zimno <opryszczka> na ustach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2004-04-27 12:51:51

Temat: zimno <opryszczka> na ustach
Od: daniel przez male d <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

dzis mi wyskoczylo to paskudztwo - posmarowalem mascia cynkowa -
wiadomo jak dlugo to sie utrzyma?

pozdrawiam
daniel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-04-27 13:23:35

Temat: Re: zimno <opryszczka> na ustach
Od: "Wałgus" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "daniel przez male d" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:imls80lfg2o2ve726b8ef6g68edr517jqu@4ax.com...
| dzis mi wyskoczylo to paskudztwo - posmarowalem mascia cynkowa -
| wiadomo jak dlugo to sie utrzyma?

Polecam raczej vitrozolin (czy jakos tak) - odpowiednik zoviraksu (czy jakoś
tak)
W.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-04-27 14:27:23

Temat: Re: zimno <opryszczka> na ustach
Od: "M." <n...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Vratizolin.
A trzymać się będzie ok. tygodnia. Spróbuj kilka razy na dzień patyczkiem
kosmetycznym zmoczonym w spirytusie salicylowym (albo czymś na spirytusie -
może być preparat typu Amol) delikatnie to przemywać - mnie pomaga. Tylko
uwaga na skórę ust.
Pozdrowionka,
Monika.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-04-28 14:16:19

Temat: Re: zimno <opryszczka> na ustach
Od: "iza" <i...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

> dzis mi wyskoczylo to paskudztwo - posmarowalem mascia cynkowa -
> wiadomo jak dlugo to sie utrzyma?

A ja polecam cos z domowych sposobow - nalozyc na paskudztwo troche bialej
pasty do zebow - efekt bedzie taki ze opryszczka szybciej wyschnie i co za
tym idzie szybciej odpadnie. Mnie to bardzo pomaga. A na przyszlosc jesli
tylko poczujesz ze cos sie "kroi" a jeszcze nic nie widac na ustach to na
swedzace miejsce mozesz przylozyc wacik nasaczony octem (!) i trzymac tak 20
min. Mozesz wtedy dostac dreszczy ale cholerstwo nie wylezie - zostanie
zdlawione w zarodku. Tez to praktykuje z bardzo dobrym skutkiem :)))
Pozdro

Igunia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-04-29 15:59:36

Temat: Re: zimno <opryszczka> na ustach
Od: daniel przez male d <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 28 Apr 2004 16:16:19 +0200, "iza" <i...@e...pl> wrote:

>
>> dzis mi wyskoczylo to paskudztwo - posmarowalem mascia cynkowa -
>> wiadomo jak dlugo to sie utrzyma?
>
>A ja polecam cos z domowych sposobow - nalozyc na paskudztwo troche bialej
>pasty do zebow - efekt bedzie taki ze opryszczka szybciej wyschnie i co za
>tym idzie szybciej odpadnie. Mnie to bardzo pomaga. A na przyszlosc jesli
>tylko poczujesz ze cos sie "kroi" a jeszcze nic nie widac na ustach to na
>swedzace miejsce mozesz przylozyc wacik nasaczony octem (!) i trzymac tak 20
>min. Mozesz wtedy dostac dreszczy ale cholerstwo nie wylezie - zostanie
>zdlawione w zarodku. Tez to praktykuje z bardzo dobrym skutkiem :)))
>Pozdro
>
>Igunia
>
a jak dlugo trzymac ta paste po nalozeniu? jakas okreslona ilosc minut
czy tak do oporu??

pozdrowionka
daniel