Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Siarka ogrodowa ?!?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Siarka ogrodowa ?!?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-03-11 08:02:09

Temat: Siarka ogrodowa ?!?
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Co to takiego ????
Od kilku dni, w pewnym 'ogrodkowym' programie do wielu prac przy roslinach
zalecaja uzywanie wlasnie siarki ogrodowej. Co to takiego ?!?!
Program prawdopodobnie jest zza Wielkiej Wody, wiec moze to jakas 'lokalna
nazwa' ???

Z gory dziekuje
Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-03-11 09:38:37

Temat: Re: Siarka ogrodowa ?!?
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "JotHa" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b4k57j$v9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Co to takiego ????
> Od kilku dni, w pewnym 'ogrodkowym' programie do wielu prac przy roslinach
> zalecaja uzywanie wlasnie siarki ogrodowej. Co to takiego ?!?!

Są dwie możliwości : siarka pylista do zakwaszania ziemi, albo - bardziej
prawdopodobne - preparaty grzybobójcze oparte na związkach siarki (u nas
Siarkol). Podobno mniej szkodliwe niż "czysta" chemia.

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-03-11 11:20:57

Temat: Re: Siarka ogrodowa ?!?
Od: j...@c...pl (Jan P. Cieciński ) szukaj wiadomości tego autora

"JotHa" <j...@p...onet.pl> napisała:



> Co to takiego ????
> Od kilku dni, w pewnym 'ogrodkowym' programie do wielu prac przy roslinach
> zalecaja uzywanie wlasnie siarki ogrodowej. Co to takiego ?!?!
>
Prosta sprawa jak świński ogon (dla tych, którzy nie czują dowcipu - świnki
mają zazwyczaj ogonki zakręcone - a jeśli świnka ma ogonek wyprostowany,
trzeba wołać weterynarza).
Kupujemy siarkę w granulkach, następnie podejmujemy decyzję jakie
pomieszczenie należy odkazić (to znaczy wytruć wszystko, co żyje) muszę
dodać, że sąsiadów truć nie polecam, choćby byli bardzo upierdliwi.
Pomieszczenie to uszczelniamy, na środku zapalamy siarkę i bardzo szybko
uciekamy, sprawdziwszy przedtem czy nie wywołamy pożaru przy tej okazji (jak
chcemy mieć pożar, najlepszy jest napalm). W takiej "komorze gazowej" nic
żywego się nie uchowa. Następnego dnia pomieszczenie starannie wietrzymy i
możemy w nim pracować.

--
Pozdrawiam, Jan
http://members.chello.pl/j.ciecinski



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-03-11 11:30:08

Temat: Re: Siarka ogrodowa ?!?
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Są dwie możliwości : siarka pylista do zakwaszania ziemi, albo - bardziej
> prawdopodobne - preparaty grzybobójcze oparte na związkach siarki (u nas
> Siarkol).

Obie Basiu powiedzialabym, ze trafione.
W jednym programi pan zalecal podlewanie nie hortensji celem uzyskania
innego koloru (tu chyba mial odmienne zdanie od mojego, bo twierdzil, ze
rozowy daje odczyn zasadowy, a moze to ja spalam na chemii i odczyn papierka
lakmusowego niewiele ma wspolnego z kolorem platkow) i wczorja nawet kazal
zasypywac klacza i byliny przed zimowym spoczynkiem :-)))
Brawo Basiu !!!
A ten siarkol jest ogolno dostepny ? Kusza mnie te hortensje, bo moje kwitna
w nieokreslony sposob... sa jakeis takie... blado zielone - czasami musniete
rozem.... A fajnie byloby miec i rozowa i fioletowa ! :-D

Pozdrawiam
Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-03-11 11:48:52

Temat: Re: Siarka ogrodowa ?!?
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pomieszczenie to uszczelniamy, na środku zapalamy siarkę i bardzo szybko
> uciekamy, sprawdziwszy przedtem czy nie wywołamy pożaru przy tej okazji
(jak
> chcemy mieć pożar, najlepszy jest napalm). W takiej "komorze gazowej" nic
> żywego się nie uchowa.

Uuuuu.... poszlo z grubej rury !.... :-)))

Asia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-03-11 11:58:39

Temat: Re: Siarka ogrodowa ?!?
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "JotHa" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b4khe2$sb2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Są dwie możliwości : siarka pylista do zakwaszania ziemi, albo -
bardziej
> > prawdopodobne - preparaty grzybobójcze oparte na związkach siarki (u nas
> > Siarkol).
>
> Obie Basiu powiedzialabym, ze trafione.
> W jednym programi pan zalecal podlewanie nie hortensji celem uzyskania
> innego koloru (tu chyba mial odmienne zdanie od mojego, bo twierdzil, ze
> rozowy daje odczyn zasadowy, a moze to ja spalam na chemii i odczyn
papierka
> lakmusowego niewiele ma wspolnego z kolorem platkow)

Bo to jest dokładnie na odwrót! Wyłapałam kiedyś sprawę: różowe płatki -
ziemia zasadowa, niebieskie - kwaśna. Ciekawe, że hortensję zapamiętuję, a
lakmusa nie. Psychologia się kłania. (hortensje wg ostatnich ustaleń mają
mieć kwaśno i być podlewane roztworem soli glinu, vel aluminium. Wtedy
niebieskość ma być ponoć intensywna)

i wczorja nawet kazal
> zasypywac klacza i byliny przed zimowym spoczynkiem :-)))

Bo tę siarkę pylistą stosuje się niestety jesienią, o czym naturalnie
zapomniałam:-(

> A ten siarkol jest ogolno dostepny ?

Siarkol jest grzybobójczy do pryskania. Musisz kupić zwyczajną siarkę.
Czasami bywa w ogrodniczych, oczywiście tych gorszych typu GS, tak jak było
pisane - do dezynfekcji pomieszczeń.

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-03-11 12:40:38

Temat: Re: Siarka ogrodowa ?!?
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Bo to jest dokładnie na odwrót! Wyłapałam kiedyś sprawę: różowe płatki -
> ziemia zasadowa, niebieskie - kwaśna. Ciekawe, że hortensję zapamiętuję, a
> lakmusa nie. Psychologia się kłania.
Widac... mam odwrotnie :-)))

(hortensje wg ostatnich ustaleń mają
> mieć kwaśno i być podlewane roztworem soli glinu, vel aluminium. Wtedy
> niebieskość ma być ponoć intensywna)
Tlumaczac dla laika, to czym podlewac te rosliny ? Kupie w ogrodniczym sole
glinu ? Czy to ma jakas nazwe ? A jak je wyrozowic ???

> Siarkol jest grzybobójczy do pryskania.
To ten mnie nie interesuje :-)

Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-03-11 13:31:58

Temat: Re: Siarka ogrodowa ?!?
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"JotHa" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:b4k57j$v9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Co to takiego ????
> Od kilku dni, w pewnym 'ogrodkowym' programie do wielu prac przy roslinach
> zalecaja uzywanie wlasnie siarki ogrodowej. Co to takiego ?!?!
> Program prawdopodobnie jest zza Wielkiej Wody, wiec moze to jakas 'lokalna
> nazwa' ???

Poszukiwanie przez Google "garden sulfur" wykazuje, ze siarka ogrodowa
sluzy w Ameryce do obnizenia pH (zakwaszenia) gleby. Patrz np.
http://www.ag.uiuc.edu/~robsond/solutions/horticultu
re/docs/sulfgard.html

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-03-11 19:52:11

Temat: Re: Siarka ogrodowa ?!?
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"JotHa" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:b4kli1$9it$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Tlumaczac dla laika, to czym podlewac te rosliny ? Kupie w ogrodniczym
sole
> glinu ? Czy to ma jakas nazwe ? A jak je wyrozowic ???

Pytanie pierwsze: podobno (nie próbowałam) bierze się ałun - do kupienia w
drogeriach. Ponoć skaleczenia po goleniu się tym odkaża (?). W chemicznym
można próbować nabyć siarczan aluminium.
Pytanie drugie: podsypać kompostem. Tyle że mogą zacząć się problemy z
chlorozą, co nie służy roślinie, no i kiepsko wygląda.

A zresztą...po tej zimie nie mam wielkich nadziei na kwitnienie hortensji
ogrodowych. I trzymam kciuki, czy nie przemarzła sadzonka takiej bardziej
niezwykłej.

Pozdrawiam, Basia.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-03-12 07:09:57

Temat: Odp: Siarka ogrodowa ?!?
Od: "Ktarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Basia Kulesz <b...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b4lf7l$6su$...@n...news.tpi.pl...
>
> "JotHa" <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:b4kli1$9it$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> A zresztą...po tej zimie nie mam wielkich nadziei na kwitnienie hortensji
> ogrodowych. I trzymam kciuki, czy nie przemarzła sadzonka takiej bardziej
> niezwykłej.
>
A można wiedzieć jakiej?
Pozdrawiam, Kaśka
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

To moja zasługa he,he,he
Grusza Red Bartlett
pomóżcie poczatkujacej ogrodnicy:)
Ogrodzenie.
Buczek

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »