Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne (xxx) Wykonczanie wyrobow z kanwy

Grupy

Szukaj w grupach

 

(xxx) Wykonczanie wyrobow z kanwy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-11-29 07:02:30

Temat: (xxx) Wykonczanie wyrobow z kanwy
Od: "Joanna Huzarska" <a...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kiedys juz byl ten temat, ale niestaty w obliczu przewijajacej sie ilosci
ciagle nowych stron wynajdywanych w sieci umknelo mi to :-((( Pamietam, ze
na stronce byly opisy wykonania i rysunki !!! Wiem, ze niektore z Was sa
bardzo poprawnymi archiwistkami i licze na Was ! :-)))
Chodzi mi o sposoby polegajace na wyciaganiu nitek (watkow) i odpowiednim
obszywaniu osnowy tak, ze powstaja w kanwie 'okienka'.
Przy okazji, jak jeszcze wykonczacie ? Nie zawsze pasuje szydelkiem,
zwlaszcza serwety i obrusy. Mnie sie czesto do tej pory zdarzalo obszywanie,
tzn podkladanie tkaniny na maszynie (tak tradycyjnie), ale tez te moje
wyroby byny niewyszukane, proste.

Z gory dziekuje
Asia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-11-29 12:49:57

Temat: Re: (xxx) Wykonczanie wyrobow z kanwy
Od: "Icez" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A ja sie mecze wiecznie z merezka...ale chyba cos kiepsko robie, bo po
praniu zdarza sie, ze nitka, ktora robilam merezke to zaczyna...hmm...nie
nie trzyma wcale nitek kanwy i wszystko zaczyna sie na brzegach rozlazic :((
Wiec jakby ktoras z Was, znala strone o merezce(wiem, wiem-kiedys byla tutaj
podawana, ale tyz mi gdzies "umkla")...tak sie podlacze tutaj pod Asie z
moja wlasna prosba :)

Icez/Itlin/Agnieszka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-29 13:02:07

Temat: Re: (xxx) Wykonczanie wyrobow z kanwy
Od: m...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> A ja sie mecze wiecznie z merezka...ale chyba cos kiepsko robie, bo po
> praniu zdarza sie, ze nitka, ktora robilam merezke to zaczyna...hmm...nie
> nie trzyma wcale nitek kanwy i wszystko zaczyna sie na brzegach rozlazic :((
> Wiec jakby ktoras z Was, znala strone o merezce(wiem, wiem-kiedys byla tutaj
> podawana, ale tyz mi gdzies "umkla")...tak sie podlacze tutaj pod Asie z
> moja wlasna prosba :)
>
> Icez/Itlin/Agnieszka

Na stronie Elżbiety:

http://strony.wp.pl/wp/tomella6/merezka.htm


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-30 16:27:24

Temat: Re: (xxx) Wykonczanie wyrobow z kanwy
Od: "Joanna Huzarska" <j...@p...onte.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Na stronie Elżbiety:
>
> http://strony.wp.pl/wp/tomella6/merezka.htm

Dziekuje !!!
Juz zagladm :-))) Obrusik skonczylam, wiec... w samo pore ;-)

Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-30 16:29:16

Temat: Re: (xxx) Wykonczanie wyrobow z kanwy
Od: "Joanna Huzarska" <j...@p...onte.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A ja sie mecze wiecznie z merezka...ale chyba cos kiepsko robie, bo po
> praniu zdarza sie, ze nitka, ktora robilam merezke to zaczyna...hmm...nie
> nie trzyma wcale nitek kanwy i wszystko zaczyna sie na brzegach rozlazic
:((

Mam to samo !!! :-)))
:-(((

A powedz mi... robisz ja na samym brzegu i zostawiasz fredzelki z nitek, czy
jakos inaczej ? Robilam merezke 2 cm od brzegu a brzeg podkladalam maszyna,
ale wystapil problem, jak wyzej :-(

Asia




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-30 20:47:46

Temat: Re: (xxx) Wykonczanie wyrobow z kanwy
Od: "Icez" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wlasciwie to do tej pory, robilam merezke w odleglosci tak jakos 10-15
(zaleznie od wielkosci) rzadkow od konca tkaniny, od merezki do konca
tkaniny wyciagalam nitki i robilam fredzelki.
Ale ze, jak mowilam, pruje sie to wszystko, to ostatnio wzielam sie na
sposob-robie merezke, od merezki zostawiam ze 3-4 nie ruszone rzadki i
dopiero od tego miejsca wyciagam nitki na fredzelki. Nie mam pewnosci, czy
to po jakims czasie tez nie zacznie pruc, ale jak na razie jakos sie trzyma
:)) A do tego jeszcze przy robieniu merezki nitke jakos zaczelam dziwnie
przeplatac(tego sie nawet nie da opisac:))) ) i wyglada na to, ze jakos
mocniej sie trzyma...
Mam nadzieje, ze nie za bardzo tutaj namieszalam i jest to w miare (hehe)
zrozumiale...? ;))

Pozdrawiam
Icez/Itlin/Agnieszka

Użytkownik "Joanna Huzarska" <j...@p...onte.pl> napisał w wiadomości
news:asaq03$a4v$2@news.tpi.pl...
> > A ja sie mecze wiecznie z merezka...ale chyba cos kiepsko robie, bo po
> > praniu zdarza sie, ze nitka, ktora robilam merezke to
zaczyna...hmm...nie
> > nie trzyma wcale nitek kanwy i wszystko zaczyna sie na brzegach rozlazic
> :((
>
> Mam to samo !!! :-)))
> :-(((
>
> A powedz mi... robisz ja na samym brzegu i zostawiasz fredzelki z nitek,
czy
> jakos inaczej ? Robilam merezke 2 cm od brzegu a brzeg podkladalam
maszyna,
> ale wystapil problem, jak wyzej :-(
>
> Asia
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

patchwork przypadkiem
Dużo free..xxx
anchor-ale sie wkurzylam
Rosyjska Galeria XXX
adresiki z xxx

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe

zobacz wszyskie »