Strona główna Grupy pl.sci.psychologia TERAPIA ReiKI / Zielona Gora-okolice

Grupy

Szukaj w grupach

 

TERAPIA ReiKI / Zielona Gora-okolice

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-05-05 00:01:19

Temat: TERAPIA ReiKI / Zielona Gora-okolice
Od: "Romek Wasielewski" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

TERAPIA ReiKI - fachowo (2 stopień)

Zielona Gora-okolice.

informacje:

tel. (068) 324 08 50
tel. kom. 0601 788 580


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-05-05 17:20:17

Temat: Odp: TERAPIA ReiKI / Zielona Gora-okolice
Od: "j23" <j...@a...phils.uj.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Romek Wasielewski <w...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:jboQ4.23437$O...@n...tpnet.pl...
> TERAPIA ReiKI - fachowo (2 stopien)
>
> Zielona Gora-okolice.

A co to takiego???

j23


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-05 20:04:38

Temat: Re: TERAPIA ReiKI / Zielona Gora-okolice
Od: Ronan <r...@d...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 05 May 2000 17:20:17 GMT, "j23" <j...@a...phils.uj.edu.pl> wrote:

>> TERAPIA ReiKI - fachowo (2 stopien)
>A co to takiego???

Takie czary. Mru, mru i zaraz spływa na Ciebie boska energia. Ona oczywiscie
leczy - żeby nie było nieporozumień. W każdym razie nie szkodzi, choćby z
tej racji, że nikt jej jeszcze nie widział...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-05 22:32:21

Temat: Re: TERAPIA ReiKI / Zielona Gora-okolice
Od: d...@n...spam (Sławomir Molenda) szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 05 May 2000 22:04:38 +0200 Ronan
napisał(a) na grupę pl.sci.psychologia:

: On Fri, 05 May 2000 17:20:17 GMT, "j23" <j...@a...phils.uj.edu.pl> wrote:
:
: >> TERAPIA ReiKI - fachowo (2 stopien)
: >A co to takiego???
:
: Takie czary. Mru, mru i zaraz spływa na Ciebie boska energia.

Reiki to nie są czary, jeżeli czary rozumiemy w ten sam sposób
tzn. że mają coś wspólnego z magią.

: Ona oczywiscie
: leczy - żeby nie było nieporozumień. W każdym razie nie szkodzi, choćby z
: tej racji, że nikt jej jeszcze nie widział...

Samą energię, to mało kto widział.

Pozdrawiam
--
"Najgorszy wróg nie może zaszkodzić ci tak,
jak twe własne myśli nieopanowane."
Dhammapada

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-06 10:15:26

Temat: Odp: TERAPIA ReiKI / Zielona Gora-okolice
Od: "el Elk" <e...@f...com> szukaj wiadomości tego autora


> Samą energię, to mało kto widział.

chyba że właśnie walnął w niego piorun...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-06 11:50:52

Temat: Re: TERAPIA ReiKI / Zielona Gora-okolice
Od: Ronan <r...@d...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 05 May 2000 22:32:21 GMT, d...@n...spam (Sławomir Molenda) wrote:

>Reiki to nie są czary, jeżeli czary rozumiemy w ten sam sposób
>tzn. że mają coś wspólnego z magią.

I tu nasuwa się pytanie czy mowa o "magic" czy "magick" ;-) Engramy, sigile,
magije, Reiki - wielkiej rożnicy nie ma, to i tak jedna wielka rodzina :-)

>Samą energię, to mało kto widział.

Skrót myślowy. Chodził mi np. o odczyty energii.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-06 14:09:24

Temat: Re: TERAPIA ReiKI / Zielona Gora-okolice
Od: d...@n...spam (Sławomir Molenda) szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 06 May 2000 13:50:52 +0200 Ronan
napisał(a) na grupę pl.sci.psychologia:

: On Fri, 05 May 2000 22:32:21 GMT, d...@n...spam (Sławomir Molenda) wrote:
:
: >Reiki to nie są czary, jeżeli czary rozumiemy w ten sam sposób
: >tzn. że mają coś wspólnego z magią.
:
: I tu nasuwa się pytanie czy mowa o "magic" czy "magick" ;-)

Reiki wynalazkiem Crowleya? ;-)) Ani magick ani magic. Rozwinięcie
niżej.

: Engramy, sigile,
: magije, Reiki - wielkiej rożnicy nie ma, to i tak jedna wielka rodzina :-)

Chętnie wyprowadzę cię z błędu :-) Reiki nie ma korzeni w okultyzmie
europejskim, także z prawdziwą magią nie ma kompletnie nic wspólnego.
Skuteczność Reiki polega rzeczywiście na oddziaływaniu na człowieka
energii kosmicznej, której żadna uczona głowa nie zbadała.

Lecz należy z dużym ubolewaniem przyjąć nieudolność naukowców, którzy od
setek lat nie potrafią wytłumaczyć ani fenomenu astrologii, która od samej
europejskiej nauki jest starsza o kilka tysięcy lat, ani fenomenu
czerapnia energii z kosmosu, która rzekomo nie istnieje, ani radiestezji
itp...;-) Sam widzisz, naukowcy nie wszystko potrafią udowodnić i trzeba
jeszcze poczekać. Zaraz powiesz, że nie można tego zbadać, bo tego nie ma.
Jakże mylna, materialistyczna opinia ;-) Kwestia tylko twojego stosunku do
prezentowanych dowodów. Jeżeli zaprzeczasz istnieniu np. pola
energetycznego wokół człowieka, to po prostu ignorujesz 100% dowody.

Temat jest długi i boję się, że wykracza poza ramy tej grupy. Jakby co, to
mój adres znasz :-)

: >Samą energię, to mało kto widział.
:
: Skrót myślowy. Chodził mi np. o odczyty energii.

Te akurat też są możliwe :-) Można sfotografować energię człowieka
(aurę), sprawdzić jej poziom np. na wszelkich targach ezoterycznych jest
mnówstwo stoisk, gdzie można zmierzyć i wydrukować sobie wynik.
Przy sprzyjających okolicznościach można ją nawet zobaczyć. Duża część
bioenergoterapeutów widzi aurę człowieka.

Pozdrawiam
--
"Najgorszy wróg nie może zaszkodzić ci tak,
jak twe własne myśli nieopanowane."
Dhammapada

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-06 16:19:56

Temat: Re: TERAPIA ReiKI / Zielona Gora-okolice
Od: Ronan <r...@d...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 06 May 2000 14:09:24 GMT, d...@n...spam (Sławomir Molenda) wrote:

[off-order]
>Temat jest długi i boję się, że wykracza poza ramy tej grupy. Jakby co, to
>mój adres znasz :-)

Jak poza tematem to czemu tak rozlegle odpisujesz :-). Jak już mnie
publicznie z tak grubej rury to daj mi chociaż prawo reakcji ;-)

>: On Fri, 05 May 2000 22:32:21 GMT, d...@n...spam (Sławomir Molenda) wrote:
>: I tu nasuwa się pytanie czy mowa o "magic" czy "magick" ;-)
>Reiki wynalazkiem Crowleya? ;-)) Ani magick ani magic. Rozwinięcie
>niżej.

Tylko sobie żartuję. Nie podejrzewałbym Bestii o takie wynalazki.
Rozwinięcie niżej.

>: Engramy, sigile,
: magije, Reiki - wielkiej rożnicy nie ma, to i tak jedna wielka rodzina :-)
>Chętnie wyprowadzę cię z błędu :-)

Ależ ja o tej rodzinie nie w sensie "heraldycznym", ale psychologicznym ;->
Cel, metody, dowody, obrzędy i korowody noszą dokładnie te same znamiona.
Najlepszym dowodem jest fakt, że odpowiadając nt. Reiki zarówno Ty jak i ja
wiedzieliśmy coś o Crowleyu, a jakby dalej poszukać to pewnie będziemy mieć
wspólnych znajomych (np. lista Magja lub Ezoteryka).
Ludzie interesujący się jednym - interesują się i drugim (np. w Polsce).
Ludzie wierzący w horoskop, wierzą również w radiestezję i homeopatię. A i
tak większosć ludzi uważa że istnieje specjalny sposób rzucania kostką,
zapewniający wygraną. Wszystko to jedno kategoria: myslenie magiczne.

>Lecz należy z dużym ubolewaniem przyjąć nieudolność naukowców, którzy od
>setek lat nie potrafią wytłumaczyć ani fenomenu astrologii

He, he... Nieudolnosć naukowców... A gdzież dowód dostarczony przez
zainteteresowanych: astrologów. Gdzie jest twarda przesłanką którą naleało
by wyjaśnić? Pokaż mi jedno potwierdzone badanie, dowodzące np.
przewidywalności cech osobowosci na podstawie horoskopu (oczywiście przy
założeniu, że dana osoba nie wie jako "powinna być').

Psychologia będzie takie coś badać i wyjaśniać dy pojawi sie cokolwiek
odnoszącego astrologię do psychologicznego aparatu pojęciowego. Ne może być
tak, że paru "czytających" w gwiazdach, żąda że by coś zaakceptować w łonie
jakiejś nauki, bez odniesienia i zweryfikowania jej specyficznym aparatem
badawczym. A jak sie aprat nie podoba -z czego wynika bezwartościowość danej
nauki - to po grzyba aspirować do tejże? A próby weryfikacji astrologii na
gruncie psychologii były liczne... Liczne i nieudane.

>Zaz powiesz, że nie można tego zbadać, bo tego nie ma.

Heja! To sami paranukowcy mówią, że to są "siły wymykające się nauce". Jak
badać takie coś? Gdy wreszcie sami paranukowcy coś "udowodnią" to nie udaje
się dziwnym trafem tego zweryfikować. A dlaczego? No bo wiadomo:
ograniczenia metody naukowej... I tak zamyka się koło tautologii.
Poza tym, mój drogi, nie chciałbym dożyć czasów, gdy naukowcy będą "mogli
udowodnić wszystko".

>Jeżeli zaprzeczasz istnieniu np. pola
>energetycznego wokół człowieka, to po prostu ignorujesz 100% dowody.

Ja nie zaprzeczam polu, raczej pytam jaka jest metoda dający rzetelne
pomiary tegoż. Jakie są potwierdzone wyniki i wreszcie co pozwalają
opisywać/przewidywać.

>Przy sprzyjających okolicznościach można ją nawet zobaczyć. Duża część
>bioenergoterapeutów widzi aurę człowieka.

Tak, wiem. Mam koleżanka która "widzi". Teraz chciałbym zebrać powiedzmy 50
osób które też 'widzą", skorelować ich obserwacje, a w wypadku gdyby
wystąpła istotna zbieżność bawić się dalej.
---
Pozdrawiam

Michał Kulczycki AKA Ronan

>> SALVE LUX POST TENEBRAS <<

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-06 22:25:06

Temat: Re: TERAPIA ReiKI / Zielona Gora-okolice
Od: d...@n...spam (Sławomir Molenda) szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 06 May 2000 18:19:56 +0200 Ronan
napisał(a) na grupę pl.sci.psychologia:

: On Sat, 06 May 2000 14:09:24 GMT, d...@n...spam (Sławomir Molenda) wrote:
:
: [off-order]
: Jak poza tematem to czemu tak rozlegle odpisujesz :-). Jak już mnie
: publicznie z tak grubej rury to daj mi chociaż prawo reakcji ;-)

Naprawdę z grubej rury pociągnąłem? Przepraszam ;-)

: >: Engramy, sigile,
: : magije, Reiki - wielkiej rożnicy nie ma, to i tak jedna wielka rodzina :-)
: >Chętnie wyprowadzę cię z błędu :-)
:
: Ależ ja o tej rodzinie nie w sensie "heraldycznym", ale psychologicznym ;->
: Cel, metody, dowody, obrzędy i korowody noszą dokładnie te same znamiona.
: Najlepszym dowodem jest fakt, że odpowiadając nt. Reiki zarówno Ty jak i ja
: wiedzieliśmy coś o Crowleyu, a jakby dalej poszukać to pewnie będziemy mieć
: wspólnych znajomych (np. lista Magja lub Ezoteryka).
: Ludzie interesujący się jednym - interesują się i drugim (np. w Polsce).
: Ludzie wierzący w horoskop, wierzą również w radiestezję i homeopatię. A i
: tak większosć ludzi uważa że istnieje specjalny sposób rzucania kostką,
: zapewniający wygraną. Wszystko to jedno kategoria: myslenie magiczne.

Tak to już jest, że osoby interesujące się niezwykłymi zjawiskami,
terapiami czy ogólnie mówiąc nieznanym nie poprzestają na ściśle
określonej tematyce. Jest to jakiś typ charakteru, który sprawia, że te
osoby poszukują w życiu zagadkowych rzeczy. Psychologia ma na to pewnie
nazwę, astrolog powie, że w ich kosmogramie silnie zaznaczona jest pozycja
Plutona oraz Neptuna, albo też widzi, że są one mocno aspektowane, albo
dużą rolę odgrywa 12.dom ;-))

Ale gdzie w tym myślenie magiczne?. Masz określony układ planet podczas
urodzin i z niego odczytujesz potencjał człowieka. Widzę ogromną analogię
z genetyką. Tylko genetyk, który stwierdza, że konkretny gen sprawi, że
mężczyzna będzie gruby, przecież nie myśli magicznie. Podobnie astrolog
odczytuje z kosmogramu cechy osobowościowe danego człowieka (cały czas
mówię o astrologii natalnej) i stwierdza, że ta osoba ma np. wybitne
zdolności artystyczne. Może to stwierdzić jeszcze zanim dziecko weźmie
kredki do ręki.

Wiara w radiestezję...hmm, no jest oficjalnie uznany zawód radiesteta. Do
czego służy różdżka, chyba każdy wie - do szukania wody. I od tego są
głównie radiesteci. Czy ich myślenie jest myśleniem magicznym? Przecież
oni nie muszą nawet w to wierzyć, bo są jak czułe instrumenty i różdżka
(wahadełko) to ich narzędzia pracy.

O homeopatii nie chcę pisać, bo znam na pamięć wszelkie argumenty przeciw
;-)

: He, he... Nieudolnosć naukowców... A gdzież dowód dostarczony przez
: zainteteresowanych: astrologów. Gdzie jest twarda przesłanką którą naleało
: by wyjaśnić? Pokaż mi jedno potwierdzone badanie, dowodzące np.
: przewidywalności cech osobowosci na podstawie horoskopu (oczywiście przy
: założeniu, że dana osoba nie wie jako "powinna być').

Haha...wszystko sprowadza się do tego, że takie badania są ogromnie
pracochłonne i statysytcznie prawie niemożliwe. Już od dłuższego czasu
myślę, jakby przeprowadzić testy, ale sam nigdy nie podołam, chyba że
siądę i za 30 lat (jak dożyję) przedstawię światu wyniki ;-)

Najlepszym sposobom jest po prostu udać się do astrologa. Zapomnij na
chwilę o swoich uprzedzeniach, bo one tylko mogą zaciemnić prawdziwy obraz
i po prostu idź do niego. Jakbym miał więcej czasu, to bym powiedział
'zapraszam do mojego biura' :->

: Psychologia będzie takie coś badać i wyjaśniać dy pojawi sie cokolwiek
: odnoszącego astrologię do psychologicznego aparatu pojęciowego. Ne może być
: tak, że paru "czytających" w gwiazdach, żąda że by coś zaakceptować w łonie
: jakiejś nauki, bez odniesienia i zweryfikowania jej specyficznym aparatem
: badawczym. A jak sie aprat nie podoba -z czego wynika bezwartościowość danej
: nauki - to po grzyba aspirować do tejże? A próby weryfikacji astrologii na
: gruncie psychologii były liczne... Liczne i nieudane.

Buu..liczne i nieudane. Do tego aparat naukowy jakoś nie pasuje, co od
razu ma dyskwalifikować astrologię. Ci "czytający w gwiazdach" i tak już
dawno dostrzegli, że coś w tym jest i nie zależy za bardzo na udowadnianiu
tego wszem i wobec.
Uważasz, że w astrologii nie ma psychologii? Jest jej aż nadto, ale wiem,
co chodzi o to, że nie można "wsadzić w to kijka". Przykładając miarkę
obecnej nauki do wszystkich otaczających nas zjawisk, nie mamy żadnych
szans na ich wyjaśnienie. Jest jeszcze tyle rzeczy, o których nie śniło
się...naukowcom.
Nawet nie mam zamiaru przeczyć, że astrologia jest obecnie
nieweryfikowalna przez nauki ścisłe. Taki już jej los :-)

: >Zaz powiesz, że nie można tego zbadać, bo tego nie ma.
:
: Heja! To sami paranukowcy mówią, że to są "siły wymykające się nauce". Jak
: badać takie coś? Gdy wreszcie sami paranukowcy coś "udowodnią" to nie udaje
: się dziwnym trafem tego zweryfikować. A dlaczego? No bo wiadomo:
: ograniczenia metody naukowej... I tak zamyka się koło tautologii.

To nie do końca tak, ale potwierdzam argumentację paranaukowców ;-) Przede
wszystkim zjawiska, którymi się oni zajmują są same w sobie
niepowtarzalne. Jedynym wyjątkiem jest tu chyba radiestezja. Ale cały czas
mamy do czynienia z czymś nieuchwytnym, co wymyka się nauce.I jak tu można
badać np. poltergaista? Zmierzyć, zważyć...po prostu się nie da.

: Poza tym, mój drogi, nie chciałbym dożyć czasów, gdy naukowcy będą "mogli
: udowodnić wszystko".

Ja również nie chciałbym dożyć tych czasów. Ale IMHO granica poznawalności
Wszechświata nie istnieje, tak samo jak nie ma granic ludzka wyobraźnia

: >Jeżeli zaprzeczasz istnieniu np. pola
: >energetycznego wokół człowieka, to po prostu ignorujesz 100% dowody.
:
: Ja nie zaprzeczam polu, raczej pytam jaka jest metoda dający rzetelne
: pomiary tegoż. Jakie są potwierdzone wyniki i wreszcie co pozwalają
: opisywać/przewidywać.

Pomiary wykonuje się niewielkimi urządzeniami elektronicznymi. Najprostszy
sposbób to zdjęcie aury całego człowieka. Ale można kupić przyrządy do
mierzenia pola, są tylko trochę drogie. Jakbyś *kiedyś* chciał je kupić i
robić badania, chętnie zasponsoruję ;-)

: Tak, wiem. Mam koleżanka która "widzi". Teraz chciałbym zebrać powiedzmy 50
: osób które też 'widzą", skorelować ich obserwacje, a w wypadku gdyby
: wystąpła istotna zbieżność bawić się dalej.

Eh, ja również bym tak chciał. Tylko jak tu znaleźć 50 osób widzących
aurę. Poza tym to są subtelne umiejętności i każda z tych osób może danego
dnia mieć gorszy. A następnego dnia uzyskiwać najlepsze rezultaty w
grupie. No i jak do tego ma pasować aparat naukowy :-)

: Pozdrawiam
:
: Michał Kulczycki AKA Ronan

Pozdrawiam
--
"Najgorszy wróg nie może zaszkodzić ci tak,
jak twe własne myśli nieopanowane."
Dhammapada

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-07 05:45:18

Temat: Sikanie...
Od: "F@ker" <a...@a...se> szukaj wiadomości tego autora

Oddawanie moczu do umywalki to jeszcze pol biedy. Ja bardzo lubie lac do
zlewu w kuchni. Robie to nawet przy gosciach bo jestem towarzyski.

Ktos kiedys powiedzial mi, ze chirurdzy zawsze sikaja do zlewu. Od
tamtej pory przestalem sie krepowac. I nie rozumiem jak mozna robic
afere z tego, ze ktos leje do umywalki lub zlewu? To tak jakby ktos
powiedzial, ze jesc mozna tylko w kuchni... (!).

F@k

--
Who the Hell is F@ker? See Me at: http://www.algonet.se/~artek ICQ # : 5
679 674


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

TERAPIA ReiKI / Zielona Gora-okolice
EGAZMIN - prosze o POMOC
Sukces
Dialog roku
Tandetny dylemat moralny.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »