| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-10-24 14:08:28
Temat: Re: zmiana kategorii wojskowej[NTG]On Sat, 23 Oct 2004 18:35:25 +0200, "Szachysta"
<s...@p...onet.pl> wrote:
>> Polecony z wezwaniem podpisz. Na samej komisji nie nalezy
>> nic podpisywac, co sie nie przeczytalo od poczatku do konca.
>>
>Na jakiej komisji? Kiedy to sie odbywa?
>Czy wlasnie na taka komisje dostaje sie wezwanie poleconym?
List polecony tylko wzywa na WKU. Na WKU nie przyjmuj nic, tylko
zloz podanie o zmiane karegorii z powodu istotnych zmian w
stanie zdrowia.
>> (znowu bez przesady, liste obecnosci podpisz ;-/ )
>> Podanie najlepiej napisac dopiero w momencie wezwania, bo
>> daja (dawali) pol roku na wykonanie badan w szpitalach i przychodniach
>> wojskowych (teraz w czasach NFZ moze bylych wojskowych) po zlozeniu
>> podania, wiec czas biegnie. Oby do 28 ;-)
>>
>Jakiego wezwania? To cos innego niz ten polecony?
No wlasnie w momencie wezwania na WKU juz na tym WKU.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2004-10-24 14:58:35
Temat: Re: zmiana kategorii wojskowej[NTG][ciach]
Acha, czyli dostaje wezwanie na WKU i ide w wyznaczonym terminie do nich z
podaniem o zmiane kategorii i zadnych dok. lekarskich nie musze miec, tak?
Dopiero wtedy daja mi termin na zebranie dokumentacji, tak?
Szachysta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-10-24 16:36:54
Temat: Re: zmiana kategorii wojskowej[NTG]On Sun, 24 Oct 2004 16:58:35 +0200, "Szachysta"
<s...@p...onet.pl> wrote:
>[ciach]
>
>Acha, czyli dostaje wezwanie na WKU i ide w wyznaczonym terminie do nich z
>podaniem o zmiane kategorii i zadnych dok. lekarskich nie musze miec, tak?
Ksera dokumentow powinienes dolaczyc do podania.
>Dopiero wtedy daja mi termin na zebranie dokumentacji, tak?
Daje ci termin (chyba dalej pol roku) na zrobienie
badan. To jest tak, albo akurat obraduje komisja lekarska
przy WKU, wtedy idziesz na komisje lekarska, ona wypisuje
karte badan i wysyla cie na badania do swoich lekarzy (w czasach
nie -NFZ-towskich byly to przychodnie specjalistyczne w szpitalach
wojskowych, itp, teraz pewnie jest podobnie) I na te badania masz/bylo
pol roku max. (zapewne przy nadcisnieniu dno oka, ekg, usg serca,
usg narzadow wew, krew, mocz, jak sie zglosisz do tego np. ich
okulisty to on ci wyznaczy, np za 3 miesiace termin, podobnie z
reszta) do pol roku musisz to zalatwic i wrocisz na komisje z
badaniami.
Jesli jestes wezwany na WKU a akurat nie obraduje w tym dniu
komisja lub przy tym WKU nie ma komisji, to po prostu
jestes wyslany na najblizsza komisje. Np. WKU mowi, ze w nastepnym
tygodniu, w danym dniu musisz zglosic sie na komisje tam i tam.
Dalej jest tak samo, karta badan i pol roku na badania.
Do pol roku zrobisz te badania i wracasz na komisje, musisz ustalic
w jakie dni przyjmuja. Komisja na podstawie zrobionych badan
+ kser badan jakie ty masz wystawia ci kategorie. Ale ty
tylko zlozysz karte badan, swoje ksera i koniec. Czekasz potem
kilkanascie dni na wezwanie na WKU bo komisja orzekajac
kategorie przesyla ja na WKU. (chyba, ze jest w tym samym budynku
i obraduje w tym samym dniu, to byc moze zalatwia
to w 1 dzien) Dopiero na WKU dowiesz sie
swojej kategorii. Jak ci sie nie podoba, to mozesz sie odwolac za
posrednictwem tegoz WKU. To WKU przesle odwolanie do
wojewodzkiego WKU, staniesz przed wojewodzka komisja,
dostaniesz (ewentualnie) skierowania na dodatkowe badania do lekarzy,
z ktorymi wspolpracuje ta wojewodzka komisja. Pozniej orzeka
wojewodzka...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-10-24 19:15:44
Temat: Re: zmiana kategorii wojskowej[NTG]>>Acha, czyli dostaje wezwanie na WKU i ide w wyznaczonym terminie do nich z
>>podaniem o zmiane kategorii i zadnych dok. lekarskich nie musze miec, tak?
>
> Ksera dokumentow powinienes dolaczyc do podania.
>
No faktycznie. Musze im dac ksero dokumentow, ktore okreslaja zmiany w moim
stanie zdrowia.
[ciach]
Z tego wynika, ze nawet jak sie nie jest chorym to mozna skutecznie opóznic
pojscie do wojska lub przez te pol roku doszukac sie w sobie jakiejs
choroby... :)
pozdrawiam
Szachysta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-10-25 00:56:57
Temat: Re: zmiana kategorii wojskowej[NTG]On Sun, 24 Oct 2004 21:15:44 +0200, "Szachysta"
<s...@p...onet.pl> wrote:
>>>Acha, czyli dostaje wezwanie na WKU i ide w wyznaczonym terminie do nich z
>>>podaniem o zmiane kategorii i zadnych dok. lekarskich nie musze miec, tak?
>>
>> Ksera dokumentow powinienes dolaczyc do podania.
>>
>No faktycznie. Musze im dac ksero dokumentow, ktore okreslaja zmiany w moim
>stanie zdrowia.
>
>[ciach]
>
>Z tego wynika, ze nawet jak sie nie jest chorym to mozna skutecznie op?znic
>pojscie do wojska lub przez te pol roku doszukac sie w sobie jakiejs
>choroby... :)
Jak najbardziej mozna. Tyle, ze niezbyt dlugo, badania, czas na
badania, odwolanie, znow badania, ewentualna skarga do NSA (ale
tu juz trzeba wskazac zlamanie prawa, inaczej zostanie od razu
odrzucona) Choc teraz tak mysle, to byc moze komisja moze
wskazac mniej niz pol roku na badania. Byc moze to, ze ja spotkalem
sie z polrocznym terminem wynikalo z swiadomosci komisji, co do
obciazenia specjalistow i ich terminow w szpitalu wojskowych.
Wojewodzka komisja zebrala sie samodzielnie i sama ustalila terminy
badan na ktore nalezalo sie stawic do okreslonych lekarzy na okreslony
dzien - i to wszystko wraz z terminem stawienia sie przed nia
przeslala do domu. Niemniej mysle, iz gdyby ktos mial
usprawiedliwienie lekarskie o niezdolnosic do pracy w danym dniu,
to moglby sie nie stawic, przesylajac zwolnienie komisji poleconym
i proszac o wyznaczenie nowego terminu badania u tegoz lekarza
oraz przesuniecie terminu stawienia sie z wynikami na komisji. :-)
Jak widac mozliwosci jest wiele ;-) Ale mysle, ze nie mozna by
tego przeciagac dluzej niz rok. Wiec mialoby to sens tylko dla
kogos, kto jest blisko 28 roku zycia.
Mysle, ze ludzie chca to miec za soba, bo bez uregulowanej w jedna
badz druga strone kwestii wojskowych praktycznie nie ma
szans na prace.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-11-03 17:01:32
Temat: Re: zmiana kategorii wojskowej
Użytkownik "arniee" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cmb2en$rbu$1@opal.icpnet.pl...
> G..... wrote:
> > I moze ktos słyszał na odwrot :) D-->A
> >
> >
> D--->A - o to wcale nie trzeba sie starać. Trepostwo na siłe stara sie
> wcielić każdego do armii (mają prowizje od łepka), więc jeśli nie
> będziesz się bronił jak tylko sie da - dostaniesz A.
A tak z czystej ciekawości - czy można zmienić kategorię z "A" na np. "D"???
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2004-11-03 17:03:18
Temat: Re: zmiana kategorii wojskowejG..... wrote:
> I moze ktos słyszał na odwrot :) D-->A
>
>
D--->A - o to wcale nie trzeba sie starać. Trepostwo na siłe stara sie
wcielić każdego do armii (mają prowizje od łepka), więc jeśli nie
będziesz się bronił jak tylko sie da - dostaniesz A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2004-11-04 01:11:01
Temat: Re: zmiana kategorii wojskowejOn Wed, 3 Nov 2004 18:01:32 +0100, "Gwinbleidd" <g...@w...pl>
wrote:
>
>A tak z czystej ciekawości - czy można zmienić kategorię z "A" na np. "D"???
No a czemu by nie?
Czy pogorszenie stanu zdrowia jest zabronione? Nie!
Wrecz przeciwnie, przewidziane w ustawie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2004-11-04 11:35:28
Temat: Re: zmiana kategorii wojskowej> No a czemu by nie?
> Czy pogorszenie stanu zdrowia jest zabronione? Nie!
> Wrecz przeciwnie, przewidziane w ustawie.
>
Jak idziesz na ratownictwo medyczne to bierz A :)
Szachysta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |