z nasion

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2004-02-17 19:22:15

Temat: z nasion
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Może ktoś próbował i się zechce podzielić własnymi doświadczeniami
wysiewania z nasion:

Delphinium oxycephalum
Primula luteola
Primula laurentiana
Pulsatila alpina

Googlać googlałem, ale co namacalnie dowiedzione, to prawie jak
własne...

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewna Lila co żyła w Wałbrzychu
Dorabiała do pensji na strychu.
Nie wieszała tam prania,
Lecz uczyła ruchania.
Zarabiając na ździebko przepychu.
(C) Piotr Chytry

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-02-17 20:29:47

Temat: Re: z nasion
Od: "Wiesia Karpowicz" <w...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz Sapijaszko napisał w wiadomości: ...
>Może ktoś próbował i się zechce podzielić własnymi doświadczeniami
>wysiewania z nasion:
>
>Delphinium oxycephalum
>Primula luteola
>Primula laurentiana
>Pulsatila alpina

Sie podczepie, kupilam primula pubescens i candelabra, posialam juz, pisalo
na opakowaniu, zeby siac w kwietniu - maju i wysadzac w lipcu - sierpniu na
miejsce stale. Bedzie cos z tego?
Grzegorz, odpowiednia ilosc nasion kupiles? :-)
Pozdrawiam serdecznie Wiesia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-02-17 20:32:29

Temat: Re: z nasion
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m2n07h7bq0.fsf@sapijaszko.net...
> Może ktoś próbował i się zechce podzielić własnymi doświadczeniami
> wysiewania z nasion:
>
> Delphinium oxycephalum
> Primula luteola
> Primula laurentiana
> Pulsatila alpina

Śliczności :)))
>
> Googlać googlałem, ale co namacalnie dowiedzione, to prawie jak
> własne...
>

Ja nie mam doświadczenia, a jak nie mam... znaczy roślin nie posiadam...w
razie jakby co, to się ślicznie uśmiecham w celach wiadomych :))))

Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-02-17 22:00:57

Temat: Re: z nasion
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Wiesia Karpowicz" <w...@p...pl> writes:

> Sie podczepie, kupilam primula pubescens i candelabra, posialam juz,
> pisalo na opakowaniu, zeby siac w kwietniu - maju i wysadzac w lipcu
> - sierpniu na miejsce stale. Bedzie cos z tego?

Musi być :-). Póki co wysiałem P. elatior.

> Grzegorz, odpowiednia ilosc nasion kupiles? :-)

Dostałem. A jak co z tego wyjdzie, to poinformuję.

Pozdraiwam,
Grzesiek
--
Pewien rycerz, gdy wrócił spod Troi,
słodkich pieszczot nie skąpił dziewoi.
Ona rzekła: ,,Jest miło,
ale milej by było,
gdybyś nie miał na sobie tej zbroi!''
(C) Grzegorz Gigol

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-02-18 07:55:47

Temat: Re: z nasion
Od: "Bogusław Bielawski" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> wrote in message
news:m2n07h7bq0.fsf@sapijaszko.net...
> Może ktoś próbował i się zechce podzielić własnymi doświadczeniami
> wysiewania z nasion:
>
> Delphinium oxycephalum
> Primula luteola
> Primula laurentiana
> Pulsatila alpina
Siałem "zwykłe" pierwiosnki i nie wiem czy to się "przenosi" na inne ale
strasznie długo czekałem aż wykiełkują. Właściwie byłem przekonany że nic z
tego nie bedzie, rozsadnik zarósł a na koniec lata zauważyłem że tam wśród
chwaścików rosną sobie pierwiosneczki.
Delphinium oxycephalum - po obrazku z sieci wynika że miałem (jeśli to te do
50 cm wysokości) - i mam nadzieję mieć w tym sezonie. Przejmowałem sie i
siałem w domu wcześnie w osobnych doniczkach. kiełkowanie - chyba większość.
A potem bardzo wolny wzrost ale w końcu "chwyciły" - kwitły długo ale chyba
miały nienajlepsze stanowisko (na tej rabacie przy tarasie) więc mało słońca
i kwiatów burzy to nie było. Na opakowaniu pouczano że "przechodzą" na
następny sezon lepiej jeśli się je na jesień przesadzi w nowe miejsce.
Zrobiłem to z częścią miejsce będzie bardziej słoneczne - zobaczymy co z
tego wyjdzie.
Ale to oczywiście mogły nie być te o których piszesz.
Pozdrowienia, "ący
BoGusław