Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Skierowanie na tomografię i paranoja w przychodniach

Grupy

Szukaj w grupach

 

Skierowanie na tomografię i paranoja w przychodniach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-10-30 07:35:52

Temat: Skierowanie na tomografię i paranoja w przychodniach
Od: "Clive Codringher" <n...@m...maila> szukaj wiadomości tego autora

Moja żona ma problemy z zatokami. Laryngolog powiedział, że przydałoby się
zrobić tomografię głowy, aby zobaczyć co tam siedzi. Wysłał ją do lekarza
pierwszego kontaktu, twierdząc, że tylko on może wypisać skierowanie. Żona
poszła do przychodni i co usłyszała? Że lekarka nie może jej dać
skierowania, bo otrzymała ostrzeżenie z NFZ-u, że daje za dużo skierowań!!
W tym także za dużo skierowań na zwykłe, podstawowe badania krwi!! Zabrali
jej premię i zagrozili, że jak tak dalej pójdzie, to straci stanowisko
(jest kierownikiem przychodni).

No to jest po prostu paranoja!! Jak lekarze mają leczyć ludzi, jak
zabrania im się wysyłania ich na podstawowe badania!! Nie mówiąc już o
tych specjalistycznych...

W końcu żona poszła na tomografię prywatnie...

Tak się chciałem podzielić z Wami spostrzeżeniem.

pzdr, cc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-10-30 07:56:51

Temat: Re: Skierowanie na tomografię i paranoja w przychodniach
Od: "Jaroslaw Kazimierz Grzyb" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

"Clive Codringher" <n...@m...maila> wrote in message
news:op.ujtt12dp82d9hg@es-mm...
> Moja żona ma problemy z zatokami. Laryngolog powiedział, że przydałoby się
> zrobić tomografię głowy, aby zobaczyć co tam siedzi. Wysłał ją do lekarza
> pierwszego kontaktu, twierdząc, że tylko on może wypisać skierowanie. Żona
> poszła do przychodni i co usłyszała? Że lekarka nie może jej dać
> skierowania, bo otrzymała ostrzeżenie z NFZ-u, że daje za dużo skierowań!!
> W tym także za dużo skierowań na zwykłe, podstawowe badania krwi!! Zabrali
> jej premię i zagrozili, że jak tak dalej pójdzie, to straci stanowisko
> (jest kierownikiem przychodni).
>
> No to jest po prostu paranoja!! Jak lekarze mają leczyć ludzi, jak
> zabrania im się wysyłania ich na podstawowe badania!! Nie mówiąc już o
> tych specjalistycznych...
>
> W końcu żona poszła na tomografię prywatnie...
>
> Tak się chciałem podzielić z Wami spostrzeżeniem.
>
> pzdr, cc


Przykre ale prawdziwe, to samo jest ze zwolnieniami i miliardem innych
rzeczy... Mimo pseudo socialnej ochrony zdrowia to jednak nie będzie
medycyny bez ekonomi... Wystarczy się cieszyć, że stać Was było na prywatną
tomografię...

Pozdrawiam

--
Jaroslaw Kazimierz Grzyb
http://user-maat-re.blogspot.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-10-30 15:53:36

Temat: Re: Skierowanie na tomografię i paranoja w przychodniach
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Clive Codringher" <n...@m...maila> napisał w wiadomości
news:op.ujtt12dp82d9hg@es-mm...
> W końcu żona poszła na tomografię prywatnie...

o tk na zatoki to chyba najtrudniej. nawet w prywatnych placowkach typu
medicover uparcie daja rtg. dopiero 2 zbedne, ale bolesne punkcje
spowodowaly, ze lekarz dal mi skierowanie na tk i jestem po operacji.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-10-30 19:36:25

Temat: Re: Skierowanie na tomografię i paranoja w przychodniach
Od: jacek <k...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora


>
>
> Przykre ale prawdziwe, to samo jest ze zwolnieniami i miliardem innych
> rzeczy... Mimo pseudo socialnej ochrony zdrowia to jednak nie będzie
> medycyny bez ekonomi... Wystarczy się cieszyć, że stać Was było na
> prywatną tomografię...
>
> Pozdrawiam
>

Tez pozdrawiam,
Swoja drogą jestem ciekaw czy ta prywatnie zapłacona tomografia była
zrobiona na sprzęcie państwowym, kupionym za nasze. Pewnie kasa za to
poszła do kieszeni jakiegoś biednego lekarza, bez faktury, który nie
omieszkał podzielić się tą kasą z inwestorem tego jak że pożytecznego
urządzenia, Bo poco ma płacić za jego amortyzację, w końcu to pewnie był
prezent dla tego lekarza żeby sobie mógł dorobić.
Czy może jednak to była prywatna instytucja z kupionym przez nią samą
tomografem?
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-11-01 12:41:47

Temat: Re: Skierowanie na tomografię i paranoja w przychodniach
Od: kynast <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 30 Paź, 08:35, "Clive Codringher" <n...@m...maila> wrote:
> Moja żona ma problemy z zatokami. Laryngolog powiedział, że przydałoby się  
> zrobić tomografię głowy, aby zobaczyć co tam siedzi. Wysłał ją do lekarza  
> pierwszego kontaktu, twierdząc, że tylko on może wypisać skierowanie. Żona  
> poszła do przychodni i co usłyszała? Że lekarka nie może jej dać  
> skierowania, bo otrzymała ostrzeżenie z NFZ-u, że daje za dużo skierowań!!  
> W tym także za dużo skierowań na zwykłe, podstawowe badania krwi!! Zabrali  
> jej premię i zagrozili, że jak tak dalej pójdzie, to straci stanowisko  
> (jest kierownikiem przychodni).
>
> No to jest po prostu paranoja!! Jak lekarze mają leczyć ludzi, jak  
> zabrania im się wysyłania ich na podstawowe badania!! Nie mówiąc już o  
> tych specjalistycznych...
>
> W końcu żona poszła na tomografię prywatnie...
>
> Tak się chciałem podzielić z Wami spostrzeżeniem.
>
> pzdr, cc

To rzeczywiście dość paranoiczne, albo jakieś przekłamania:
- skierowanie na TK wydaje lekarz leczący placówki kt ma umowę z NFZ,
w wypadku chorych zatok skierowanie powinno być wydane przez
laryngologa i badanie jest bezpłatne.
-Lekarz I kontaktu nie ma obowiązku , a nawet nie może dać
skierowania na badania, kt wymyśli sobie inny lekarz; laryngolog
powinien sam dać skierowanie, a jeżeli to była wizyta prywatna to
uczciwie powiedzieć,ze badanie trzeba zrobić na własny koszt.
-NFZ nie zajmuje sie badaniami krwi, bo one są robione na koszt
przychodni,
-nigdy nie spotkałem się z sytuacją, by NFZ ostrzegał, że ktoś za dużo
kieruje na TK , czy inne badania refundowane przez NFZ.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-11-01 15:22:35

Temat: Re: Skierowanie na tomografię i paranoja w przychodniach
Od: biggero <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Że lekarka nie może jej dać
> skierowania, bo otrzymała ostrzeżenie z NFZ-u, że daje za dużo skierowań!!

W świetle tych wyjaśnień:

> -NFZ nie zajmuje sie badaniami krwi, bo one są robione na koszt
> przychodni,

możliwe, że lekarka sobie wymyśliła, że to NFZ ją gnębi i przy okazji
pacjentów.
Umożliwia to bardzo szybkie spławianie pacjentów i zaoszczędzenie, bo
przecież nikt nie będzie próbował przeciwstawiać się NFZ. Pomijam
sprawę, że może tych pieniędzy na badania jest za mało, ale znowu
zmyślanie usprawiedliwień jest rzeczą karygodną.
Niestety w ten czwartek brałem udział w podobnej dyskusji, gdzie na
moje prośby, wymyślano zupełnie irracjonalne usprawiedliwienia, żeby
tylko załatwić mnie odmownie. Sprawa zupełnie bezkosztowa. A w drugim
ośrodku, gdzie się leczę, załatwili to bezproblemowo. Czyli można,
przy odrobinie dobrej woli. Nadawałoby się to całkiem do komedii
Barei. No ale tak łatwo się mnie nie pozbędą, będę drążyć dalej.

B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-11-03 05:01:54

Temat: Re: Skierowanie na tomografię i paranoja w przychodniach
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Clive Codringher wrote:

> No to jest po prostu paranoja!! Jak lekarze mają leczyć ludzi, jak
> zabrania im się wysyłania ich na podstawowe badania!! Nie mówiąc już o
> tych specjalistycznych...
>
> W końcu żona poszła na tomografię prywatnie...

niektorzy bezczelnie klamia jesli chodzi o limity :)
i w ten sposob 'nie ma klientow' na nfz a prywatnie wzszyscy sie phaja
drzwiami i oknami, zgadnij ktora praktyka przetrwa ;)

bylo obdzwonic jeszcze paru innych lekarzy.

co do limitow to zwroc uwage ze niektorzy jecza jakie to niby maja limity
ale 1)nie mowia dlaczego (moze faktycznie wysylali pacjentow na
niepotrzebne badania?) - nie przedstawiaja ci zadnych papierow
2)nie podadza ci np. prostego formularza z zazaleniem na limity skoro ci sie
to nie podoba - efektem sa ludzie ktorzy skarza sie po grupach itd...
wystarczylo by zebys przeczytal czy sie z zazaleniem zgadzasz, dopisal swoje
uwagi, podpisal sie , nieprawdaz? wtedy dopiero moglbys powiedziec ze NFZ
cie olalo.
3)nie ma zadnych kontroli placowek ktore limity nagminnie przekraczaja
(powinny byc _niezwlocznie_ sprawdzane i problem rozwiazywany, bo inaczej
to potwarz dla ludzi ktorzy ciezko pracuja i na te impreze zarabiaja.


nie mowie ze limity nie sa chore, ale to zjawisko ma 2 strony medalu.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-11-03 23:33:07

Temat: Re: Skierowanie na tomografię i paranoja w przychodniach
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2008-11-03 06:01 Piotr Curious Gluszenia Slawinski napisał/a:

>
> co do limitow to zwroc uwage ze niektorzy jecza jakie to niby maja limity
> ale 1)nie mowia dlaczego (moze faktycznie wysylali pacjentow na
> niepotrzebne badania?) - nie przedstawiaja ci zadnych papierow
> 2)nie podadza ci np. prostego formularza z zazaleniem na limity skoro ci sie
> to nie podoba - efektem sa ludzie ktorzy skarza sie po grupach itd...
> wystarczylo by zebys przeczytal czy sie z zazaleniem zgadzasz, dopisal swoje
> uwagi, podpisal sie , nieprawdaz? wtedy dopiero moglbys powiedziec ze NFZ
> cie olalo.
> 3)nie ma zadnych kontroli placowek ktore limity nagminnie przekraczaja
> (powinny byc _niezwlocznie_ sprawdzane i problem rozwiazywany, bo inaczej
> to potwarz dla ludzi ktorzy ciezko pracuja i na te impreze zarabiaja.
>
>
> nie mowie ze limity nie sa chore, ale to zjawisko ma 2 strony medalu.

Można pojść do szpitala neurologicznego (w rejonie)ze strasznym bólem
głowy i kręgosłupem, to jak pani doktor będzie dobra, to zrobi takie
badanie dla wykluczenia powikłań w głowie. Ja byłam, dostałam
klasustrofobii w tym tunelu (nie był cały zamknięty na szczęście, ale
byłam przywiązana pasami to jeszcze fatalniej się czułam. Ale wynik
badania mam i w głowie ok, tylko mózg się trochę zestarzał.


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co to jest "na czczo" ?
kobieca choroba intymna - diagnoza
Antyklerykał i Swieta ??? - to objaw choroby psychicznej antyklerykała !!!!
ACL
[Gdzie] Zespół cieśni nadgarstka - Wrocław

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »