« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-03-12 07:09:53
Temat: Re: Rozszerzona źrenica-cd. dla zainteresowanych!> > > sorry, ze spytam: miales taka sytuacje, ze tak piszesz? dlaczego
> > > generalizujesz i wkladasz wszystkich lekarzy do jednego worka?
> > wszyscy Cie
> > > zle leczyli i zaden Ci nie pomogl? Wszystkim to zarzucasz?
> > >
> > Znałem wielu - praktycznie wychowałem się *w* przychodni - lekarzy
z
> > prawdziwego zdarzenia policzyłbym na palcach jednej ręki; - wielu
z
> > nich już nie żyje - to była "stara gwardia".
>
> I to Cie upowaznia do takiego generalizowania? Do traktowania
wszystkich
> lekarzy jednakowo?
>
Tak. Jeżeli na 100 samochodów jeden ma sprawny układ hamulcowy to na
ulicę nie należy wychodzić ;-)))
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-03-12 13:14:08
Temat: Re: Rozszerzona źrenica-cd. dla zainteresowanych!> Tak. Jeżeli na 100 samochodów jeden ma sprawny układ hamulcowy to na
> ulicę nie należy wychodzić ;-)))
>
> Pozdrawiam
> Qwax
Nie zycze Ci choroby, kto Cie bedzie leczyc???? ( do autobusu tez nie
wsiadaj ).
Twoj tok myslenia nie napawa mnie optymizmem, boje sie o Twoje zdrowie. W
stosunku do siebie tez jestes taki krytyczny?
Jestes idealem chodzacym?
casus
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-03-12 14:39:07
Temat: Re: Rozszerzona źrenica-cd. dla zainteresowanych!>
>
> Nie zycze Ci choroby, kto Cie bedzie leczyc????
Ależ i owszem - zdarza mi się chorować - ale do lekarza chodzę głównie
po zwolnienia (czasami po receptę) jak ostatnio poszedłem z
trzycentymetrową raną od uderzenia siekierą w goleń (z uszkodzeniem
okostnej) to lekarz powiedział - nic nie będzie samo się zagoi - nawet
nie szył tylko zakleił plastrem (fakt - krwi było niewiele ale limfa
płynęła ze mnie 3 tygodnie z szybkością parunastu kropel na minutę)
I faktem jest że samo sie zagoiło (świetna diagnoza!!!) tylko po co
było mi jechać 20 km do przychodni?
> Twoj tok myslenia nie napawa mnie optymizmem, boje sie o Twoje
zdrowie.
Miło mi - jesteś lekarzem?
> W stosunku do siebie tez jestes taki krytyczny?
Jeszcze bardziej ;-)))
> Jestes idealem chodzacym?
>
dążę - ale na razie celu nie osiągnąłem. ;-)))
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-03-12 17:03:41
Temat: Re: Rozszerzona źrenica-cd. dla zainteresowanych!> Ależ i owszem - zdarza mi się chorować - ale do lekarza chodzę głównie
> po zwolnienia (czasami po receptę) jak ostatnio poszedłem z
> trzycentymetrową raną od uderzenia siekierą w goleń (z uszkodzeniem
> okostnej) to lekarz powiedział - nic nie będzie samo się zagoi - nawet
> nie szył tylko zakleił plastrem (fakt - krwi było niewiele ale limfa
> płynęła ze mnie 3 tygodnie z szybkością parunastu kropel na minutę)
> I faktem jest że samo sie zagoiło (świetna diagnoza!!!) tylko po co
> było mi jechać 20 km do przychodni?
Zapewne abys nie dostal zakazenia - wolales sprawdzic. Zreszta, na co sie
skarzysz skoro lekarz Cie wyleczyl? Skoro zgodnie ze sztuka medyczna ocenil
Twoj stan i zastosowal odpowiednie wg jego wiedzy leczenie, ktore bylo
skuteczne?
Nie rozumiem, co chciales przez to powiedziec? Ze zrobiles laske, ze dla
swojego dobra udales sie do lekarza? Nie badz smieszny.
>
> > Twoj tok myslenia nie napawa mnie optymizmem, boje sie o Twoje
> zdrowie.
>
> Miło mi - jesteś lekarzem?
Jesli nie sledzisz grupy to informuje Cie, ze tak.
>
> > W stosunku do siebie tez jestes taki krytyczny?
>
> Jeszcze bardziej ;-)))
Jakos nie widac.:-)
>
> > Jestes idealem chodzacym?
> >
>
> dążę - ale na razie celu nie osiągnąłem. ;-)))
I zapewne nigdy tego nie osiagniesz. Pomoge Ci - badz bardziej pokorny.
>
> Pozdrawiam
> Qwax
Rowniez
casus
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-03-13 11:40:19
Temat: Re: Rozszerzona źrenica-cd. dla zainteresowanych!> Zapewne abys nie dostal zakazenia - wolales sprawdzic.
żeby nie prawdzać przed wyjazdem do lekarza ranę głęboko
zdezynfekowałem.
> Zreszta, na co sie
> skarzysz skoro lekarz Cie wyleczyl?
Na nic się nie skarżę jedynie opisuję kontakty z lekarzem na gruncie
'zawodowym'
(kolejny raz się zawiodłem ;-))) )
> Skoro zgodnie ze sztuka medyczna ocenil
> Twoj stan i zastosowal odpowiednie wg jego wiedzy leczenie, ktore
bylo
> skuteczne?
Jak bym czytał uzasadnienie opinii komisji lekarskiej wydanej po
skardze na lekarza którego działania doprowadziły do śmierci
mieszkańców całej wsi na głębokim zadupiu Polski.
> > Miło mi - jesteś lekarzem?
> Jesli nie sledzisz grupy to informuje Cie, ze tak.
Życzę dalszych sukcesów zawodowych oraz tego byś był
Albo "Pozytywnym wyjątkiem" albo by "równano do Ciebie"
;-))))
- ten uśmiech to dlatego że aż tak naiwny nie jestem by w spełnienie
tych życzenia uwierzyć
Pozdrawiam i EOT
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |