zupelnie zielony

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40

31. Data: 2003-08-24 16:22:13

Temat: Re: zupelnie zielony
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Maria Maciąg" <m...@c...prv.pl> wrote in message
news:biall9$fk1$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Chyba jednak coś przeoczyłeś. Mnie nie chodzi o popieranie
> brakoróbstwa, ale nie podoba mi się sposób w jaki pisze się o
> drugim człowieku. To, że ma on np. inny system wartości i zabawa
> w ogród jest dla niego być może fanaberią (sama się z tym
> spotykam ) , marnotawieniem czasu i pieniędzy, nie oznacza wcale, że
> mamy prawo nim pogardzać. A tak to brzmi. Możliwe, że to ja nie
> zrozumiałam intencji.

Juz znalazlem. Chodzi zapewne o nastepujacy fragment:
"Ja straszyłam swoich roboli zakładających ogrodzenie
potrąceniem z wypłaty jeżeli zniszczą świeżo zakładany trawnik. Pilnowałam
osobiście, ścigałam z trawnika. A już mowy nie było, żeby jakiś kwiat
ośmielili się zniszczyć i gonic tam,gdzie nie trzeba..W pracy było to samo.
Robole zniszczyli jaśminy przy tynkowaniu budynku i z powodu mojego donosu
firma dyrektorowi szpitala musiała za te krzewy zapłacić.Roboli trzeba
trzymać krótko. Muszą wiedzieć, kto tu jest pan na włościach i inwestor."

Istotnie, w nazwie "robole" mozna wyczuc pogarde i to nie jest dobrze.
Ale problem pozostaje. Szanowanie czlowieka, ktory niszczy Twoja prace
i ma ja w pogardzie (postawa typu "ogrod to to samo co smietnik") jest
trudne. To jak nastawianie drugiego policzka. Nie kazdego na to stac i
nie kazdy uznaje to za wlasciwe. Posiadanie "innego systemu wartosci"
nie upowaznia do stosowania go bez ogladania sie na innych. Terrorysci
Al Kaidy tez maja "inny system wartosci", w ktorym priorytetem jest zabicie
jak najwiekszej liczby niewiernych.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2003-08-24 16:44:27

Temat: Re: zupelnie zielony
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:tm52b.2517$l41.1095566@twister.neo.rr.com...
> "Maria Maciąg" <m...@c...prv.pl> wrote in message
> news:biall9$fk1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Chyba jednak coś przeoczyłeś
>
> A moglabys zacytowac, co przeoczylem?
>
Ja myślę, że Marii odczucia pojawiły się już wcześniej, po poprzednich
postach Goldie.
Jeśli ktoś źle wykonał swoją robotę to się go nazywa partaczem a nie
robolem, bo to obraża godność tych którzy uczciwie pracują. Jak ktoś pije w
pracy i się miga od niej to można go nazwać bumelantem.
Słowo robol ma tutaj pejoratywny wydźwięk, stąd pewnie posądzenie o brak
szacunku.
Moje odczucia są podobne jak Marii niestety.
Oby Goldie nie usłyszała jak pacjenci mówią o niej per 'konował' np...

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2003-08-24 16:52:04

Temat: Re: zupelnie zielony
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Słowo robol ma tutaj pejoratywny wydźwięk, stąd pewnie posądzenie o brak
> szacunku.
> Moje odczucia są podobne jak Marii niestety.
> Oby Goldie nie usłyszała jak pacjenci mówią o niej per 'konował' np...
>
> Pozdrawiam
> Marta

Proszę, aby na post Marty nie odpowiadały
osoby, u których maszyny miast "ł" piszą "l":-)

Pozdrawia spostrzegawczo boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2003-08-24 16:54:12

Temat: Re: zupelnie zielony
Od: "Maria Maciąg" <m...@c...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:biao69$cg6$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Uczepiłaś się Goldie jak "rzep psiego ogona",
> a niepotrzebnie. To, że użyła zwrotu robol
> nie świadczy o tym, że nie szanuje ludzi. (..)

Nie tylko ja tak zareagowałam, więc myślę, że to Ty się mnie
uczepiłeś. Wiem nawet dlaczego.
Dla mnie obiegowe określenie robol i sposób w jaki zostało użyte,
ma negatywne znaczenie. Dla Ciebie - nie.
Z mojej strony koniec dyskusji.

Pozdrawiam, Maria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2003-08-24 17:05:42

Temat: Re: zupelnie zielony
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dla mnie obiegowe określenie robol i sposób w jaki zostało
użyte,
> ma negatywne znaczenie. Dla Ciebie - nie.
> Z mojej strony koniec dyskusji.
>
> Pozdrawiam, Maria

Hola,hola!:-) Dopiero zaczynamy.
Zwroty typu: robol, fizol są fe i be.
O tym każdy wie.
Lecz nie w słowach problem,
a w jakości pracy i stosunku do niej
wykonujących ją ludzi.

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2003-08-24 18:34:48

Temat: Odp: zupelnie zielony
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:VC52b.2595$l...@t...neo.rr.com...
> "Maria Maciąg" <m...@c...prv.pl> wrote in message
> news:biall9$fk1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >

>
> Istotnie, w nazwie "robole" mozna wyczuc pogarde i to nie jest dobrze.
> Ale problem pozostaje. Szanowanie czlowieka, ktory niszczy Twoja prace
> i ma ja w pogardzie (postawa typu "ogrod to to samo co smietnik") jest
> trudne. To jak nastawianie drugiego policzka. Nie kazdego na to stac i
> nie kazdy uznaje to za wlasciwe. Posiadanie "innego systemu wartosci"
> nie upowaznia do stosowania go bez ogladania sie na innych. Terrorysci
> Al Kaidy tez maja "inny system wartosci", w ktorym priorytetem jest
zabicie
> jak najwiekszej liczby niewiernych.
>

Michale a pokaż mi, proszę, taki post Goldi, w którym pogardy do innych nie
czuć. Jeśli tylko Ania coś opisuje, to wszyscy dookoła są be. I pracownicy
fizyczni i pan od koparki i urzędnicy w gminie. Nam się to po prostu nie
podoba więc zareagowałyśmy. A ja chciałabym posłuchać relacji drugiej
strony, jak to panom (może partaczom, może nie) pracowało sie u Ani.
--
Pozdrawiam, Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2003-08-24 22:14:29

Temat: Re: zupelnie zielony
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in message
news:bib0ku$6b7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Michale a pokaż mi, proszę, taki post Goldi, w którym pogardy do innych nie
> czuć.

Alez prosze bardzo :-)

"Dzięki uprzejmości sąsiadek i własnej inwencji zgromadziłam zbyt dużo
żółtych kwiatów: Duże i małe rudbekie, tojeść kropkowana, omieg, języczka,
irysy z przewagą blado-żółtych. Prócz tego 2 całkiem żółte tuje, złoty
liguster w ilości 3 sztuki. Chciałabym zrównoważyć ten kolor czerwienią ,
bielą , błękitem, różem. Jakie rośliny o dużych kwiatach można posadzić obok
tych żółtych?
pozdrawiam serdecznie
Goldie"

Nic zlego o sasiadkach, nawet doceniona ich uprzejmosc.

Zgadzam sie, ze pisanie z pogarda czy nienawiscia o "robolach" jest
niewlasciwe, a dla czytajacych nieprzyjemne. Ale nie mozna chyba
za bardzo uogolniac.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2003-08-31 10:24:13

Temat: Odp: zupelnie zielony
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> > jestem nowy na liscie i mam prosbe.... czy ktos moze powiedziec ile moze
> > kosztowac zaprojektowanie ogrodu wraz z systemem nawadniania???
>
> Nawet nie pytaj. Baaaardzo drogo. Najlepiej jak jedno i drugie zrobisz sam
z
> pomocą żony.

HEJ! Nie dawaj takich rad bo ogrodnicy z torbami pojda!
Z reszta jak Polsca dluga i szeroka mamy przyklady ludzi, ktorzy mysleli, ze
zaprojektowanie ogrodu to pryszcz!
I potem strasza nas trawnikowe boiska otoczone swierkami i tujami ze
"skalniaczkami" posrodku.

Standardowo projektant bierze srednio 1 zl za m2 powierzchni ogrodu lub
dzialki. Im wieksza dzialka tym wieksze mozliwosci targowania sie. Taniej
jest u studentow AR.
Ja np. biore 50gr za m2
Nie ma sensu wynajmowac projektanata , ktory liczy stawke wg ilosci
posadzonych roslin, bo dla wiekszego zarobku posadzi dzungle i trzeba bedzie
po kilku latach polowe roslin wycinac.
Czesto jest tak, ze jesli zdecydujesz sie na firme wykonawcza, ktora zrobi
ci caly ogrod od A do Z, to projekt wykonany przez te firme jest gratis. Ale
mozna tez zamowic projekt, a wykonac go samemu, co jest znacznie tansze.
System nawadniajacy na dzialke 500m2 zaczyna sie od 3 500zl wzwyz (tylko
koszt projektu i instalacji, bez robocizny), w zaleznosci od stopnia
skomplikowana ukladu przestrzennego i wybranej firmy produkujacej systemy
nawadniajace.

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2003-09-01 18:41:13

Temat: Re: zupelnie zielony
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> HEJ! Nie dawaj takich rad bo ogrodnicy z torbami pojda!

Tylko gdzie ?

> Z reszta jak Polsca dluga i szeroka mamy przyklady ludzi, ktorzy mysleli,
ze
> zaprojektowanie ogrodu to pryszcz!

Lepiej brzmi - pikuś.

> I potem strasza nas trawnikowe boiska otoczone swierkami i tujami ze
> "skalniaczkami" posrodku.

A krasnal: a) na boisku
b) między świerkami i tujami
c) na skalniaku
Jak myślisz:-)
>
> Standardowo projektant bierze srednio 1 zl za m2 powierzchni ogrodu lub
> dzialki. Im wieksza dzialka tym wieksze mozliwosci targowania sie. Taniej
> jest u studentow AR.

Jaki wydział skończyłaś ?:-)

> Ja np. biore 50gr za m2

Konkurencja Cię jeszcze nie szuka ?:-))

> Nie ma sensu wynajmowac projektanata , ktory liczy stawke wg ilosci
> posadzonych roslin, bo dla wiekszego zarobku posadzi dzungle i trzeba
bedzie
> po kilku latach polowe roslin wycinac.

Niekoniecznie.Selekcja naturalna - aura,choroby,szkodniki.

> Czesto jest tak, ze jesli zdecydujesz sie na firme wykonawcza, ktora zrobi
> ci caly ogrod od A do Z, to projekt wykonany przez te firme jest gratis.
Ale
> mozna tez zamowic projekt, a wykonac go samemu, co jest znacznie tansze.

Wariant trzeci: wszystko zrobić samodzielnie.
Roślinki można dobrą gadką "wybadziewić"
od grupowiczów i .......od A do Z gratis:-)))

> System nawadniajacy na dzialke 500m2 zaczyna sie od 3 500zl wzwyz (tylko
> koszt projektu i instalacji, bez robocizny), w zaleznosci od stopnia
> skomplikowana ukladu przestrzennego i wybranej firmy produkujacej systemy
> nawadniajace.

Dziękuję, te 500m2 podleję konewką przodków:-)
>
> Elfir

Pozdrawia samodzielnie boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2003-09-02 12:21:26

Temat: Re: zupelnie zielony
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elfir" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bissaj$50c$3@atlantis.news.tpi.pl...

> HEJ! Nie dawaj takich rad bo ogrodnicy z torbami pojda!
> Z reszta jak Polsca dluga i szeroka mamy przyklady ludzi, ktorzy mysleli,
ze
> zaprojektowanie ogrodu to pryszcz!
> I potem strasza nas trawnikowe boiska otoczone swierkami i tujami ze
> "skalniaczkami" posrodku.

A ogrodnicy zaprojektują to samo i jeszcze kaskę wezmą.
Nie mów mi, że nieprawda, bo jak okiem sięgnąć (z własnego okna) mam
przykłady na żywo :(

Pozdrawiam sceptycznie
Ewa