Skromne sniadanie a zdrowie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

11. Data: 2005-02-28 10:52:40

Temat: Re: Skromne sniadanie a zdrowie?
Od: "Leszek Serdyński" <l...@o...org> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " are" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cvqpe1$52p$1@inews.gazeta.pl...
> Leszek Serdyński <l...@o...org> napisał(a):
>
> > Nie Tommbak, tylko Tombak. To takie fałszywe złoto :)
>
> Kiedy daje link do miejsca gdzie mozna "wypozyczac" ksiazki, to jednak
lepiej
> przez dwa "m".

Chcą, żeby skojarzenia z fałszywym złotem były mniejsze? Może ktoś by się
domyślił, że profesor też fałszywy?

>
> > Kto mu nadał tytuł profesora? Zwykle nadaje prezydent kraju, albo jakaś
inna
> > władza najwyższa.
>
> Odpowiedzialem w innym watku.

Nie czytałem.

Jest profesorem nadzwycajnym, nie dostal
> profesury od prezydenta.

Nadzwyczajnego nadają inne instytucje?
A może lepiej przyznać, że to fałszywy tytuł, jak i teorie, które głosi?

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-02-28 23:01:06

Temat: Re: Skromne sniadanie a zdrowie?
Od: "L" <l...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: " Soomal" <s...@g...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Sent: Friday, February 25, 2005 11:05 PM
Subject: Skromne sniadanie a zdrowie?

> Matka mnie straszy, ze z takim sniadaniem moge czegos dostac. Czy ma
> racje?
> Czy koniecznie musze jesc rano 'cos cieplego'?

Nie poprę tego konkretną literaturą, bo nie pamiętam gdzie, ale "gdzieś"
czytałam, że dla organizmu nie ma większego znaczenia to, czy spożywany
posiłek jest ciepły, czy zimny. Jedyna różnica, jaką to dla niego robi to
to, iż na strawienie zimnego pokarmu spożyje więcej energii...

pozdr L

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-03-01 15:01:10

Temat: Re: Skromne sniadanie a zdrowie?
Od: "Tomasz" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "L" <l...@p...fm> napisał

dla organizmu nie ma większego znaczenia to, czy spożywany
> posiłek jest ciepły, czy zimny. Jedyna różnica, jaką to dla niego robi to
> to, iż na strawienie zimnego pokarmu spożyje więcej energii...
>
Ale to czy ten posilek jest gotowany czy surowy to chyba ma znaczenie
i chyba w tym znaczeniu mama zalecala zjesc cos cieplego, w domysle
ugotowanego.

--
Tomasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-03-01 23:59:20

Temat: Re: Skromne sniadanie a zdrowie?
Od: "L" <l...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tomasz" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d0206f$nvg$1@news.onet.pl...

> Ale to czy ten posilek jest gotowany czy surowy to chyba ma znaczenie

Owszem, ma.

> i chyba w tym znaczeniu mama zalecala zjesc cos cieplego, w domysle
> ugotowanego.

"Coś" znaczy konkretnie co? Nie można tak generalizować. Nie da się
podzielić wszystkich pokarmów wg 1 zasady: gotowany = zdrowy, surowy =
niezdrowy + wrzody. Niejednokrotnie i niejeden "surowy posiłek" jest
bardziej wartościowy niż inny "ugotowany". Wszystko zależy od tego o co
konkretnie pytasz.
Jeżeli zaś chodzi o przedstawione przez Ciebie menu - pierwsze, co bym z
niego wyrzuciła to bułki i biały chleb, które zastąpiłabym pieczywem z
pełnego przemiału. Nie omijałabym też tak zupełnie kasz, ryżu, makaronu,
roślin strączkowych... - nic o tym nie wspominasz. Nie namawiam oczywiście,
by się objadać, tyle tylko, że nie należy przeginać ani w jedną, ani w drugą
stronę, a dieta Twoja mogłaby być nieco bardziej urozmaicona. Nie wiem też w
jakiej ilości i jaki rodzaj serów jadasz, lecz jeśli jest to odrobinka
topionego na kanapce, to zdecydowanie wprowadziłabym też więcej nabiału,
jaj...
A tak w ogóle to jesteś młody i rośniesz... :) - uważaj więc z tym
ograniczaniem pokarmów, bo wszystko to, co zrobisz teraz ze swoim ciałem
zaprocentuje w przyszłości.

pozdr L

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-03-02 18:49:38

Temat: Re: Skromne sniadanie a zdrowie?
Od: "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " Soomal" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cvo7fo$ut$1@inews.gazeta.pl...
> Do tej pory "odchudzajac sie" (montiniak) nie myslalem, czy moge jakos
stracic
> na tym na zdrowiu.
>
> Ostatnio nieco przytylem, bo musze zywic sie w internacie. Zrezygnowalem
ze
> sniadan (platki, bulka slodki i 2 pszenne). Matka straszy mnie wrzodami i
> buntuje sie.
>
> Teraz jem:
>
> rano: 2 kabanosy, bulki z serem lub owoce i sok
>
> obiad: tu juz mieso, czasami w panierce z surowkami
>
> kolacja: kanapki z szynka, serem, jakis filet z ryby
>
> Matka mnie straszy, ze z takim sniadaniem moge czegos dostac. Czy ma
racje?
> Czy koniecznie musze jesc rano 'cos cieplego'? Wydaje mi sie, ze to
dyskusyjna
> kwestia, a matka ma wpojona juz taka 'wiedze'.

http://info.onet.pl/1061236,16,1,0,120,686,item.html

Śniadania dobre dla serca i szczupłej sylwetki

Lekceważenie codziennego śniadania może szkodzić sercu i prawdopodobnie
utrudnia zachowanie szczupłej sylwetki - dowodzą brytyjscy naukowcy na
łamach "American Journal of Clinical Nutrition".
Informacja ta w naukowy sposób potwierdza prawdziwość powiedzenia, którym od
najmłodszych lat zanudzały nas babcie i mamy, że śniadanie jest
najważniejszym posiłkiem dnia.

Aby sprawdzić, w jaki sposób poranny posiłek wpływa na przemianę materii,
zespół dr. Hamida R. Farshchi'ego z Uniwersytetu w Nottingham przeprowadził
badania na grupie 10 młodych, zdrowych kobiet o prawidłowej masie ciała.

Przez dwa tygodnie uczestniczki doświadczenia jadły, oprócz innych posiłków,
śniadania w postaci płatków z otrąb z dodatkiem chudego mleka. Następnie,
również przez dwa tygodnie, opuszczały śniadania, a otręby z mlekiem jadły
dopiero około południa. Liczba pozostałych posiłków była taka sama.

Za każdym razem pod koniec diety wykonywano badania krwi pobranej przed i po
zjedzeniu otrąb.

Okazało się, że w okresie bez śniadań poziom cholesterolu, w tym "złego"
cholesterolu (LDL), był u kobiet wyższy, niż w czasie gdy jadły poranny
posiłek. Spadała też wrażliwość tkanek na insulinę - hormon regulujący
poziom glukozy we krwi.

Jak tłumaczą autorzy, stały wzrost oporności tkanek na insulinę może
doprowadzić do rozwoju cukrzycy typu II, która podobnie jak duży poziom
"złego" cholesterolu znacznie zwiększa ryzyko chorób serca.

Krótki czas trwania doświadczenia nie pozwolił naukowcom ocenić, czy
opuszczanie śniadań zwiększało ryzyko tycia. Udało się jednak zaobserwować,
że sprzyjało to bardziej kalorycznym posiłkom w ciągu dnia, co w dłuższym
okresie może zaowocować dodatkowymi kilogramami.

Jak przypomina prowadzący badania dr Farshchi, już wcześniej pojawiały się
doniesienia, że osoby, które jedzą śniadania (zwłaszcza bogate w produkty z
pełnego ziarna), mają niższy poziom cholesterolu, mniejsze ryzyko cukrzycy
typu II, jak również nadwagi i otyłości. Wiadomo również, że jedzenie
śniadań może zapobiegać zaparciom u kobiet.

"Nasze obserwacje potwierdzają, że czas przeznaczony na śniadanie może być
długoterminową inwestycją w zdrowie" - konkluduje badacz.