Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Ryby w oczku.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ryby w oczku.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-02-09 07:27:30

Temat: Ryby w oczku.
Od: "Jerzy Zając" <w...@f...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Do tej pory nie mialem problemow z przezimowaniem zlotych rybek. Zimowaly w
oczku, podobno sa wytrzymale na brak tlenu.
Pytanie: jak je wylowic na zime, probowalem wszystkich chwytow, zlapalem
tylko dwie sztuki i to te wieksze. Jak to robicie, chyba nie podbierakiem
albo oprozniajac oczko z wody?
Wczoraj wylowilem kilkanascie padnietych, wszystkie jednoroczne, mialy juz
po 5 cm.
Jurek.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-02-09 08:15:03

Temat: Re: Ryby w oczku.
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora



"Jerzy Zając" napisał:
>
> Do tej pory nie mialem problemow z przezimowaniem zlotych rybek. Zimowaly w
> oczku, podobno sa wytrzymale na brak tlenu.
Przeczytaj wątek o oczkach na ogrody.agrosan.pl.
Ktos tam napisal, że wyłowione gorzej znoszą zimę, ale wszystko zależy
od warunków.
> Pytanie: jak je wylowic na zime, probowalem wszystkich chwytow, zlapalem
> tylko dwie sztuki i to te wieksze. Jak to robicie, chyba nie podbierakiem
> albo oprozniajac oczko z wody?
Ja wyławiałem tylko raz, czyszcząc oczko, po spuszczeniu wody. Ostatnie
sztuki wybierałem z mułu na dnie, a i to się broniły. Na zimę zostawiam.
> Wczoraj wylowilem kilkanascie padnietych, wszystkie jednoroczne, mialy juz
> po 5 cm.
współczuję, moje jakos przeżyły. A to ich trzecia zima. Za to żaby czy
też ropuchy zdechły prawie co do jednej. Może masz za mały zbiornik albo
za słabe natlenienie?
Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-09 21:01:35

Temat: Re: Ryby w oczku.
Od: "Jagoda" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam Wszystkich !
Mój patent na łowienie ryb........ to nocą , przy latarce. Oślepione nagle,
nie zdażą nawet zareagować na podbierak. Wybierałam tak rybki przez trzy
lata, a teraz odkąd mam grzałkę pływakową, już trzeci rok zimują w oczku i
nawet nie robię poduszki powietrznej pod lodem.
Jednak jeśli są karpie koii, to poduszka jest konieczna. One są bardziej
wrażliwe na niedobór tlenu.
W tym roku moje rybki przezimowały w komplecie, chociaż najgorszy okres
(przełom luty/marzec) jeszcze przed nimi.

Pozdrawiam - B.M.- Jagoda

Jerzy Zając napisał(a) w wiadomości: ...
>Pytanie: jak je wylowic na zime, probowalem wszystkich chwytow,
>Jurek.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-10 08:53:00

Temat: Re: Ryby w oczku.
Od: "Jerzy Zając" <w...@f...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Jagoda napisał(a) w wiadomości: ...
>Witam Wszystkich !
>Mój patent na łowienie ryb........ to nocą , przy latarce. Oślepione nagle,
>nie zdażą nawet zareagować na podbierak. Wybierałam tak rybki przez trzy
>lata, a teraz odkąd mam grzałkę pływakową, już trzeci rok zimują w oczku i
>nawet nie robię poduszki powietrznej pod lodem.


Co to ta grzalka plywakowa, jak to dziala, jak o to pytac w sklepach?
Bardzo prosze o wiecej informacji.
Jurek.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-10 23:22:55

Temat: Re: Ryby w oczku.
Od: "Jagoda" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Włączona do sieci tam, gdzie pompa wodna latem. Częściowo zanurzona w wodzie
utrzymuje się cały czas na powierzchni wody i przerębel utrzymuje nawet w
największe mrozy ( - 28 st C dwa lata temu).
Producent : AQUA SZUT
52-010 Wrocław 5
ul Opolska 11/19 ( skr poczt 50)
tel. 071/3435769
Prowadzą też sprzedaż wysyłkową.

Pozdrawiam - Jagoda - Bożena Mikucka

Jerzy Zając napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Co to ta grzalka plywakowa, jak to dziala, jak o to pytac w sklepach?
>Bardzo prosze o wiecej informacji.
>Jurek.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-11 00:06:24

Temat: Odp: Ryby w oczku.
Od: "miro" <m...@n...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Jagoda <b...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:PAko4.8412$3...@n...tpnet.pl...
> Witam Wszystkich !
> Mój patent na łowienie ryb........ to nocą , przy latarce. Oślepione
nagle,
> nie zdażą nawet zareagować na podbierak. Wybierałam tak rybki przez trzy
> lata, a teraz odkąd mam grzałkę pływakową, już trzeci rok zimują w oczku
i
> nawet nie robię poduszki powietrznej pod lodem.
> Jednak jeśli są karpie koii, to poduszka jest konieczna. One są bardziej
> wrażliwe na niedobór tlenu.
> W tym roku moje rybki przezimowały w komplecie, chociaż najgorszy okres
> (przełom luty/marzec) jeszcze przed nimi.

Niesamowite... Przecież widziałem to Wasze oczko wodne... ILE masz tam
teraz ryb ? I jak dużych ?...
Jak robi się tę poduszkę powietrzną ? Pompką rowerową ?.. (:-))) Chyba
trzeba ją wymieniać (poduszkę, nie pompkę ! (:-)) co jakiś czas ?
Grzałka pływakowa. Ile to bierze prądu ? Chyba niewiele, bo nie chodzi o
podgrzewanie do plus 18-tu stopni, ani ugotowanie ryb na biało, lecz o
miejscowe zlikwidowanie lodu, żeby następowała jakaś wymiana powietrza -
dobrze gadam ? Ale nawet i 60 Watt tylko - to już spory wydatek - jak jedna
żarówka włączona na okrągło... Za bardzo też nie można podgrzewać, bo się
ryby pobudzą... i rośliny..
Właśnie.. ryby w oczku wodnym... Dobrze mieć - tak jak Ty - psy na
podwórku... Nie wjedzie ani kot, ani jastrząb się nie waży... Ja tam ryb
nigdy nie wpuszczę do żadnego z oczek, bo jestem przecież w szczerym polu,
po niebem, na którym patrolują bez przerwy drapieżniki. Co najwyżej w tych
kałużach, gdzie woda będzie stojąca i zalęgną się komary - "wypożyczę" z
pobliskiego potoku kilka małych pstrągów, żeby podkarmiły się trochę
larwami i poczwarkami. Potem (dwa dni chyba starczą) "oddam" je z powrotem
do potoku... (:-))) Hmm !... Chyba wpuszczę jednak do stawów (gdy je już
zrobię ! (:-)) ) trochę karasi, lub pstrągów (w zależności od intensywności
przepływu, którego nie umiem jeszcze przewidzieć). Ale karasie ZWYKŁE, z
natury. Nie żadnych złotych, które jastrząb, myszołów, czy pustułka widzi z
wysokości 100 metrów, a sroka w przypadkowym przelocie...Bo inaczej będą
komary...

Pozdrówko, Mirek, m...@n...com.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-11 11:50:40

Temat: Re: Ryby w oczku.
Od: "slawa" <s...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

u mnie padla tylko jedna + dwie zaby
reszta zadowolona plywa dalej

--
Pozdrawiam s...@p...com

Użytkownik Jerzy Zając <w...@f...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:CF8o4.5462$3...@n...tpnet.pl...
> Do tej pory nie mialem problemow z przezimowaniem zlotych rybek. Zimowaly
w
> oczku, podobno sa wytrzymale na brak tlenu.
> Pytanie: jak je wylowic na zime, probowalem wszystkich chwytow, zlapalem
> tylko dwie sztuki i to te wieksze. Jak to robicie, chyba nie podbierakiem
> albo oprozniajac oczko z wody?
> Wczoraj wylowilem kilkanascie padnietych, wszystkie jednoroczne, mialy juz
> po 5 cm.
> Jurek.
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-12 08:12:05

Temat: Odp: Ryby w oczku.
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> w wiadomości do grup dysku
syjnych napisał:3...@m...agh.edu.pl...
............
> Ktos tam napisal, że wyłowione gorzej znoszą zimę, ale wszystko zależy
> od warunków.

Ja (to brzydko zaczynać od "ja" ale zaznaczam tym moje subiektywne odczucie
:-) ) zgadzam się tylko z drugą częścią zdania.

Od kilku lat przechowuję w piwnicy.
Jest to sposób bezpieczniejszy dla ryb w przypadku małych oczek.
Trochę o tym sposobie opisałem na swoich stronach ale wymaga to już uaktualn
ienia
.
Oczywiście, wyławianie ryb jest trochę kłopotliwe jeżeli ryby są małe. W mia
rę ich wzrostu, sprawa staje się prostsza.
Zaznaczam, że wyłowienie ryb, przynajmniej raz w roku i tak jest potrzebne d
la przeprowadzenia dokładnego sprzątania.

--

:-) http://ogrod.to.jest.to






--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-12 17:07:51

Temat: Re: Ryby w oczku.
Od: "Jagoda" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


miro napisał(a) w wiadomości: <4oIo4.1859$Q3.48805@news.tpnet.pl>...
>ILE masz tam
>teraz ryb ? I jak dużych ?...

Sama nie wiem (:-)).... około 30 karasi złotych.Dwa najstarsze i największe
mają ok 5 lat, a reszta to następne pokolenia

>Jak robi się tę poduszkę powietrzną ? Pompką rowerową ?.. (:-))) Chyba
>trzeba ją wymieniać

Ejże ... Miro.... po tym kopaniu stawów i strumieni, to tylko poduszka Ci w
głowie (:-))
Poduszka powietrzna powstaje po wybraniu (wystarczy 5cm) wody spod lodu.
Jeśli jest grzałka, która utrzymuje przerębel, to w takich warunkach ryby
czują się jak ....... pod pierzynką.

>Grzałka pływakowa. Ile to bierze prądu ? Chyba niewiele

Grzałka ma 24V/45W "chodzi" na okrągło całą zimę ...... nocą na 2gą taryfę.
Koszt eksploatacji nie jest wysoki a wygoda niesamowita...... nie muszę ryb
zabierać do akwarium......

Pozdeawiam - Jagoda





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-15 20:02:35

Temat: Re: Ryby w oczku.
Od: "Piotr Siciarski" <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Wczoraj wylowilem kilkanascie padnietych, wszystkie jednoroczne, mialy juz
>po 5 cm.

Parę lat temu miałem podobny przypadek i doszedłem do wniosku, że padły
ofiarą głodu tych starszych.
W zeszłym roku padło 95% stadka przez jakiś wirus, który uaktywnił się po
ociepleniu wody (zrobiłem dolewkę z wody po awarii). Obserwuj (jeśli nie
masz lodu) jak zachowują się starsze, jeśli leżą na dnie "na boku" i mają
trudności z pływaniem - dolej na wszelki wypadek antybiotyku dla rybek (FTC
chyba).

U mnie padł 1koi i wyłowiłem na razie ze 20 uduszonych żab i żabek, a woda
znowu zamarzła.

Pozdrowienia
p...@r...pl





--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Grzybienie.
fasolnik chinski
Kasa
Zbiornik na wode...
zdjecia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »