Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne xxx i co dalej?

Grupy

Szukaj w grupach

 

xxx i co dalej?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-03-26 16:52:47

Temat: xxx i co dalej?
Od: "Basia" <borbaska[nospam]@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziewczyny pomocy!!!
Właśnie skończyłam moją pierwszą wyszywankę i ... w jednej ręce trzymam
wyszytą kanwę w drugiej ramkę i... co zrobić, żeby te dwie rzeczy zamieniły
się w obrazek.Chodzi mi o to czy obrębiacie kanwę, czy podklejacie ją,
usztywniacie itp.
Ja wiem, że ten temat był kiedyś poruszany,ale wtedy dopiero zaczynałam
przygodę z xxx i nie wiedziałam co z tego wyjdzie.A teraz jak mi jest
potrzebny to nijak nie mogę go znaleźć w archiwum ( pomysł Asi jest
doskonały!).

Pozdrowienia
Basia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-03-26 21:14:14

Temat: Re: xxx i co dalej?
Od: g...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

co zrobić, żeby te dwie rzeczy zamieniły
> się w obrazek.Chodzi mi o to czy obrębiacie kanwę, czy podklejacie ją,
> usztywniacie itp.
>
>
>Inne pewnie inaczej. Ja podklejam flizeliną (im większy obrazek, tym
sztywniejszą, albo nawet podwójną) i wstawiam między szybkę a tekturkę. Jeśli
jest to wersja bez szybki, wtedy jest ważna ta flizelina. Małe obrazki trzymają
się same między ramką a tekturką (plecki), duże miejscami przyfastrygowuję do
tekturki . Oczywiście tak, by to nie było widoczne z przodu.
Gratka


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-27 08:03:27

Temat: Re: xxx i co dalej?
Od: "Kasia A." <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1809.00000390.3e821826@newsgate.onet.pl...
> >Inne pewnie inaczej. Ja podklejam flizeliną (im większy obrazek, tym
> sztywniejszą, albo nawet podwójną)

Czy przyprasowujesz tę flizelinę? Jeśli tak, to jak robisz, żeby Ci się
robótka nie spłaszczyła?

Dzięki Basiu za to pytanie, ja również mam skończony obrazek i nie bardzo
wiem co dalej z nim zrobić. Jako ciekawostkę powiem, że jest to moje drugie
większe dzieło - drugie, które zaczęłam, pierwsze które skończyłam. Pierwszy
zaczęty obrazek zatrzymał się, choć pozostało tylko do wyszycia kilka rzędów
tła. Ale tło mi się bardzo "nudno" haftuje i nie mogę się za nie zabrać. Czy
Wy tez tak macie?
--
Pozdrawiam
Kasia
Kraków


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-27 08:39:39

Temat: Re: xxx i co dalej?
Od: "Mira Z. \(Wrocław\)" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie lubię haftowąć tła, to takie jednostjne.
Pozdrawiam.
Mira Z. (Wrocław)

Użytkownik "Kasia A." <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b5ub8h$h42$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Użytkownik <g...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1809.00000390.3e821826@newsgate.onet.pl...
> > >Inne pewnie inaczej. Ja podklejam flizeliną (im większy obrazek, tym
> > sztywniejszą, albo nawet podwójną)
>
> Czy przyprasowujesz tę flizelinę? Jeśli tak, to jak robisz, żeby Ci się
> robótka nie spłaszczyła?
>
> Dzięki Basiu za to pytanie, ja również mam skończony obrazek i nie bardzo
> wiem co dalej z nim zrobić. Jako ciekawostkę powiem, że jest to moje
drugie
> większe dzieło - drugie, które zaczęłam, pierwsze które skończyłam.
Pierwszy
> zaczęty obrazek zatrzymał się, choć pozostało tylko do wyszycia kilka
rzędów
> tła. Ale tło mi się bardzo "nudno" haftuje i nie mogę się za nie zabrać.
Czy
> Wy tez tak macie?
> --
> Pozdrawiam
> Kasia
> Kraków
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-27 08:55:15

Temat: Re: xxx i co dalej?
Od: "Kasia" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

cześc oj mamy tak, mamy.
Ja od paru miesięcy haftuje dziecko-panda i wszystko było dobrze dopóki nie
doszłam do listków juz na koniec. Lezy mi to to od 3 miesiecy i nie mam
ochpty kończyć. Ale ostatnio byłam na spotkaniu z innymi robótkami i one
mnie troche podkręciły, więc nabrałam ochoty i chyba zakończę to w tym
miesiącu.wieszco mnie najbarzdziej podkęciło? to jak zobaczyłam ich piękne
prace, posegregowane, zakończone albo w rameczkach. polecam taki wstząs.

--
Kasia (Rzeszów)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-27 10:37:24

Temat: Re: xxx i co dalej?
Od: "esterka" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

oj kasia kasia nie przesadzaj ale fakt ten wstrzas robótkowy to dodaje
napędu ja też przeżyłam wstrząs i chyb amuszę się za coś nowego zabrać

pozdrawiam podbudowana esterka




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-27 11:52:09

Temat: Odp: xxx i co dalej?
Od: "Iloneska" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Kasia A. <k...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b5ub8h$h42$...@s...cyf-kr.edu.pl...

> Dzięki Basiu za to pytanie, ja również mam skończony obrazek i nie bardzo
> wiem co dalej z nim zrobić. Jako ciekawostkę powiem, że jest to moje
drugie
> większe dzieło - drugie, które zaczęłam, pierwsze które skończyłam.
Pierwszy
> zaczęty obrazek zatrzymał się, choć pozostało tylko do wyszycia kilka
rzędów
> tła. Ale tło mi się bardzo "nudno" haftuje i nie mogę się za nie zabrać.
Czy
> Wy tez tak macie?

Dla mnie takie 'nudne' tla sa idelne do TV ;-)
ilona


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-27 11:57:33

Temat: Re: xxx i co dalej?
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Dziewczyny pomocy!!!
> Właśnie skończyłam moją pierwszą wyszywankę i ... w jednej ręce trzymam
> wyszytą kanwę w drugiej ramkę i... co zrobić, żeby te dwie rzeczy zamieniły
> się w obrazek.Chodzi mi o to czy obrębiacie kanwę, czy podklejacie ją,
> usztywniacie itp.
> Ja wiem, że ten temat był kiedyś poruszany,ale wtedy dopiero zaczynałam
> przygodę z xxx  i nie wiedziałam co z tego wyjdzie.A teraz  jak mi jest
> potrzebny to nijak nie mogę go znaleźć w archiwum ( pomysł Asi jest
> doskonały!).

Ja tam, jako zwolennik sztuki uzytkowej ;-) , naszywam xxx na obrusy. Obrembiam
kanwe tasiemka w kolorze pasujacym do robotki, kontrastowym do obrusa, obrus
tak samo po krawedziach i lu. Bardzo ladnie wyglada.

Kot

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-27 12:15:23

Temat: Re: xxx i co dalej?
Od: "karolinka" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Drogi Kocie :)

O rety a ja właśnie się nad tymi obrusami ciągle zastanawiam. I chcę znać
szczególy, czy naszywasz to po prostu na obrus, czy może wycinasz obrus i w
to miejsce wszywasz kanwe (to chyba niemądre). I czy jak naszyjesz to nie
odstaje za mocno? i Jaki materiał używasz na obrus? Len zwykly czy może
jakiś inny? gdyby sięudało kawałek skanu przesłać to byłabym dozgonnie
wdzięczna.

karolinka (in real: Monika, 3miasto)

>
> Ja tam, jako zwolennik sztuki uzytkowej ;-) , naszywam xxx na obrusy.
Obrembiam
> kanwe tasiemka w kolorze pasujacym do robotki, kontrastowym do obrusa,
obrus
> tak samo po krawedziach i lu. Bardzo ladnie wyglada.
>
> Kot
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-27 12:25:16

Temat: Re: xxx i co dalej?
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Drogi Kocie :)
>
> O rety a ja właśnie się nad tymi obrusami ciągle zastanawiam. I chcę znać
> szczególy, czy naszywasz to po prostu na obrus, czy może wycinasz obrus i w
> to miejsce wszywasz kanwe (to chyba niemądre). I czy jak naszyjesz to nie
> odstaje za mocno? i Jaki materiał używasz na obrus? Len zwykly czy może
> jakiś inny? gdyby sięudało kawałek skanu przesłać to byłabym dozgonnie
> wdzięczna.
>
> karolinka (in real: Monika, 3miasto)

Zadnego skanu niet, bo rozdane. W zasadzie duzo tego nie bylo, ale jednak cos ;-
) Niedlugo koncze haftowac maki i je na cos palne, to zrobie zdjecie i podesle.
Naszywam prosto na obrus: cieniutka tasiemke nafastrygowuje na krawedzie kanwy,
przypinam szpilkami do obrusa, naszywam tuz przy krawendzi. Jak xxx duze, to
mozna delikatnie recznie zlapac niteczka od spodu, na srodku i wogle w kilku
miejscach, zeby nie odstawalo. Wyglada bardzo ladnie, ale raczej
niepraktycznie - jak to prac ???? Lepiej uzywac materialow sztucznych, nie
lapiacych kolorow, bo sie toto do gotowania nie nadaje wcale.

Kot pomyslowy

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

szydełkiem i na drutach
niezupelnie OT... Taka refleksja...
Zdecydowanie OT :)
Wklady do patchworka
Znowu jestem...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe

zobacz wszyskie »