« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-01-19 01:37:30
Temat: zle miWitam,
zle sie czuje, nie radze sobie, szlag wie co jeszcze...
Stracilam prace, ciezko o nowa
Moj chlopak, wyjezdza do Warszawy do pracy, awansowal, ja zostane tu, sama,
z problemami
Mam 30 lat a czuje sie chwilami bezradna jak dziecko..
Jestem humanistka, skonczylam utopijny kierunek i teraz tak trudno mi
znalezc prace, mimo podyplomowych itd
Jakos tak trudno zlapac sens, jak wstaje sie i nie ma sie co robic, tak sa
ksiazki, internet, ucze sie jezyka,ale takie to bez wyrazu
Co powinnam zrobic?
Dodam, ze leczylam sie juz kiedys na depresje.
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-01-19 01:58:53
Temat: Re: zle miDnia Fri, 19 Jan 2007 02:37:30 +0100, Joanna napisał(a):
> Co powinnam zrobic?
Powinnas zaczac zyc, a nie egzystowac.
--
przytule i obrzygam# 5793410
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-01-19 02:13:20
Temat: Re: zle mi"Joanna" <j...@w...pl>
> Witam,
> zle sie czuje, nie radze sobie, szlag wie co jeszcze...
> Stracilam prace, ciezko o nowa
> Moj chlopak, wyjezdza do Warszawy do pracy, awansowal, ja zostane tu,
> sama,
> z problemami
> Mam 30 lat a czuje sie chwilami bezradna jak dziecko..
> Jestem humanistka, skonczylam utopijny kierunek i teraz tak trudno mi
> znalezc prace, mimo podyplomowych itd
> Jakos tak trudno zlapac sens, jak wstaje sie i nie ma sie co robic, tak sa
> ksiazki, internet, ucze sie jezyka,ale takie to bez wyrazu
> Co powinnam zrobic?
> Dodam, ze leczylam sie juz kiedys na depresje.
myslalas kiedys by ze soba skonczyc?
jesli tak, to - uwiez mi - byla to najlepsza mysl w twoim
zyciu. masz juz 30 lat. nie masz dzieci. czego sie spodziewasz..
powodzenia...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-01-19 06:38:55
Temat: Re: zle mimichal news:eop9fi$kur$1@registered.motzarella.org
> myslalas kiedys by ze soba skonczyc?
> jesli tak, to - uwiez mi - byla to najlepsza mysl w twoim
> zyciu. masz juz 30 lat. nie masz dzieci. czego sie spodziewasz..
No wlasnie a Ty?
Mieszkasz u mamy bez zasilku, uprawiasz seks w odbytnice z bezdomnymi, tata
gwalcil cie oralnie analnie i genitalnie, masz iq poslanki chojarskiej i
pachniesz zgnilymi jagodami. Jedyny Twoj przyjaciel - proboszcz pobliskiej
parafi- powiedzial ze robisz laske gorzej niz jego stara kaleka gosposia....
i czego sie spodziewasz?
pamietaj
Jezus kocha Cie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-01-19 07:52:26
Temat: Re: zle mi
> Witam,
> zle sie czuje, nie radze sobie, szlag wie co jeszcze...
> Stracilam prace, ciezko o nowa
> Moj chlopak, wyjezdza do Warszawy do pracy, awansowal, ja zostane tu,
> sama,
> z problemami
Nie zachęcam Cię do takiego rozwiązania bo w stolicy to ciężki żywot, ale
może jedź nim?
Mimo wszystkich wad jakie posiada ma też jedna zaletę - tu jak chcesz
pracować to pracę znajdziesz :)
Pozdrawiam
Vicky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-01-19 08:53:39
Temat: Re: zle miWitam,
Jesli Ci chlopak nie proponowal wyjazdu razem do Warszawki, to zmien
chlopaka. A jak proponowal to tak jak ci tu radzi Vicki jedz z nim.
cheers
Aspar
"Joanna" <j...@w...pl> wrote in message news:eop7co$lc6$2@opal.futuro.pl...
> Witam,
> zle sie czuje, nie radze sobie, szlag wie co jeszcze...
> Stracilam prace, ciezko o nowa
> Moj chlopak, wyjezdza do Warszawy do pracy, awansowal, ja zostane tu,
> sama,
> z problemami
> Mam 30 lat a czuje sie chwilami bezradna jak dziecko..
> Jestem humanistka, skonczylam utopijny kierunek i teraz tak trudno mi
> znalezc prace, mimo podyplomowych itd
> Jakos tak trudno zlapac sens, jak wstaje sie i nie ma sie co robic, tak sa
> ksiazki, internet, ucze sie jezyka,ale takie to bez wyrazu
> Co powinnam zrobic?
> Dodam, ze leczylam sie juz kiedys na depresje.
> Asia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-01-19 09:47:15
Temat: Re: zle miAspar napisał(a):
> Witam,
>
> Jesli Ci chlopak nie proponowal wyjazdu razem do Warszawki, to zmien
> chlopaka. A jak proponowal to tak jak ci tu radzi Vicki jedz z nim.
Dokładnie, zmień otoczenie. W warszafce jest, co robić, to ogólnie
bagienko, ale można się tu rozkręcić. Ważne żeby nie siedzieć w miejscu
i nie użalać się nad sobą. Wymyślaj sobie, co chcesz robić i zacznij to
robić, masz 30 lat to teraz jesteś silniejsza niż kiedykolwiek dotąd.
Wstań i zacznij działać, jak już "wstaniesz" to dalej będzie z górki.
Oczywiście tekst był do Joanny a nie do Aspar (z kótrym/rą się w
zupełności zgadzam)
unkhas
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-01-19 09:57:09
Temat: Re: zle miOd Aspara. No, powtorzylem czyjas opinie. A dodalem tylko zmiane chlopaka.
cheers
Aspar
"unkhas" <u...@g...pl> wrote in message
news:eoq433$9vm$1@inews.gazeta.pl...
> Aspar napisał(a):
>> Witam,
>>
>> Jesli Ci chlopak nie proponowal wyjazdu razem do Warszawki, to zmien
>> chlopaka. A jak proponowal to tak jak ci tu radzi Vicki jedz z nim.
>
> Dokładnie, zmień otoczenie. W warszafce jest, co robić, to ogólnie
> bagienko, ale można się tu rozkręcić. Ważne żeby nie siedzieć w miejscu i
> nie użalać się nad sobą. Wymyślaj sobie, co chcesz robić i zacznij to
> robić, masz 30 lat to teraz jesteś silniejsza niż kiedykolwiek dotąd.
> Wstań i zacznij działać, jak już "wstaniesz" to dalej będzie z górki.
>
> Oczywiście tekst był do Joanny a nie do Aspar (z kótrym/rą się w
> zupełności zgadzam)
>
> unkhas
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-01-19 10:26:36
Temat: Re: zle mi
Joanna napisał(a):
> Witam,
> zle sie czuje, nie radze sobie, szlag wie co jeszcze...
> Stracilam prace, ciezko o nowa
> Moj chlopak, wyjezdza do Warszawy do pracy, awansowal, ja zostane tu, sama,
> z problemami
> Mam 30 lat a czuje sie chwilami bezradna jak dziecko..
> Jestem humanistka, skonczylam utopijny kierunek i teraz tak trudno mi
> znalezc prace, mimo podyplomowych itd
> Jakos tak trudno zlapac sens, jak wstaje sie i nie ma sie co robic, tak sa
> ksiazki, internet, ucze sie jezyka,ale takie to bez wyrazu
> Co powinnam zrobic?
> Dodam, ze leczylam sie juz kiedys na depresje.
> Asia
Przykro mi z powodu większosci wypowiedzi znajdujących się w tym
temacie.
Co do samej rady:
Bardzo trudno jest znaleść rozwiązanie na twój problem. Wydaje mi
się że musisz się przebudzić. Mam wrażenie że żyjesz w
"letargu", obracasz się w swerze swoich marzeń, które napewno są
piękne i szlachetne lecz w zetknięciu z rzeczywistością mogą Cię
wciągnąć do świata który nie istnieje. Myślę że powinnaś
wstać rano, wypić mocną kawę usiąść i się zastanowić - jak ma
wyglądać twoje życie. Czy chcesz być bezradną osobą na
narzekającą na zło całego świata i użalającą się nad sobą.
Czy chcesz wziąść los w swoje ręce i walczyć o własne
szczęście. Jeżeli twój chłopak jest wobec Ciebie szczery i się
bardzo kochacie to się nie zastanawiaj tylko jedź z nim! W Warszawie
masz duże większe możliwości na znalezienie pracy. Porozmawiaj z
nim o tym co czujesz i o waszej przyszłości. Zastanów się nad
założeniem prawdziwej własnej rodziny. Bliskość osób na których
nam zależy dodaje nam skrzydeł, napędza nas do działania.
Mam nadzieję że poradzisz sobie w życiu.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-01-19 10:28:59
Temat: Re: zle mi
Zwolo napisał(a):
> Joanna napisał(a):
> > Witam,
> > zle sie czuje, nie radze sobie, szlag wie co jeszcze...
> > Stracilam prace, ciezko o nowa
> > Moj chlopak, wyjezdza do Warszawy do pracy, awansowal, ja zostane tu, sama,
> > z problemami
> > Mam 30 lat a czuje sie chwilami bezradna jak dziecko..
> > Jestem humanistka, skonczylam utopijny kierunek i teraz tak trudno mi
> > znalezc prace, mimo podyplomowych itd
> > Jakos tak trudno zlapac sens, jak wstaje sie i nie ma sie co robic, tak sa
> > ksiazki, internet, ucze sie jezyka,ale takie to bez wyrazu
> > Co powinnam zrobic?
> > Dodam, ze leczylam sie juz kiedys na depresje.
> > Asia
Przepraszam za małe błędy ;).
Nie ma to jak pisać na kacyku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |