Strona główna Grupy pl.sci.medycyna wystaw opinie swojemu lekarzowi

Grupy

Szukaj w grupach

 

wystaw opinie swojemu lekarzowi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2008-05-19 15:17:53

Temat: Re: wystaw opinie swojemu lekarzowi
Od: "Jacek" <w...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki <t...@w...pl> napisał(a):

> zinek wrote:
>
> > http://www.znanylekarz.pl/
> >
> > wystawcie zla opinie zlemu - a pochwalcie wrazliwego lekarza ktory sie
> > wami zajmuje.
> > niedawno to znalazlem i nie mam nic wspolnego ze strona.
> > po prostu spotkalem sie juz z taka znieczulica i chciwoscia ze
> > powiedzialem dosc tego - podajcie dalej - niech to i dzie w swiat zeby
> > ludzie wiedzieli komu powierzaja swoje zdrowie.
> > pozdrowka.
>
> sprywatyzuj opiekę zdrowotną, wprowadź wolny rynek i takie problemy znikną.
> Jaki stosunek do pacjentów może mieć lekarz, który zarabia mniej niż
> sprzątaczka w NFZ? Jeszcze wymagać od niego wrażliwości i zajmowania się?
>
> Przestańcie w końcu głosować na socjalistów i potem jęczeć że "darmowa"
> opieka zdrowotna nie działa
>

"Prywatyzacja" jako panaceum na proces chorobowy toczący służbę zdrowia? To
niekoniecznie najlepszy pomysł. Myślę, że zgodzi się Pan ze mną, że problemem
są nie tylko kwestie zarobków lekarzy, ale też (jeśli nie przede wszystkim)
ich chęci. W jaki sposób "prywatyzacja" zagwarantuje mi jako pacjentowi, że
lekarz będzie pracował rzetelniej i lepiej? W żaden. Wolny rynek usług
medycznych może byłby i dobrym rozwiązaniem pod jednym wszakże warunkiem - to
pacjent musiałby być dysponentem swoje składki na cele zdrowotne.

Wracając do niezbyt trafnego porównania lekarza do sprzątaczki. Czy zgodzi
sie Pan ze mną, że przedstawiciele owych profesji powinni być rzetelnymi
fachowcami w swoich dziedzinach? Jeśli tak to proszę o uzasadnienie
stanowiska, w myśl którego solidnie wykonująca swoje obowiązki sprzątaczka
miałaby zarabiać mniej niż lekarz, który nie jest ekspertem w swojej
dziedzinie? Ja nie dostrzegam w tym żadnego absurdu. Powiem więcej - z
własnego doświadczenia z laryngologami wiem, że poziom chęci u lekarzy do
rzetelnej pracy jest znikomy. Konkrety? Proszę bardzo. Co , Pana zdaniem,
powinien zrobić rzetelny lekarz w sytuacji, w której pacjent uskarża się na
trudności z przełykaniem, a zwykłe badanie lusterkiem nie wykazuje żadnych
zmian chorobowych w gardle? Moim zdaniem powinien on poszerzyć swoją wiedzę o
problemie pacjenta zlecając wykonanie badań obrazowych, analiz
laboratoryjnych (choćby w postaci banalnego wymazu) itp. Powiem Panu dowcip -
po odwiedzeniu siedmiu (!) laryngologów sam musiałem "wpaść" na pomysł, że
dobrze by było wykonać USG ślinianek i tarczycy. Niech Pan zgadnie jak
zareagował lekarz w mojej przychodni rejonowej? Stwierdził trywialnie, że "w
moim wieku nie wypada być hipochondrykiem". I cóż ów "hipochondryk" zrobił?
Ano udał się do prywatnej przychodni, by (z konieczności prywatnie!) wykonać
stosowne badania! Jedno z nich (USG ślinianek) wykazało znaczne powiększenie
węzłów chłonnych szyi. Najlepsza jest jednak puenta tej historii. Otóż po
obejrzeniu wyników nie swojej pracy umysłowej lekarz w rejonie skierował mnie
na punkcję tychże węzłów. Co jest w tym dowcipnego? Ano to, że ów lekarz nie
wiedział nawet tego, że ZOZ, pod który podlega *nie ma* podpisanej umowy o
wykonywanie tychże badań w ramach NFZ z żadną zewnętrzną placówką. Dopiero po
mojej interwncji w tej sprawie ZOZ zapewnił mi możliwość wykonania owego
badania w ramach NFZ.

Do czego zmierzam? Ano do tego, że podstawową bolączką wielu (nazbyt wielu!)
lekarzy w Polsce jest zwykłe lekceważenie problemów pacjentów. I z takim
podejściem stykałem się zarówno w placówkach prywatnych jak też i
państwowych. Problemu lekceważenia i banalnego rutyniarstwa nie jest w stanie
rozwiązać ani prywatyzacja, ani też wolny rynek. Chciałbym mieć jakąś formę
gwarancji, że wolny rynek wyeliminuje z gry o *moje* pieniądze partaczy w
białych fartuchach i zagwarantuje prawdziwy wysyp solidnych i wszechstronnie
myślących lekarzy. Potrafi Pan przedstawić propozycję jakiejś formy owych
gwarancji? Ja jedną dostrzegam - niech wreszcie dojdzie do zwolnień lekarzy,
którzy nie są chętnie wykorzystywani przez pacjentów. To ja jako pacjent
wiem, który lekarz jest rzetelny i dokładny (przykład - mój lekarz POZ). I
niechaj lekarze darzeni przez pacjentów zaufaniem zarabiają rzeczywiście
dobrze. Środki na ich pensje niech pochodzą ze środków zaoszczędzanych na
partaczach.

I bardzo proszę o nie rozśmieszanie mnie twierdzeniem, że to przez
"socjalistów" źle funkcjonuje służba zdrowia. Zwolennicy kapitalistycznych
metod też nie zrobią wiele - w sponsorowanych przez podatnika instytucjach
jest zbyt wiele wygodnych foteli, by je likwidować. Osobiście wolałbym by
moje pieniądze sposorowały solidnych lekarzy, ale co poczną wówczas rodziny i
koledzy "kapitalistycznych" polityków?

P.S. Jak Pan myśli, ile środków zostało bezpowrotnie zmarnowanych przez to,
że na swojej drodze spotkałem siedmiu nierzetelnych lekarzy? Osobiście
uważam, że jeden dobry lekarz, który od razu podjąłby decyzję o skierowaniu
mnie na właściwe badania + koszt tych badań byłby mniejszy niż suma kosztów
obsłużenia mnie przez siedmiu partaczy.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2008-05-19 17:35:53

Temat: Re: wystaw opinie swojemu lekarzowi
Od: "Janusz Kornaga" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zinek" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:g0orho$mso$1@mx1.internetia.pl...

> wystawcie zla opinie zlemu - a pochwalcie wrazliwego lekarza ktory sie
> wami
> zajmuje.

Chory człowiek, pacjent, często może nie być obiektywny w opisie
rzeczywistości. Opisani lekarze mogą uznać, że zostały naruszone ich dobra
osobiste, to może być przedmiotem postepowania prawnego.
Ten wrażliwy, uprzejmy, spełniający każde życzenie pacjenta może dostac
dobry opis, a naprawdę narobić szkód.

--
Pozdrawiam. Janusz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2008-05-19 17:38:39

Temat: Re: wystaw opinie swojemu lekarzowi
Od: "Janusz Kornaga" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:g0p6rf$7sk$1@inews.gazeta.pl...

> walczę z głupotą i niesprawiedliwością, a nie schematami.

Robin Hood. :)
O, przypomniało mi się.
Dlaczego Robin Hood?
Bo Jean Michel Jarre.

--
Pozdrawiam. Janusz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2008-05-19 19:14:47

Temat: Re: wystaw opinie swojemu lekarzowi
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek wrote:

>>
>
> "Prywatyzacja" jako panaceum na proces chorobowy toczący służbę zdrowia?
> To niekoniecznie najlepszy pomysł. Myślę, że zgodzi się Pan ze mną, że
> problemem są nie tylko kwestie zarobków lekarzy, ale też (jeśli nie przede
> wszystkim) ich chęci. W jaki sposób "prywatyzacja" zagwarantuje mi jako
> pacjentowi, że lekarz będzie pracował rzetelniej i lepiej? W żaden. Wolny
> rynek usług medycznych może byłby i dobrym rozwiązaniem pod jednym wszakże
> warunkiem - to pacjent musiałby być dysponentem swoje składki na cele
> zdrowotne.

(w internecie nie ma "panów", tak mimochodem wspomnę hehe)

Niezupełnie propaguję prywatyzację. Ja raczej mam na myśli wolny rynek -
całkowicie wolny rynek. Nie ma żadnych składek zdrowotnych, chyba że taką
umowę podpiszesz z zakładem ubezpieczeń.

idziesz do kliniki i pytasz - za ile mnie wyleczycie i czy dacie gwarancję
na wyleczenie? Nie dają gwarancji, idziesz do następnej... Jak lekarz coś
skrewi, płaci odszkodowanie (pewnie nie z własnej kieszeni, a z kieszeni
ubezpieczenia).

Jedyne regulacje jakie tu widzę to - konieczność przedstawienia publicznie
przez klinikę statystyki wyleczeń, ewentualnie konieczność udzielenia
gwarancji wyleczenia.

Chcesz się ubezpieczyć? Sure, ale możesz to zrobić w klinice, nie musisz w
zakładzie ubezpieczeń. Wtedy w interesie kliniki jest, żeby leczyć jak
najtaniej i jak najzdrowiej - jeśli byłbyś ubezpieczony w oddzielnym
module, w ich interesie byłoby to zrobić jak najdrożej i spowodować jak
najwięcej skutków ubocznych.

Taki system był jakiś czas temu w USA i była to wtedy najlepsza,
najskuteczniejsza i najtańsza opieka zdrowotna na całym świecie. A potem
socjaliści zechcieli "poprawić" coś, co działa, mają teraz najdroższą i
najmniej skuteczną. I oczywiście chcą to "naprawiać" kolejnymi
interwencjami.

>
> Wracając do niezbyt trafnego porównania lekarza do sprzątaczki. Czy zgodzi
> sie Pan ze mną, że przedstawiciele owych profesji powinni być rzetelnymi
> fachowcami w swoich dziedzinach?

nie nie, absolutnie nie zgadzam się na "powinni" czy "nie powinni". Nie mam
zamiaru nikomu narzucać żadnych powinności. Jeśli sprzątaczka będzie zła,
zwolnię ją i zatrudnię inną. Jeśli lekarz będzie zły, pójdę do innego
lekarza. Jedyne co tutaj widzę to konieczność przedstawienia przez lekarza
wyników swojej pracy, tudzież umowę że zapłacę mu nie za wizytę, ale za
skuteczne wyleczenie / prawidłowe zdiagnozowanie.

> Jeśli tak to proszę o uzasadnienie
> stanowiska, w myśl którego solidnie wykonująca swoje obowiązki sprzątaczka
> miałaby zarabiać mniej niż lekarz, który nie jest ekspertem w swojej
> dziedzinie? Ja nie dostrzegam w tym żadnego absurdu. Powiem więcej - z
> własnego doświadczenia z laryngologami wiem, że poziom chęci u lekarzy do
> rzetelnej pracy jest znikomy. Konkrety? Proszę bardzo. Co , Pana zdaniem,
> powinien zrobić rzetelny lekarz w sytuacji, w której pacjent uskarża się
> na trudności z przełykaniem, a zwykłe badanie lusterkiem nie wykazuje
> żadnych zmian chorobowych w gardle? Moim zdaniem powinien on poszerzyć
> swoją wiedzę o problemie pacjenta zlecając wykonanie badań obrazowych,
> analiz laboratoryjnych (choćby w postaci banalnego wymazu) itp. Powiem
> Panu dowcip - po odwiedzeniu siedmiu (!) laryngologów sam musiałem "wpaść"
> na pomysł, że dobrze by było wykonać USG ślinianek i tarczycy. Niech Pan
> zgadnie jak zareagował lekarz w mojej przychodni rejonowej? Stwierdził
> trywialnie, że "w moim wieku nie wypada być hipochondrykiem". I cóż ów
> "hipochondryk" zrobił? Ano udał się do prywatnej przychodni, by (z
> konieczności prywatnie!) wykonać stosowne badania! Jedno z nich (USG
> ślinianek) wykazało znaczne powiększenie węzłów chłonnych szyi. Najlepsza
> jest jednak puenta tej historii. Otóż po obejrzeniu wyników nie swojej
> pracy umysłowej lekarz w rejonie skierował mnie na punkcję tychże węzłów.
> Co jest w tym dowcipnego? Ano to, że ów lekarz nie wiedział nawet tego, że
> ZOZ, pod który podlega *nie ma* podpisanej umowy o wykonywanie tychże
> badań w ramach NFZ z żadną zewnętrzną placówką. Dopiero po mojej
> interwncji w tej sprawie ZOZ zapewnił mi możliwość wykonania owego badania
> w ramach NFZ.

przepiękna historia pokazująca konsekwencje socjalistycznego modelu, czyli
próby stworzenia "darmowej" opieki zdrowotnej, w której nikt nie odpowiada
za efekty pracy, bo przecież "to nie moje, to państwowe".


>
> I bardzo proszę o nie rozśmieszanie mnie twierdzeniem, że to przez
> "socjalistów" źle funkcjonuje służba zdrowia. Zwolennicy kapitalistycznych
> metod też nie zrobią wiele - w sponsorowanych przez podatnika instytucjach
> jest zbyt wiele wygodnych foteli, by je likwidować. Osobiście wolałbym by
> moje pieniądze sposorowały solidnych lekarzy, ale co poczną wówczas
> rodziny i koledzy "kapitalistycznych" polityków?

ależ - w kapitalizmie (czystym kapitalizmie, o którym nie mówi ŻADEN polityk
w Polskim rządzie) nie ma mowy o żadnych stołkach i żadnych podatkach -
może poza bardzo, bardzo niskimi podatkami na utrzymanie paru naprawdę
podstawowych struktur, powiedzmy armii, sądownictwa...

W kapitalizmie żaden polityk nic nie zrobi - w kapitalizmie to Ty sam
decydujesz, komu zapłacisz za usługę. Jedyne co kapitalistyczny polityk
mógłby zrobić, to wymusić przepisem, aby opłata była pobierana tylko za
usługę (np albo wyleczą kłopoty z przełykaniem, albo nic nie płacisz)

>
> P.S. Jak Pan myśli, ile środków zostało bezpowrotnie zmarnowanych przez
> to, że na swojej drodze spotkałem siedmiu nierzetelnych lekarzy? Osobiście
> uważam, że jeden dobry lekarz, który od razu podjąłby decyzję o
> skierowaniu mnie na właściwe badania + koszt tych badań byłby mniejszy niż
> suma kosztów obsłużenia mnie przez siedmiu partaczy.
>

Ci partacze nie płacą ze swojej kieszeni za swoje błędy, więc mają to
gdzieś. Co gorsza, związki zawodowe lekarzy dążą do tego, aby ich
odpowiedzialność była jeszcze mniejsza, nazywając to "leczeniem chorej
opieki zdrowotnej".

A tak w ogóle to spoko, mnie 5 lekarzy nie było w stanie zdiagnozować, sam
po kolei, z trudem dochodziłem co mi jest - a to wyszedł silny niedobór
b12, a to kandydoza jelit, a to przeciwciała boreliozy, a to astma...
dopiero na sam koniec wpadłem na to, żeby tarczycę zbadać. Okazało się, że
to od niej wszystko się bierze :D Ile kasy zmarnowano? Oj... prześwietlenia
płuc, kolonoskopia, bronchoskopia, gastroskopia... gruuuube tysiące
poleciały w kosmos, a wystarczyło za 10 zeta TSH zbadać i wszystko by było
jasne.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2008-05-19 21:46:27

Temat: Re: wystaw opinie swojemu lekarzowi
Od: "Mirab" <m...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

zinek <u...@o...pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "Mirab" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:g0p216$h9u$1@inews.gazeta.pl...
> > zinek <u...@o...pl> napisał(a):
> >
> > >
> > > Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> > > news:g0oua4$2tb$1@inews.gazeta.pl...
> > > > zinek wrote:
> > > >
> > > > > http://www.znanylekarz.pl/
> > > > >
> > > > > wystawcie zla opinie zlemu - a pochwalcie wrazliwego lekarza ktory
> sie
> > > > > wami zajmuje.
> > > > > niedawno to znalazlem i nie mam nic wspolnego ze strona.
> > > > > po prostu spotkalem sie juz z taka znieczulica i chciwoscia ze
> > > > > powiedzialem dosc tego - podajcie dalej - niech to i dzie w swiat
> zeby
> > > > > ludzie wiedzieli komu powierzaja swoje zdrowie.
> > > > > pozdrowka.
> > > >
> > > > sprywatyzuj opiekę zdrowotną, wprowadź wolny rynek i takie problemy
> > > znikną.
> > > > Jaki stosunek do pacjentów może mieć lekarz, który zarabia mniej niż
> > > > sprzątaczka w NFZ? Jeszcze wymagać od niego wrażliwości i zajmowania
> się?
> > >
> > >
> > > jesli myslisz ze lekarze zarabiaja mniej niz sprzataczka w nfz to sie
> grubo
> > > mylisz.
> > > ostatnio mi pan na wizycie prywatnej powiedzial ze sie spieszy.
> > > po prostu konkurencja i eliminowanie idiotow z zawodu zrobi swoje -
> > > prywatyzacje to juz masz teraz .
> > > zaplacisz - masz - nie masz kasy - zdychasz.
> > >
> > > siedze na tej grupie dlugo i myslalem ze walczysz ze schematami - ale
> > > niestety sam nimi sypiesz.
> >
> >
> > Dawno tego nikomu nie powiedziałem zinek, ale chyba czas nadszedł właśnie
> > teraz...:
> >
> > Ale Ty jesteś Durny_bałwan...
> >
> > Normalnie koszmar - żywe, chodzące wytłumaczenie większości paradoksów
> jakie
> > widzimy w społeczeństwie. Jak Lepppper zostanie prezydentem, Polacy wyjdą
> z
> > UE, albo inny durny sen sie spełni, przypomnimy sobie zinka - i będzie
> wiadomo
> > dlaczego!
>
>
> to jeszcze teraz podaj swoja specjalizacje ;)
>
>


A ty rozmiar buta, Ignorancie...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2008-05-20 00:49:54

Temat: Re: wystaw opinie swojemu lekarzowi
Od: "p47" <p47@bez spamu.list.ru> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:g0p6rf$7sk$1@inews.gazeta.pl...
> zinek wrote:
>
>>
>> jesli myslisz ze lekarze zarabiaja mniej niz sprzataczka w nfz to sie
>> grubo mylisz.
>> ostatnio mi pan na wizycie prywatnej powiedzial ze sie spieszy.
>> po prostu konkurencja i eliminowanie idiotow z zawodu zrobi swoje -
>> prywatyzacje to juz masz teraz .
>> zaplacisz - masz - nie masz kasy - zdychasz.
>>
>
> widzisz, problem w tym, że obecnie MUSZĘ płacić na złodziei z NFZ oraz
> MUSZĘ
> zapłacić lekarzowi. Jakbym mógł nie płacić w ogóle NFZ a leczyć się u
> szamana, potem samemu wypisać sobie receptę, lekarze musieliby walczyć o
> klienta a NFZ zaproponować konkurencyjne warunki. Teraz klient przychodzi
> do nich bo musi.
>

Byłoby w prywatnej słuzbie zdrowia super! - nikt tam ie dbałby o swój zysk,
a jedynie o Twoje zdrowie, nie robionoby dla kasy przekretów, motorem
sprywatyzowanej słuzby zdrowia nie byłby pieniądz, a jedynie zdrowie i dobro
pacjenta.
Ot, tak jak teraz się dzieje w prywatnych np. warsztatach samochodowych, czy
przy wypłacie ubezpieczeń....
;-))

p47

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2008-05-20 07:54:52

Temat: Re: wystaw opinie swojemu lekarzowi
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

p47 wrote:


> Ot, tak jak teraz się dzieje w prywatnych np. warsztatach samochodowych,
> czy przy wypłacie ubezpieczeń....

w warsztatach samochodowych nie ma za bardzo wolnego rynku - przegląd musisz
zrobić i basta, dlatego ceny za to mogą sobie wywindować jakie tylko chcą.
Aczkolwiek warsztaty DZIAŁAJĄ, jeśli przypomnisz sobie jak wyglądała z nimi
sprawa za czasów realnego socjalizmu, gdy ich struktura była taka jak
obecnej opieki zdrowotnej, zrozumiesz różnicę.

Zapewne różnicę również pojmiesz, gdy przypomnisz sobie, jak za komuny
wyglądało ubezpieczenie - ile tak naprawdę kosztowało i jak wyglądała
wypłata. Zresztą nie musisz, dalej są ubezpieczenia państwowe - taki np
ZUS, gdybyś tą kasę którą oddajesz ZUS sam inwestował, nawet w wyjątkowo
głupi sposób, Twoja emerytura wynosiłaby - lekko licząc - 15 000 zł

No ale przecież własność prywatna to zło i szatan, tak p47 uczono przez te
wszystkie lata w szkole...

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2008-05-21 11:16:56

Temat: Re: wystaw opinie swojemu lekarzowi
Od: "p47" <p47@bez spamu.list.ru> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:g0u04c$nvs$1@inews.gazeta.pl...
> p47 wrote:
>
>
>> Ot, tak jak teraz się dzieje w prywatnych np. warsztatach samochodowych,
>> czy przy wypłacie ubezpieczeń....
>
> w warsztatach samochodowych nie ma za bardzo wolnego rynku - przegląd
> musisz
> zrobić i basta, dlatego ceny za to mogą sobie wywindować jakie tylko chcą.

Oczywiście w przeciwieństwie do sytuacji w przyszłej prywatnej (czyli
nastawionej na ZYSK!) służby zdrowia , bo przecież np. gdy masz ropny
wyrostek robaczkowy i grozi on pęknięciem, to operacje możesz zrobic, albo i
nie..;-))
Dlatego prywatna słuzba zdrowia cen nie będzie w stanie windować;-)))


> Aczkolwiek warsztaty DZIAŁAJĄ, jeśli przypomnisz sobie jak wyglądała z
> nimi
> sprawa za czasów realnego socjalizmu, gdy ich struktura była taka jak
> obecnej opieki zdrowotnej, zrozumiesz różnicę.

Mnie nie chodzi (szczególnie w słuzbie zdrowia) , żeby tylko działały, mnie
chodzi, żeby działały dobrze i uczciwie, zeby np. w ramach zwiększania zysku
nie montowały uzywanych częsci (warsztaty), czy stosowały "oszczędnościowych
" procedur medycznych , albo nie wymuszały kosztownych, a niepotrzebnych
badań (oba procedery powszechne w prywatnej amerykańskiej słuzbie zdrowia!)

>
> Zapewne różnicę również pojmiesz, gdy przypomnisz sobie, jak za komuny
> wyglądało ubezpieczenie - ile tak naprawdę kosztowało i jak wyglądała
> wypłata. Zresztą nie musisz, dalej są ubezpieczenia państwowe - taki np
> ZUS, gdybyś tą kasę którą oddajesz ZUS sam inwestował, nawet w wyjątkowo
> głupi sposób, Twoja emerytura wynosiłaby - lekko licząc - 15 000 zł

To jest kiepsaka demagogia ,-ze składek finansuje sie aktualne wypłaty. Ale
to przeciez Twoje ukochane prywatne przeciez firmy ubezpieczeniowe
zawłaszczają (czyli kradną!!) Twoje pieniądze które wpłacasz na emerytalny
fundusz inwestycyjny po twojej smierci. -A takie, bo prywatne, miały być
przyjazne i uczciwe...;-)


>
> No ale przecież własność prywatna to zło i szatan, tak p47 uczono przez te
> wszystkie lata w szkole...
>

Nie, życie nauczyło mnie, ze wszelki dogmatyzm jest głupi i szkodliwy, a
pobyt w USA, gdzie jest ta ukochana prywatna słuzba zdrowia pokazał, ze
mimo, iz jest tam najdroższa na świecie, to wcale nie najlepsza. A za
najlepszą, z najwyższą jakością usług i najlepszą ich dostępniościa uznawana
jest, wcale nie całkowicie prywatna, słuzba zdrowia we Francji, !!

Ponadto, co najważniejsze,- przeciez obecnie nikt nikomu nie broni w Polsce
założyć całkowicie prywatnego szpitala, czy przychodni,- takie zresztą
powstają.
Natomiast cały ten szum ma pokryć zupełnie inne przedsięwzięcie, a
mianowicie skok na majątek obecnych placówek zdrowia, które za psie
pieniądze (jesli w ogóle) mają byc przekazany w prywatne rece!

p47

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2008-05-21 12:40:23

Temat: Re: wystaw opinie swojemu lekarzowi
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

p47 wrote:


> Oczywiście w przeciwieństwie do sytuacji w przyszłej prywatnej (czyli
> nastawionej na ZYSK!) służby zdrowia , bo przecież np. gdy masz ropny
> wyrostek robaczkowy i grozi on pęknięciem, to operacje możesz zrobic, albo
> i nie..;-))
> Dlatego prywatna słuzba zdrowia cen nie będzie w stanie windować;-)))
>

ubezpieczę się tam, gdzie w przypadku błędu bądź niedopatrzenia
ubezpieczenie (czy szpital) zobowiąże się wypłacić odszkodowanie.

W obecnej, socjalistycznej opiece zdrowotnej jest tak, że mają to głęboko
gdzieś, dla nich mogę zdechnąć pod płotem a oni nie poniosą z tego powodu
żadnych konsekwencji.


>
> Mnie nie chodzi (szczególnie w słuzbie zdrowia) , żeby tylko działały,
> mnie chodzi, żeby działały dobrze i uczciwie, zeby np. w ramach
> zwiększania zysku nie montowały uzywanych częsci (warsztaty), czy
> stosowały "oszczędnościowych " procedur medycznych , albo nie wymuszały
> kosztownych, a niepotrzebnych badań (oba procedery powszechne w prywatnej
> amerykańskiej słuzbie zdrowia!)

w warsztacie zamontowali używaną część? Chłopie, wygrałeś nagrodę swego
życia! Do sądu ich i zadośćuczynienie, tak powiedzmy 3krotna wartość
samochodu, jedziesz z koksem!

Ops... to państwowy zakład... no nic, następnym razem będzie lepiej.

ps. w ameryce nie ma prywatnej służby zdrowia, ani nawet prywatnej opieki
zdrowotnej. W ameryce jest zbiurokratyzowana machina w której nie ma
najmniejszego nawet miejsca na wolny rynek czy prywatność.


>
> To jest kiepsaka demagogia ,-ze składek finansuje sie aktualne wypłaty.
> Ale to przeciez Twoje ukochane prywatne przeciez firmy ubezpieczeniowe
> zawłaszczają (czyli kradną!!) Twoje pieniądze które wpłacasz na emerytalny
> fundusz inwestycyjny po twojej smierci. -A takie, bo prywatne, miały być
> przyjazne i uczciwe...;-)
>

sorki, ale nie ma wolnorynkowych funduszy inwestycyjnych.


>
> Nie, życie nauczyło mnie, ze wszelki dogmatyzm jest głupi i szkodliwy, a
> pobyt w USA, gdzie jest ta ukochana prywatna słuzba zdrowia

1. to nie jest SŁUŻBA, służba to jest mundurowa
2. nie jest ona WOLNORYNKOWA, jest to czysty, socjalistyczny monopol, tylko
zamiast w rękach partii jest w rękach innego urzędu + kilku korporacji.

> A za
> najlepszą, z najwyższą jakością usług i najlepszą ich dostępniościa
> uznawana jest, wcale nie całkowicie prywatna, słuzba zdrowia we Francji,
> !!
>

jo, jeszcze dolicz ile do tej "wspaniałej służby" trzeba dopłacać.

hint - we Francji podatki są często wyższe niż zarobki, zaś cały kraj jest
obecnie na skraju gigantycznego krachu finansowego, zadłużony zresztą po
same uszy. Dorobili się na koloniach więc na trochę zabawy z socjalizmem im
starczyło, ale niedługo, niedługo...

> Ponadto, co najważniejsze,- przeciez obecnie nikt nikomu nie broni w
> Polsce założyć całkowicie prywatnego szpitala, czy przychodni,- takie
> zresztą powstają.
> Natomiast cały ten szum ma pokryć zupełnie inne przedsięwzięcie, a
> mianowicie skok na majątek obecnych placówek zdrowia, które za psie
> pieniądze (jesli w ogóle) mają byc przekazany w prywatne rece!

świetnie, to ja chcę założyć całkowicie prywatny szpital z całkowicie
prywatnym ubezpieczeniem, a ludzie którzy się w nim ubezpieczą nie będą już
musieli płacić ubezpieczenia państwowego, deal?

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2008-05-21 17:08:39

Temat: Re: wystaw opinie swojemu lekarzowi
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki wrote:


>
> sorki, ale nie ma wolnorynkowych funduszy inwestycyjnych.
>

chodziło oczywiście o emerytalne

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

półpasiec czy zawał ?
Pamięć
Udrażnianie zatok balonikiem. Gdzie?
Klimatyzacja a zdrowie
woda po odwróconej osmozie - szkodliwa?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »