Re: ziolka - kiedy i jak zbierac

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-09-04 20:31:09

Temat: Re: ziolka - kiedy i jak zbierac
Od: b...@d...com.pl (Herbatka) szukaj wiadomości tego autora

-----Original Message-----
From: Wladyslaw Los <w...@t...com.pl>
To: p...@n...pl <p...@n...pl>
Date: 4 września 2000 22:05
Subject: Re: ziolka - kiedy i jak zbierac

>Herbatka <b...@d...com.pl> wrote:
>
>
>> >Asiek <j...@n...top.pl> wrote:
>> >
>> >> W ogródku wyros"y mi dorodne oregano, bazylia i mięta. Niestety już
>> >> zakwit"y, więc nie wiem czy to nie za późno na zbiór... Moje pytania:
>> >> zbierać tylko listki? o jakiej porze dnia (ma to jakieś znaczenie)?,
no i
>> >> najważniejsze: w jakich warunkach suszyć? i jak przechowywać?
>
>
>> >Po co hodujesz, skoro chcesz suszyc? Suszone mozesz kupic znacznie
>> >lepszej jakosci, niz otrzymasz z hodowli domowej.
>> >Wladyslaw
>
>> Nieprawda, ze suszone kupisz lepszej
>> jakosci, niz te domowe
>
>Wyhodujesz w Polsce lepsza lebiodke, bazylie lub miete niz we Wloszech?
>
>Wladyslaw
Nie ludzisz sie chyba, ze mieszanki dostepne w Polsce naprawde zawieraja
oryginalne wloskie oergano, bazylie czy miete. Oczywiscie, ze domowe uprawy
w Polsce nie osiagna nigdy tego aromatu, co roslinki w ogrodku na Sycylii
np., ale zdziwilbys sie wiedzac, co mozna wyczarowac w oslonietym slonecznym
miejscu o glebie odpowiedniej dla danego gatunku - chocby dlatego, ze wiesz,
ze to twoje, wyhodowane "tymi recami" ;-)
Herbatka

--
Chcesz otrzymywac newsy poczta elektroniczna ? Sprawdz http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-09-05 04:51:45

Temat: Re: ziolka - kiedy i jak zbierac
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Herbatka <b...@d...com.pl> wrote:

> Nie ludzisz sie chyba, ze mieszanki dostepne w Polsce naprawde zawieraja
> oryginalne wloskie oergano, bazylie czy miete.

Wierze, ze jezeli na opakowaniu przypraw renomowanej firmy napisane jest
"wyprodukowano we Wloszech" lub "wyprodukowano we Francji", to zawarte w
nich ziola rzeczywiscie stamtad pochodza. Oczywiscie ostatecznym
kryterium jakosci jestzawsze powonienie. Roznice miedzy produktami
roznych firm sa bardzo duze.
> Oczywiscie, ze domowe uprawy
> w Polsce nie osiagna nigdy tego aromatu, co roslinki w ogrodku na Sycylii
> np., ale zdziwilbys sie wiedzac, co mozna wyczarowac w oslonietym slonecznym
> miejscu o glebie odpowiedniej dla danego gatunku - chocby dlatego, ze wiesz,
> ze to twoje, wyhodowane "tymi recami" ;-)

A co sie mam dziwic. Sam mam ogrodek i na balkonie i u tesciow na wsi
-- na Slasku, w regionie, gdzie jest najdluzszy okres wegetacji w
Polsce. Oczywiscie tez susze nadmiar ziol. Stad tez moje przekonanie,
ze naprawde wysokiej jakosci ziol w Polsce sie nie wyhoduje.

Wladyslaw

--
Wladyslaw Los
mailto:w...@t...com.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-05 08:30:56

Temat: Re: ziolka - kiedy i jak zbierac
Od: "Gandalf" <a...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

"Wladyslaw Los" <w...@t...com.pl> wrote in
message news:1egh2rt.1mej7gr8u2pnqN%wlos@tele.com.pl...

> Herbatka <b...@d...com.pl> wrote:

[...]
> > Oczywiscie, ze domowe uprawy
> > w Polsce nie osiagna nigdy tego aromatu, co roslinki w ogrodku na
Sycylii
> > np., ale zdziwilbys sie wiedzac, co mozna wyczarowac w oslonietym
slonecznym
> > miejscu o glebie odpowiedniej dla danego gatunku - chocby dlatego, ze
wiesz,
> > ze to twoje, wyhodowane "tymi recami" ;-)

> A co sie mam dziwic. Sam mam ogrodek i na balkonie i u tesciow na wsi
> -- na Slasku, w regionie, gdzie jest najdluzszy okres wegetacji w
> Polsce. Oczywiscie tez susze nadmiar ziol. Stad tez moje przekonanie,
> ze naprawde wysokiej jakosci ziol w Polsce sie nie wyhoduje.

Mysle, ze masz racje, bo gdzies widzialem porownanie zawartosci
olejkow eterycznych w tymianku uprawianym w Polsce i we Wloszech.
Roznica jest kilkakrotna na niekorzysc Polski - za malo slonca.

Natomiast uprawiajac samemu, po prostu wiesz w jakich warunkach
te rosliny rosna. Czy sa nawozone, spryskiwane chemikaliami itd. I w
moim przypadku to wlasnie decyduje o samodzielnej uprawie.

Pozdrawiam,
Andrzej