zmarły ojciec

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-04-14 11:17:25

Temat: zmarły ojciec
Od: "Foxy" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kuzynce pare la temu zmarł ojciec. Wcześniej róznie im sie układało.
Teraz ona ma synka męża i 26 lat. Od paru tygodni bardzo często sni jej
sie tata, który mówi, że czeka tu na nią. Podczas prasowania w zeszłym
tygdoniu poczuła uderzenie w kark i padła na ziemię. Jest jednym
kłebkiem nerwów. Jest osobą trzeźwo stąpającą po ziemi, ale to co sie
ost. dzieje jakos ja przerasta. Cała rodzina została zaalarmowana, bo
ona sie boi i nie wie co ma robić. Każą jej zamówic za ojca mszę,
odwiedzic na cmentarzu...ale na razie nie ma zmian.sny powracają.
Szczerze to nie wiem co jej doradzić. Proszę potraktować tego posta
poważnie, bo nam nie jest do smiechu. Może ktos spotkał się z podobnymi
sytuacjami.a może po prostu to ona sama sobie coś projektuje.może jakieś
stłumione poczucie winy względem ojca daje znac o sobie.juz sama nie
wiem. Czy konieczn jest wizyta u psychologa, bo do psychiatry to ją
trudno będzie wysłać.chociaż jest kłębkiem nerwów
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-04-14 12:05:26

Temat: Re: zmarły ojciec
Od: "Vicky" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Foxy" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c5j6ij$kig$1@news.onet.pl...
> Kuzynce pare la temu zmarł ojciec. Wcześniej róznie im sie układało.
> Teraz ona ma synka męża i 26 lat. Od paru tygodni bardzo często sni jej
> sie tata, który mówi, że czeka tu na nią. Podczas prasowania w zeszłym
> tygdoniu poczuła uderzenie w kark i padła na ziemię. Jest jednym
> kłebkiem nerwów. Jest osobą trzeźwo stąpającą po ziemi, ale to co sie
> ost. dzieje jakos ja przerasta. Cała rodzina została zaalarmowana, bo
> ona sie boi i nie wie co ma robić. Każą jej zamówic za ojca mszę,
> odwiedzic na cmentarzu...ale na razie nie ma zmian.sny powracają.
> Szczerze to nie wiem co jej doradzić. Proszę potraktować tego posta
> poważnie, bo nam nie jest do smiechu. Może ktos spotkał się z podobnymi
> sytuacjami.a może po prostu to ona sama sobie coś projektuje.może jakieś
> stłumione poczucie winy względem ojca daje znac o sobie.juz sama nie
> wiem. Czy konieczn jest wizyta u psychologa, bo do psychiatry to ją
> trudno będzie wysłać.chociaż jest kłębkiem nerwów
> Ania

Może prędzej wizyta u księdza?

Pozdrawiam
Vicky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-14 14:48:47

Temat: Re: zmarły ojciec
Od: Black Metal KVLTist vel [nobody] ver. czająca KOBONG'a $!!!$ <w...@o...pl[cut]> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Foxy" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c5j6ij$kig$1@news.onet.pl...
>
> Czy konieczn jest wizyta u psychologa, bo do psychiatry to ją
> trudno będzie wysłać.chociaż jest kłębkiem nerwów
>

No ja bym jednak proponował psychiatrę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-14 15:19:11

Temat: Re: zmarły ojciec
Od: vonBraun <i...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Foxy wrote:

> Kuzynce pare la temu zmarł ojciec. Wcześniej róznie im sie układało.
> Teraz ona ma synka męża i 26 lat. Od paru tygodni bardzo często sni jej
> sie tata, który mówi, że czeka tu na nią. Podczas prasowania w zeszłym
> tygdoniu poczuła uderzenie w kark i padła na ziemię. Jest jednym
> kłebkiem nerwów. Jest osobą trzeźwo stąpającą po ziemi, ale to co sie
> ost. dzieje jakos ja przerasta. Cała rodzina została zaalarmowana, bo
> ona sie boi i nie wie co ma robić. Każą jej zamówic za ojca mszę,
> odwiedzic na cmentarzu...ale na razie nie ma zmian.sny powracają.
> Szczerze to nie wiem co jej doradzić. Proszę potraktować tego posta
> poważnie, bo nam nie jest do smiechu. Może ktos spotkał się z podobnymi
> sytuacjami.a może po prostu to ona sama sobie coś projektuje.może jakieś
> stłumione poczucie winy względem ojca daje znac o sobie.juz sama nie
> wiem. Czy konieczn jest wizyta u psychologa, bo do psychiatry to ją
> trudno będzie wysłać.chociaż jest kłębkiem nerwów
> Ania
>

Czesc!

Gdyby incydent upadku i uczucia uderzenia
w kark (lub gdziekolwiek) powtórzył się jeszcze raz
może warto też zrobić EEG (nie mylić z EKG)
i poszukać fal ostrych
- to tanie i dobre na początek.

Jeśli się nie powtórzy a problem będzie narastał
to wariantów jest trochę i ciężko powiedzieć
co z tego się wykluje, zapewne
trzeba to skonsultować u psychologa i psychiatry
- tyle przynajmniej na "dzień dobry"

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-15 09:54:52

Temat: Re: zmar3y ojciec (was: zmar?y ojciec)
Od: Logan <f...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wed, 14 Apr 2004 14:05:26 +0200, na pl.sci.psychologia, Vicky napisal(a):

> Może prędzej wizyta u księdza?

Żeby z kobiety z niewygodnymi snami zrobić głupią cipę?

--
Logan <3 http://www.logan.31337.pl/ [GG: 3507735]
"wyglądasz jak Don Johnson bez głowy" - AgA 2.04.2004
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=445
976

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-15 11:28:01

Temat: Re: zmarły ojciec
Od: "Filip Sielimowicz" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vicky" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:c5j9cs$njo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Może prędzej wizyta u księdza?

To może prędzej u szamana ? W końcu działalność "walki z opętaniem"
jest działalnością marginalną w KK, inaczej niż u szamana, który w tego typu
sprawach się "specjalizuje" ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-15 12:21:52

Temat: Re: zmarły ojciec
Od: "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Filip Sielimowicz" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:c5lrnm$h5k$1@news.onet.pl...

> To może prędzej u szamana ? W końcu działalność "walki z opętaniem"
> jest działalnością marginalną w KK, inaczej niż u szamana, który w tego
typu
> sprawach się "specjalizuje" ...

Co za idiotyczne porady...
TO ma byc pomoc??? Hehehehe!!!
Moze poradzcie jeszcze skorzystanie ze zdobyczy nauki przybyszow z
Matplanety, durnie!
--

Bluzgacz

GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/images/pic69029.jp
eg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-15 12:56:11

Temat: Re: zmarły ojciec
Od: "Vicky" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl> napisał w wiadomości
news:c5luti$2d3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Moze poradzcie jeszcze skorzystanie ze zdobyczy nauki przybyszow z
> Matplanety, durnie!

Jak widać Ty skorzystałeś .. :>

Pozdrawiam
Vicky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-15 13:35:29

Temat: Re: zmarły ojciec
Od: "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Vicky" <b...@a...pl> wrote in message
news:c5m0sp$b61$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl> napisał w wiadomości
> news:c5luti$2d3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Moze poradzcie jeszcze skorzystanie ze zdobyczy nauki przybyszow z
> > Matplanety, durnie!
>
> Jak widać Ty skorzystałeś .. :>

Kolejny mocny tekst.
Zamknij juz gebe bo SANEPID sie dopierdala....
--

Bluzgacz

GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/images/pic69029.jp
eg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-15 15:18:17

Temat: Re: zmarły ojciec
Od: "Filip Sielimowicz" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl> napisał w wiadomości
> news:c5luti$2d3$1@nemesis.news.tpi.pl...

> > Matplanety, durnie!

Szkoda, że lekkość języka nie idzie w parze z lekkością humoru ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry