Strona główna Grupy pl.rec.ogrody zostawić rośliny w spokoju

Grupy

Szukaj w grupach

 

zostawić rośliny w spokoju

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-03-20 12:32:50

Temat: zostawić rośliny w spokoju
Od: "basia" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

zauważyłam, że gdy zostawiam rośliny w spokoju, to lepiej się mają- same
zaczynają zarządzać sobą :)))

Przyklad - sąsiedzi emeryci plewią, podlewają, drobią walczą z zarazą
wszelaką, a ja nie...
No i u mnie lepiej rosną, pomidory do jesieni np. choć nie podlewam itp,
itd.
Więc oni- te sąsiedzi orzekli ,że jakaś siła nieczysta, że ja je czaruję :))
Myślę jednak, że rośliny mają swój rozum i jak widzą, ze ni hu hu, to
decydują same sobie radzić :)

A jak tam z tym i podobnym u Was ?

basia




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-03-20 12:42:00

Temat: Re: zostawić rośliny w spokoju
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "basia" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dvm7gm$lub$1@nemesis.news.tpi.pl...
> zauważyłam, że gdy zostawiam rośliny w spokoju, to lepiej się mają-
same
> zaczynają zarządzać sobą :)))
>
> Przyklad - sąsiedzi emeryci plewią, podlewają, drobią walczą z zarazą
> wszelaką, a ja nie...
> No i u mnie lepiej rosną, pomidory do jesieni np. choć nie podlewam
itp,
> itd.
> Więc oni- te sąsiedzi orzekli ,że jakaś siła nieczysta, że ja je
czaruję :))
> Myślę jednak, że rośliny mają swój rozum i jak widzą, ze ni hu hu, to
> decydują same sobie radzić :)
>
> A jak tam z tym i podobnym u Was ?
>
> basia
>
Także samo mądre te rośliny u mnie ;-)
W zeszłym roku nie podłałem ogórków przez 2 tygodnie
w czasie suszy sierpniowej i poradziły sobie same :
przeszły w stan anabiozy ;-)))))
--

pozdrawiam :-) piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-03-20 14:33:57

Temat: Re: zostawić rośliny w spokoju
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:dvm7gm$lub$1@nemesis.news.tpi.pl basia
<m...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> No i u mnie lepiej rosną, pomidory do jesieni np. choć nie podlewam
> itp, itd.
> Więc oni- te sąsiedzi orzekli ,że jakaś siła nieczysta, że ja je
> czaruję :))
>
Hejka. lepiej uważaj, bo takie czasy, że mogą Cię spalić na stosie. :-(
>
> A jak tam z tym i podobnym u Was ?
>
Z hu hu? W porządku. ;-)
Pozdrawiam inkwizytorsko Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-03-20 18:33:18

Temat: Re: zostawić rośliny w spokoju
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> No i u mnie lepiej rosną, pomidory do jesieni np. choć nie podlewam itp,
> itd.

Ja z zasady nie podlewam klombu a tym bardziej trawnika.
Jeśli ma się na upały to wieczorem przelecę po klombach z pazurkami i finał.

A jeszcze ściółka z liści zimowych wymieszana z wierzchnią warstwą gleby
robi swoje, działa jak nasiąkliwa gąbka.

Podlewam jedynie rośliny pojemnikowe które nie mają tak dobrej
styczności z poranną rosą.

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak zrobić kompostownik
Kalia czerwona
Firma ogrodnicza z Lublina
nawóz pod iglaki
przędziorek? czy może coś innego prośba o pomoc

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »