« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2002-05-04 11:02:33
Temat: Re: zatrzymanie pracy serca u AtkinsaUżytkownik "MORGANO/BYTOM" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aaule2$gb0$3@news.tpi.pl...
> Każdy z NAS musi umrzeć jest to proces nieodwołalny. Ja bardzo się
martwię i
> wprost ubolewam nad tym, jeżeli przeciwnik żywienia optymalnego UMRZE
prędzej od
> optymalnego i niestety nie będzie o tym już wiedział , że musiał umrzeć
przed
> stosującym żywienie optymalne. Morgano
Dokładnie w ten sposób martwię się o Ciebie.
nieoptymalny
--
Jan Werbinski +48 68 3630000 606269777 j...@p...pl
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl ....._[:]) bul, bul, bul, bul
ICQ 7291035, j...@t...pl, gg 1924072
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2002-05-04 14:04:32
Temat: Re: zatrzymanie pracy serca u Atkinsa
Użytkownik Pszemol <P...@P...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aascak$opr$...@n...onet.pl...
> "chaciur" <g...@w...wytnij.pl> wrote in message news:aar2ms$qkb$1@news.tpi.pl...
> > > Jedyna wspolna cecha sa pierwsze 1-3 miesiace
> > > i to nie do konca -widzialem doslownie gory miecha
> > > wciagane przez Atkinsowcow - jeden taki posilek starczylby
> > > uOptymalnemu na tydzien...
> >
> > a jaki limit bialka zaklada Atkins?
>
> W diecie Atkinsa nie ma formalnych limitów na białka.
> Atkins zakłada, że organizm prawidłowo odżywiany sam
> sobie te limity ustawi w mózgu...
To zalozenie troche mi jednak przypomina
tego lekarza Jana Kwasniewskiego, on
tez twierdzi ze optymalny 'wie' co ma jesc.
pozdrawiam Chaciur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2002-05-05 16:07:31
Temat: Re: zatrzymanie pracy serca u AtkinsaUżytkownik "chaciur" <g...@w...wytnij.pl> napisał w wiadomości
news:ab0v1j$h4e$3@news.tpi.pl...
> > W diecie Atkinsa nie ma formalnych limitów na białka.
> > Atkins zakłada, że organizm prawidłowo odżywiany sam
> > sobie te limity ustawi w mózgu...
>
> To zalozenie troche mi jednak przypomina
> tego lekarza Jana Kwasniewskiego, on
> tez twierdzi ze optymalny 'wie' co ma jesc.
I możliwe jest, że obaj mając rację mówią o tym samym
jedynie innymi słowami... Jednak Kwaśniewski podaje
swoje przepisy na dietę bardziej szczegółowe, waga itp.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2002-05-06 20:55:44
Temat: Re: Niedoczynność tarczycy
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aalij8$8gr$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Stanisław Gołąb" <d...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:aalhpr$ci2$1@h1.uw.edu.pl...
> Nie odgrażają się...
> ...i nawet tak nie twierdzą...
> Pan Kwaśniewski nawet wyraźnie pisze, że np. nie leczy niedoczynności
> tarczycy i zaleca normalnie przyjmowanie hormonów tarczycy.
Aczkolwiek zmiany niezbyt daleko posunięte na diecie opty się cofają i
równowaga hormonalna między gruczołami wewn. wydzielania wraca do normy.
Ja np. miałam niedoczynność tarczycy (spowolniona przemiana materii, stałe
uczucie zimna, nic się nie chciało, nawet żyć...) USG wykazało trzy guzki.
Dzisiaj czuję się bardzo dobrze, objawy wszystkie zniknęły,
USG nie badałam, nie czuję potrzeby.
Proces wytwarzania hormonów tarczycy jest bardzo złożony, energochłonny i
wymaga udziału wielu enzymów białkowych, a samo ich magazynowanie odbywa się
dzięki syntezie tyreoglobuliny, która jest glikoproteiną zawierającą 2750
aminokwasów. Dodatkowo do wydzielania hormonów do krwi konieczne jest
wiązanie z nośnikami białkowymi. Sprawność tarczycy zależy również od
sprawności hormonalnej przysadki i podwzgórza (tzw. sprzężenie zwrotne).
U osób odżywiających się źle, tzn. spożywających niskowartościowe białka -
może dojść do defektu jednego z wielu katalizatorów tych procesów.
DO szybko usuwa najczęstsze przyczyny niedoczynności lub wola, ponieważ
zawiera pełny zestaw aminokwasów niezbędnych do produkcji enzymów biorących
udział w syntezie hormonów.
Oczywiście po wyciętym gruczole, lub nieodwracalnym uszkodzeniu konieczne
jest leczenie hormonalne.
> Od diety Kwaśniewskiego nie odrastają także amputowane kończyny i nie
zrasta
> się przerwany rdzeń kręgowy.
> --
> Joanna
Pozdrawiam
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2002-05-07 17:12:23
Temat: Re: zatrzymanie pracy serca u Atkinsa
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aarbo8$7b3$1@news.onet.pl...
> Pojadę skrótem: w Indiach na przykład, siedzą w pozycji lotosu
> i myślą, że myślą... ;)
> i jakoś nic genialnego nie mogą wymyślić, zupełnie jak roślinki ;)
> w Polsce lądują na przykład na OIOM-ie i często nawet już nie kontaktują z
> otoczeniem, czyli nawet nie wiadomo, czy w ogóle myślą, chyba nie,
zupełnie
> jak roślinki :(
Wczytuję się na prawo i lewo... nawet doszukuję się aluzji.... i nie wiem...
albo jakoś wyjątkowo nie qumata jestem (pewnie przez tą sałatę, którą
jadłam do obiadu ;-)) albo potwierdza się to, co obserwuję od dłuższego
czasu... Nie zwracasz uwagi na ogólny sens treści większości post'ów
nad którymi się rozwodzisz, usiłując być dowcipną czepiasz się jednego
słowa, pomijając jego prawdziwe znaczenie i w sumie nic z tych Twoich
wywodów nie wynika....
> Gdyby pomidor był taki wartościowy odżywczo to... sam by sobie zbudował
> swój mózg i potrafiłby więcej niż tylko wisieć na krzaczku ;)
jak wyżej... - :- ?
> > >Żywienie optymalne przeznaczone jest dla ludzi mądrych, którzy wiedzą
co
> i jak należy jeść wówczas na efekty nie trzeba długo czekać.
> > Jak widać nie tylko mądrych.... Także skromnych i niezwykle
> tolerancyjnych.
>
> Jeśli sama siebie już na wstępie zaliczasz do ludzi niemądrych, "skromnych
i
> niezwykle tolerancyjnych", to rzeczywiście opacznie odczytujesz to, co
> napisał Morgano.
> Skromność i niezwykła tolerancja też może stać się zaletą lub wadą.
heh... przeczytaj dwa razy zanim udzielisz odpowiedzi...
> > > Zdrowie i smukła sylwetka są w zasięgu ręki.
> > Brak tylko hymnu pochwalnego na cześć optymalnych ;).
> Nie wierzysz, że to prawda?
Im więcej tego typu post'ów, tym mocniej zachwiana moja
wiara w fakt, iż DO może zdziałać "cokolwiek"...
>W tym momencie ode
Pozdrawiam również,
Anastasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |