Strona główna Grupy pl.sci.psychologia znowu o gejach

Grupy

Szukaj w grupach

 

znowu o gejach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 1999-12-25 18:40:55

Temat: znowu o gejach
Od: "Eikon" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

tak się tu jakoś te tematy przewijały i zastanowiła mnie jedna rzecz, a
mianowicie: czemu faceci geje częściej ujawniają swoją orientację seksualną
niż kobiety-lesbijki?

eikon

P.S. Merry Christmas 2 all or u.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 1999-12-26 11:02:55

Temat: Re: znowu o gejach
Od: "spider" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> mianowicie: czemu faceci geje częściej ujawniają swoją orientację
seksualną
> niż kobiety-lesbijki?
seks seks seks...
spider.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 1999-12-26 18:07:50

Temat: Re: znowu o gejach
Od: "Machalas" <w...@f...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Eikon napisał(a) w wiadomości: <84333d$2js$1@zeus.polsl.gliwice.pl>...
>tak się tu jakoś te tematy przewijały i zastanowiła mnie jedna rzecz, a
>mianowicie: czemu faceci geje częściej ujawniają swoją orientację seksualną
>niż kobiety-lesbijki?
>
>eikon
>
>P.S. Merry Christmas 2 all or u.
>
>

Może kobieta ujawniająca się jako lesbijka naraża się na większy wstyd? Tak
się jakoś "utarło", że lesbijka jest czymś gorszym od pedała. Jedna cholera
wie, moim zdaniem to działanie mediów, a tak na marginesie, ja nie toleruję
ani jednych ani drugich. Kochający/a inaczej to osoba nienormalna. I już.

również Merry Christmas, chociaż już trochę za późno...
Machalas


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 1999-12-27 09:24:39

Temat: Re: znowu o gejach
Od: a...@f...com.pl (Axel D.) szukaj wiadomości tego autora

Machalas wrote:
>
>
> Może kobieta ujawniająca się jako lesbijka naraża się na większy wstyd? Tak
> się jakoś "utarło", że lesbijka jest czymś gorszym od pedała. Jedna cholera
> wie, moim zdaniem to działanie mediów, a tak na marginesie, ja nie toleruję
> ani jednych ani drugich. Kochający/a inaczej to osoba nienormalna. I już.
>
> również Merry Christmas, chociaż już trochę za późno...
> Machalas

wow, wow!
co to sie porobilo, i to w okresie swiatecznym, kiedy wszyscy powinni
byc dla siebie mili, a tu juz drugi akt nietolerancji i to na liscie,
ktora dotychczas uwazalem za najbardziej normalna i sensowna.

a odnosnie tematu. wg mnie wiekszy wstyd jest chyba dla mezczyzny niz
dla kobiety. byc moze kobiety lesbijki maja jednak bardzo silny instynkt
macierzynski i dlatego wybieraja jednak zwiazki z facetami. ???

axel d.


axel d.
--
Archiwa polskich grup dyskusyjnych - http://www.newsgate.pl/archiwum.shtml

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 1999-12-27 10:53:28

Temat: Re: znowu o gejach
Od: "bary" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeśli chodzi o moje zdanie to w kwestii miłości do bliźniego to ty kochasz
inaczej.... Tak! nie zastanawiałeś się nad tym... I to na pewno nie jest
normalne....

Nie wiem o co wam chodzi! Przecież to dotyczy seksu, musisz zaglądać
sąsiadowi do łóżka??? No cóż najwyraźniej natura nie trzyma się twojej
"normalności".. ale ludzie niestety od niej są zależni i można tu
powiedzieć, że to twoja "normalność" nie trzyma się natury.. Bo to ona tutaj
rządzi, nie ty... Nie jesteś pępkiem świata, więc nie decydujesz o jego
formie i powinieneś pogodzić się z tym jaki jest, inaczej to ty jesteś
"nienormalny"...
Ok. możliwe że masz jakiś uraz, i jak się mówi o tym to bardzo ci to
przeszkadza, godzi twoją dumę, czy coś takiego.. w porządku, nie musisz
uczestniczyć w takich rozmowach... Z drugiej strony to też by było wredne
jak by ktoś cię zmuszał... Możesz przecież filtrować takie wiadomości....

Nie lubię jak ktoś wbije sobie jakiś pogląd do głowy i na podstawie tego
może bez wyrzutów sumienia ranić drugiego... To jest upośledzenie w pewnym
stopniu.... W każdym razie nie prowadzi do niczego pozytywnego, zdrowego,
"normalnego".


taka tylko oczywista prawda,

pozdrawiam

JAcEk



ps. mam nadzieje że święta przybliżą niektórych do prawdziwej miłości....

------

"Czasami lepiej odejść od zmysłów by nie zwariować"
"Don't worry, be happy"




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 1999-12-28 01:24:55

Temat: Re: znowu o gejach
Od: "Machalas" <w...@f...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Axel D. napisał(a) w wiadomości: <9...@g...newsgate.pl>...

>wow, wow!
>co to sie porobilo, i to w okresie swiatecznym, kiedy wszyscy powinni
>byc dla siebie mili, a tu juz drugi akt nietolerancji i to na liscie,
>ktora dotychczas uwazalem za najbardziej normalna i sensowna.
>
>a odnosnie tematu. wg mnie wiekszy wstyd jest chyba dla mezczyzny niz
>dla kobiety. byc moze kobiety lesbijki maja jednak bardzo silny instynkt
>macierzynski i dlatego wybieraja jednak zwiazki z facetami. ???
>


Jest pewne zakłócenie logiki w Twojej wypowiedzi. Piszesz, że mężczyzna
podający się za pedała powinien się wstydzić. Bardziej od kobiety - czyli
kobieta jednak też. No więc skoro powinni się wstydzić, to robią coś złego,
coś co nie jest przyjete jako normalne w spoleczeństwie. Coś, co naraza ich
na wstyd - poniżenie. W takim razie też jesteś nietolerancyjny.
Dlaczego w takim razie w pierwszym akapicie piszesz z pretensją o tolerancji
" i to w okresie świątecznym" i wątpisz w sens listy?


Machalas




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 1999-12-28 01:24:57

Temat: Re: znowu o gejach
Od: "Machalas" <w...@f...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


bary napisał(a) w wiadomości: <847gcg$6fo$1@korweta.task.gda.pl>...
> Jeśli chodzi o moje zdanie to w kwestii miłości do bliźniego to ty
kochasz inaczej....

Na pewno inaczej w stosunku do bohaterów tematu.


>Tak! nie zastanawiałeś się nad tym... I to na pewno nie jest
>normalne....
>

Nie zastanawialem się nad tym - owszem. Bo i nie ma nad czym się
zastanawiać. Jeżeli robię to samo, co znaczna większość społeczeństwa, to
mogę być spokojny. Jednocześnie pozwala mi to stwierdzić, że jest to
normalne. Jeżeli w pudelku jest 9 kółek i jeden kwadrat, to kwadrat jest
"inny". Nie pasuje do zestawu. Ja go "nie toleruję", ale nie wyrzucam za
okno. Jeżeli na ileśtam par zdarzy się jedna "inna", to ja jej nie toleruję,
ale nie wchodzę w ich życie prywatne. Po prostu są lesbijki / pedały i już.
I niech sobie są. Ale takich znajomości ja nie chcę mieć.
Wyobraź sobie, że Twoja siostra osiągnęła wiek dojrzałości i oświadcza Ci,
że jest lesbijką. Tolerujesz to?...

> Nie wiem o co wam chodzi! Przecież to dotyczy seksu, musisz zaglądać
>sąsiadowi do łóżka???

A skąd, nigdy w życiu.

No cóż najwyraźniej natura nie trzyma się twojej
>"normalności".. ale ludzie niestety od niej są zależni i można tu
>powiedzieć, że to twoja "normalność" nie trzyma się natury..

Pewien facet biegał codziennie rano nago przez swój ogródek. On był "zależny
od natury" i skończył u kolegów pokrzywdzonych intelektualnie. Nie pomogly
tłumaczenia, że przeciez krzywdy nikomu nie robił, a miał po prostu potrzebę
wyjścia na pole bez ciuchów. Nie wziął jednak pod uwagę tego, że sąsiedzi
niekoniecznie chcieli oglądać jego prawie pięćdziesięcioletnie ciało w całej
okazałości. Bo po prostu to ich raziło.
Geje i lesbijki też nikomu krzywdy nie robią, bo jest to prywatna ich
sprawa. OK, wszystko gra. Tylko są ludzie, którzy nie tolerują tego, że może
być inna milość niż ta "ogólnie przyjęta". I tyle.

Bo to ona tutaj
>rządzi, nie ty...

No jasne, inaczej bylaby tragedia.


>Nie jesteś pępkiem świata, więc nie decydujesz o jego
>formie i powinieneś pogodzić się z tym jaki jest, inaczej to ty jesteś
>"nienormalny"...


No dobra, ale liczy się też proporcjonalność. Gdyby gejów i lesbijek było w
naszym kraju tak, zalóżmy 50%, to sprawa przyjęłaby inny wymiar. Chociaż
nadal uważałbym, że jest to dziwne, to pewnie przyjąłbym zalożenie, że tak
być musi - no bo jest to powszechne. Ale jest inaczej - to jest mały
procent, który świadczy o tym, że zjawisko to jest marginalne i można uznać
go za "nienormalne".


> Ok. możliwe że masz jakiś uraz, i jak się mówi o tym to bardzo ci to
>przeszkadza, godzi twoją dumę, czy coś takiego..


Akurat nie.


w porządku, nie musisz
>uczestniczyć w takich rozmowach...



Czego? Mogę mieć własne zdanie.


Z drugiej strony to też by było wredne
>jak by ktoś cię zmuszał... Możesz przecież filtrować takie wiadomości....


No mogę, tylko też nie wiem po co?

>
> Nie lubię jak ktoś wbije sobie jakiś pogląd do głowy i na podstawie
tego
>może bez wyrzutów sumienia ranić drugiego... To jest upośledzenie w pewnym
>stopniu.... W każdym razie nie prowadzi do niczego pozytywnego, zdrowego,
>"normalnego".
>

Jest jednak różnica między tolerancją a krzywdzeniem. Jeśli pójdę do
lesbijek i słownie lub czynem poniżę je, to zrobię krzywdę. A jeśli nie będę
ich tolerował, ale dam im spokój, to będzie to moja prywatna sprawa. Takie
mam nastawienie do takich ludzi i koniec. Natomiast nie robię demonstracji
antygejowskich i nie wlamuje się do takich związków, zaglądając kochankom do
łóżka. Moje stwierdzenie, że to ludzie "nienormalni" jest tylko dowodem
braku tolerancji. Ktoś powie, że to ludzie "normalni" i wykaże pełną
tolerancję. Jego sprawa. Ma prawo.

I koniec.

>
> taka tylko oczywista prawda,
>

Powiedzmy, że poniekąd.

> pozdrawiam
>
>

Pozdrawiam również.


Machalas



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 1999-12-28 08:57:19

Temat: Re: znowu o gejach
Od: a...@f...com.pl (Axel D.) szukaj wiadomości tego autora

Machalas wrote:

> Jest pewne zakłócenie logiki w Twojej wypowiedzi. Piszesz, że mężczyzna
> podający się za pedała powinien się wstydzić. Bardziej od kobiety - czyli
> kobieta jednak też. No więc skoro powinni się wstydzić, to robią coś złego,
> coś co nie jest przyjete jako normalne w spoleczeństwie. Coś, co naraza ich
> na wstyd - poniżenie. W takim razie też jesteś nietolerancyjny.
> Dlaczego w takim razie w pierwszym akapicie piszesz z pretensją o tolerancji
> " i to w okresie świątecznym" i wątpisz w sens listy?
>
> Machalas

Wiekszosc ludzi sie tego wstydzi, a wiesz dlaczego? Bo za duzo maja
wokol siebie takich ludzi jak ty i Trabul, ktorzy wmawiaja im, ze sa
nienormalni i powinni sie tego wstydzic.
Ja sie niczego nie wstydze, czasami sie po prostu boje. Boje sie tylko
kilku rzeczy: dostac po mordzie, stracic prace, no i to chyba wszystko.
Utraty kolegow i rodziny nie boje sie wcale, bo nie zalezy mi na
znajomosciach i przyjazniach, ktore mnie nie akceptuja.

axel d.
--
Archiwa polskich grup dyskusyjnych - http://www.newsgate.pl/archiwum.shtml

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 1999-12-28 11:36:34

Temat: Re: znowu o gejach
Od: "Edison" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> a odnosnie tematu. wg mnie wiekszy wstyd jest chyba dla mezczyzny niz
> dla kobiety. byc moze kobiety lesbijki maja jednak bardzo silny instynkt
> macierzynski i dlatego wybieraja jednak zwiazki z facetami. ???

Chłopy w ogóle bardziej się przejmują sexem i tymi sprawami. Kobiety nie
mają takiego popędu i potrzeby.
Z tego co wiem dewiacji wśród kobiet jest statystycznie mniej (homo-, trans-
etc.).
Jeden kumpel twierdzi jednak, że większość kobiet to lesbijki co ujawnia się
już w dzieciństwie. Nie posuwają się one jednak do współżycia, a poprzestają
na ściskaniu się etc. Co Wy na to?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 1999-12-28 14:08:39

Temat: Re: znowu o gejach
Od: "Bialobaltim" <b...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Edison <t...@p...onet.pl> napisal(a):
> Chłopy w ogóle bardziej się przejmują sexem i tymi sprawami. Kobiety nie
> mają takiego popędu i potrzeby.
> Z tego co wiem dewiacji wśród kobiet jest statystycznie mniej (homo-,
trans-
> etc.).
> Jeden kumpel twierdzi jednak, że większość kobiet to lesbijki co ujawnia
się
> już w dzieciństwie. Nie posuwają się one jednak do współżycia, a
poprzestają
> na ściskaniu się etc. Co Wy na to?
Moze by to odniesc do mojej Spiskowej Teorii Patriarchatu (TM)? ;-)
Tzn. ze seksualnosc kobiety byla przez wieki tlamszona, ne. :-)
Nie jestem kobieta, ale watpie, aby tak byly, jak to mowisz "chlopy" raczej
maja problemy ze swoja seksualnoscia, jezeli podchodza do tego jak do
sensacji. Moze to kwestia tego, ze typowy (ach, te glupie standardy)
mezczyzna (chlopaki nie placza) tlumi swoje emocje, a one pozniej wybuchaja?
Tak, czy siak, seksualnosc kobiety jest jest najwiekszym atutem, od wiekow
potrafila sie nia poslugiwac, aby kierowac mezczyzna, mezczyzna zdal sobie z
tego sprawe i sie zlekl, doprowadzilo to w pewnym przedziale hisotrii do
obsesji zwanej polowaniami na "czarowonice"
Nie sadze, aby kobieta nie miala "takiej potrzeby", po prostu ma
zrownowazona emocjonalnosci i radzi sobie bez prymitywnych samczych wybuchow

--
"Patriotyzm jest choroba psychiczna, ktora
zabila, zabija i z pewnoscia zabije miliony osob..."
-Albert Einstein
Bialobaltim
UIN 24370660


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: bliskosc fizyczna
Re: bliskosc fizyczna
Re: Fin de siecle (za rok)...
Re: Odp: KOCHAĆ KOGO?
Re: Sen

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »