ziarno sezamu...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-04-04 10:06:57

Temat: ziarno sezamu...
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kupiłam sobie opakowanie ziarna sezamowego i szukam inspiracji... Byłam już
na http://puszkkka.spinacz.pl/ i znalazłam tam trafiający do mnie przepis
nadesłany przez wojmata na kotleciki z tofu w sezamie
http://puszkkka.spinacz.pl/przepis.php3?id=81 ale wolałabym szczerze mówiąc
jakiś przepisik z mięskiem...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-04-04 10:31:27

Temat: Re: ziarno sezamu...
Od: "Eponina" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał

> Kupiłam sobie opakowanie ziarna sezamowego i szukam inspiracji

Kotlety z kurzego(indyczego też) biustu w sezamie są pycha.

Nie bardzo wiem jak to sie robi w praktyce, bo jadałam je zazwyczaj w
knajpie ( "Kwadrans" w Gdyni na Skwerze Kościuszki) ale na chłopski rozum
biorąc, zwyczajnie je trzeba w tym sezamie zapanierować.

smacznego

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-04 10:37:41

Temat: Re: ziarno sezamu...
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Eponina" <e...@p...onet.pl> napisał...
>
> Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał
>
> > Kupiłam sobie opakowanie ziarna sezamowego i szukam inspiracji
>
>
> Kotlety z kurzego(indyczego też) biustu w sezamie są pycha.
>
> Nie bardzo wiem jak to sie robi w praktyce, bo jadałam je zazwyczaj w
> knajpie ( "Kwadrans" w Gdyni na Skwerze Kościuszki) ale na chłopski rozum
> biorąc, zwyczajnie je trzeba w tym sezamie zapanierować.

Oooo to już wiem, co mam dzisiaj na obiad... i zmieszam bułkę tartą z
sezamem, bo chyba trzeba to jajo ciut osuszyć... a sam sezam nie osuszy...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-04 11:21:26

Temat: Re: ziarno sezamu...
Od: Dorota Szeliga <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Joanna Duszczyńska" wrote:
>
> Kupiłam sobie opakowanie ziarna sezamowego i szukam inspiracji... Byłam już

Ja robiłam kawałki piersi kurczaka maczane w zwykłym cieście
naleśnikowym z dodatkiem dużej liości sezamu i smażone na oleju. Dobre.

Dorota

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-04 11:39:30

Temat: Re: ziarno sezamu...
Od: Grzegorz M. Mucha <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Joanna Duszczyńska napisala byla:

> Dorotko naleśnikowym, czyli 1 jajko 1/2 szklanki mleka 1/2 szklanki wody
> szklanka maki, łyżeczka soli, czy może jakaś inna wersja?...
> Hmm... ja często robię takie kotleciki maczane w cieście, ale takim jak na
> lane kluseczki, czyli w proporcji 1 jajko 3 łyżeczki mąki bez wody i
> mleka...

Jakis czas temu na grupie byl przepis na kurczaka w ciescie takiego
'wietnamopodobnego', w kazdym razie to ciasto przypominalo nalesnikowe
bardzo mocno. Robilem wlasnie tak - ciasto nalesnikowe z sezamem, smazone
na glebokim tluszczu i do tego sos np. slodko-kwasny. Pycha!

A co do panierek do smazenia drobiu - czy ktos moze udanie eksperymentowal
z platkami (kukurydzianymi itp)? Ja kiedys probowalem, ale dosc szybko mi
sie przypalilo.

--
Grzegorz Mucha <m...@t...pl> ICQ #91619595, tel.(502)261417
----------------------------------------------------
------------
Quidquid id est, timeo Danaos et dona ferentes.
Wergiliusz, "Eneida"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-04 11:48:26

Temat: Re: ziarno sezamu...
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dorota Szeliga" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3ACB03B6.78065D39@poczta.onet.pl...
> "Joanna Duszczyńska" wrote:
> >
> > Kupiłam sobie opakowanie ziarna sezamowego i szukam inspiracji... Byłam
już
>
> Ja robiłam kawałki piersi kurczaka maczane w zwykłym cieście
> naleśnikowym z dodatkiem dużej liości sezamu i smażone na oleju. Dobre.

Dorotko naleśnikowym, czyli 1 jajko 1/2 szklanki mleka 1/2 szklanki wody
szklanka maki, łyżeczka soli, czy może jakaś inna wersja?...
Hmm... ja często robię takie kotleciki maczane w cieście, ale takim jak na
lane kluseczki, czyli w proporcji 1 jajko 3 łyżeczki mąki bez wody i
mleka...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-04 23:40:06

Temat: Re: ziarno sezamu...
Od: <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kotlety z ..[cut]... biustu..[cut].. są pycha.
> ...........
> Nie bardzo wiem jak to sie robi w praktyce........
> smacznego
>
> Monika
>
>
Podzielam poglad szanownej kolezanki ,ze sa pycha ale gdzie takie
mozna dostac?Bo jak gdzies pytam to mi mowia: A pudziesz zboczencu!!!!! ;~/

pozdr.
Marek,nienazarty....
i nie serio.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-05 07:58:59

Temat: Re: ziarno sezamu...
Od: "Edyta Szajnóg" <e...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja z sezamem robię kotlety z kuchni japońskiej.

Wołowina pokrojona w plasty i dobrze rozbita, musi poleżeć ok. 20 min w
marynacie:
6 łyżek ciemnego sosu sojowego
3 łyżki wódki
6 łyżek białego wina
1 łyżeczka cukru
szczypta mielonego imbiru
pół szk. wody (lub trochę więcej - tak aby mięso było całkowicie przykryte)

Wyjąć z marynaty, obtoczyć lekko w mące a następnie w sezamie.
Smażyć na małym ogniu aż mięso będzie kruche. Smażyć pod przykryciem, ale
nie całkowitym, jak będzie za dużo pary to panierka odejdzie. Pod koniec
smażenia całkowcie zdjąć pokrywkę.

Ja podaję z ziemniaczkami i lekko podsmażaną papryką w słupki. Pychota.

--
Edyta Szajnóg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-05 08:21:46

Temat: Re: ziarno sezamu...
Od: Jo'Asia <J...@r...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz M. Mucha wystukał w wiadomości <9af46j$h9e$1@news.formus.pl>:

> A co do panierek do smazenia drobiu - czy ktos moze udanie eksperymentowal
> z platkami (kukurydzianymi itp)? Ja kiedys probowalem, ale dosc szybko mi
> sie przypalilo.

Całkiem nieźle wychodzą różnego rodzaju kotlety panierowane zamiast w bułce - w
otrębach. Wprawdzie są one nieco bardziej podatne na przypalenie od bułki, ale
wystarczy zachować ostrożność i nie ma problemu. No i zawsze to jakaś dawka
błonnika.

Jo'Asia

--
(\(\ Joanna Słupek (\_/) http://rassun.art.pl /)/)
=(';')= j...@h...pl =(';')= http://www.esensja.pl =(';')=
~~~~~~(")~(")~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~(")~(")~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~(")~(")~~~~~~
Na końcu wsi palił się pożar.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-05 08:42:51

Temat: Re: ziarno sezamu...
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <r...@p...onet.pl> napisał...
> > Kotlety z ..[cut]... biustu..[cut].. są pycha.
> > ...........
> > Nie bardzo wiem jak to sie robi w praktyce........
> > smacznego
> >
> > Monika
> >
> >
> Podzielam poglad szanownej kolezanki ,ze sa pycha ale gdzie takie
> mozna dostac?Bo jak gdzies pytam to mi mowia: A pudziesz zboczencu!!!!!
;~/

Zrobiłam wczoraj tak jak opisałam, że zrobię...
Pierś z indyka, pokrojona rozbita tłuczkiem i panierowana: mąka, potem
jajko, potem mieszanka 20% bułki tartej 80% ziarna sezamu i było pyszne...
Rodzinka zachwycona... miałam nawet częściowo niespodziewanych gości i też
byli zachwyceni... Jedliśmy obiadek i weszli... Dobrze że tych kotletów
miałam ogromną ilość i jeszcze sałatka grecka... ziemniaczków nie dostali...
(wszystkie już były nałożone na talerze...) ale i tak byli zachwyceni...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl