zeby madrosci...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-06-01 10:37:36
Temat: Re: zeby madrosci...Od: "Karka" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> wyrastanie osemek nie ma za wiele wspolnego z krzywymi
> jedynkami.
> iwon(k)a
Tyle,że przed pojawieniem się ósemek...jedynki miałam na maxa
równiutkie....!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
22. Data: 2004-06-01 11:25:07
Temat: Re: zeby madrosci...Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
"Karka" <k...@i...pl> wrote in message news:c9hm7g$at3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tyle,że przed pojawieniem się ósemek...jedynki miałam na maxa
> równiutkie....!
sluchaj Karko, nie musisz mnie przekoywac do niczego.
napisalam juz co o tym mysle, to sa twoje zeby,
i twoje zdrowie. ja mam swoje, i tym sie glownie
martwie. nie jestem na misji uzdrawiania swiata, i
przekonywania ludzi co jest dobre a co nie.
i na tym pozostanmy. masz swoje zdanie, ok. ja
mam swoje, i tez na tym pozostanmy.
pozdrawiam
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-06-02 14:00:35
Temat: Re: zeby madrosci...Od: "Ola" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Mialam ten sam problem, mala szczeka i 4 osemki, wszystkie zdrowiutenkie.
Poradzono mi je usunac, argumentujac mozliwoscia krzywienia sie zebow.
Usuwalam je w znieczuleniu (zastrzyk w dziaslo), 3 razy nie bolalo w ogole.
Przy ostatniej osemce bylo troche problemu, bo zab mial dziwny korzen. Ale nie
bylo to zadnym strasznym doswiadczeniem;)
Osobiscie jestem zadowolona, ze je usunelam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |