zioła w ogrodzie
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-08-30 22:06:06
Temat: Re: zioła w ogrodzieOd: "Maciej Ślużyński" <m...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora
> >A jakbym przeniósł do domu? Czy naturę da się oszukać? Czy będę miał
świeże
> >liście przez całą zimę?
> :)
> daloby sie oszukac
> glownie sprawa oswietlenia
> ale z mieta czy melisa to gra niewarta swieczki
Powiedz o tym Mojej Żonie, która od niedawna pija najchętniej herbatę ze
świeżej melisy :-)))
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Ślużyński
www.bajki.blox.pl
Mój tata opowiada bajki!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2004-08-31 07:19:47
Temat: Re: zioła w ogrodzieOd: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Maciej Ślużyński wrote:
> Witam i pytam:
>
> Czy zdarza Wam się hodować zioła w ogrodzie?
Oczywiście.
> Ja od niedawna trzymam parę
> krzaczków w donicach na balkonie i nie wiem, jak je przezimować :-(
Nie piszesz, jakie to zioła. Niektóre są jednoroczne i nic im
nie pomoże. Rozmaryn najlepiej zabrać do domu (wymarzł mi dwa razy),
inne bylinowe zimują zwyczajnie w gruncie. W donicach jest zimniej,
więc pewnie trzeba je jakoś ocieplić (styropianem?), zeby korzenie
nie zmarzły.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-08-31 07:24:00
Temat: Re: zioła w ogrodzieOd: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Basia Kulesz wrote:
> Tymianek w ogrodzie parę lat się trzymał, w końcu przemarzł mimo okrywy.
> Maierzanki o drewniejących pędach, np. cytrynowa, również podmarzły zimą
> 2002/03.
Jesteś peewna, że przemarzł, a nie zwyczajnie krzewinki się postarzały?
Tymianku niczym nie okrywam i nigdy nie przemarzl :-O
Niektóre krzewinki zamieniaja się z czasem w brzydkie patyki, z
małymi zielonymi kitkami na końcach.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-08-31 07:26:18
Temat: Re: zioła w ogrodzieOd: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Maciej Ślużyński wrote:
>>| Ale mam też miętę, melisę i tymianek... Co z nimi? Jakie warunki w domu
>
> im
>
>>| zapewnić? Dać im przemarznąć na balkonie, czy ogrzać w domku?
>>
>>Opatulić donice, mięta i melisa są szalenie odporne. Tymianek mniej.
>
>
> A jakbym przeniósł do domu? Czy naturę da się oszukać? Czy będę miał świeże
> liście przez całą zimę?
Nie da się - mięta na pewno padnie, potrzebny jest jej "okres snu".
Jeżeli masz bardzo słoneczny parapet i będziesz ja doświetlać
kwarcówką, to może bazylia przeżyje.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-08-31 08:57:30
Temat: Re: zioła w ogrodzieOd: "JerzyN" <N...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl>
> Bazylia w gruncie przemarznie a ponoc można ja przechowa w domu w
> doniczce. Mnie jednak się to nie udaje. :-(
Po co przechowywać? Kupuję w małych pojemnikach a 2,50 i po wyczerpaniu
ziela wyrzucam resztę lub jak pora odpowiednia to gdzieś wysadzam pod
płotem. "Warszawskich" ziół z działki już od dawna nie konsumuję.
:-(
> Mietę wkopać wraz z donicą w grunt, wkońcu to nasza rodzima bylina
...
Zasiedziała od wielu pokoleń [dzięki mnichom] ale jak się jej dobrze
przyjrzysz, to zobaczysz, ze jest trochę skośnooka /Chiny i Japonia/.
;-)
> Melisa również ... nawet jej nie osłaniam przed mrozem, tylko
snieżek
A ta z kolei przyszła z arabami ze wschodu basenu Morza Śródziemnego
więc nakładaj jej turban w mroźną zimę.
> Tymianek rośnie w na suchych łąkach jako miacierzanka ... do
gruntu z
> nią :-D
Rośnie bo się zadomowił ale trafił do nas z Egiptu wraz z mnichami
[benedyktynami] w XI wieku. Egipcjanie używali go m.in. do balsamowania
zwłok.
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
List wolny od wirusów.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.745 / Virus Database: 497 - Release Date: 04-08-27
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-08-31 09:17:56
Temat: Re: zioła w ogrodzieOd: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "JerzyN" <N...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ch1eil$com$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl>
> > Melisa również ... nawet jej nie osłaniam przed mrozem, tylko
> snieżek
>
> A ta z kolei przyszła z arabami ze wschodu basenu Morza Śródziemnego
> więc nakładaj jej turban w mroźną zimę.
Jurek, czyś Ty kiedykolwiek uprawiał melisę? To ziele jest praktycznie
łomoodporne, o zimie nie wspominając (bo nie warto):-))))
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-08-31 10:36:45
Temat: Re: zioła w ogrodzieOd: Anna Kowalska <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Tue, 31 Aug 2004 11:17:56 +0200, "Basia Kulesz"
<b...@i...pl> wrote:
>Jurek, czyś Ty kiedykolwiek uprawiał melisę? To ziele jest praktycznie
>łomoodporne, o zimie nie wspominając (bo nie warto):-))))
... jak trafi na miejsce, które jej się spodoba :)
W starym ogródku żyła i rozsiewała się jak szalona, w nowym trwa
od kilku lat, w 2 różnych miejscach, ale lubi zimą
wymarznąć/wymoknąć. Tyle, że potem wychodzą gdzieś obok siewki.
Wyglądu dorodnej kępy już nie ma :(
A i słyszałam skargi, że bywa porażana przez rdzę, nie u mnie, na
szczęście, tfu tfu.
Pozdrawiam,
Anka :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-08-31 13:50:17
Temat: Re: zioła w ogrodzieOd: "JerzyN" <N...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
> Jurek, czyś Ty kiedykolwiek uprawiał melisę? To ziele jest praktycznie
> łomoodporne, o zimie nie wspominając (bo nie warto):-))))
To raczej kwestia stanowiska i gleby, w piachu trudno jest utrzymać
melisę w dobrej kondycji, szczególnie na wiosnę przy małych opadach a
wodę z wodociągu masz dostępną dopiero pod koniec maja.
:-(
Dlatego wolę melisę kupną bo ma inny smak i zapach niż ta "zahartowana"
rosnąca w gruncie.
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
List wolny od wirusów.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.745 / Virus Database: 497 - Release Date: 04-08-27
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-08-31 14:58:40
Temat: Re: zioła w ogrodzieOd: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "JerzyN" <N...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ch1vsr$216$1@nemesis.news.tpi.pl...
> To raczej kwestia stanowiska i gleby, w piachu trudno jest utrzymać
> melisę w dobrej kondycji, szczególnie na wiosnę przy małych opadach > --
> Pozdrawiam, Jerzy
A nie prawda, nie prawda :-) Moja meliska rośnie w miejscu suchym i
piaszczystym i porosła w olbrzynią kępę wysokości jednego metra ...
A co do wcześniejszyego Twojego postu Mój Drogi to faktycznie rośliny o
których mowa pochodzą zza morza, ale w naszym klimacie tak wyśmienicie rosną
że kto o tym pamięta ? ... chyba tylko "starzy Indianie" ;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-08-31 16:06:55
Temat: Re: zioła w ogrodzieOd: "JerzyN" <N...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ch23tt$khr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A nie prawda, nie prawda :-) Moja meliska rośnie w miejscu suchym
i
> piaszczystym i porosła w olbrzynią kępę wysokości jednego metra ...
No to zaczynam zastanawiać się czy aby to nie było oregano.
:-)
> A co do wcześniejszyego Twojego postu Mój Drogi to faktycznie
rośliny o
> których mowa pochodzą zza morza, ale w naszym klimacie tak wyśmienicie
rosną
> że kto o tym pamięta ? ... chyba tylko "starzy Indianie" ;-)
Ci kojarzą [mi] się bardzie z pomidorami i ziemniakami.
:-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
List wolny od wirusów.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.745 / Virus Database: 497 - Release Date: 04-08-27
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |