znowu błąd

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

11. Data: 2003-11-27 16:51:10

Temat: Re: znowu błąd
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

GabiS napisał(a) w wiadomości: ...
>Hej, to może przez przypadek udało Ci się wyhodować odmianę miniaturow?.
[...]

Nie wydaje mi sie. Mysle, ze rosnie tak powoli w pierwszych latach po
wykielkowaniu.
Oprocz tego napewno susza takze dala sie jej we znaki. Napewno z czasem
przyspieszy.
Druga sprawa - nasionko lezalo ze 2-3 lata w ziemi zanim ujrzalem siewke.

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2003-11-27 17:10:19

Temat: Re: znowu błąd
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Halina" <k...@n...pf.pl> wrote in message
news:bq4bn3$5e3$1@absinth.dialog.net.pl...

> >
> No bo właśnie takie własne, od małego wyhodowane, najbardziej cieszy, a im
> mniejsza forma początkowa /patyczek, nasionko/ tym bardziej zakotwiczone w
> nasze duszy osobistej. Nie sztuka nakupić krzaczorów w donicach i wysadzić
> w ogrodzie przy świeżo rozwiniętym trawniku.

To mi przypomina, jak parę lat temu postanowiłam posadzić mahonię pod
katalpę, bo trochę cienia się zrobiło. Posadziłam, przyjeło się. Potem
zmieniła się koncepcja:-)))))), więc wykopałam i wyrzuciłam (miało to jakieś
20 cm, bo odrost korzeniowy mały). I cóż? Musiał-ci się w ziemi kawałeczek
korzenia przyzostać, bo znowu wyrasta. W tym roku dorosła roślinka do 40 cm
i odznaczyła się ładnym odcieniem liści. I chyba będę musiała ją zostawić:-(

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2003-11-28 08:37:03

Temat: Re: znowu błąd
Od: "Halina" <k...@n...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:bq5hbp$ga1$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Jakaz inna moze byc wlasna dusza, jesli nie osobista?? ;)

Niektórzy mają duszę osobistą i duszę na użytek publiczny.

> >Nie sztuka nakupić krzaczorów w donicach i wysadzić
> >w ogrodzie przy ?wieżo rozwiniętym trawniku.
>
> To prawda, ale za to sztuka znalesc miejsce i pieniadze na takie wyczyny.

Jak się uda sztuczka z pieniędzmi to i miejsce pod trawnik można kupić.

--
Pozdrawiam Halina
pisząc na priv usuń nospam.
k...@n...pf.pl