Użytkownik "enni" <e...@g...pl>
news:branp2$3jm$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bramth$7q$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "enni" <e...@g...pl>
>> news:bramhg$rvo$1@inews.gazeta.pl...
>>> Użytkownik "Paweł Niezbecki" <s...@a...waw.pl>
>>> news:bral47$1usg$1@mamut.aster.pl...
>>>> Vicky <b...@a...pl>
>>>> news:bral06$il5$1@atlantis.news.tpi.pl:
>>>>> Użytkownik "enni" <e...@g...pl>
>>>>> news:bradub$n6o$1@inews.gazeta.pl...

>>>>>> Basiu, on ma 30 lat, a patrzy na świat oczami 15-latka ;-)

>>>>> To chyba norma u facetów :))))))))

>>>> Tak jak Tfuj tekst u kobitek ;))))))))
>>>>
>>>> Czegoś Nowego nam trzeba.
>>>> P.

>>> Angeling ? Tak to się nazywa?? U kobiet wygląda to mniej
>>> więcej tak: X uśmiecha się na widok Y, bo Y na prośbę Z
>>> powtarza jej codziennie, że ma piekny duży biust, dzięki
>>> czemu Z komunikuje X, że oglądają się za nią
>>> przystojni mężczyźni i znowu X serdecznie uśmiecha się na
>>> widok Y, ponieważ itd. ;-)
>>> enni

>> Sumici japońscy i mongolscy nają podobno piękne biusty
>> co przyprawia ichniejsze gejsze o omdlenia z wrażenia
>> choć wrażenia jakoby nie było?? :o)
>> \|/ re:

> Pójdę w nieco innym kierunku. K. Swinarski, reżyser w TS mdlał
> w czasie prób. Nie wszystkim reżyserom teatralnym się to
> zdarza. I myślę, że tajemnica tkwi w stopniu zaangażowania
> człowieka w to, co się robi ;-)
> Ostanio zastanawia mnie, czy w mózgu człowieka wytwarzają
> się jakieś substancje swym składem zbliżone do narkotyków ?
> Błędny wzrok, jak po wysłuchaniu "Arii ze śmiechem", i inne
> objawy wskazują na to ;-) Nie jest to sprawa życia i śmierci,
> ale coś w tym tkwi :-)
> enni

Tak? Być może ;)
Żartuję. Ale popatrz Enni. Dopóki nie tak dawno nie wyizolowano
adrenaliny we krwi to kto przypuszczał, że starożytni mieli rację
mówiąc o "zepsutej krwi" która wywołuje "złe" i agresywne
zachowania oraz zaburzenia myślenia? Ile jeszcze takich
chormonów, płynów czy substancji czeka na odkrycie
i powiązanie z emocjami czy funkcjami fizjologicznymi?
PS. swoją drogą to lepiej nie wiedzieć podobnie jak nie wie się
ile robaków (i innych drobnoustrojów) żyje z nami w symbiozie ;)
\|/ re: