« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2000-11-05 22:15:35
Temat: Re: zloscMyślenie jest sposobem na złość.Czasami mówienie.
paweł
Użytkownik "Michal" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:3A041049.E77F31FF@tkchopin.pl...
> Witam
> Ciekawia mnie sposoby pozbywania sie zlosci. Kiedy jakas sytuacja jest
> wyjatkowo denerwujaca, nerwy zaczynaja niezdrowo na nas wplywac i trzeba
> sie jakos uspokoic. Jakie macie sposoby na uspokojenie? Czy istnieje
> jakis skuteczny sposob?
>
> Verset
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2000-11-06 08:56:25
Temat: Re: zlosc
Stefan Turalski -junior wrote in message <3a04a291$1@news.vogel.pl>...
>
>Jesli mas zkogos -> przytul sie i odczekaj
>
A jesli ta zlosc jest na tego kogos i ten ktos nie chce sie przytulic to co
wtedy?
>Nie masz -> to znajdz
>
Na sile bo musi ktos byc?
>Stic (zycie jest duzo trudniejsze jesli masz/ nie masz kogos - paradoks
>logiczny)
>
A tak.
Marlena
Gadu-Gadu #148122
m...@p...com
l...@p...promail.pl
m...@p...wp.pl lub m...@w...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2000-11-06 09:00:33
Temat: Re: zlosc
Michal wrote in message <3...@t...pl>...
>Witam
>Ciekawia mnie sposoby pozbywania sie zlosci. Kiedy jakas sytuacja jest
>wyjatkowo denerwujaca, nerwy zaczynaja niezdrowo na nas wplywac i trzeba
>sie jakos uspokoic. Jakie macie sposoby na uspokojenie? Czy istnieje
>jakis skuteczny sposob?
>
>Verset
Etapy. Pierwszy - zabic drania, zadza zemsty az dysze. Drugi - a jak odda.
Trzeci- eee tam nie warto. Czwarty - po co i o co ja sie zloszcze. Piaty -
trzeba to przemyslec.
Szosty - smieje sie glosno i dlugo.
Marlena
Gadu-Gadu #148122
m...@p...com
l...@p...promail.pl
m...@p...wp.pl lub m...@w...pl
. I tyle mojej zlosci ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2000-11-06 09:11:31
Temat: Re: zloscMichal <m...@t...pl> wrote:
>Witam
>Ciekawia mnie sposoby pozbywania sie zlosci. Kiedy jakas sytuacja jest
>wyjatkowo denerwujaca, nerwy zaczynaja niezdrowo na nas wplywac i trzeba
>sie jakos uspokoic. Jakie macie sposoby na uspokojenie? Czy istnieje
>jakis skuteczny sposob?
Trening asertywnosci.
Poprawnie rozumiana asertywnosc to wlasnie miedzy innymi
cywilizowane sposoby uzewnetrzniania wlasnych, negatywnych emocji
bez szkody (agresji) dla drugiego czlowieka.
Ludzie najczesciej prezentuja uleglosc albo agresywnosc
w kontaktach interpersonalnych - asertywnosc jest obszarem pomiedzy.
woj-ciech
Strona Podroznicza Woj-Ciecha
http://www.f64.com.pl/f64/wojtas.htm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2000-11-06 10:44:10
Temat: Re: zlosc> A jesli ta zlosc jest na tego kogos i ten ktos nie chce sie przytulic to
co
> wtedy?
No dziwne by bylo, zeby ktos chcial sie przytulic do kogos kto jest na niego
wsciekly (i odwrotnie).
--
spider
s...@c...pl
http://www.eps.gda.pl/spider
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2000-11-06 20:11:29
Temat: Re: zloscPewnego dnia, Michal na pl.sci.psychologia napisał(a):
>sie jakos uspokoic. Jakie macie sposoby na uspokojenie?
Sen.
--
Bartek
b...@s...eu.org , PGP 5.x key id:0xDB53615D
... Some day there will be tomorrow..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2000-11-06 21:08:17
Temat: Re: zlosc
Użytkownik "Marlena Lipinska" <l...@p...promail.pl> napisał w
wiadomości news:8u5v5o$i9e$1@rymunda.torun.pdi.net...
>
> Stefan Turalski -junior wrote in message <3a04a291$1@news.vogel.pl>...
> >
> >Jesli mas zkogos -> przytul sie i odczekaj
> >
> A jesli ta zlosc jest na tego kogos i ten ktos nie chce sie przytulic to
co
> wtedy?
Na tego kogos, czy przez tego kogos:
a) masz problem
b) wybacz (to sztuka ktorej trzeba sie nauczyc)
> >Nie masz -> to znajdz
> >
> Na sile bo musi ktos byc?
Nie, ale widzialem gdzies haslo,"samotni tego swiata laczmy sie", to chyba
cos tlumaczy. W koncu wszyscy pochodzimy od zwierztek jakby nie bylo
stadnych.
(zycie jest duzo trudniejsze jesli masz/ nie masz kogos - paradoks ogiczny)
> A tak.
Niestety takze praktyczny
Stic (o zyci niewiem nic)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2000-11-07 08:19:34
Temat: Re: zlosc
Pewnwego dnia spider napisal <3...@n...vogel.pl>...
>
>No dziwne by bylo, zeby ktos chcial sie przytulic do kogos kto jest na
niego
>wsciekly (i odwrotnie).
>
Ja tak umiem. I sie przytulic i przytulic. A potem porozmawiac. Uwazam, ze
trzeba wyjasniac nieporozumienia. Nie mozna mowic, ze cos jest bzdetem jesli
powstalo nieporozumienie. Wyciagam dlon i czekam...
Marlena Lipińska
Gadu-Gadu #148122
m...@p...com
l...@p...promail.pl
m...@p...wp.pl
m...@w...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2000-11-07 08:23:53
Temat: Re: zlosc
Pewnego dnia Stefan Turalski -junior napisal <3...@n...vogel.pl>...
>
>>Na tego kogos, czy przez tego kogos:
>a) masz problem
>
Owszem.
>b) wybacz (to sztuka ktorej trzeba sie nauczyc)
>
Ostatnio cos o tym wiem. Ja wybaczam, a mnie?
>Nie, ale widzialem gdzies haslo,"samotni tego swiata laczmy sie", to chyba
>cos tlumaczy.
>
Mysle, ze tak naprawde nikt nie lubi i nie chce byc samotny. Ja na pewno
nie.
>W koncu wszyscy pochodzimy od zwierztek jakby nie bylo
>stadnych.
>
Tak, nie ma to jak stado ;)
Marlena Lipińska
Gadu-Gadu #148122
m...@p...com
l...@p...promail.pl
m...@p...wp.pl
m...@w...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2000-11-07 08:25:40
Temat: Re: zlosc
Pewnego dnia Bartek Nagorny napisal
<1tpd0tk29lk07q26img8t6m7iucg5kaq9q@BaRiBaL>...
>
>Sen.
>
Lekarstwo na wszystko i madry doradca :-)
Pozdrawiam cieplo i na jawie ;-)
Marlena Lipińska
Gadu-Gadu #148122
m...@p...com
l...@p...promail.pl
m...@p...wp.pl
m...@w...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |