Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Sondaże OBOPu częśc chyba 6

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sondaże OBOPu częśc chyba 6

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-03-22 12:27:11

Temat: Re: Sondaże OBOPu częśc chyba 6
Od: "tren R" <p...@b...plonk> szukaj wiadomości tego autora

"Duch" <n...@n...com> napisał(a):

> A, dziekuje, dziekuje :),


ty nie dziękuj tylko tłumacz czemu w sondażach OBOPu PIS zajmuje 1-sze
miejsce!


--
Stirlitz usłyszał pukanie do drzwi. Otworzył je. Za drzwiami stał kotek.
- Chcesz mleczka, głuptasku? - spytał czule Stirlitz.
- Sam jesteś głupi! Właśnie przyjechałem z Centrali - odrzekł kotek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-03-22 12:34:45

Temat: Re: Sondaże OBOPu częśc chyba 6
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <p...@b...plonk> napisał w wiadomości
news:69b1a88c2beae438f7ea37b03e55a738@news.home.net.
pl...

> ty nie dziękuj tylko tłumacz czemu w sondażach OBOPu PIS zajmuje 1-sze
> miejsce!

Nie, w ostatnich sondazach OBOP, cytowanych przez media, to PO wyprzedza
PiS.
To wlasnie te sondaze komentowal Gosiewski.
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-03-22 13:33:28

Temat: Re: Sondaże OBOPu częśc chyba 6
Od: "tren R" <p...@b...plonk> szukaj wiadomości tego autora

"Duch" <n...@n...com> napisał(a):

>> ty nie dziękuj tylko tłumacz czemu w sondażach OBOPu PIS zajmuje 1-sze
>> miejsce!
>
> Nie, w ostatnich sondazach OBOP, cytowanych przez media, to PO wyprzedza
> PiS.

jesteś nie na czasie :)
tak jak mówisz, to wskazuje ostatnio PBS, a OBOP tym razem wieszczy
zwycięstwo PISu.


--

http://trener.blog.pl - przemoc, seks, krew

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-03-22 14:40:02

Temat: Re: Sondaże OBOPu częśc chyba 6
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

tren R<p...@b...plonk>
news:b252389572f0c0843fb84ff914131585@news.home.net.
pl

[...]
> OBOP tym razem wieszczy
> zwycięstwo PISu.

To literówka! ;D

P.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-03-22 14:49:36

Temat: Re: Sondaże OBOPu częśc chyba 6
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

niezbecki<s...@l...po>
news:dvrnjt$m5i$1@news.onet.pl

> tren R<p...@b...plonk>
> news:b252389572f0c0843fb84ff914131585@news.home.net.
pl
>
> [...]
> > OBOP tym razem wieszczy
> > zwycięstwo PISu.
>
> To literówka! ;D

A "tak naprawdę" to OBOP po prostu się w końcu przestraszył swoich
bezczelnych łgarstw (oraz brata prezydenta i zausznika brata prezydenta :).

Prawda, Duchu?

Paff


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-04-06 20:14:58

Temat: Re: Sondaże OBOPu częśc chyba 6
Od: "quasi-biolog" <q...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Duch <n...@n...com> napisał(a):

> > (...) "szczytnej" misji senatora McCarthego
> Rzeczywiscie, czytalem cos Staniszkis,

Ja nie. Widocznie podobienstwa sa tak wyrazne, ze razem z pania profesor
zauwazylismy je niezaleznie... :-)

> tez robila takie porownanie.

Hmmm... To wydawaloby mi sie nieco dziwne, wszak pani profesor zawsze byla
raczej pro-kaczystowska a i wizja spiskujacego "Ukladu" chyba byla jej -
podobnie jaki socjologom Zukowskiemu (samozwanczy nadworny socjolog PiSs) i
chyba Spiewakowi (obecnie PO) - raczej bliska...


> Podstawowe pytanie jest takie: czy mafijno-korupcyjne uklady w Polsce są
> to tylko oczernianie?

Podstawowe pytanie jest taki: czego dotyczylo (ponizsze, "ankietowe") pytanie
- "Ukladu" czy "ukladow". A to nie to samo!

Istnieniu przeroznych przestepczo-korupcyjno-politycznych ukladow i ukladzikow
nik nie zaprzecza. Istnieja one w kazdym panstwie od zawsze, a w niedojrzalych
postkomunistycznych demokracjach tworza sie tym latwiej. To truizm.

Ale roznice miedzy naturalnym zjawiskiem korupcji, a koncepcja wielkiego
ogolnokrajowego postokraglowego n-katnego spisku zwanego "Ukladem", na ktorym
PiS opiera filozofie swojego dzialania (a przynajmniej propagande) sa KOLOSALNE.

1. RODOWOD I NATURA
"Ukladziki" to twory (1) male (kilku-kilkunasto osobowe), (2) lokalne, (3)
przejsciowe, (4) roznorodne (nie wywodzace sie tylko z jednej formacji
polityczno-ideowej), podczas gdy "Uklad" to - wedle niejasnych, przebakiwanych
sugestii i insynuacji PiSuarow - struktura ogolnokrajowa,
semi-scentralizowana, o jednorodnym rodowodzie (postokraglostolowym) i
ograniczona do konkretnego srodowiska lze-elitarnego: liberalow (KLD-UD-UW-PO
+ A.Michnik i Agora/Walter i TVN/Soloz i Polsat + Balcerowicz i NBP/RPP +
wielki biznes Kulczyka, Krauzego, Gudzowatego itp.) i poskomunistow
(SdRP-SLD/Ordynancka/srodowiska A.Kwasniewskiego + J.Urban i jego otoczenie).

2. SKALA I SPOSOB DZIALANIA
Mityczny "Uklad" mial w zakonspirowany sposob wladac III RP, zerujac na niej
kosztem "interesu narodowego" i manipulujac za pomoca lze-mediow (publicznych
i "umoczonych" prywatnych) spoleczenstwem w celu utrwalania sie w panstwie
metodami pseudo-demokratycznymi. "Uklad" mialby czerpac profity ze
"zlodziejskich prywatyzacji", "lewych interesow" w Spolkach Skarbu Panstwa,
obsadzaniu na panstwowych swietnie platnych posadach "swoich ludzi" a takze w
procederze zwyklych naduzyc wladzy, defraudacji i lapownictwa. Jego wladza
ponoc zostala objeta poprzez "podzial lupow" przy Okraglym Stole/Magdalence i
zdominowanie calej sceny politycznej (oczywiscie za wyjatkiem "wysp
uczciwosci" w postaci PC/PiS, ROP, LPR, UPR). Wladza mialaby byc utrzymywana z
pomoca (1) sluzb specjalnych (ktorych trzon stanowila dawna, niezlustrowana
SBecja), (2) "umoczonych" sadow i palestry (gwarantujaca spiskowcom
bezkarnosc), (3) post-sowieckiej/rosyjskiej agentury, (4) uchwalanie "zlego
prawa" i "zlego zarzadzania" panstwem, umozliwiajcego zlodziejskie panoszenie
sie "Ukladu" i jego bezkarnosc oraz (5) usluznych mediow majacych manipulowac
wyborcami, tuszowac dzialania spisku i bezwzglednie niszczyc jego
"szlachetnych przeciwnikow". [Cos pominalem?]
Dla odroznienia, "ukladziki" to liczne *zupelnie od siebie niezalezne*
zjakiska oportunistyczne, potencjalnie dotyczace kazdego srodowiska
zawierajacego styk polityki i biznesu. Tworza sie, gdy jest ku temu okazja, a
gdy koniunktura przeminie - bezpowrotnie sie rozpraszaja. "Ukladziki" zywia
sie roznego kalibru aferami i aferkami prywatyzacyjnymi, korupcyjnymi,
nepotycznymi, defraudacyjnymi, protekcjonistycznymi. Nie maja zadnego
"wspolnego interesu", zadnego znaczacego wplywu na polityke panstwa, panstwowe
instytucje ani ogolnopolskie media prywatne (w publicznych byly nie tyle
"ukladziki", co zwyczajne podporzadkowanie opcji politycznej w danym czasie
wladajacej KRRiT i zarzadami; a i tak sila i skala oddzialywania byly najwyzej
umiarkowane). Owszem, kiedy sie dalo, "ukladziki" powstawaly takze pod
skrzydlami roznych partii lub pod skrzydlami tych partii szukaly schronienia i
cieplarnianych warunkow (przyklad: "Afera starachowicka", Andrzej "Full-wypas"
Peczak), jednak nie ma zadnych podstaw by twierdzic, ze w tkich sytuacjach
mogly w znaczacy sposob podporzadkowywac polityke panstwa swoim interesom ze
szkoda dla niego. Systemy antykorupcyjne, anty-"ukladzikowe" w III RP istnialy
i funkcjonowaly i nie ma powodow by twierdzic, ze ewentualne "ukladziki" mogly
wywierac wplyw na ich efektywnosc. Ewentualne aferalne uwiklania
funkcjonariuszy sluzb specjalnych nie mialy podloza odgornie sterownego.

3. SZKODLIWOSC
"Uklad" ma byc odpowiedzialny za cale zlo III RP: (1) biede, rozwarstwienie
spoleczne i bezrobocie - skutki praktyk zlodziejskich (defraudacje, "wyprzedaz
majatku narodowego") oraz (2) niewydolnosc podstawowych mechanizmow panstwa:
ekonomicznych, administracyjno-rzadowych, prawnych - skutek praktyk
korupcyjno-nepotycznych (niekorzystne decyzje przekupionej wladzy,
niekompetentni "kolesie" na stolkach itd.) i sabotazowych (burdel
ekonomiczno-rzadowo-prawny ma zagwarantowac odpowiednie warunki do wydajnego i
bezpiecznego pasozytowania na "interesie narodowym"). Jaroslaw "Placek"
Kaczynskie kiedys "wyliczyl" (chyba w wywiadzie dla GP), ze "Uklad" rocznie
kradnie z budzetu panstwa - jesli dobrze pamietam - 8-12mld PLN...
"Ukladziki" oczywiscie sa patologia, ale o nieporownywalnie mniejszej
szkodliwosci i znaczeniu. Nepotyzm, tworzenie sztucznych stanowisk dla
partyjnych "kolesi", TKM i pospolita (zwlaszcza na poziomie samorzadowym)
incydentalna korupcja, defraudacja i naduzywanie wladzy, w ogromnej wiekszosci
sa zjawiskami niezaleznymi od jakichkolwiek "ukladow" czy "ukladzikow". Ot,
taki uboczny efekt istnienia *kazdej* wladzy. Z pewnoscia tez w procesach
prywatyzacyjnych da sie wskazac wiele nieprawidlowosci - niektore bedace
wynikiem korupcji/cwaniactwa, a niektore - zwyczajnych niezamiezonych bledow.
Panstwowe patologie, i te zwiazane z dzialalnoscia "ukladzikow" i te
calkowicie od nich niezalezne, sa oczywiscie powaznym problemem, ale z
pewnoscia nie najwazniejsym i nie takim jak potwornym jak ten przypisywany
"Ukladowi".

4. POWODY ISTNIENIA
"Uklad" mialby sie zrodzic z jakichs niepojetych pokladow zla z niewiadomych
powodow kipiacych w ludziach z pod szyldow okreslonych partii. Oprocz skrajnie
zlej woli i chciwosci, ludzi tych mialaby cechowac niemal nadludzka
przebieglosc umozliwiajaca im zakonspirowane prowadzenie tak skomplikowanych
dzialan na tak ogromna skale przez tak dlugi okres czasu. Kolejna niepojeta
cecha jest wrecz cudowna wzajemna lojalnosc, zgodnosc, zdolnosc do wspolpracy
i uwspolniania interesow - wszak spisek musialby byc oparty na tysiacach, czy
dziesiatkach tysiecy ludzi, nieraz wywodzacych sie z calkowicie roznych
srodowisk. Spojnosc takich sieci zaleznosci zadziwia tym bardziej, ze "Uklad"
zapewne musialby byc struktura przynajmniej czesciowo dynamiczna - jedni
spiskowcy odchodza (ciagle lojalnie zachowujac milczenie), drudzy przychodza
(i jakos nikt sie nie sploszyl przy probie wtajemniczenia). [Szkoda, ze takiej
zdolnosci do wspolpracy ludzie nie wykorzystuja w dobrych celach...]
Natomiast "ukladziki" to zadna sensacja - ot, produkt wspolnego dzialania
zespolu tak wszechobecnych ludzkich cech jak (1) chciwosc, (2) cwaniactwo, (3)
oportunizm/koniunkturalizm i (4) szeroko rozumiane "kolesiostwo". Powyzsze
cechy nie maja "teczek" ani przynaleznosci partyjnej...


Koncepcja "Ukladu" jest typowa demagogiczna teoria spiskowa, ktorych mamy na
swiecie pelno. I jak wszelkie pozostale jest koncepcja kompletnie irracjonalna
(bezpodstawna + wbrew ekonomii myslenia/"brzytwie Ockhama + niefalsyfikowalna
+ naiwna). No i jak przystalo na kanony prawidlowego rozumowania - onus
probandi jest po stronie adwokatow teorii...

IMHO kaleka jest nie tylko sama PiSowa diagnoza istniejacego problemu
("Uklad"), ale takze recepta na niego. Metodami rozliczania przeszlosci i
scigania terazniejszosci nie rozwiaze sie problemu realnych panstwowych
patologii (w tym prawdziwych "ukladzikow"). Do tego trzeba walki z
przyczynami, nie (wyimaginowanymi) skutkami, czyli jakichs rozwiazan
systemowych. Niestety, ta strategia jest znacznie mniej propagandowo nosna dla
wladzy i nie ma co liczyc, ze gawiedz przyklasnie jej chetniej niz
"rozliczaniu" 17 lat dzialania bankow, biznesu i mediow oraz pokazanie palcem
(domniemanych) "ukladowych" aferalow, z Balcerowiczem na czele...


> 65% internautow w ankiecie pisze ze jest, 30 % ze nie ma - czyli
> jednak wiekszosc uwaza ze cos jest na rzeczy.

LOL! :D Jaja sobie robisz, czy az tak jestes zaslepiony
[ http://en.wikipedia.org/wiki/Confirmation_bias ], ze ni widzisz iz wpadasz
we wlasne sidla? Od przeszlo pol roku wznosisz tu (NTGowe) larum o rzekomym
braku wiarygodnosci *profesjonalnych* sondarzy *renomowanych* osrodkow
badawczych, a z drugiej strony jakakolwiek wage przywiazujesz do jakichs
tandetnych internetowych ankietek niewiadomego pochodzenia?! Szkoda slow...

W dodatku popelniasz naiwny blad logiczny
[ http://en.wikipedia.org/wiki/Argumentum_ad_numerum ], ktory jest w
kontekscie tej dyskusji szczegolnie kuriozalny - wszak rozmawiamy o wartosci
teorii spiskowej bedacej polityczna propaganda/socjotechnika sluzaca wlasnie
do manipulowania masami. W zwiazku z czym jest oczywistoscia, ze znajduje ona
poparcie gawiedzi (z zasady w wiekszosci ignoranckiej, bezmyslnej, naiwnej,
sfrustrowanej, dekadencko-pesymisyczno-podejrzliwej, zawistnej i
mitomaniaczej) - w przeciwnym razie nie bylaby ona stosowana i "Prawa i
Sprawiedliwa" partia w walce o Posady i Stolki ograniczylaby sie do samego
Populizmu i Socjalizmu... Jednak rzeczywistosc jest taka, ze Paranoje i Spiski
zawsze i wszedzie maja sie swietnie - naprawde, radze przeczytac i przemyslec
ten artykul [ http://en.wikipedia.org/wiki/Conspiracy_theory ].

Warto takze zaznaczyc, ze zupelnie nie wiadomo co rzekomi ankietowani mieli na
mysli przez "uklad/Uklad"...


> Skoro wiec uklad zostal zagrozony (m.in. przez dzialania PiS),

Przy zalozeniu, ze ow mityczny "Uklad" istnieje i ze pokazowe pochukiwania
PiSsu faktycznie stwarzaja dla niego jakiekolwiek zagrozenie (a moznaby w to
watpic, skoro przez 17 lat rzekomi spiskowcy skutecznie sie maskowali; PiS
nagle nie spadl z nieba - jego "polowanie na czarownice" mozna bylo
przewidziec juz z kilkuletnim wyprzedzeniem, wiec "Uklad" mial dosc czasu by
sie przygotowac).

> to bedzie sie bronil na smierc i zycie,

A co to niby znaczy??? Bedzie strzelal do funkcjonariuszy CBA i predzej dokona
sepuku, niz stanie przed sejmowa komisja sledcza? ;->

> bo jednak nikt nie lubi ujawniania swoich afer, a to ujawnianie dotknie
> wiele osob,

Ile?

> a . niektorym obywatelom swiat sie do gory nogami przewroci (tym uczciwym,
> ale czytajacym np. GW).

Wyjasnij laskawie w jaki to niby sposob (mechanizmy wplywania na dziennikarzy)
"Uklad" wysluguje sie GW? I jakie masz dowody/podstawy/poszlaki, by rzucac
takie oskarzenia?

> Wiec uklad sie bedzie bronił, piszac o "polowaniu na czarownice",
> o amoku komisji sledczych, o porownaniu do McCarthego itd.

A nie wziales pod uwage, ze "polowanie na czarownice", amok komisji i
neo-McCarthyzm w wykonaniu PiSs jest FAKTEM, bez wzgledu na to czy wrogi
"Uklad" istnieje czy nie? Dziennikarze po prostu opisuja to co sie dzieje (a
fakty sa takie: teoria spiskowa jest, polowanie na czarownice jest, ale
dowodow na zasadnosc tego wszystkiego - jak na lekarstwo...), to co naprawde
mysla i ze nie musza w tym celu byc umoczeni/zastraszani/przekupieni przez
zaden spisek???
Media - bez wzgledu na preferencje polityczne redaktorow naczelnych - maja
wazniejszy sprawy niz manipulacje w imie jakichs zupelnie nieokreslonych
"interesow" "Ukladu". Te sprawy to ZARABIANIE PIENIEDZY - robic wszystko, zeby
ludziska chcieli czytac/ogladac, a reklamodawcy placic wiecej niz konkurencji!

A ludzie (publicystyka interesuja sie raczej ludzie inteligentniejsi, bardziej
wyksztalceni, zamozniejsi) wola czytac/ogladac nawet nadgorliwe patrzenie
wladzy na rece, niz podziwiac wystawiane wladzy laurki i raczyc sie propaganda
sukcesu. W dodatku PiSuarowa ideologia, styl dzialania i uprawiania polityki
po prostu razi spora czesc (wiekszosc?) przedstawicieli targetowej grupy
medialnej publicystyki. Stad tez informacja z akcentem postawionym na krytyke
obecnej wladzy sprzedaje sie lepiej niz lizanie jej po narzadach rodnych...
A Tobie podobni betonowi fanatycy prawicowi sa z zasady nieufni wobec mediow i
kisza sie w swoich niszowych czytadlach-ogladadlach-sluchadlach ("Gazeta
Polska", media Rydzyka, "Ozon", nie-warta rozmowy tuba propagandowa
katolickiego rycerzyka, ex-grajka Jana P. i spolki itd.). Na lechtaniu takich
"Gazeta Wybiorcza", TVN czy Polshiet wiele by nie zarobily...
Pomijam fakt, ze dziennikarze to z regoly ludzie inteligentni, wyksztalceni i
otwarci na swiat, a tacy z reguly maja mniej lub bardziej (lumpen)liberalne
poglady.

Jakim to niby tajemniczym mechanizmem "Uklad" manipuluje dziennikarzami i
dlaczego oni pokornie sie na to godza siedzac cicho? Wszyscy (sic!) sa
umoczeni i czerpia profity z rzekomych przestepczo-protekcjonistycznych
dzialan "Ukladu" czy moze wszyscy dali sie zastraszyc jakims tajemniczym,
niepojetym spiskowym straszydlem??? No a przede wszystkim - JAKIE MASZ NA TO
DOWODY???

A zreszta - coz to niby za "obrona" i w jaki sposob moze obronic "Uklad" przed
PiSsingiem takim pisaniem?

> Staniszkis pisze tak o McCarthym: miał racje, ale jego metody bardziej
> zaszodzily niz
> pomogły.

Nie znam ani sprawy, ani historii, ani politologii na tyle (i nie chce mi sie
poznawac) by sie zastanawiac nad proporcjami (1) racji, (2) "bledow i
wypaczen" w uswiecaniu srodkow celem, (3) zlej woli i (4) szeroko rozumianej
glupoty w McCarthysmie. W zwiazku z czym nie skomentuje.

> Czy PiS mozna porownac do McCarthego - nie wiadomo, zobaczymy.

Juz dzisiaj wiadomo - mozna. Przynajmniej w kwesti konspiracyjnego myslenia i
zapedow do dekonspiracyjnego dzialania.

> Fanatyzm PiSu i "chec wojwowania ze wszystkim: -jak na razie- objawia sie w
> ten sposob,
> ze Gosiewski zauwazyl (i to dosc delikatnie), ze sondaze moga byc
> nieobiektywne.

[Owo "zauwazenie" to wielka jak Himalaje demagogia, w dodatku w wykonaniu
totalnego ignoranta w omawianej dziedzinie. Rownie dobrze kucharka moglaby
"zauwazac" nieobiektywnosc metodologii mechaniki kwantowej...]

Dorzuc do tego (1) prawnikow z "frontu obrony przestepcow", (2) "wsciekle
ataki" "zniewolonych mediow", (3) podejrzliwosc wobec stosunku sedziow do
"prawa grawitacji", (4) omylnosc, umoczenie i politykirstwo "lze-medrcow" z
Trybunalu Konstytucyjnego, (5) PiSowe "Balcerowicz musi odejsc", (6)
funkcjonarjuszy "Ukladu" w kancelarii prezydenta w konszachtach z lze-prezesem
organizacji kombatanckiej i (7) mantre o tym, ze "wszystkiemu (nie zawiazaniu
koalicji, kryzysowi parlamentarnemu, zlej atmosferze do rzadzenia,
"koniecznosci" wspolrzadzenia z Lepperem etc.) winna jest PO"...

Tak, to "tylko" gadanie, "niewinne" "filipi(n)ki". W praktyce pomruki,
pogrozki i inwektywy z ust rzadzacych dygnitarzy niewiele robia bezposrednio
zainteresowanym. Jednak nie oznacza to, ze te zenujace wyglupy slowne sa
calkowicie niegrozne. IMHO jest wrecz przeciwnie - szkodza one dlatego, ze sa
po prostu socjotechniczna operacja na spoleczenstwie przyczyniajaca sie do
rozwadniania mozgow: nakrecania spiskowej paranoi, podwazania
autorytetu/zaufania/sensownosci istnienia waznych organow
panstwowych/mechanizmow demokratycznych oraz sztuczne polaryzowanie
spoleczenstwa na "pro-PiSowa szlachetna wiekszosc" i "wsciekle" zerujacy na
niej anty-PiSowy lze-elitarny "Uklad" ("kto nie jest z nami, ten jest
przeciwko nam, a za razem przeciwko interwsowi Polski, bo nasz interes =
narodowy interes").

> I juz w mediach slychac: Skandal!

Nie, nie slychac. Kolejne Twoje/PiSowe urojenie wywolane "syndromem oblezonej
twierdzy"...

> To zamach na obiektywne media!

Eee tam. Najwyzej jadna z wielu gorszacych bzdur, do ktorych wyplywania z
PiSowskich odbytow juz wszyscy przywykli... Szkoda tylko, ze - jak na wytwory
odbytu przystalo - robia one tyle smrodu w opinii publicznej...

> Próba
> rozpętania wojny!

Bo tak jest. Wywolywanie zbednych wojenek i awanturek to staly element
polityki PiS. Stwarzanie sztucznego wroga, ktorego mozna obarczyc wina za cale
zlo i wlasne niepowodzenia to stara jak swiat sztuczka socjotechniczna.


> Teraz tak:

Chciales powiedziec "Teraz Kurwa My"? ;->

> wiekszosc osob zgadza sie ze rzadza uklady mafijno-korupcyjne

Po pierwsze: tego czy wiekszosc tak mysli i co dokladnie mysli (tj. co rozumie
przez "uklad" i "rzadzi") to niestety nie wiesz...

Po drugie: "A moral z tego taki: lepsza marchew niz buraki. A gdy spojrzec z
drugiej strony - lepsze krzeslo niz zaslony"...

> (ale Ty nie i kilka osob na grupie tez nie).

To dowod na to, ze i my (lub nasi krewni) jestesmy "umoczeni" w "Uklad"? A
moze tylko na to, ze mielismy dziadkow w Wehrmachcie? ;->

> Wiec jak te uklady ruszyc?

Najpierw *udowodnij*, ze "Uklad" istnieje. Pozniej bedziesz sie zastanawial
jak go ruszyc, i czy w ogole warto...

> Nie rusza sie ukladow - zle.

?

> Rusza sie, to wtedy usluznie media informuja o "wojnie ze wszystkim i
> wszystkim",

To PiS chce "ruszac" "Uklad" slowna pyskowka i wywolanymi nia "wojenkami"? LOL! :D

> albo -jak Ty- pisze o fanatyzmie.

Tak, bo to ewidentny fanatyzm - jak kazde gorliwe holdowanie teoriom spiskowym.

Nawiasem mowiac, jesli juz lubisz sie w to bawic, to moze zamias rozdrabniac
sie w tropienie jakiegos tam podrzednego "Ukladu", od razu przerzucisz sie na
bardziej hardcoreowa klasyke Zydo-Masonsko-Cyklistyczna, co?
Polecam zaczac od tego:
[ http://www.polonica.net/ListaZydow_zmienione-nazwisk
a.htm ]
[ http://www.angelfire.com/planet/objawienie/washingto
n.htm ]
;->

> Moim zdaniem - to istniejace
> mafijno-korupcyjne uklady
> z och usluznymi mediami rozpuszczają takie plotki, jak tylko ktos wytropi
> jakies przekrety.

A owo zdanie opierasz na czyms poza mysleniem zyczeniowym
[ http://en.wikipedia.org/wiki/Wishful_thinking ]?

Przypuszczam, ze to co dolega liderom PiSsu, Tobie i innym fanatycznym
chwalcom "IV Rzeczpospolitej kaczej" to fenomen od dawna psychologii znany
zwany *efektem wrogich mediow*
[ http://en.wikipedia.org/wiki/Hostile_media_effect ]. Wywoluje go zaburzenie
percepcji przez typowa dla ludzkiego systemu poznawczego tendencyjnosc zwana
*disconfirmation bias* [ http://en.wikipedia.org/wiki/Disconfirmation_bias ].


> Jestes silnie jednostronny w swojej ocenie.

LOL! :D Wprost przeciwnie do Ciebie, tak? ;->

> Zapytam z ciekawosci: czy nie
> jest
> tak ze bronisz po prostu swojej rodziny? (inaczej: zmiany ktore maja
> nastapic, np. lustracja,
> "zaszkodza" komus z rodziny?)

ROTFL!!! :DDD
To miala byc obelga???
I sadzisz, ze nawet gdybym byl beneficjentem rzekomego "Ukladu" to bym Ci sie
do tego przyznal? A gdybym zaprzeczyl, to bys mi na slowo uwierzyl? LOL! :D

Trzymaj tak dalej Duchu i nie puszczaj! Swietnie sie bawie. :-)


pozdrawiam
quasi-biolog

PS:
Proponuje takze przeczytanie kilku artykulow temat "Ukladu" z kilku ostatnich
"Polityk". Tak, tak, wiem - lze-"Polityka" to takze umoczona w Uklad
komuszo-lumperliberalna gadzinowka... Mimo wszystko, jednak od rzucenia na nia
okiem raczej nie powinienes oslepnac ani doznac porostu wlosow miedzy palcami...

# "Układ" Ludwik Stomma (nr 10 / 11-03-2006) s. 97

# "Krótki kurs języka PiS" Mariusz Janicki, Wiesław Władyka (nr 9 /04-03-2006)
s. 28

# "Układ" Mariusz Janicki, Wiesław Władyka (nr 13 /01-04-2006) s. 32

# "ABC IV RP" Daniel Passent (nr 14 /08-04-2006) s. 110
[ http://tinyurl.com/mamac ]

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-04-09 21:17:02

Temat: Re: Sondaże OBOPu częśc chyba 6
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_onet_pl)@tutaj.nic> szukaj wiadomości tego autora

"quasi-biolog" <q...@g...SKASUJ-TO.pl>
napisał w wiadomości news:e13ss2$1q7$1@inews.gazeta.pl...

... całkiem sporo.


Ciekawe, kto oprócz mnie i Ducha to przeczytał?

--
Sławek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-04-09 21:31:21

Temat: Re: Sondaże OBOPu częśc chyba 6
Od: "quasi-biolog" <q...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Slawek [am-pm] <sl_d(na_onet_pl)@tutaj.nic> napisał(a):

> Ciekawe, kto oprócz mnie i Ducha to przeczytał?

A skad wiesz, ze Duch to przeczytal?

pzdr
q-b


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2006-04-10 13:26:48

Temat: Re: Sondaże OBOPu częśc chyba 6
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_onet_pl)@tutaj.nic> szukaj wiadomości tego autora

"quasi-biolog" <q...@g...SKASUJ-TO.pl>
napisał w wiadomości news:e1buf9$792$1@inews.gazeta.pl...

>> Ciekawe, kto oprócz mnie i Ducha to przeczytał?
>
> A skad wiesz, ze Duch to przeczytal?


Ot, niespodzianka. Nie przypuszczałem, że Ty z kolei mnie
widzisz/czytasz (nie zareagowałeś na kilka moich lekko
prowokacyjnych tekstów ani na jedno proste pytanie).

Być może zagalopowałem się z tym Duchem. Czyżbym
tylko ja był czytelnikiem Twoich tekstów? ;-)

Byłoby faktycznie dobrze, aby Duch to przeczytał, oraz
(bez uprzedzeń) nad poszczególnymi punktami przedstawionej
argumentacji się zastanowił. Bo napisałeś - moim zdaniem -
wyczerpująco oraz całkiem do rzeczy, chociaż jak dla mnie
oczywistości (choćby we fragmentach dotyczących niesamowitej
dyscypliny i wszechogarniającej oraz niewzruszonej konspiracji
dziesiątków tysięcy osób uwikłanych w mityczny Układ).

Jednak nie wierzę w Ducha. ;-)

--
Sławek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

mechanizmy obronne psychiki
Test
Jak poradzić sobie z odrzuceniem ?
Test badające osobowość
psychoza

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »