znamiona barwnikowe - chirurg czy dermatolog

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2002-07-11 21:39:45

Temat: znamiona barwnikowe - chirurg czy dermatolog
Od: "'Pietrek'" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Jakie przeciwwskazania do wycięcia znamion?
Czy są metody laserowego usuwania i czy ew. są bezpieczniejsze?
Zapisać się do chirurga czy dermatologa?
pozdrawiam
Pietrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-07-11 21:48:55

Temat: Re: znamiona barwnikowe - chirurg czy dermatolog
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "'Pietrek'" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:agku3l$b3k$1@news.tpi.pl...
> Zapisać się do chirurga czy dermatologa?

Zdecydowanie do chirurga, najlepiej plastyka. Ja usunęłam swoje znamię przez
wycięcie, została prawie niewidoczna blizna. Wycięłam, bo było w miejscu
narażonym zarówno na otarcia, jak i na słońce. Zrobiono mi od razu badanie
histopatologiczne wycinka, na szczęście jest ok. O zabiegach laserowych
niestety nic nie wiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-07-11 22:58:52

Temat: Re: znamiona barwnikowe - chirurg czy dermatolog
Od: Iks <o...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Jakie przeciwwskazania do wycięcia znamion?
Jesli zrobi to porzadny chirurg i zgodnie ze sztuka
(czystym narzedziem, z marginesem zdrowej tkanki) to chyba nie
ma zadnych, a jesli sa to na pewno mniej znaczace niz zostawienie
swinstwa i czekanie az sie zezlosliwi i rozsieje.

> Czy są metody laserowego usuwania i czy ew. są bezpieczniejsze?
Sa, ale po wypaleniu laserem czy wymrozeniu nie mozna przeprowadzic
badania histopatologicznego i nie mozna stwierdzic, ze wyciete zostalo
wszystko. Ma to znaczenie jesli zmiana byla zlosliwa, w przypadku
niecalkowitego usuniecia moze byc pozniej niedobrze jesli sie o tym nie wie.

> Zapisać się do chirurga czy dermatologa?

Ja bylem u dermatologa, polecil mi swojego kolege chirurga-onkologa,
dwa w jednym, na taka okazje jak znalazl :-)
Ten mi to pieknie wycial, blizny prawie nie ma, badanie hp tez zrobiono
i wiem, ze nie bylo to nic groznego - co znacznie lepiej wplywa na moje
samopoczucie.

--
Pozdrawiam,
x

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-07-12 07:48:17

Temat: Re: znamiona barwnikowe - chirurg czy dermatolog
Od: a...@p...onet.pl (abnegat) szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 11 Jul 2002 23:39:45 +0200, "'Pietrek'" <p...@i...pl>
wrote:

>Jakie przeciwwskazania do wycięcia znamion?

Chyba nie ma, musisz sie jednak liczyc z mozliwoscia pozostawienia
blizny po wycieciu.

>Czy są metody laserowego usuwania i czy ew. są bezpieczniejsze?

Z tego co wiem, metoda laserowa posiada podstawowa wade, jaka jest
niemoznosc poddania wycinka badaniu histopatologicznemu. W zwiazku z
tym nigdy nie dowiesz sie, czy wycieta zostala cala zmiana, czy tylko
jej czesc, nie dowiesz sie takze, czy wycinek byl zdrowy.

>Zapisać się do chirurga czy dermatologa?

Najlepiej najpierw do dermatologa, a on nastepnie skieruje do
chirurga.

pozdrowienia
Abnegat

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-07-12 20:19:31

Temat: Re: znamiona barwnikowe - chirurg czy dermatolog
Od: "'Pietrek'" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

dzięki za odpowiedzi :-)
nadal myślę i czytam i nie mogę się zdecydować...
wlaściwie to nic nie wiem o laserowej terapii w moim mieście (Białystok),
musiałbym jechać do W-wy...
Liczę się z kosztem tego typu zabiegu (ów) bo jakoś nie widzi mi się
składkowa służba zdrowia ( i chyba nie jest to refundowane przez KCH).
Z kolei chirurga się boję ( znieczula?).

Ale piszcie jeszcze! Jestem gotów (w 70%) dokonać tego na sobie :-)
pozdrawiam
Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-07-12 20:36:49

Temat: Re: znamiona barwnikowe - chirurg czy dermatolog
Od: "'Pietrek'" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Z tego co wiem, metoda laserowa posiada podstawowa wade, jaka jest
> niemoznosc poddania wycinka badaniu histopatologicznemu. W zwiazku z
> tym nigdy nie dowiesz sie, czy wycieta zostala cala zmiana, czy tylko
> jej czesc, nie dowiesz sie takze, czy wycinek byl zdrowy.

a po co badania? ( sorry za nieobycie medyczne) mam to g od 33 lat i nic się
nie działo.
Czy to znaczy że po "ruszeniu" może zezłośliwieć?
Czy to już może być "ognisko" nowotworu pomimo,że nic nie widać? O to
chodzi?

pozdrówka z Białegostoku (upalnego jak nigdy)
Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-07-13 07:20:20

Temat: Re: znamiona barwnikowe - chirurg czy dermatolog
Od: "Kinga" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "'Pietrek'" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:agnelg$cfv$1@news.tpi.pl...
> > Z tego co wiem, metoda laserowa posiada podstawowa wade, jaka jest
> > niemoznosc poddania wycinka badaniu histopatologicznemu. W zwiazku z
> > tym nigdy nie dowiesz sie, czy wycieta zostala cala zmiana, czy tylko
> > jej czesc, nie dowiesz sie takze, czy wycinek byl zdrowy.
>
> a po co badania? ( sorry za nieobycie medyczne) mam to g od 33 lat i nic
się
> nie działo.

Każde usuwane znamie trzeba sprawdzić histop.

> Czy to znaczy że po "ruszeniu" może zezłośliwieć?

Tak sądzono w XIX w.

> Czy to już może być "ognisko" nowotworu pomimo,że nic nie widać? O to
> chodzi?

Chyba o to.

Najlepiej zgłoś się do poradni onkologicznej przy szpitalu/nie potrzeba
skierowania/
Onkolog zobaczy i zdecyduje.
Dzwoniłam własnie wczoraj/Poznań/-sprawdź jak to wygląda u Ciebie w rejonie.
Kinga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-07-13 22:19:15

Temat: Re: znamiona barwnikowe - chirurg czy dermatolog
Od: "'Pietrek'" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

o matko!
jakie to dla Was proste Drodzy Gupowicze.
O tam, znamię - poszedł - wyciął - badanie histopa.... coś tam - zadowolony
bądź nie...
następny problem proszę...
Gdybym ja tak postępował od początku swego żywota... to ... hmmm
byłbym lekarzem conajmniej :-)
To jest dla mnie problem jak cholera. To jest dla mnie problem od 33 lat.
Od czasu reformy nie byłem u lekarza :-(

a tu nagle onkolog...

dobra, dobra, nie takie ludzie mają problemy...

pozdrawiam więc ludzi bez problemów :-)
Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2002-07-14 08:30:09

Temat: Re: znamiona barwnikowe - chirurg czy dermatolog
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "'Pietrek'" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:agq922$chs$1@news.tpi.pl...
> o matko!
> jakie to dla Was proste Drodzy Gupowicze.
> O tam, znamię - poszedł - wyciął - badanie histopa.... coś tam -
zadowolony
> bądź nie...
> następny problem proszę...
> Gdybym ja tak postępował od początku swego żywota... to ... hmmm
> byłbym lekarzem conajmniej :-)
> To jest dla mnie problem jak cholera.

Spokojnie, wszystko da sie przeżyć;), ja z natury jestem "histeryczką",
jeśli chodzi o wszelkie zabiegi, a zniosłam to bez problemu. Znieczulenie
miejscowe, w postaci zastrzyku, potem tylko nieco nieprzyjemne uczucie przy
szyciu, ale na pewno nie ból. Wizyta u dentysty jest chyba bardziej
nieprzyjemna. Odwagi życzę;)