Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia zupa ziemniaczana

Grupy

Szukaj w grupach

 

zupa ziemniaczana

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-01-25 18:51:58

Temat: zupa ziemniaczana
Od: "rena" <r...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

zrobilam dzis zupe ziemniaczana w/g wlasnej fatazji - wyszla gesta, syta i
pyszna:

1,5 kg ziemniakow starlam na grubych oczkach
mrozonki: wloszczyzna, kukurydza, brokuly
sol, pieprz, papryka



wrzucilam wszystko na gotujaca wode - nie dodawalam zadnego tluszczu czy
bulionu, a wyszla taka pyszna, ze nakladam rodzinie 3 dokladke :)

a moze wy macie inne przepisy na zupy z ziemniakow?




--
Rena lub Gregor*

ZAJRZYJ DO MOICH AUKCJI:
http://www.allegro.pl/mojastrona.php?id=86312



*) niepotrzebne skreślić :)))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-01-26 11:45:50

Temat: Re: zupa ziemniaczana
Od: "ostry" <o...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Moja żona, jako, że jej ziemniaczana jest the best robi inaczej ( oczywiście
nie wegańsko ) czyli :

Wywar mięsny ( np. drobiowy ) z włoszczyzną - marchew w kostkę, pietrcha w
kostkę, seler w kostkę, por i inne zielsko związane nitką ( łatwiej wyłowić
i wyrzucić ;). Do tego ziemniaki w kostkę. Jak wszystko jest miękkie wyjmuje
mięsko i trochę całych warzyw. Resztę miksuje, doprawia do smaku itd. Wrzuca
całe warzywka, podgrzewa i wychodzi z tego pyszna, bardzo gęsta ( jak kto
woli :) zupa ziemniaczana.


--
ostry

roporcje oczywiście wg. uznania :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-26 18:59:21

Temat: Re: zupa ziemniaczana
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

Do duzego gara pokrojone w mala kostke ziemniaki, z woda i jakims
bulionem z kostki, albo wywarem miesno-jarzynowym. I lesciem
laurowym, albo przynajmniej i dwoma...Niech sie gotuje

w tym czasie...

Na patelni podmazyc (albo calkiem niezle usmazyc) wedzony boczek
/surowy wedzony/bekon/podgardle albo cos co jest wedzonego, Czy
taka rzecz jeszcze istnieje w Polsce?).

Maja wyjsc takie duze skwarki (tak to 1.5 cm), pod koniec wrzucic
posiekana cebuke. Dosmazyc. Jak wyjdzie za duzo tluszczu to
wczesniej go odlac jak najwiecej (albo mniej, jak kto musi
tlusto). Wrzucic do gara z kartoflami, ktore juz sie pwoinny
zaczac gotowac. Przykryc i gotowac, az kartofle na dole sie
rozpadna, a wartwa na gorze jest dobrze miekka.
Niech sobie postoi - jak kazda zupa - lubi odlezec albo pare
godzin albo przez noc, wiec lepiej zrobic duzo (zupa na drugi
dzien zawsze wydaje mi sie smaczniejsza).
Jesc zabielana

Krysia


>zrobilam dzis zupe ziemniaczana w/g wlasnej fatazji - wyszla gesta, syta i
>pyszna:
>
>1,5 kg ziemniakow starlam na grubych oczkach
>mrozonki: wloszczyzna, kukurydza, brokuly
>sol, pieprz, papryka
>
>
>
>wrzucilam wszystko na gotujaca wode - nie dodawalam zadnego tluszczu czy
>bulionu, a wyszla taka pyszna, ze nakladam rodzinie 3 dokladke :)
>
>a moze wy macie inne przepisy na zupy z ziemniakow?

K.T. - starannie opakowana


-----= Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News =-----
http://www.newsfeeds.com - The #1 Newsgroup Service in the World!
-----== Over 80,000 Newsgroups - 16 Different Servers! =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-29 14:13:03

Temat: Odp: zupa ziemniaczana
Od: "Asiunia" <j...@p...gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w wiadomooci do
grup dyskusyjnych napisał:4...@4...com..
.
> Do duzego gara pokrojone w mala kostke ziemniaki, z woda i jakims
> bulionem z kostki, albo wywarem miesno-jarzynowym. I lesciem
> laurowym, albo przynajmniej i dwoma...Niech sie gotuje

A czy mozna poradzic cos na 'zdebienie' czyt. stwardnienie ziemniakow przy
odgrzewaniu zupy na drugi dzien. Twarde kartofelki juz nie sa takie dobre..
Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-29 14:32:48

Temat: Re: Re: zupa ziemniaczana
Od: Patrycja Kazala <k...@m...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Asiunia wrote:

> A czy mozna poradzic cos na 'zdebienie' czyt. stwardnienie ziemniakow przy
> odgrzewaniu zupy na drugi dzien. Twarde kartofelki juz nie sa takie dobre..
> Asia

e, jak dla mnie to wogole smak im sie zmienia i sa paskudne!
jeszcze przesmarzajac da sie z nich cos zrobic, ale w zupie to juz wogole
przechlapane.

moze wiec i na ten smak mozna cos poradzic?

pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-29 14:42:07

Temat: Re: Odp: zupa ziemniaczana
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

to one twardnieja? Nie wiedzialam.... widocznie je morduje tak
dlugo , ze nie maja sily debiec....jakos mi zawsze wychodzi ta
zupka jak marzenie... juz komus z grupy tez (dumnie wypychjac
biust do przodu)
Krysia

>
>Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w wiadomooci do
>grup dyskusyjnych napisał:4...@4...com..
.
>> Do duzego gara pokrojone w mala kostke ziemniaki, z woda i jakims
>> bulionem z kostki, albo wywarem miesno-jarzynowym. I lesciem
>> laurowym, albo przynajmniej i dwoma...Niech sie gotuje
>
>A czy mozna poradzic cos na 'zdebienie' czyt. stwardnienie ziemniakow przy
>odgrzewaniu zupy na drugi dzien. Twarde kartofelki juz nie sa takie dobre..
>Asia
>

K.T. - starannie opakowana


-----= Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News =-----
http://www.newsfeeds.com - The #1 Newsgroup Service in the World!
-----== Over 80,000 Newsgroups - 16 Different Servers! =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-29 20:44:45

Temat: Re: zupa ziemniaczana
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Asiunia <j...@p...gda.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:953tue$9lm$...@k...task.gda.pl...
[...]
> A czy mozna poradzic cos na 'zdebienie' czyt. stwardnienie ziemniakow
przy
> odgrzewaniu zupy na drugi dzien. Twarde kartofelki juz nie sa takie
dobre..
Tak, wyrzucić 1. dnia. Nie były przypadkiem takie trochę miękkie?
pozdr. Jerzy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-30 10:42:50

Temat: Odp: zupa ziemniaczana
Od: "Asiunia" <j...@p...gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Jerzy <0...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:954kja$t1s$...@s...icm.edu.pl...

> Tak, wyrzucić 1. dnia. Nie były przypadkiem takie trochę miękkie?
> pozdr. Jerzy
>
Jeszcze pierwsze Twoje zdanie jestem w stanie zrozumiec, natomiast pytania
kompletnie nie. Ja gotuje zupe z reguly na dwa dni, ziemniaki wchodzace w
sklad zupy ziemiaczanej, ogorkowej, czy innej, , odgrzewane w niej
nastepnego dnia sa twarde i niesmaczne, pytam sie, czy mozna cos zaradzic na
to, rozumiesz juz o co mi chodzi Jerzy?
Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-30 13:47:11

Temat: Re: zupa ziemniaczana
Od: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Asiunia wrote:
>
> A czy mozna poradzic cos na 'zdebienie' czyt. stwardnienie ziemniakow przy
> odgrzewaniu zupy na drugi dzien. Twarde kartofelki juz nie sa takie dobre..

Wydaje mi się, że ziemniaki twardnieją głównie w kwaśnym środowisku
(ogórkowa, kapuśniak)
W zupach "neutralnych" wręcz przeciwnie - rozgotowują się na miazgę przy
kolejnym odgrzewaniu.
Podejrzewam również, że sporo zależy od gatunku ziemniaków
Niestety ostatnio trafiam często na takie, które z wierzchu już się
rozłażą a w środku twarde
I oczywiście 50% odpadów :(

sadyl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-30 20:27:46

Temat: Re: zupa ziemniaczana
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Asiunia <j...@p...gda.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9565ms$cpc$...@k...task.gda.pl...
> > Tak, wyrzucić 1. dnia. Nie były przypadkiem takie trochę miękkie?
> > pozdr. Jerzy

> Jeszcze pierwsze Twoje zdanie jestem w stanie zrozumiec, natomiast
pytania
> kompletnie nie. Ja gotuje zupe z reguly na dwa dni, ziemniaki wchodzace
w
> sklad zupy ziemiaczanej, ogorkowej, czy innej, , odgrzewane w niej
> nastepnego dnia sa twarde i niesmaczne, pytam sie, czy mozna cos
zaradzic na
> to, rozumiesz juz o co mi chodzi Jerzy?
Sadyl w swoim liście mówi o gatunku ziemniaków i ma rację.
Pytanie dotyczyło ziemniaków w stanie surowym. Właśnie takie miękkie lub
przemrożone mogą dębieć. Ale spróbuj jeszcze z kupionymi gdzie indziej.
pozdr. Jerzy



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nowe przepisy
Sos wegierski
Darmowa Prezentacja naczyn AMC+PREZENT !
Blok
zapach czosnku

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »