Strona główna Grupy pl.sci.psychologia zgon :-( mojego pupilka

Grupy

Szukaj w grupach

 

zgon :-( mojego pupilka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-10-10 22:48:27

Temat: zgon :-( mojego pupilka
Od: "autechrex" <a...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

mój kochany szczurek (ona) po 1,8 roku odszedł.
o godz ~ 0:26 bez jaśniejszego powodu.
Dziwne uczucie, aż wstyd mi być smutnym.
To tak kochane zwierze nawet niewiem jak mogłem tak się do niego przywiązać.
Była śliczna

Straszne tak patrzeć jak cokolwiek umiera, jakieś zwierze
a zwierze to też człowiek a człowiek to też zwierze :-)
Byłem z nią (szczurzycą :-)) do końca, od 1 objawu
minęła godzina a potem odrazu bicie serca, cośtam jeszcze
i tylko patrzyłem jak umiera, pomodliłem się do Boga
przed jego śmiercią jak jeszcze była przytomna by nieodchodziła, a tu NIC
:-)
moja prośba została splonkowana
no cóż ale niemam żalu
przez ostatnie 2 lata straciłem: Babcię, Ciocię, Znajomą,
2 chomiki i szczura.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-10-11 08:15:15

Temat: Re: zgon :-( mojego pupilka
Od: "Uzus" <u...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

autechrex <a...@t...pl> napisał(a):

> mój kochany szczurek (ona) po 1,8 roku odszedł.
> o godz ~ 0:26 bez jaśniejszego powodu.
> Dziwne uczucie, aż wstyd mi być smutnym.
> To tak kochane zwierze nawet niewiem jak mogłem tak się do niego przywiązać.
> Była śliczna
>
> Straszne tak patrzeć jak cokolwiek umiera, jakieś zwierze
> a zwierze to też człowiek a człowiek to też zwierze :-)
> Byłem z nią (szczurzycą :-)) do końca, od 1 objawu
> minęła godzina a potem odrazu bicie serca, cośtam jeszcze
> i tylko patrzyłem jak umiera, pomodliłem się do Boga
> przed jego śmiercią jak jeszcze była przytomna by nieodchodziła, a tu NIC
> :-)
> moja prośba została splonkowana
> no cóż ale niemam żalu
> przez ostatnie 2 lata straciłem: Babcię, Ciocię, Znajomą,
> 2 chomiki i szczura.

Wzruszające, wyjątkowa miłość do zwierząt.
Współczuję
Uzus

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-11 08:24:00

Temat: Re: zgon :-( mojego pupilka
Od: "Uzus" <u...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

autechrex <a...@t...pl> napisał(a):

> mój kochany szczurek (ona) po 1,8 roku odszedł.
> o godz ~ 0:26 bez jaśniejszego powodu.
> Dziwne uczucie, aż wstyd mi być smutnym.
> To tak kochane zwierze nawet niewiem jak mogłem tak się do niego przywiązać.
> Była śliczna
>
> Straszne tak patrzeć jak cokolwiek umiera, jakieś zwierze
> a zwierze to też człowiek a człowiek to też zwierze :-)
> Byłem z nią (szczurzycą :-)) do końca, od 1 objawu
> minęła godzina a potem odrazu bicie serca, cośtam jeszcze
> i tylko patrzyłem jak umiera, pomodliłem się do Boga
> przed jego śmiercią jak jeszcze była przytomna by nieodchodziła, a tu NIC
> :-)
> moja prośba została splonkowana
> no cóż ale niemam żalu
> przez ostatnie 2 lata straciłem: Babcię, Ciocię, Znajomą,
> 2 chomiki i szczura.

Swoją drogą ciekawe, co sprowadziło tak nagłą śmierć szczurzycy? Wygląda mi
to na zawał.
A moze nie masz ręki do hodowania zwierząt? 2 chomiki i szczur w ciągu 2 lat
to chyba trochę za dużo? Spróbuj z większymi, odporniejszymi zwierzętami.
Jeszcze raz ubolewam.
Uzus

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-11 08:57:15

Temat: Re: zgon :-( mojego pupilka
Od: Daga <z...@N...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzus pisze w news:bm8en0$31q$1@inews.gazeta.pl

> Swoją drogą ciekawe, co sprowadziło tak nagłą śmierć szczurzycy? Wygląda mi
> to na zawał.

Szczurki to-, wbrew pozorom, bardzo delikatne zwierzątka. Często
umierają właśnie na serduszko, na choroby płuc, nowotwory,
genetyczną otyłość. No i raczej nie żyją dłużej niż 2 lata - to
wina człowieka, hodowli wsobnej szczurków laboratoryjnych. I
wcale nie musi to zależeć od właściciela... Naprawdę trudno
dostać zdrowego szczura...

1.8 roku to niestety m.w. naturalny wiek, w którym szczurki
laboratoryjne umierają... :( Szczurka nawet nie musiała być chora...

Bardzo serdecznie zapraszam na szczurzą listę:

For more information: http://szczury.w.interia.pl
Post message: s...@y...com
Subscribe: s...@y...com
Unsubscribe: s...@y...com
List owner: s...@y...com

Tam wszystko wytłumaczą i wesprą w chwili śmierci zwierzaka...

Pozdrawiam ciepło,
Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-11 09:08:30

Temat: Re: zgon :-( mojego pupilka
Od: "Nika" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szczurka napewno jest Ci wdzięczna za to, że zostałeś z nią do końca jej
ostatnich chwil.
Pozdrawiam, Nika...



"Jest jeden aspekt,
pod którym zwierzeta przewyższają człowieka
- ich łagodne, spokojne cieszenie sie chwila obecną "
Arthur Schopenhauer


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-11 09:24:00

Temat: Re: zgon :-( mojego pupilka
Od: "Uzus" <u...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nika <k...@w...pl> napisał(a):

> "Jest jeden aspekt,
> pod którym zwierzeta przewyższają człowieka
> - ich łagodne, spokojne cieszenie sie chwila obecną "
> Arthur Schopenhauer

Pobobno szczury to bardzo inteligentne zwierzęta, dlatego wykorzystuje się je
do badań laboratoryjnych. Szybko uczą się rozpoznawać źrodło bodźca
wywołującego ból i odnajdywać sposób uniknięcia tegoż.
Dobrze że zabroniono dublowania eksperymentów na zwierzętach w tym
sprawiających im cierpienie.
Skądinąd szczury rzeczywiście są sympatyczne, łagodne, ufne, w bezpiecznych
warunkach skłonne do bliskiej zażyłość z człowiekiem.
Uzus

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-11 10:29:04

Temat: Re: zgon :-( mojego pupilka
Od: "autechrex" <a...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

jestem zaskoczony
skad wiecie tyle o szczurach, sami macie ?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-11 10:42:09

Temat: Re: zgon :-( mojego pupilka
Od: Daga <z...@N...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

autechrex pisze w news:QXQhb.50449$KP4.585338@news.chello.at

> jestem zaskoczony
> skad wiecie tyle o szczurach, sami macie ?

Ja mam dwie śliczne szczurki - Lenkę i Fridę. Frida to kapturek
B&W, a Lenka - kapturek agouti.

A o szczurach dowiedziałam się najwięcej na szczurzej liście. :-)
No i ze stron, z książek, z własnych doświadczeń...

--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-11 11:39:22

Temat: Re: zgon :-( mojego pupilka
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 11 Oct 2003 10:29:04 GMT, "autechrex" <a...@t...pl> wrote:

>jestem zaskoczony
>skad wiecie tyle o szczurach, sami macie ?

Żyjemy w kanałach. Wiemy o nich wszystko.

--
Amnesiak
------
"Człowiek jest miarą wszystkich rzeczy."
Protagoras

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-11 17:26:31

Temat: Re: zgon :-( mojego pupilka
Od: "cbnet" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

autechrex:
> mój kochany szczurek (ona) po 1,8 roku odszedł.
> ... zwierze to też człowiek a człowiek to też zwierze :-)
> ... tylko patrzyłem jak umiera, pomodliłem się do Boga

Jedz do Indii - to kraj szczurow i ludzi o podobnej do Twojej
wrazliwosci. Szczury mozna tam spotkac niemal wszedzie,
a ludzie dbaja o nie, dokarmiaja ...itd - o ile sie nie myle
szczury sa tam uznawane za jedno ze 'swietych' zwierzat,
a nawet niektorzy modla sie do posagow wyobrazajacych
szczura.

Miejsce w sam raz dla Ciebie. ;)

Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

A ja mam odwrotnie -->
zmysłowość
Optymistycznie:)
PSPHOME - aktualności
test bineta, rawena

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »