Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Sam nie wiem

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sam nie wiem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-01-17 14:13:20

Temat: Sam nie wiem
Od: "Hory" <h...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przepraszam, ze tak chamsko dorzucam tematy i pisze tylko o sobie, ale moze
mi troche ulzy...
A wiec... w dziecinstwie robilem sobie roznego rodzaju testy
psychologiczne... wszyscy uwazali ze mam umysl scisly... no i rzeczywiscie
mialem zaciecie do matematyki i innych tego typu pierdol... niestety pod
koniec 4 klasy technikum zauwazylem ze moje zainteresowania ida w calkiem
innym kierunku... zaczalem sie interesowac psychologia, naukami
paranormalnymi itp.... zaczalem czytac wiele ksiazek z zakresu psychologii,
i strasznie mi sie to podobalo nie moglem sie juz skupic na rozwiazywaniu
zadan, nawet komputer mnie juz tak nie bawil jak na poczatku. Moim marzeniem
bylo zostac psychologiem... wiedzialem jednak, ze moja natura na to nie
pozwala (jestem typem samotnika i raczej unikam towarzystwa)... w koncu
dostalem sie na informatyke (troche dziwne, ale to tez bylo moje
marzenie)... Teraz sobie uswiadamiam, ze to byl blad, bo sobie tam nie
radze... i co tu zrobic... jestem za glupi zeby zostac informatykiem i zbyt
nienormalny zeby zostac psychologiem...
Teraz mi sie wydaje, ze jestem rzeczywiscie stukniety... takie
niezdecydowanie pojawia sie w wieku kilkunastu lat kiedy czlowiek sam nie
wie czego chce od zycia... a ja mam 21 i powinienem sie w koncu odnalezc w
tym chorym spoleczenstwie...

No to chyba na tyle... jeszcze raz przepraszam ze zmarnowaliscie czas
czytajac ten post.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-01-17 15:03:54

Temat: Re: Sam nie wiem
Od: "r@v" <r...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Teraz sobie uswiadamiam, ze to byl blad, bo sobie tam nie
> radze... i co tu zrobic... jestem za glupi zeby zostac informatykiem i
zbyt
> nienormalny zeby zostac psychologiem...

Skoro sobie nieradzisz i jak twierdzisz jestes za glupi i zbyt nienormalny
to po co studiujesz???
Zamiatac ulice tez ktos musi.

> No to chyba na tyle... jeszcze raz przepraszam ze zmarnowaliscie czas
> czytajac ten post.

Nie przepraszaj, zastanow sie po prostu czego chcesz w zyciu i rob wszystko
w tym kierunku a nie podazasz we wszystkich innych mozliwych!!!




--
Moja poczta jest zawsze ze mną - e-mail przez WWW - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-17 15:36:11

Temat: Re: Sam nie wiem
Od: "Hory" <h...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik r@v <r...@k...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:944d3h$pil$...@a...webcorp.com.pl...
> Skoro sobie nieradzisz i jak twierdzisz jestes za glupi i zbyt nienormalny
> to po co studiujesz???
> Zamiatac ulice tez ktos musi.

Ja nie moge jestem uczulony na kurz... :(


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-17 15:43:04

Temat: Re: Sam nie wiem
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hory" <h...@a...pl> napisał w wiadomości
news:9449h8$27o$1@main.toi.tarnow.pl...
> Przepraszam, ze tak chamsko dorzucam tematy i pisze tylko o sobie, ale
moze
> mi troche ulzy...

W tym wieku mozesz jeszcze zmienic wszystko!

Tylko naprawde zastanow sie co chcesz robic.
Nie boj sie - jesli swoj wybor umotywujesz odpowiednio rodzicom,
to na pewno to jakos przezyja:)
A jesli nawet nie - to przeciez Twoje zycie.

Nie pchaj sie w rzeczy do ktorych nie masz przekonania - im dalej, tym
gorzej.

A może ktos tutaj Ci podpowie, jak skojarzyc informatyke z psychologią?

I nie jedz za duzo tego asparginu, bo rzeczywiscie nabawisz sie kamieni.
Nie sadze by dalo to oczekiwany przez Ciebie efekt.
To raczej nie rozwiazane przez Ciebie problemy nie pozwalaja Ci
skupic sie na nauce.

Czy lekarz u ktorego byłes wykluczyl organiczne przyczyny Twojego stanu?
- niedobory witamin i mikroelementow, poziom hormonow np. tarczycy?

Eva





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-17 16:11:38

Temat: Re: Sam nie wiem
Od: "r@v" <r...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja nie moge jestem uczulony na kurz... :(

A na lopate tez jestes uczulony czy mozesz doly kopac?




--
Profesjonalny web-hosting? Tylko Serwis RUBIKON - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-17 16:20:19

Temat: Re: Sam nie wiem
Od: "Ronaldo" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>a ja mam 21 i powinienem sie w koncu odnalezc w
> tym chorym spoleczenstwie...
>
Byc moze iz te slowa sa wlasnie odpowiedzia na twoje problemy. Dlaczego
uwazasz spolecznstwo za chore??????

Rinaldo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-17 16:38:49

Temat: Re: Sam nie wiem
Od: l...@r...pl (Lech Ambrzykowski) szukaj wiadomości tego autora


W dniu Wed, 17 Jan 2001 15:13:20 +0100
"Hory" <h...@a...pl> napisal(a):

> Przepraszam, ze tak chamsko dorzucam tematy i pisze tylko o sobie,
> ale moze mi troche ulzy...

Mam nadzieje...! :-)

Wiesz, Hory, gleboko wierze w to, ze nie ma decyzji ostatecznych i zadna
nie jest dla nas tak naprawde wyrokiem. Zycie jest tym co z niego sam
zrobisz i "at the end of the day"... pozostaje *tylko* [i az] zyciem.
Banaly? No coz, jesli tak ktos to odebral... - uwazam, ze pewne sprawy
nalezy upraszczac, bo "piekno lezy w prostocie". A w zyciu chodzi
wlasnie o to, by bylo piekne, czyz nie? I tak naprawde nie jest wazne to,
co bedziesz robil - ale to kim Ty sam bedziesz! Wierze, ze to wlasnie
docenia w Tobie Twoje dzieci...

Wiesz, ze ja tez mialem w swoim czasie problem z wyborem pomiedzy
informatyka i psychologia? :-) Jednak nie dotarlem z ta pierwsza az tak
daleko. Poszedlem natomiast w innym kierunku (zarzadzanie) i nadal nie
wszystko jest jasne :') Czasem jednak mam ochote usmiechnac sie do
samego siebie i poklepac sie po ramieniu z poblazliwoscia, bo to w
sumie jest nawet zabawne :-) Oczywiscie, pod warunkiem, ze potrafimy
popatrzec na to z dystansem.

Pamietaj tez, ze lek przed przyszloscia (problem "bycia *kims*")to w
duzej mierze zasluga presji otoczenia i narzuconych regul gry. Czasem
sama "swiadomosc" pozwala nam spojrzec na pewne rzeczy inaczej.

> Teraz mi sie wydaje, ze jestem rzeczywiscie stukniety... takie
> niezdecydowanie pojawia sie w wieku kilkunastu lat kiedy czlowiek sam
> nie wie czego chce od zycia... a ja mam 21...

Mam 23 lata. Milo Cie poznac :-) W takim razie jest nas juz dwoch, z
czego ja jestem [nawet] troche starszy.

Pozdrawiam cieplo! :-)


Lech

--
Lech Ambrzykowski <l...@r...pl>
http://www.lecha.prv.pl
ICQ(UIN): 1256456
tel.: 0600 10 22 66

Death is natures way of telling you to slow down.

--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-17 16:42:19

Temat: Re: Sam nie wiem
Od: "Hory" <h...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik r@v <r...@k...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:944h2c$ra3$...@a...webcorp.com.pl...
> > Ja nie moge jestem uczulony na kurz... :(
>
> A na lopate tez jestes uczulony czy mozesz doly kopac?
>

Niestety... mam chory kregoslup i nie nadaje sie do ciezkiej fizycznej
pracy... poza tym jestem holernie slaby... taki maly, anemiczny studencik
(byly)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-17 16:46:54

Temat: Re: Sam nie wiem
Od: "Hory" <h...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Ronaldo <r...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> >a ja mam 21 i powinienem sie w koncu odnalezc w
> > tym chorym spoleczenstwie...
> >
> Byc moze iz te slowa sa wlasnie odpowiedzia na twoje problemy. Dlaczego
> uwazasz spolecznstwo za chore??????

Moze jestem przewrazliwiony... ale wokol siebie widze strasznie duzo
klamstwa, brutalnosci i obludy... Wydaje mi sie, ze sam widzisz, ze w
dzisiejszym swiecie ktos kto nie potrafi sie rozpychac lokciami jest skazany
na straty (albo zostaje ksiedzem), ja wlasnie nie potrafie walczyc o
swoje...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-17 16:48:59

Temat: Re: Sam nie wiem
Od: "Hory" <h...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Eva <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:944ebt$be5$...@n...tpi.pl...
> Czy lekarz u ktorego byłes wykluczyl organiczne przyczyny Twojego stanu?
> - niedobory witamin i mikroelementow, poziom hormonow np. tarczycy?
>
> Eva

Z hormonami chyba jest wszystko w porzadku, problem lezy w mojej psychice...
Boze zebym juz mial za soba te badania u psychologa....


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nauka
srm
ankieta
Stereotypowa niedojrzalosc mezczyzn
Pomozcie: motywacja siebie - osobowe wyznaczniki procesu motywacji

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »