zbawiennosc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 85

51. Data: 2012-03-17 23:09:04

Temat: Re: zbawiennosc
Od: "p" <k...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer <f...@g...pl> napisał(a):

> In article <jk2603$g2c$1@inews.gazeta.pl>,
> k...@W...gazeta.pl says...
> >
> > olo <o...@o...pl> napisał(a):
> >
> > > Użytkownik napisał w wiadomo?ci grup
> > > dyskusyjnych:jk1r8j$59u$...@i...gazeta.pl...
> > >
> > > >Szukam prostej jak drut i dostepnej dla kazdego (wiec i dla mnie)
metody
> > na
> > > >harmonie wewnetrzna w zastanych realiach, zamiast ucieczki w
chorobe...
> > > >Masz wiec cos jeszcze? Czy ktos z tu obecnych cos w temacie ma do
> > > >zaproponowania czy tylko udaje ze ma i ewentualnie chce napedzic
klientele
> > > >jakiemus psychogabinetowi...?
> > > >
> > > Chyba wystarczy prosta refleksja. Otaczaj?cy nas ?wiat, jak zauważył
> > Epikur,
> > > jest dowodem że Bóg który go stworzył albo nie był wszechmocny, albo
nie
> > był
> > > dobry. Dlatego rozczarowanie, poczucie niesprawiedliwo?ci, spotyka
nas na
> > > wszystkich etapach naszego życia. Żeby uchronić się przed frustracj?
> > > wystarczy zrozumieć że ?wiat, inni ludzie nie s? nam nic winni. Dopóki
> > więc
> > > żyjemy, otrzymujemy więcej niż na to zasłużyli?my.
> > >
> > Refleksja epikurejska wcale nie jest taka prostolinijna -zaklada bowiem
ze
> > istnienie samo w sobie jest obciazone niedoskonaloscia wiec co oczywiste
> > skutkuje rozczarowaniem, poczuciem niesprawiedliwosci i frustracja.
>
> ;> Refleksja epikurejska jest uproszczeniem, bo część z
> negatywnych emocji bierze się z faktu wcześniejszego przeżywania
> pozytywnych emocji. Człowiek to tylko kupa komórek - głupie
> bieganie niszczy włókna mięśniowe, emocje komórki mózgu. W
> efekcie biegacz odczuwa bóle mięśni spowodowane nie tylko
> zakwasami, a osoba skierowana na emocje przeżywa doła. To nie
> jest "niedoskonałość" a jedynie konsekwencja wcześniejszych
> zdarzeń.
> Dodaj do zrozumienia epikureizmu sporą dawkę C2H5OH w postaci
> wina, a wszystko stanie się zrozumiałe. ;>
>
> > Gdyby to
> > rozumowanie bylo takie uszczesliwiajace wszyscy byliby dzis
epikurejczykami,
> > a nie sa. I powiedz dzieciom ze nie sa nic winne swoim rodzicom za ich
> > urodzenie oraz odchowanie...a bedziesz miec cywilizacje niewdzieczkikow.
>
> To jestem niewdzięcznikiem, bo na świat się nie prosiłem ;>

Tez to przechodzilem. Daje dystans do roszczen innych (w tym rodzicow).
A jakby tak sie poczuc (zobaczyc "w roli") zaproszonych do zycia
przez...Zycie?
Prawa natury jako protorodzicielskie? Idac dalej tym tropem... ;)

> > Wdziecznosc jest wdzieczna, niewdziecznosc niewdzieczna. A to
> wyznacznik
> > piekna (wdziek=to co wdzieczne) konstytuuje istnienie dobra=harmonii
> > Wiec Epikurejskie tezy nie sa rozwiazaniem wybawiajacym zblakana
ludzkosc a
> > jeszcze dodatkowo czynia ja bardziej oblakana.
>
> Na całe szczęście za jakiś czas skończy się cywilizacja, a wraz
> z nią zdechnie jakakolwiek filozofia. I za ładnych 10 milionów
> lat od nowa będzie tworzona i odkrywana.
>
Moze tak byc szybciej niz sie nam zdaje:
http://infra.org.pl/nauka/wszechwiat/1241-gwiazda-mi
erci-nasze-soce
Ale byc moze trzy dni i noce siedzenia kolkiem w domach wystarczy by
przetrwac. No a potem trzeba bedzie isc na wies...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2012-03-17 23:10:33

Temat: Re: zbawiennosc
Od: "p" <k...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer <f...@g...pl> napisał(a):

> In article <M...@n...neostrada.pl>,
> f...@g...pl says...
> > Dodaj do zrozumienia epikureizmu sporą dawkę C2H5OH w postaci
> > wina, a wszystko stanie się zrozumiałe. ;>
>
> Powiem więcej - to nawet fascynujące obserwowanie i słuchanie
> osób, które piją od 40 czy 50 lat, zanim dopadnie ich Korsakow.
> Ich myśli są proste i jasne, tyle że oparte bardzo zgrubnie na
> rzeczywistości. Z punktu widzenia psychologii takie osoby mają
> bardzo niskie IQ, ale wcześniej wyuczone przez nie schematy
> językowe i słownictwo powodują, że przyjmuje się ich wypowiedzi
> jako bardzo mądre. Załóżmy więc, że większość greckich
> filozofów, to psychopatyczni alkoholicy, których wypowiedzi
> znajdowały poklask u współczesnych, bo nie burzyły im
> światopoglądu/obiecywały im nirvanę. ;>
>
> PF

Ot nie mylic prostoty geniusza z prostactwem degenerata...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2012-03-17 23:12:45

Temat: Re: zbawiennosc
Od: "p" <k...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aicha <b...@t...ja> napisał(a):

> W dniu 2012-03-15 19:50, pyti pisze:
>
> > inni mowia:
> > albo rybki albo akwarium
> > ale rybki bez akwarium(rzeki,jeziora,morza...)
> > to sprzecznosc
> > lub na co komu akwarium bez rybek?
>
> Może mieć krewetki, małże, ślimaki... i inne takie takie.
> Ale pełnia to taki ideał: i rybki, i rośliny, i kamole... :)
>
Nie lepiej wyemigrowac do Polinezji? Tam wszystko jest jedno z drugim w
kupie ;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2012-03-17 23:25:19

Temat: Re: zbawiennosc
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <jk35l9$cqb$1@inews.gazeta.pl>,
k...@W...gazeta.pl says...
>
> Flyer <f...@g...pl> napisał(a):
>
> > In article <M...@n...neostrada.pl>,
> > f...@g...pl says...
> > > Dodaj do zrozumienia epikureizmu spor? dawkę C2H5OH w postaci
> > > wina, a wszystko stanie się zrozumiałe. ;>
> >
> > Powiem więcej - to nawet fascynuj?ce obserwowanie i słuchanie
> > osób, które pij? od 40 czy 50 lat, zanim dopadnie ich Korsakow.
> > Ich my?li s? proste i jasne, tyle że oparte bardzo zgrubnie na
> > rzeczywisto?ci. Z punktu widzenia psychologii takie osoby maj?
> > bardzo niskie IQ, ale wcze?niej wyuczone przez nie schematy
> > językowe i słownictwo powoduj?, że przyjmuje się ich wypowiedzi
> > jako bardzo m?dre. Załóżmy więc, że większo?ć greckich
> > filozofów, to psychopatyczni alkoholicy, których wypowiedzi
> > znajdowały poklask u współczesnych, bo nie burzyły im
> > ?wiatopogl?du/obiecywały im nirvanę. ;>
> >
> > PF
>
> Ot nie mylic prostoty geniusza z prostactwem degenerata...

Z przykrością stwierdzam, że fakt życia greckich fiolozofów
ponad 2 tys. lat temu nie chroni ich przed oceną per degenerat.
;>

PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2012-03-17 23:32:49

Temat: Re: zbawiennosc
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <jk34qq$fsa$1@inews.gazeta.pl>,
k...@W...gazeta.pl says...
> Nikt raczej chyba a nie nic?
> Wspolczesny homo sapiens sapiens jest i dzis lowca: okazji w hipermarketach
> i tanich biletow lotniczych, przechodzac przez jezdnię czatuje i przebiega
> przed samochodami jak jego przodek przed nosorozcem czy stadem sloni.
> Dzungla technologiczna jest jego naturalnym srodowiskiem w ktorym adaptuje
> od malego. Technokultura to wspolczesna natura, wynik ewolucji srodowiska
> pod wplywem naturalnego czynnika jakim jest czlowiek. Mozesz tesknic za
> slowianskim grodem w puszczy ale twoj blok w warszawie czy na slasku to
> wlasciwie to samo stadlo. Inne wiezi lub ich brak? masz wiezi wirtualne.
> Nie przytulisz? Zaplac prostytutce albo kup w pubie skora i komora se zone ;)

Pisałem o ewolucji - w ewolucji, dzięki *wymieraniu* mniej
dostosowanych organizmów, następuje zorientowanie na zachowania
przynoszące korzyści. Tymczasem latanie po hipermarketach
korzyści nie daje.

> > > tak jak i jego system monetarny
> > > Natura z natury jest nieprzewidywalna i permanentnie zmienna, czesto
> krancowo
> > > Wiec czy proponujesz odrealnienie jako conditio sine qua non
> > harmonii
> > > wewnetrznej czy po prostu nie znasz na nia sposobu bez oderwania
> osobowosci
> > > od rzeczywistosci?
> >
> > Ewolucja? ;> W naturze lepiej zmutowane osobniki przeżywaj? i
> > daj? pocz?tek nowemu rodowi, tymczasem ludzie nie zdołali
> > stworzyć dominuj?cego gatunku - nadal rodz? się brzydcy i ładni,
> > z zespołem Downa, autyzmem, psychopatyzmem, homoseksualizmem
> > itd. Mechanizm ewolucji przestał działać, bo ... warunki
> > przestały być naturalne i s? zbyt oderwane od natury.
>
> A masz jakies dowody ze wczesniej tych lub innych chorob nie bylo?
> Ewolucja i dobor maturalny maja sie nadal dobrze, kto glupi skoczy z mostu
> na bunge dlugosci odleglosci do gleby, i Darwin sie nagroda przypomni...
> Natura jest tu i teraz. Skutki sa efektem przyczyn, przyczyny byly naturalne?
> Skutki sa takie rowniez. Przemija obraz tego swiata ale prawo panskie trwa
> na wieki.

Nie chodzi o to, że nie było [nie chorób, ale mutacji genów],
ale o to chodzi że nadal są - czyli odwrotnie niż w naturze,
chore genotypy są powielane.

> > Nie. Nie mam możliwo?ci osi?gnięcia harmonii wewnętrznej,
> > chociażby z tego względu, że posiadam sztuczne o?wietlenie. W
> > efekcie kładę się spać o [powiedzmy] 21, żeby wstać o 4 i odbyć
> > Podróż w tę i spowrotem [niech będzie 3 autobusy i 20 km]. W
> > naturze ludzie kładli się spać kiedy było ciemno i mniej więcej
> > o ?wicie się budzili. I szli wpierw oporz?dzić zwierzęta w
> > zagrodzie. Tylko jak dopasować do tego kodeks pracy - codziennie
> > o 2 minuty póĽniej rozpoczynać pracę?
>
> Eskimosi poza kregiem pol. mieli od zawsze sezonowo wiecej swiatla i jakos
> zyli. Insomnia jest naturalna reakcja, tak samo jak swiatlo ognisk, co z
> tego ze dzis czasem odtwarzanych na video?

;) Tyle że eskimosi to lud czysto łowiecki - bez zbieraczo czy
rolniczo.

PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2012-03-17 23:36:06

Temat: Re: zbawiennosc
Od: "oryg-inal" <k...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer <f...@g...pl> napisał(a):

> In article <jk35l9$cqb$1@inews.gazeta.pl>,
> k...@W...gazeta.pl says...
> >
> > Flyer <f...@g...pl> napisał(a):
> >
> > > In article <M...@n...neostrada.pl>,
> > > f...@g...pl says...
> > > > Dodaj do zrozumienia epikureizmu spor? dawkę C2H5OH w postaci
> > > > wina, a wszystko stanie się zrozumiałe. ;>
> > >
> > > Powiem więcej - to nawet fascynuj?ce obserwowanie i słuchanie
> > > osób, które pij? od 40 czy 50 lat, zanim dopadnie ich Korsakow.
> > > Ich my?li s? proste i jasne, tyle że oparte bardzo zgrubnie na
> > > rzeczywisto?ci. Z punktu widzenia psychologii takie osoby maj?
> > > bardzo niskie IQ, ale wcze?niej wyuczone przez nie schematy
> > > językowe i słownictwo powoduj?, że przyjmuje się ich wypowiedzi
> > > jako bardzo m?dre. Załóżmy więc, że większo?ć greckich
> > > filozofów, to psychopatyczni alkoholicy, których wypowiedzi
> > > znajdowały poklask u współczesnych, bo nie burzyły im
> > > ?wiatopogl?du/obiecywały im nirvanę. ;>
> > >
> > > PF
> >
> > Ot nie mylic prostoty geniusza z prostactwem degenerata...
>
> Z przykrością stwierdzam, że fakt życia greckich fiolozofów
> ponad 2 tys. lat temu nie chroni ich przed oceną per degenerat.
> ;>

Nie wszyscy mieli kase na wino, niektorzy pili tylko wode...z biedy i
mieszkali w beczce, bo woleli nauczyc sie jesc soczewice zamiast
przypodchlebiac sie wladcom. Proste zycie jest prostackie tylko dla
wspolczesnych degeneratow ;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2012-03-17 23:53:20

Temat: Re: zbawiennosc
Od: "2+2=natura" <k...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer <f...@g...pl> napisał(a):

Flyer <f...@g...pl> napisał(a):

> In article <jk34qq$fsa$1@inews.gazeta.pl>,
> k...@W...gazeta.pl says...
> > Nikt raczej chyba a nie nic?
> > Wspolczesny homo sapiens sapiens jest i dzis lowca: okazji w
hipermarketach
> > i tanich biletow lotniczych, przechodzac przez jezdnię czatuje i
przebiega
> > przed samochodami jak jego przodek przed nosorozcem czy stadem sloni.
> > Dzungla technologiczna jest jego naturalnym srodowiskiem w ktorym
adaptuje
> > od malego. Technokultura to wspolczesna natura, wynik ewolucji
srodowiska
> > pod wplywem naturalnego czynnika jakim jest czlowiek. Mozesz tesknic za
> > slowianskim grodem w puszczy ale twoj blok w warszawie czy na slasku to
> > wlasciwie to samo stadlo. Inne wiezi lub ich brak? masz wiezi wirtualne.
> > Nie przytulisz? Zaplac prostytutce albo kup w pubie skora i komora se
zone ;)
>
> Pisałem o ewolucji - w ewolucji, dzięki *wymieraniu* mniej
> dostosowanych organizmów, następuje zorientowanie na zachowania
> przynoszące korzyści. Tymczasem latanie po hipermarketach
> korzyści nie daje.

daje czasem o zlotowke tansza marchewke co pozwala niektorym przezyc
a tym ktore lataja za modnym/skapym ciuszkiem pozwala tez przezyc...
chwile triumfu nad konkurencja i osiagnac sukces reprodukcyjny
przezywajac...orgazm z atrakcyjniejszym od konurentek do jego genow samcem

> > > > tak jak i jego system monetarny
> > > > Natura z natury jest nieprzewidywalna i permanentnie zmienna, czesto
> > krancowo
> > > > Wiec czy proponujesz odrealnienie jako conditio sine qua non
> > > harmonii
> > > > wewnetrznej czy po prostu nie znasz na nia sposobu bez oderwania
> > osobowosci
> > > > od rzeczywistosci?
> > >
> > > Ewolucja? ;> W naturze lepiej zmutowane osobniki przeżywaj? i
> > > daj? pocz?tek nowemu rodowi, tymczasem ludzie nie zdołali
> > > stworzyć dominuj?cego gatunku - nadal rodz? się brzydcy i ładni,
> > > z zespołem Downa, autyzmem, psychopatyzmem, homoseksualizmem
> > > itd. Mechanizm ewolucji przestał działać, bo ... warunki
> > > przestały być naturalne i s? zbyt oderwane od natury.
> >
> > A masz jakies dowody ze wczesniej tych lub innych chorob nie bylo?
> > Ewolucja i dobor maturalny maja sie nadal dobrze, kto glupi skoczy z
mostu
> > na bunge dlugosci odleglosci do gleby, i Darwin sie nagroda przypomni...
> > Natura jest tu i teraz. Skutki sa efektem przyczyn, przyczyny byly
naturalne?
> > Skutki sa takie rowniez. Przemija obraz tego swiata ale prawo panskie
trwa
> > na wieki.
>
> Nie chodzi o to, że nie było [nie chorób, ale mutacji genów],
> ale o to chodzi że nadal są - czyli odwrotnie niż w naturze,
> chore genotypy są powielane.

Bo natura jest chojna i potrafi wyzywic przez jakis wkalkulowany w nia czas
rowniez skarlale i chore zwierzeta...dla zachowania roznorodnosci genotypu i
niektorych cech recesywnych mogacych sie jej przydac w przyszlosci (w
statkach kosmicznych ratujacych ludzkosc bedzie malo miejsca wiec karly gora
a z oszczednosci energii moze i empatyczni slepcy)

> > > Nie. Nie mam możliwo?ci osi?gnięcia harmonii wewnętrznej,
> > > chociażby z tego względu, że posiadam sztuczne o?wietlenie. W
> > > efekcie kładę się spać o [powiedzmy] 21, żeby wstać o 4 i odbyć
> > > Podróż w tę i spowrotem [niech będzie 3 autobusy i 20 km]. W
> > > naturze ludzie kładli się spać kiedy było ciemno i mniej więcej
> > > o ?wicie się budzili. I szli wpierw oporz?dzić zwierzęta w
> > > zagrodzie. Tylko jak dopasować do tego kodeks pracy - codziennie
> > > o 2 minuty póĽniej rozpoczynać pracę?
> >
> > Eskimosi poza kregiem pol. mieli od zawsze sezonowo wiecej swiatla i
jakos
> > zyli. Insomnia jest naturalna reakcja, tak samo jak swiatlo ognisk, co z
> > tego ze dzis czasem odtwarzanych na video?
>
> ;) Tyle że eskimosi to lud czysto łowiecki - bez zbieraczo czy
> rolniczo.
>
Ja tez lowie okazje na grupponie lub w przereblu allegro rozswietlany
LEDowym swiatlem calodobowego slonca monitorka a pozniejsza insomnia w
robocie to staly element rozgrywki ze zdolnymi do pozarcia cie na deser po
szkoleniu dla kadry menedzerskiej Bialymi Niedzwiadkami...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2012-03-18 00:04:57

Temat: Re: zbawiennosc
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <jk3756$no9$1@inews.gazeta.pl>,
k...@W...gazeta.pl says...
>
> Flyer <f...@g...pl> napisał(a):
>
> > In article <jk35l9$cqb$1@inews.gazeta.pl>,
> > k...@W...gazeta.pl says...
> > >
> > > Flyer <f...@g...pl> napisał(a):
> > >
> > > > In article <M...@n...neostrada.pl>,
> > > > f...@g...pl says...
> > > > > Dodaj do zrozumienia epikureizmu spor? dawkę C2H5OH w postaci
> > > > > wina, a wszystko stanie się zrozumiałe. ;>
> > > >
> > > > Powiem więcej - to nawet fascynuj?ce obserwowanie i słuchanie
> > > > osób, które pij? od 40 czy 50 lat, zanim dopadnie ich Korsakow.
> > > > Ich my?li s? proste i jasne, tyle że oparte bardzo zgrubnie na
> > > > rzeczywisto?ci. Z punktu widzenia psychologii takie osoby maj?
> > > > bardzo niskie IQ, ale wcze?niej wyuczone przez nie schematy
> > > > językowe i słownictwo powoduj?, że przyjmuje się ich wypowiedzi
> > > > jako bardzo m?dre. Załóżmy więc, że większo?ć greckich
> > > > filozofów, to psychopatyczni alkoholicy, których wypowiedzi
> > > > znajdowały poklask u współczesnych, bo nie burzyły im
> > > > ?wiatopogl?du/obiecywały im nirvanę. ;>
> > > >
> > > > PF
> > >
> > > Ot nie mylic prostoty geniusza z prostactwem degenerata...
> >
> > Z przykro?ci? stwierdzam, że fakt życia greckich fiolozofów
> > ponad 2 tys. lat temu nie chroni ich przed ocen? per degenerat.
> > ;>
>
> Nie wszyscy mieli kase na wino, niektorzy pili tylko wode...z biedy i
> mieszkali w beczce, bo woleli nauczyc sie jesc soczewice zamiast
> przypodchlebiac sie wladcom. Proste zycie jest prostackie tylko dla
> wspolczesnych degeneratow ;)

O tych, którzy byli zbyt biedni, nikt nigdy nie napisał. ;>

PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2012-03-18 00:17:02

Temat: Re: zbawiennosc
Od: "memmolog" <k...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer <f...@g...pl> napisał(a):

> In article <jk3756$no9$1@inews.gazeta.pl>,
> k...@W...gazeta.pl says...
> >
> > Flyer <f...@g...pl> napisał(a):
> >
> > > In article <jk35l9$cqb$1@inews.gazeta.pl>,
> > > k...@W...gazeta.pl says...
> > > >
> > > > Flyer <f...@g...pl> napisał(a):
> > > >
> > > > > In article <M...@n...neostrada.pl>,
> > > > > f...@g...pl says...
> > > > > > Dodaj do zrozumienia epikureizmu spor? dawkę C2H5OH w postaci
> > > > > > wina, a wszystko stanie się zrozumiałe. ;>
> > > > >
> > > > > Powiem więcej - to nawet fascynuj?ce obserwowanie i słuchanie
> > > > > osób, które pij? od 40 czy 50 lat, zanim dopadnie ich Korsakow.
> > > > > Ich my?li s? proste i jasne, tyle że oparte bardzo zgrubnie na
> > > > > rzeczywisto?ci. Z punktu widzenia psychologii takie osoby maj?
> > > > > bardzo niskie IQ, ale wcze?niej wyuczone przez nie schematy
> > > > > językowe i słownictwo powoduj?, że przyjmuje się ich wypowiedzi
> > > > > jako bardzo m?dre. Załóżmy więc, że większo?ć greckich
> > > > > filozofów, to psychopatyczni alkoholicy, których wypowiedzi
> > > > > znajdowały poklask u współczesnych, bo nie burzyły im
> > > > > ?wiatopogl?du/obiecywały im nirvanę. ;>
> > > > >
> > > > > PF
> > > >
> > > > Ot nie mylic prostoty geniusza z prostactwem degenerata...
> > >
> > > Z przykro?ci? stwierdzam, że fakt życia greckich fiolozofów
> > > ponad 2 tys. lat temu nie chroni ich przed ocen? per degenerat.
> > > ;>
> >
> > Nie wszyscy mieli kase na wino, niektorzy pili tylko wode...z biedy i
> > mieszkali w beczce, bo woleli nauczyc sie jesc soczewice zamiast
> > przypodchlebiac sie wladcom. Proste zycie jest prostackie tylko dla
> > wspolczesnych degeneratow ;)
>
> O tych, którzy byli zbyt biedni, nikt nigdy nie napisał. ;>
>
Ot dobor naturalny...masz choc przynajmniej gadane...masz miejsce w annalach
(i dzieci na boku z bogatymi patrycjuszkami) ;P

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

60. Data: 2012-03-18 00:20:40

Temat: Re: zbawiennosc
Od: "chlopski filozof" <k...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

memmolog <k...@W...gazeta.pl> napisał(a):

> Flyer <f...@g...pl> napisał(a):
>
> > In article <jk3756$no9$1@inews.gazeta.pl>,
> > k...@W...gazeta.pl says...
> > >
> > > Flyer <f...@g...pl> napisał(a):
> > >
> > > > In article <jk35l9$cqb$1@inews.gazeta.pl>,
> > > > k...@W...gazeta.pl says...
> > > > >
> > > > > Flyer <f...@g...pl> napisał(a):
> > > > >
> > > > > > In article <M...@n...neostrada.pl>,
> > > > > > f...@g...pl says...
> > > > > > > Dodaj do zrozumienia epikureizmu spor? dawkę C2H5OH w postaci
> > > > > > > wina, a wszystko stanie się zrozumiałe. ;>
> > > > > >
> > > > > > Powiem więcej - to nawet fascynuj?ce obserwowanie i słuchanie
> > > > > > osób, które pij? od 40 czy 50 lat, zanim dopadnie ich Korsakow.
> > > > > > Ich my?li s? proste i jasne, tyle że oparte bardzo zgrubnie na
> > > > > > rzeczywisto?ci. Z punktu widzenia psychologii takie osoby maj?
> > > > > > bardzo niskie IQ, ale wcze?niej wyuczone przez nie schematy
> > > > > > językowe i słownictwo powoduj?, że przyjmuje się ich wypowiedzi
> > > > > > jako bardzo m?dre. Załóżmy więc, że większo?ć greckich
> > > > > > filozofów, to psychopatyczni alkoholicy, których wypowiedzi
> > > > > > znajdowały poklask u współczesnych, bo nie burzyły im
> > > > > > ?wiatopogl?du/obiecywały im nirvanę. ;>
> > > > > >
> > > > > > PF
> > > > >
> > > > > Ot nie mylic prostoty geniusza z prostactwem degenerata...
> > > >
> > > > Z przykro?ci? stwierdzam, że fakt życia greckich fiolozofów
> > > > ponad 2 tys. lat temu nie chroni ich przed ocen? per degenerat.
> > > > ;>
> > >
> > > Nie wszyscy mieli kase na wino, niektorzy pili tylko wode...z biedy i
> > > mieszkali w beczce, bo woleli nauczyc sie jesc soczewice zamiast
> > > przypodchlebiac sie wladcom. Proste zycie jest prostackie tylko dla
> > > wspolczesnych degeneratow ;)
> >
> > O tych, którzy byli zbyt biedni, nikt nigdy nie napisał. ;>
> >
> Ot dobor naturalny...masz choc przynajmniej gadane...masz miejsce w
annalach
> (i dzieci na boku z bogatymi patrycjuszkami) ;P
>
Dzis bysmy to nazwali syndromem Leppera, wczoraj Dyzmy...?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/