Bidulki!


za chwile z mordą mi tu wyskoczą obrońcy wiary ale to nic napisze co wiem.

Mózg ma zdolność zapewnienia sobie najlepszego odzywiania.
NIestety odbywa się to kosztem pozostałych tkanek.
Odbywa się to przez wydzielanie odpowiednich chormonów czy innych sygnałów
chemicznych a powoduje to zwężenie naczyń krwionośnych wszystkich poza
tętnicami szyjnymi, prowadzącymi krew do mózgu.
Najbardziej oczywiscie są pokrzywdzone dystalne części ciała czyli ręce i
nogi.
Niskie cisnienie swiadczy rowniez ze wasze odzywianie jest tak slabe ze,
mozg nie potrafi zmusic serca do wydajniejszej pracy, ajk to sie dzieje u
ludzi sredniozywinych, one nie maja przeweżonych tętnic tylko mają
nadciśnienie.
Poprostu jestescie niedozywione co powoduje ze wasz organizm jedzie na
oszczednym trybie co pozwala mu w ogole jakos funkcjonować.
Sam tak miałem ponad 4 lata temu, zeby zasnac musialem moczyc nogi w goracej
wodzie bo mi sie same nie chcialy rozgrzewac.
Po 2 tygodniach bogatego, ale niskoweglowodanowego zywienia zapomnialem o
tym temacie.
A to ze lekarze nie wiedza nic o tym to tylko swiadczy o tym jak sie ucza
biochemi, zakuc zdac zapomniec, a tam niestety jest wszystko wyjasnione.
Pozdrawiam,
Jacek