« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-06 22:44:21
Temat: zywotnosc jesionaCzy ktos wie ile dożywa przeciętnie jesion?
Mam takiego giganta koło domu, zdrowy jest i piękny, ale boję się go...
Bo gdyby nagle zdecydowal się upaść, to mi zmiażdży cały dom. Ma około 75
lat i niepokoi mnie to, że na wysokości ok 5 metrów rozdziela się na cztery
główne konary, a one rosną "pod kątem". Wyobrażam sobie te naprężenia i
troszkę mi cierpnie skóra...
Ktoś mnie pocieszy?
Moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-08-06 23:07:57
Temat: Re: zywotnosc jesionaUżytkownik "Moon" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bgs0dk$hq8$3@nemesis.news.tpi.pl
> Czy ktos wie ile dożywa przeciętnie jesion?
Chyba na jakiejś stronie internetowej czytałem, że ~200 lat.
> Mam takiego giganta koło domu, zdrowy jest i piękny, ale boję się
> go...
> Bo gdyby nagle zdecydowal się upaść, to mi zmiażdży cały dom. Ma
> około 75 lat i niepokoi mnie to, że na wysokości ok 5 metrów
> rozdziela się na cztery główne konary, a one rosną "pod kątem".
> Wyobrażam sobie te naprężenia i troszkę mi cierpnie skóra...
> Ktoś mnie pocieszy?
Ja!
Ja mam koło domu około stuletniego, pień ok. 15 metrów, jeszcze w
dodatku dwa lata temu uderzył w niego piorun i niektóre gałęzie
uschły.
I tak nie dam mu nic zrobić, mimo presji sąsiadów! :)
MS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-08-06 23:21:30
Temat: Re: zywotnosc jesiona> Czy ktos wie ile dożywa przeciętnie jesion?
> Mam takiego giganta koło domu, zdrowy jest i piękny, ale boję się go...
> Bo gdyby nagle zdecydowal się upaść, to mi zmiażdży cały dom. Ma około 75
> lat i niepokoi mnie to, że na wysokości ok 5 metrów rozdziela się na
cztery
> główne konary, a one rosną "pod kątem". Wyobrażam sobie te naprężenia i
> troszkę mi cierpnie skóra...
> Ktoś mnie pocieszy?
>
> Moon
Masz młode drzewko .Dożywa do około 200 lat.
Drewno ma twarde i bardzo elastyczne.Ukorzenia
się głęboko.Nic się nie bój - huragan prędzej zerwie
z Twego dachu wysłużone dachówki,a jesion
będzie stał,stał.... jeszcze około 125 lat.
Pozdrawia niewzruszenie boletus
Ps.Ostatnio się rozkręciłeś na grupie.
Tylko tak dalej,a będziesz świecił
jak słońce:-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-08-07 00:20:21
Temat: Re: zywotnosc jesionaboletus <b...@o...pl> wrote:
>
> Masz młode drzewko .Dożywa do około 200 lat.
uffff.....
> Drewno ma twarde i bardzo elastyczne.
To wiem. Mój ojciec robił z jesionowych deseczek narty.
> Ps.Ostatnio się rozkręciłeś na grupie.
> Tylko tak dalej,a będziesz świecił
> jak słońce:-))
Gdybym jeszcze się znał na botanice to pewnie bym wystrzelił jak supernova:)
Ale się nie znam! Kojarzę tylko tzw. chłopski rozum:)
Moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-08-07 00:22:59
Temat: Re: zywotnosc jesiona> Gdybym jeszcze się znał na botanice to pewnie bym wystrzelił jak
supernova:)
> Ale się nie znam! Kojarzę tylko tzw. chłopski rozum:)
> Moon
Częstokroć chłopski rozum mądrzejszy
od np. naukowego:-)))
Pozdrawia swojsko boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-08-07 00:33:47
Temat: Re: zywotnosc jesiona> Ja!
> Ja mam koło domu około stuletniego, pień ok. 15 metrów, jeszcze w
> dodatku dwa lata temu uderzył w niego piorun i
niektóre gałęzie uschły.
Tych uschniętych nie ruszy już żadna siła.
Nie wierzysz? To spróbuj je obciąć,he,he:-))
> I tak nie dam mu nic zrobić, mimo presji sąsiadów! :)
Sąsiadów trzymaj na krótkiej smyczy:-)))
>
> MS
Pozdrawia praktycznie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-08-07 06:55:01
Temat: Re: zywotnosc jesiona> główne konary, a one rosną "pod kątem". Wyobrażam sobie te naprężenia i
> troszkę mi cierpnie skóra...
> Ktoś mnie pocieszy?
>
> Moon
Jak się boisz to wejdź na dzrewo i zwiąż je linkami (aby mocne).
Widziałem już tak porobione, ojciec też tak wiązał orzech włoski (paskami
klinowymi) :-)
Podobno metoda skuteczna.
Jacenty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-08-07 11:31:54
Temat: Re: zywotnosc jesionaboletus wrote:
(...)
> Tych uschniętych nie ruszy już żadna siła.
> Nie wierzysz? To spróbuj je obciąć,he,he:-))
Jak tylko kupilłam swoją chałupę zauważyłam, że jesionowe gałęzie
niszczą dach stodoły. Zawołany chłop wlazł na jesion i obciął
wszystko, co niepotrzebne, suche też. Gorzej z akacją - chyba
tylko straz pożarna wlezie :-(
Krycha&Co(ty)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-08-07 11:36:04
Temat: Re: zywotnosc jesiona> niszczą dach stodoły. Zawołany chłop wlazł na jesion i obciął
> wszystko, co niepotrzebne, suche też.
Oh te baby!:-)) Oczywiście,że da się obciąć,
ale suche jesionowe drewno jest twarde jak stal.
Gorzej z akacją - chyba tylko straz pożarna wlezie :-(
Nie lubisz drzew???
>
> Krycha&Co(ty)
Pozdrawia twardo boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-08-07 12:41:34
Temat: Re: zywotnosc jesionaboletus wrote:
> > niszczą dach stodoły. Zawołany chłop wlazł na jesion i obciął
> > wszystko, co niepotrzebne, suche też.
>
> Oh te baby!:-)) Oczywiście,że da się obciąć,
> ale suche jesionowe drewno jest twarde jak stal.
Toteż nie ja cięłam, tylko chłop.
> Gorzej z akacją - chyba tylko straz pożarna wlezie :-(
> Nie lubisz drzew???
Wręcz przeciwnie - lubię i chcę mieć zadbane. Suche gałęzie na
akacji piękne nie są, a w dodatku mogą się obłamać przy większym
wietrze.
Krycha&Co(ty)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |