« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-21 22:22:53
Temat: zwyrodnienie siatkowki, astygmatyzmWitam,
Opiszę to mniej fachowo bo wogóle się na tym nie znam. Lekarz stwierdził
u mojego brata zwyrodnienie siatkówki i astygmatyzm. Twierdzi, wada
jednego oka jest wadą wrodzoną (mój brat żadko robił badania z tąd o
niej mógł nie wiedzieć) i niewyleczalną. Czy ktoś z Was próbował leczyć
coś podobnego? Napiszcie przebieg choroby. Czy to napewno doprowadzi do
ślepoty? Czy jest jakiś ratunek?
Gdzie można cos takiego leczyć (dolnośląskie, małopolska)
pozdrawiam,
Z góry dzięki za chęć pomocy.
Pozdrawiam,
Bernadeta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-02-22 18:41:02
Temat: Re: zwyrodnienie siatkowki, astygmatyzm> Opiszę to mniej fachowo bo wogóle się na tym nie znam. Lekarz stwierdził
> u mojego brata zwyrodnienie siatkówki i astygmatyzm. Twierdzi, wada
> jednego oka jest wadą wrodzoną (mój brat żadko robił badania z tąd o
> niej mógł nie wiedzieć) i niewyleczalną. Czy ktoś z Was próbował leczyć
> coś podobnego? Napiszcie przebieg choroby. Czy to napewno doprowadzi do
> ślepoty? Czy jest jakiś ratunek?
>
> Gdzie można cos takiego leczyć (dolnośląskie, małopolska)
>
> pozdrawiam,
> Z góry dzięki za chęć pomocy.
>
> Pozdrawiam,
> Bernadeta
Astygmatyzm sie koryguje okularami, zwyrodnienia siatkowki sie leczy.
Zapewne mowiac o wadzie wrodzonej okulista mial na mysli astygmatyzm, ktory
jesli nie byl korygowany w odpowiednim czasie mogl nie pozwolic oku na pelne
rozwiniecie ostrosci widzenia. Stad niektore rzeczy nie mozna naprawic. O
zwyrodnieniach medycyna juz napisala duzo, trudno tu wszystko napisac,
zwlaszcza, ze nie wiadomo dokladnie jak to wyglada u brata a na pewno nie
mamy tu do czynienia ze zwyrodnieniem starczym. Mysle, ze takie pytania
nalezy zadac okuliscie prowadzacemu, aby dokladnie wyjasnij w czym jest
problem.
pozdr.
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-02-22 20:09:38
Temat: Re: zwyrodnienie siatkowki, astygmatyzmUżytkownik casus napisał:
>>Opiszę to mniej fachowo bo wogóle się na tym nie znam. Lekarz stwierdził
>>u mojego brata zwyrodnienie siatkówki i astygmatyzm. Twierdzi, wada
>>jednego oka jest wadą wrodzoną (mój brat żadko robił badania z tąd o
>>niej mógł nie wiedzieć) i niewyleczalną. Czy ktoś z Was próbował leczyć
>>coś podobnego? Napiszcie przebieg choroby. Czy to napewno doprowadzi do
>>ślepoty? Czy jest jakiś ratunek?
>>
>>Gdzie można cos takiego leczyć (dolnośląskie, małopolska)
>>
>>pozdrawiam,
>>Z góry dzięki za chęć pomocy.
>>
>>Pozdrawiam,
>>Bernadeta
>
>
>
> Astygmatyzm sie koryguje okularami, zwyrodnienia siatkowki sie leczy.
> Zapewne mowiac o wadzie wrodzonej okulista mial na mysli astygmatyzm, ktory
> jesli nie byl korygowany w odpowiednim czasie mogl nie pozwolic oku na pelne
> rozwiniecie ostrosci widzenia. Stad niektore rzeczy nie mozna naprawic. O
> zwyrodnieniach medycyna juz napisala duzo, trudno tu wszystko napisac,
> zwlaszcza, ze nie wiadomo dokladnie jak to wyglada u brata a na pewno nie
> mamy tu do czynienia ze zwyrodnieniem starczym. Mysle, ze takie pytania
> nalezy zadac okuliscie prowadzacemu, aby dokladnie wyjasnij w czym jest
> problem.
>
> pozdr.
>
> casus
>
>
Dziękuję za odpowiedź!
Słyszałam opinie, że brat nie będzie prawdopodobnie widział na jedno oko
. Jest załamany całą sytuacją..Chcemy mu pomóc. Szukam dobrej kliniki,
miejsca gdzie takie przypadki operują itp.
Za trzy dni będzie miał mały zabieg na podstawie którego zapadnie
diagnoza czy musi być operowany czy nie.
Jak będę miała dokładniejsze informacje chętnie skonsultowałabym decyzję
lekarza z kimś (specjalistą) z zewnątrz.
Jeszcze raz dziękuję za chęć pomocy.
pozdrawiam,
Bernadeta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-02-22 21:47:39
Temat: Re: zwyrodnienie siatkowki, astygmatyzm> Dziękuję za odpowiedź!
> Słyszałam opinie, że brat nie będzie prawdopodobnie widział na jedno oko
> . Jest załamany całą sytuacją..Chcemy mu pomóc. Szukam dobrej kliniki,
> miejsca gdzie takie przypadki operują itp.
> Za trzy dni będzie miał mały zabieg na podstawie którego zapadnie
> diagnoza czy musi być operowany czy nie.
> Jak będę miała dokładniejsze informacje chętnie skonsultowałabym decyzję
> lekarza z kimś (specjalistą) z zewnątrz.
> Jeszcze raz dziękuję za chęć pomocy.
>
> pozdrawiam,
> Bernadeta
Nie piszesz o jaki zabieg chodzi, wiec trudno cokolwiek odpowiedziec.
Jezli bedziesz cos potrzebowac - pisz na priv.
pozdr.
casus
spec. ch. oczu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |