Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Mermaind <j...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: zapalenie oskrzeli?
Date: Mon, 09 Feb 2009 14:30:19 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 27
Message-ID: <op.uo26gtlfxlz50s@j-9a4f8ecd149b4>
References: <gmoo51$eol$1@news.onet.pl> <op.uo2sp7opxlz50s@j-9a4f8ecd149b4>
<gmp52v$pa5$1@news.onet.pl> <mwwenienlepo$.63c0abq475c4.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: 82.146.247.48
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1234186222 13263 82.146.247.48 (9 Feb 2009 13:30:22 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 9 Feb 2009 13:30:22 +0000 (UTC)
User-Agent: Opera Mail/9.52 (Win32)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:254050
Ukryj nagłówki
> Po co?
Rozumiem, że chyba tylko po dlatego, że idziecie do lekarza?
Bo normalnie rzeczywiście 38 nie warto zbijać.
Przy wyższych - to już zależy od dziecka. Moje w tym wieku (8 lat)
były traktowane herbatką z lipy (działa też nasennie) z dodatkiem
Pyrosalu (bo smaczniejsza). Robiłam okłady na łydki (jak zwyżkowała
ponad 39, spadały do 39), okłady na czoło (jak bolała głowa).
Paracetamol podawałam tylko przy bólach (np. gardła).
Nie leczy. A mnie osobiście denerwowało, jak zbijał mi gorączkę, ale
osłabienie pozostawało...
Moja córa - ku mojemu zaskoczeniu - odkąd zrobiła się bardziej
"świadoma" nie chce paracetamolu. Mam tylko ją przytulać, bo jak
twierdzi "wirusy wtedy przechodza na mamę". Pannica chodzi już do
gimnazjum ;) Twierdzi też, że zdecydowanie woli te 39 stopni przez dzień,
dwa
niż łazić taka ani chora, ani zdrowa ...
Warto wiedzieć, że najbardziej obciążający jest dla organizmu moment, gdy
temperatura szybko rośnie. Lepiej ustabilizowane 39, niż ciągłe skoki.
Pozdrawiam
Jola
|