Strona główna Grupy pl.rec.ogrody żywopłot - dzika róża

Grupy

Szukaj w grupach

 

żywopłot - dzika róża

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 34


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2003-09-08 08:37:18

Temat: Re: żywopłot - dzika róża
Od: "Wojtek" <pirat320@wytnij_to.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w wiadomości
news:9TH5b.1787$3b2.204323@twister.neo.rr.com...

> Istotnie, dlaczego na zwykle kartofle mowic "ziemnaiki"?
> No, ostatecznie moga byc grule.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
Grule? O jasny gwint! To po indiańsku??? ;-)
Wojtek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2003-09-08 13:25:31

Temat: Re: żywopłot - dzika róża
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Wojtek" <pirat320@wytnij_to.interia.pl> wrote in message
news:bjheq3$pbn$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Grule? O jasny gwint! To po indiańsku??? ;-)

Po goralsku, rzecz jasna.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2003-09-13 15:54:50

Temat: Odp: żywopłot - dzika róża
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Wojtek <pirat320@wytnij_to.interia.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bjheq3$pbn$...@a...news.tpi.pl...

> > Istotnie, dlaczego na zwykle kartofle mowic "ziemnaiki"?
Kartofle?!! Jakis germanofil sie znalazl! ;-)
Mamy piekne, polskie slowo "Ziemniak" i nie trzeba uzywac jakis spolszczen
niemieckich slow.
"Kartofel", brrryyy! Na sam dzwiek tego slowa czlowiek staje na bacznosc.

> > No, ostatecznie moga byc grule.
A gwara swiadczy o bogactwie kulturowym regionu: niech zyja grule i pyry!
:-)

Elfir



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2003-09-13 16:21:27

Temat: Re: żywopłot - dzika róża
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kartofle?!! Jakis germanofil sie znalazl! ;-)
>
> Elfir

"Raz wróbelek elemelek znalazł
w polu kartofelek.Nie za duży,
nie za mały, do zjedzenia doskonały".

Pozdrawia boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2003-09-13 17:03:15

Temat: Re: żywopłot - dzika róża
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Elfir" <e...@p...fm> wrote in message news:bjven2$nch$5@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Kartofle?!! Jakis germanofil sie znalazl! ;-)
> Mamy piekne, polskie slowo "Ziemniak" i nie trzeba uzywac jakis spolszczen
> niemieckich slow.
> "Kartofel", brrryyy! Na sam dzwiek tego slowa czlowiek staje na bacznosc.

Zacytuje ze strony http://www.kurierplus.com/issues/k206/kp206-16.htm
"Przez lata wsrod polskich jezykoznawcow trwal spor, ktore okreslenie
jest poprawniejsze - ziemniak czy kartofel. Kartofel to wyraz zapozyczony
od Wlochow. Dosc szybko zreszta slowo to przyjelo sie w jezyku niemieckim,
skad dotarlo do nas. Uwiecznil je nawet w mlodzienczym, niedokonczonym
zreszta poemacie "Kartofla" (byl to wowczas jeszcze rodzaj zenski) sam
Adam Mickiewicz. Slowo ziemniak jest zdecydowanie mlodsze. Wylansowali
je pod koniec dziewietnastego wieku polscy uczeni, ktorzy pragneli oczyscic
jezyk polski z obcych nalecialosci. I tak popularny dotad kartofel zastapiono
ziemniakiem, lilie wodne wyparly grazele i grzybienie, a dziwnym wyrazem
smaczliwka nazwano malo znane wowczas avocado."

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2003-09-13 21:58:23

Temat: Odp: żywopłot - dzika róża
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik boletus <b...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bjvg6t$8ti$...@a...news.tpi.pl...
> "Raz wróbelek elemelek znalazł
> w polu kartofelek.Nie za duży,
> nie za mały, do zjedzenia doskonały".


Raz pani wrobelkowa, Swirka,
znalazla w polu pieknego pyrka
Nie za duzego nie za malego,
do zjedzenia doskonalego
:-P

Elfir


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2003-09-13 22:09:49

Temat: Odp: żywopłot - dzika róża
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:n5I8b.55170$3...@t...neo.rr.com..
.

> Adam Mickiewicz. Slowo ziemniak jest zdecydowanie mlodsze. Wylansowali
> je pod koniec dziewietnastego wieku polscy uczeni, ktorzy pragneli
oczyscic
> jezyk polski z obcych nalecialosci. I tak popularny dotad kartofel
zastapiono
> ziemniakiem, lilie wodne wyparly grazele i grzybienie, a dziwnym wyrazem
> smaczliwka nazwano malo znane wowczas avocado."

To samo bylo ze slowami: szlafrok - podomka, automobil - samochod, itd.
Dla mnie kartofel ani troche z wloska nie brzmi :)
Nie jestem pewna czy slowo "lilie wodne" zostalo wyparte przez slowa
"grazel" i "grzybien". Po pierwsze grazel i grzybien to dwa rozne gatunki
roslin, a po drugie nazwa lilie wodne jest nazwa potoczna a nie obcego
pochodzenia. Tak samo jest z mniszkiem potocznie zwanym mleczem, mleczajem.

Elfir



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2003-09-13 22:29:45

Temat: Re: żywopłot - dzika róża
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > "Raz wróbelek elemelek znalazł
> > w polu kartofelek.Nie za duży,
> > nie za mały, do zjedzenia doskonały".
>
>
> Raz pani wrobelkowa, Swirka,
> znalazla w polu pieknego pyrka
> Nie za duzego nie za malego,
> do zjedzenia doskonalego
> :-P
>
> Elfir

Cytowałem znanego poetę,
poetko:-)

Pozdrawia boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2003-09-13 22:33:10

Temat: Re: żywopłot - dzika róża
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie jestem pewna czy slowo "lilie wodne" zostalo wyparte przez slowa
> "grazel" i "grzybien". Po pierwsze grazel i grzybien to dwa rozne gatunki
> roslin, a po drugie nazwa lilie wodne jest nazwa potoczna a nie obcego
> pochodzenia. Tak samo jest z mniszkiem potocznie zwanym mleczem,
mleczajem.
>
> Elfir

Nie grzybień, a grzybienie(nazwa w liczbie mnogiej),
podobnie jak kocanki piaskowe.

Pozdrawia boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2003-09-13 23:25:33

Temat: Odp: żywopłot - dzika róża
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:n5I8b.55170$3...@t...neo.rr.com..
.
Wylansowali > je pod koniec dziewietnastego wieku polscy uczeni, ktorzy
pragneli oczyscic > jezyk polski z obcych nalecialosci. I tak popularny
dotad kartofel zastapiono
> ziemniakiem, lilie wodne wyparly grazele i grzybienie, a dziwnym wyrazem
> smaczliwka nazwano malo znane wowczas avocado."

Nic to w porownaniu do dzieła paru wesołków, którzy w latach '60 (ubiegłego
niestety wieku) uparli się na spolszczenie starego, tradycyjnego
(holenderskiego, angielskiego i niemieckiego) nazewnictwa w żeglarstwie.
Na maszcie jachtu bywają takie dwie poprzeczki - jedna wyzej, druga niżej.
Saling i jumpsaling. Rozpierają one takie liny - wanty.
No to nazwano: rozpier ( bo wanty rozpiera) górny i oczywiście rozpier
dolny.
I tak się umyslowo wytężali.
Zrezygnowali dopiero wtedy gdy trafili na jachcie na
kreuzbramstengestakselsegelniederholerleitblock :-)))
Pozdrawiam :-)
Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

projektwanie
chora pelargonia bluczolistna
gunnera manicata
zimowanie datury
trawa i kwiat

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »