Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia zupa rybna

Grupy

Szukaj w grupach

 

zupa rybna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-14 19:43:18

Temat: zupa rybna
Od: "agnus" <d...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Byłem na wakacjach. Jadłem na Węgrzech niesamowicie pyszną zupę rybną. Jak
sie coś takiego tworzy???Może ktoś wie. Dźwięczny będę. A eksperymenta i
nowinki w kuchni lubię. Pozdrawiam!
agnus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-09-14 20:34:31

Temat: Re: zupa rybna
Od: "czarek" <c...@z...media.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zupa ta nazywa sie halaszle jestem prawie przkonany, ze przepis na nia
swojego czasu podawal Wladyslaw. Przeszukaj wiec archwum. Jesli nie
znjadziesz cos postaram sie znalezc
Czarek

agnus <d...@p...pl> napisał(a) w artykule <9ntmpl$j3u$1@news.tpi.pl>...
> Byłem na wakacjach. Jadłem na Węgrzech niesamowicie pyszną zupę rybną.
Jak
> sie coś takiego tworzy???Może ktoś wie. Dźwięczny będę. A eksperymenta i
> nowinki w kuchni lubię. Pozdrawiam!
> agnus
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-14 20:53:19

Temat: Re: zupa rybna
Od: Waldemar Krzok <5...@t...de> szukaj wiadomości tego autora


>
> Byłem na wakacjach. Jadłem na Węgrzech niesamowicie pyszną zupę rybną. Jak
> sie coś takiego tworzy???Może ktoś wie. Dźwięczny będę. A eksperymenta i
> nowinki w kuchni lubię. Pozdrawiam!


no to już tłumaczę (z niemieckiego, węgierskiego niestety nem irtem):

750g karpia, 750g suma, 500g sandacza, 500g sterleta (nie wiem, co to za
pies), 40g soli (nie ryby, tylko tego proszku), 300g cebuli, 30g papryki
w proszku, 150g papryki w strąkach, 100g pomidorów.

Ryby mają być do przygotowania żywe (konia z rzędem temu, kto kupi 750g
żywego suma lub karpia). Dranie pozarzynać, pokroić w kawałki ok 5 deka
i posolić. Głowy, ości i płetwy dać do gara z osoloną wodą i pokrojoną w
plasterki cebulą zagotować. JAk się zagotuje, dodać papryki (proch) i
gotować 40 min na wolnym ogniu. Odcedzić i zalać wywarem kawałki ryb.
Dodać ikrę, mlecz (błee, nie dałbym) oraz pokrojone w plastry pomidory i
paprykę. Gotować jeszcze 20 min. Aha, nie mieszać bo wyjdzie bryje,
tylko ostrożnie wstrząsać (jak u Jamesa Bonda).

Piszą, że ważniejsze od "żywotności" ryb, jest to, aby były to różne
gatunki (słodkowodne).

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-14 21:14:04

Temat: Re: zupa rybna
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Byłem na wakacjach. Jadłem na Węgrzech niesamowicie pyszną zupę rybną.
Jak
> > sie coś takiego tworzy???Może ktoś wie. Dźwięczny będę. A eksperymenta
i
> > nowinki w kuchni lubię. Pozdrawiam!
To ja Ci powiem, że - takiej zupy rybnej jaką jadłem w Sajzach - zrobioną
ręką profesorską bodajże z 8-12 gat. ryb to w życiu nie jadłem. Maczał w
tym palce również i mój szwagier [zawołany wędkarz]. Tzn. on nie gotował.
Ale p. prof. zdaje się, że geolog miał to coś w sobie co sprawiło iż do
dzisiaj pamiętam smak tej zupy.
pozdr. Jezry


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-15 13:46:04

Temat: Re: zupa rybna
Od: Waldemar Krzok <5...@t...de> szukaj wiadomości tego autora


> > > nowinki w kuchni lubię. Pozdrawiam!
> To ja Ci powiem, że - takiej zupy rybnej jaką jadłem w Sajzach - zrobioną
> ręką profesorską bodajże z 8-12 gat. ryb to w życiu nie jadłem. Maczał w
> tym palce również i mój szwagier [zawołany wędkarz]. Tzn. on nie gotował.
> Ale p. prof. zdaje się, że geolog miał to coś w sobie co sprawiło iż do
> dzisiaj pamiętam smak tej zupy.

właśnie. Jak mi mówił znajomy węgier, nie jest za bardzo ważne jakie
ryby, byle dużo różnych i świeże mają być, bo inaczej rybą cuchnie. No i
nie mieszać, jak już książkowo pisałem, bo się porozwalają. Jak masz
ryby różnej twardości, to też najpierw te twarde, potem miękkie. Węgorz
niekoniecznie, bo on tłusty bydlak, ale niektórzy też dają.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-15 14:29:07

Temat: Re: zupa rybna
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Waldemar Krzok <5...@t...de> a écrit dans le message :
3...@t...de...
>
> 750g karpia, 750g suma, 500g sandacza, 500g sterleta (nie wiem, co to za
> pies)


Czesc
Sterlet to czeczuga, ponoc...

Ewa NN

--
Niesz !


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-15 17:48:11

Temat: Re: zupa rybna
Od: Waldemar Krzok <5...@t...de> szukaj wiadomości tego autora



> > 750g karpia, 750g suma, 500g sandacza, 500g sterleta (nie wiem, co to za
> > pies)

> Czesc
> Sterlet to czeczuga, ponoc...

w slowniku mam sterlet. Ale jak bydle wygląda, nie wiem. Jak czeczuga
też nie ;-))

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-15 18:36:37

Temat: Re: zupa rybna
Od: Waldemar Krzok <5...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

> http://www.aquariacentral.com/fishinfo/cold/sterlet.
htm
>
> http://www.murl.nrw.de/sites/fische/steckb/fsb0201.h
tm
>
> a najsympatycznieszy sterlet jest tam (ale nie sam) :
>
> http://www.fotonatura.com/picshtm/newpics2.htm

dzięki!

Ładne bydlaki. Czyli coś z jesiotrowatych.


>
> ps. Wlasnie kupilam sobie sledzi i bede je jesc z zubrowka
> (ta od jutrzejszych poledwiczek)

te polędwiczki w żubrówce też za mną chodzą. Pewnie w przyszłym tygodniu
będą.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-15 18:38:42

Temat: Re: zupa rybna
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

popatrz tam :

http://www.aquariacentral.com/fishinfo/cold/sterlet.
htm

http://www.murl.nrw.de/sites/fische/steckb/fsb0201.h
tm

a najsympatycznieszy sterlet jest tam (ale nie sam) :

http://www.fotonatura.com/picshtm/newpics2.htm


--
Niesz !

ps. Wlasnie kupilam sobie sledzi i bede je jesc z zubrowka
(ta od jutrzejszych poledwiczek)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-16 12:14:55

Temat: Re: zupa rybna
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Waldemar Krzok <5...@t...de> wrote:


>
> no to już t"umaczę (z niemieckiego, węgierskiego niestety nem irtem):
>
> 750g karpia, 750g suma, 500g sandacza, 500g sterleta (nie wiem, co to za
> pies), 40g soli (nie ryby, tylko tego proszku), 300g cebuli, 30g papryki
> w proszku, 150g papryki w strąkach, 100g pomidorów.

Z grubsza biorac przepis dobry, ale ze skladnikow sadzac wyglada na
typowo niemieckie "ulepszenie" oryginalnego przepisu. Zastanowcie sie.
Halaszle to zupa wegierskich rybakow znad Dunaju lub Balatonu i robiona
jest z ryb, ktore mozna tam zlowic. Skad tu sterlet?

Klasyczne halaszle robis sie zasadniczo z karpia rzadziej suma. Gotowac
je mozna na wywarze z innych ryb -- tzw. chwastu rybiego, okoni, ploci
etc. oraz z glow i ogonow.

Oczywiscie, jak nie mamy dostepu do karpia lub suma robimy z tego co
mamy. W cczasie urlopu zrobilem sobie udatne halaszle z leszczy i
szczupaka.
>

> gotować 40 min na wolnym ogniu. Odcedzić i zalać wywarem kawa"ki ryb.
> Dodać ikrę, mlecz (b"ee, nie da"bym)

alez oczywiscie, koniecznie, jezeli tylko jest.




Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pytanie o Ciasto na Pizze
OT - cud sie stal pewnego razu
korpiele
zurek?
swieczka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »