Oświadczam niniejszym, że wycofuję się z zarzutu, jaki postawiłem
Redakcji psp.

Nie mam podstaw, by stwierdzić, że Redakcja nie odpowiada na maile.
Mam podstawy, by stwierdzić, że moje maile nie dochodziły do Redakcji
i przepadały w cyber-otchłani w bardzo tajemniczy sposób (podobnie jak
maile do innych sympatycznych grupowiczów płci obojga). Głównymi
podejrzanymi są: serwer gazeta.pl oraz mój czytnik newsów
(niewykluczona jest zresztą współpraca tychże).

Redakcję przepraszam za pochopne oskarżenie. Za karę nie zjem dzisiaj
po kolacji deseru.

Pozdrawiam ;-))
--
Amnesiac