zapłacę ci jak nie zajdziesz w ciążę

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 275

141. Data: 2009-06-30 10:14:17

Temat: Re: zapłacę ci jak nie zajdziesz w ciążę
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

michał pisze:
> Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>>>>>>> ...
>>>>>>>>>>> Gdyby takich pism dzisiaj nie było, to nawet nie mielibyśmy
>>>>>>>>>>> żadnej szansy zdobyć minimalnej wiedzy z zakresu tych właśnie
>>>>>>>>>>> poziomych, szczelnie od dorosłych izolowanych relacji.
>>>>>>>>>> taaa... :)
>>>>>>>>> Spróbuj przyjąć sobie, że to nie czasopismo psuje maluczkich,
>>>>>>>>> tylko wychodzi naprzeciw ich zapotrzebowaniu i rejestruje
>>>>>>>>> rzeczywiste zachowania "wiodących" trendów wśród młodzieży. A
>>>>>>>>> że te trendy różnią się od trendów poprzednich pokoleń, to
>>>>>>>>> naturalnie muszą być straszne. :) Wiem, że każdy rodzic ma
>>>>>>>>> tendencje do przekonania, że jego dzieci nie mają z tym nic
>>>>>>>>> wspólnego. Nie pamiętają siebie z tamtych lat? Może?
>>>>>>>> bardzo mi się to wpasowuje w rozmowę o instynktach i kulturze.
>>>>>>>> te gazetki idą po najprostszej linii oporu, wychodząc niejako na
>>>>>>>> przeciw zapotrzebowaniu, ale też i niewąsko je kreując.
>>>>>>>> trendy to nie zauważyłem, żeby się jakoś szczególnie zmieniły.
>>>>>>>> bo niby co masz na myśli?
>>>>>>> No właśnie. Czytaj młodzieżowe gazetki. Będziesz miał jaką taką
>>>>>>> wiedzę. Jeśli te gazetki odrzucisz, stracisz kontakt. Ja nie
>>>>>>> czytam, bo niemam w tym wieku dzieci. I spokojnie mogę sobie
>>>>>>> myśleć, bez stresu, że te trendy są po prostu inne. Jak zawsze.
>>>>>>> Inne w kolejnych pokoleniach. :)
>>>>>> ale o jakiego rodzaju trendach ty mówisz? o modzie? kolczykach w
>>>>>> pępkach?
>>>>> Chodzi mi o całe spektrum spraw, które są ważne dla młodocianych,
>>>>> a o których niewiele wiedzą ich rodzice.
>>>>> Nie pytaj mnie o konkrety, bo ja ich nie znam. Podejrzewam
>>>>> młodzież o niektóre z nich. Ale w tych pismach jak "Dziewczyna",
>>>>> "Bravo" i podobnych możesz wiele wyczytać. To chcę powiedzieć. Nie
>>>>> rozumiesz? To trudno, nie przekonam Cię. Jesteś już za stary! :)
>
>>>> śmiem twierdzić, że jedyne co sie mocno zmienia to język i obniża
>>>> granica obcowania z tematem zarówno w teorii jak i praktyce.
>
>>> To mało? Język to niemal wszystko! Język to istota porozumiewania
>>> się w zamkniętym klimacie pojęć. Bez specjalnego zainteresowania,
>>> jako rodzic go nie poznasz. A obniżanie granicy jest funkcją języka
>>> i tym, co szokuje dopiero owocami tego obniżania.
>
>> tego ostatniego zdania nie kumam, ale może musisz jakaś młodziezową
>> nawijką popierdalać :)
>
> Dotknąłeś istoty rzeczy. Bo to, jakim językiem się posługujesz,
> determinuje świat, który ogarniasz. Gdybym znał i doskonale rozumiał
> szkolna grypserę, wiedziałbym tyle, co oni. Niestety pojedyncze słowa z
> młodzieżowego słownika dają tyle, co wiedza o Anglikach przy
> przyposługiwaniu się zwrotem "To be or not to be...".

ja bym powiedział, że słowa to forma, w która opakowane jest to samo od
lat. wystarczy słuchać tego co między słowami i nie ma kłopotu z
opakowaniem.

> Ostatnie zdanie miało wyrażać, że obniżanie granicy "obcowania z
> tematem" (czyli jak rozumiem - brania udziału młodzieży w działaniach z
> nieplanowanymi konsekwencjami) wynika z takiego a nie innego klimatu. A
> Ty, zdaje się, języka jako nośnika całej subkultury nie doceniasz. :)

no a tenże klimat tworzą też media - czyli debilne gazetki.
al ty zdaje się że nie doceniasz wpływu zewnętrznych wzorców :)

>>>> ważne dla młodocianych jest zawsze to samo. świat jest przeraźliwie
>>>> nudny :)
>
>>> To akurat jest jakby zależne od indywidualnej interpretacji. Świat
>>> jest orgazmicznie ciekawy. :)
>
>> i te dwie tezy się zajebiscie pięknie uzupełniają - bo tez funkcjonują
>> równolegle, ale w innych wymiarach.
>
> Co masz na myśli pod pojęciem "wymiary"?

90-60-90

--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

142. Data: 2009-06-30 10:19:20

Temat: Re: zapłacę ci jak nie zajdziesz w ciążę
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"michał" <6...@g...pl> wrote in message
news:h2cmpp$s8j$1@inews.gazeta.pl...

> A jakie masz przygotowanie w tej dziedzinie, żeby móc wyciagać daleko
> idące wnioski na podstawie jednego parametru.
> Nie przychodzi Ci na myśl, że na większą ilość ciąż mają wpływ także inne
> zjawiska społeczne?

Ej, podaje przyklad _jednego_parametru_ z wielu. Nie bede pisał elaboratu o
parametrach.

Czy chociaż wiesz o tym ze liczba ciaz nastolatek nie zmalała w UK mimo
przeznacznia
wielu środków na cos co twórcy nazwali tzw. edukacje seksualną?

No właśnie.
Czy wiesz o tym ze odsetek nastolatek w ciazy jest u nas w PL (na tle
europy) bardzo
niski, tak samo zachorowań na HIV (b. niski poziom w porownaniu do EU)
oraz ze poziom zadowolenia z seksu jest jeden z najwyzszych w Europie?

Pewnie nie wiesz. Nie wiesz bo mimo ciągłej histerii medialnej "wychowanie
seksualne"
_nie_podaje_sie_podstawowych_informacji_zeby_wiedzę_
o_naszej_seksualnosci_poszerzyć_.
Jak wiec robic edukacje seksualna? Na bazie histerii?
I to wlasnie tacy ludzie, pokroju Senyszyn mają seks-edukować.... zenada!

---------------

Wystarczy przypomniec przez lata podawaną informację "badania naukowe nie
potwierdzaja ze
kara smierci zmniejsza liczbe przestepstw". Okazuje sie ze jednak badania to
potwierdzają.

>> To sie nazwywa dezinformacja medialna.
>> Ta dezinformacja manipulacja medialna to jedno z przyczyn -jak
>> nazwałeś- degrengolady europejskiej.
>
> Kto wg Ciebie manipuluje?

Gazety, redakcje, grupy wplywów. Moze to nie tyle manipulacje co histeria,
dezinformacja. Nie wiem do końca. Albo... przyjrzyj się sprawie Kataryny i
zobacz dlatego Kataryna musi prostować maniulacje medialne innej gazety.
A przyjrzałeś sie jakiejś sprawie medialnej w ktorej była manipulacją?
Wystarczy powiercic JEDEN temat zeby zobaczyc w jakim celu dokonano
manipulacji,
kto to robi i po co.

Moze zapodasz jakas konkretną sprawę?

Pozdr,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

143. Data: 2009-06-30 10:21:09

Temat: Re: zapłacę ci jak nie zajdziesz w ciążę
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"tren R" <t...@n...sieciowy> wrote in message
news:h2cnns$beu$3@news.onet.pl...

> całość to coś więcej niż tylko suma części.

Jasne!
Co nie zmienia ze dobrym sposobem na poznanie calosci jest (na początek)
analiza poszczególnych częsci.
(pozniej łączenie w calosc i sprawdzanie mechanizmów zachodzących pomiędzy).
Pozdr,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

144. Data: 2009-06-30 10:29:50

Temat: Re: zapłacę ci jak nie zajdziesz w ciążę
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Duch" <n...@n...com> wrote in message
news:h2cor7$f7k$1@news.dialog.net.pl...

Jeszcze, cytat z kataryny, jakbys siebie słyszał:

"Tyle uwagi poświęca się michałkom, a mocne tematy nie znajdują
zainteresowania. Za dużo miejsca w gazetach zajmują jakieś pseudoafery, a
większość naprawdę ciekawych spraw jest niewyjaśniona.

Kataryna"

"Nie rozumiem strachu przed pewnymi tematami, przed pewnym środowiskiem.
Jeśli media tak bezkompromisowe i odważne wobec obecnej władzy, ciągle boją
się tej, która odeszła, to jest w tym coś bardzo niepokojącego.
Kataryna"

----------------
Ciekawe ze K. to wedlug dzienniarza Wyborczej mezczyzna, a wedlug innego -
to zespół osób i gra operacyjna :)

calosc:
http://www.tvn24.pl/12690,1522820,0,2,wiadomosc.html

Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

145. Data: 2009-06-30 10:33:21

Temat: Re: zapłacę ci jak nie zajdziesz w ciążę
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie michał <6...@g...pl> tak oto plecie:
>
> Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości:
>
>>>> Dowiadujemy sie tez, ze w UK mimo tzw. "edukacji" seksualnej
>>>> (a moze wlasnie z powodu takiej edukacji), liczba nastolatek jest
>>>> tak duza.
>
>>>> Niestety w mediach ciagle jeszcze dominuje histeria i ciezko sie
>>>> czegos konkretnego dowiedziec.
>
>>> To skąd się dowiedzialeś o tej europejskiej degrengoladzie?
>
>> Z podziemnego internetu ;)
>
> Czyli mamy do czynienia ze Skarbnikiem prawdopodobnie...

A na co ów składki zbiera?

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

146. Data: 2009-06-30 10:34:02

Temat: Re: zapłacę ci jak nie zajdziesz w ciążę
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Duch pisze:
> "tren R" <t...@n...sieciowy> wrote in message
> news:h2cnns$beu$3@news.onet.pl...
>
>> całość to coś więcej niż tylko suma części.
>
> Jasne!
> Co nie zmienia ze dobrym sposobem na poznanie calosci jest (na początek)
> analiza poszczególnych częsci.
> (pozniej łączenie w calosc i sprawdzanie mechanizmów zachodzących
> pomiędzy).

jasne.
kwestia tylko, żebyś niczego nie pominął :)

--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

147. Data: 2009-06-30 10:37:58

Temat: Re: zapłacę ci jak nie zajdziesz w ciążę
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:

>>>> To mało? Język to niemal wszystko! Język to istota porozumiewania
>>>> się w zamkniętym klimacie pojęć. Bez specjalnego zainteresowania,
>>>> jako rodzic go nie poznasz. A obniżanie granicy jest funkcją języka
>>>> i tym, co szokuje dopiero owocami tego obniżania.

>>> tego ostatniego zdania nie kumam, ale może musisz jakaś młodziezową
>>> nawijką popierdalać :)

>> Dotknąłeś istoty rzeczy. Bo to, jakim językiem się posługujesz,
>> determinuje świat, który ogarniasz. Gdybym znał i doskonale rozumiał
>> szkolna grypserę, wiedziałbym tyle, co oni. Niestety pojedyncze
>> słowa z młodzieżowego słownika dają tyle, co wiedza o Anglikach przy
>> przyposługiwaniu się zwrotem "To be or not to be...".

> ja bym powiedział, że słowa to forma, w która opakowane jest to samo
> od lat. wystarczy słuchać tego co między słowami i nie ma kłopotu z
> opakowaniem.

Gdyby tak było, nie mielibyśmy żadnych granic, żeby bezpośrednio w pełni
porozumiewać się z nacjami świata.
Niestety prawda jest taka: Dopóki nie poznasz języka rozmówcy, nie
poznasz samego rozmówcy.

>> Ostatnie zdanie miało wyrażać, że obniżanie granicy "obcowania z
>> tematem" (czyli jak rozumiem - brania udziału młodzieży w
>> działaniach z nieplanowanymi konsekwencjami) wynika z takiego a nie
>> innego klimatu. A Ty, zdaje się, języka jako nośnika całej
>> subkultury nie doceniasz. :)

> no a tenże klimat tworzą też media - czyli debilne gazetki.
> al ty zdaje się że nie doceniasz wpływu zewnętrznych wzorców :)

Doceniam, ale doceniam bardziej niż przedstawiciele młodzieży. Ty
jedzież jeszcze bardziej na tym wózku wzorców zewnętrznych, bo
zemocjonawany odpowiedzialnością za wychowanie swoich dzieci. Na Twoim
miejscu zadbałbym bardziej na poznawanie subkultury (zazwyczaj dzieci do
jakiejś należą lub będą należały). Zyskałbyś wtedy większy wgląd na
obrót spraw w relacjach z dzieckiem. Ale jeśli tego nie zrobisz - nic
się nie stanie z tego tytułu, tylko mniej będziesz wiedział.

>>>>> ważne dla młodocianych jest zawsze to samo. świat jest
>>>>> przeraźliwie nudny :)

>>>> To akurat jest jakby zależne od indywidualnej interpretacji. Świat
>>>> jest orgazmicznie ciekawy. :)

>>> i te dwie tezy się zajebiscie pięknie uzupełniają - bo tez
>>> funkcjonują równolegle, ale w innych wymiarach.

>> Co masz na myśli pod pojęciem "wymiary"?

> 90-60-90

Ale śmieszne! Ja mam 60-90-60 i co, Chuderlaku? :D

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

148. Data: 2009-06-30 10:40:30

Temat: Re: zapłacę ci jak nie zajdziesz w ciążę
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>
>> Kto wg Ciebie manipuluje?
>
> właściwsze jest pytanie - a kto kurwa nie manipuluje :)

Kórwa nie manipuluje. :)

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

149. Data: 2009-06-30 10:42:05

Temat: Re: zapłacę ci jak nie zajdziesz w ciążę
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"tren R" <t...@n...sieciowy> wrote in message
news:h2cpmu$i6l$1@news.onet.pl...

> jasne.
> kwestia tylko, żebyś niczego nie pominął :)

Jasne :)
Dlatego trzeba miec ciagle oczy i uszy otwarte.

Budujesz model rzeczywistosci, cos jak model samolotu.
I patrzysz czy lata, czyli czy sie sprawdza.

Jesli nie - dodajesz kolejne elementy i udoskonalenia.

Pozdr,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

150. Data: 2009-06-30 10:53:21

Temat: Re: zapłacę ci jak nie zajdziesz w ciążę
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Duch"napisał w wiadomości:

> "michał" <6...@g...pl> wrote in message
> news:h2cmpp$s8j$1@inews.gazeta.pl...

>> A jakie masz przygotowanie w tej dziedzinie, żeby móc wyciagać daleko
>> idące wnioski na podstawie jednego parametru.
>> Nie przychodzi Ci na myśl, że na większą ilość ciąż mają wpływ także
>> inne zjawiska społeczne?

> Ej, podaje przyklad _jednego_parametru_ z wielu. Nie bede pisał
> elaboratu o parametrach.

> Czy chociaż wiesz o tym ze liczba ciaz nastolatek nie zmalała w UK
> mimo przeznacznia
> wielu środków na cos co twórcy nazwali tzw. edukacje seksualną?

> No właśnie.
> Czy wiesz o tym ze odsetek nastolatek w ciazy jest u nas w PL (na tle
> europy) bardzo
> niski, tak samo zachorowań na HIV (b. niski poziom w porownaniu do EU)
> oraz ze poziom zadowolenia z seksu jest jeden z najwyzszych w Europie?

> Pewnie nie wiesz. Nie wiesz bo mimo ciągłej histerii medialnej
> "wychowanie seksualne"
> _nie_podaje_sie_podstawowych_informacji_zeby_wiedzę_
o_naszej_seksualnosci_poszerzyć_.
> Jak wiec robic edukacje seksualna? Na bazie histerii?
> I to wlasnie tacy ludzie, pokroju Senyszyn mają seks-edukować....
> zenada!

A przygotowanie Twoje? Jakie jest?

> ---------------
>
> Wystarczy przypomniec przez lata podawaną informację "badania naukowe
> nie potwierdzaja ze
> kara smierci zmniejsza liczbe przestepstw". Okazuje sie ze jednak
> badania to potwierdzają.
>
>
>>> To sie nazwywa dezinformacja medialna.
>>> Ta dezinformacja manipulacja medialna to jedno z przyczyn -jak
>>> nazwałeś- degrengolady europejskiej.
>>
>> Kto wg Ciebie manipuluje?
>
> Gazety, redakcje, grupy wplywów. Moze to nie tyle manipulacje co
> histeria, dezinformacja. Nie wiem do końca. Albo... przyjrzyj się
> sprawie Kataryny i zobacz dlatego Kataryna musi prostować maniulacje
> medialne innej gazety. A przyjrzałeś sie jakiejś sprawie medialnej w
> ktorej była manipulacją?
> Wystarczy powiercic JEDEN temat zeby zobaczyc w jakim celu dokonano
> manipulacji,
> kto to robi i po co.

Widzisz to, czego inni nie widzą. Ciesz się i nie frustruj. To zaleta.

--
pozdrawiam
michał