Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Specjalizacja po studiach doktoranckich

Grupy

Szukaj w grupach

 

Specjalizacja po studiach doktoranckich

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-04-05 10:37:53

Temat: Specjalizacja po studiach doktoranckich
Od: <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy moze ktos z Was wie cos na temat mozliwosci kontynuowania specjalizacji po
ukonczeniu studiow doktoranckich? Czy pozostaje tylko wolontariat (w miom
przypadku 5 lat za darmo :(( ). Czy moze plotki o osobnej puli rezydentur dla
osob po st.dokt. sa prawdziwe? Ale patrzac na ostatnie poczynania p.ministra to
chyba b.watpliwe...
Czy ktos z Was wie cos na ten temat? Bardzo prosze o jakiekolwiek wiadomosci.
Nie cieszy mnie bowiem perspektywa pracy przez 5 lat za darmo (zycie tylko z
asystenckiej "pensji" meza nie jest powodem do szczescia gdy ma sie male
dziecko). A ponowny egzamin na specjalizacje w trybie rezydenckim obawiam sie
ze bym oblala (pytania z psychiatrii, poloznictwa itp. przyprawiaja o lekki
zawrot glowy)
Agnieszka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-04-05 11:36:37

Temat: Re: Specjalizacja po studiach doktoranckich
Od: Mich <M...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora



l...@t...pl wrote:

> Czy moze ktos z Was wie cos na temat mozliwosci kontynuowania specjalizacji po
> ukonczeniu studiow doktoranckich? Czy pozostaje tylko wolontariat (w miom
> przypadku 5 lat za darmo :(( ). Czy moze plotki o osobnej puli rezydentur dla
> osob po st.dokt. sa prawdziwe? Ale patrzac na ostatnie poczynania p.ministra to
> chyba b.watpliwe...
> Czy ktos z Was wie cos na ten temat? Bardzo prosze o jakiekolwiek wiadomosci.
> Nie cieszy mnie bowiem perspektywa pracy przez 5 lat za darmo (zycie tylko z
> asystenckiej "pensji" meza nie jest powodem do szczescia gdy ma sie male
> dziecko). A ponowny egzamin na specjalizacje w trybie rezydenckim obawiam sie
> ze bym oblala (pytania z psychiatrii, poloznictwa itp. przyprawiaja o lekki
> zawrot glowy)
> Agnieszka
>

A czy nie lepiej zwrocic sie po dokladne informacje do WODKAM'u?Badz poczytac
ustawe na stronie Ministerstwa Zdrowia?
Opieranie sie na plotkach nie jest dobrym wyjsciem;)
Nic nie piszesz o tym czy jestes juz po doktoracie czy w trakcie?
Czy jestes juz w trakcie specjalizacji czy chcesz sie o nia ubiegac?
Czy masz szanse na etat i w ramach tego mozliwosc robienia specjalizacji?
A co z umowa cywilno-prawna w ramach której mozna ustalic bezposrednio
z osrodkiem, w ktorym bedziesz odbywac specjalizacje....warunki i ewentualne
wynagrodzenie np za dyzury?


Pozdrawiam,
Mich

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-04-05 12:19:09

Temat: Re: Specjalizacja po studiach doktoranckich
Od: <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A czy nie lepiej zwrocic sie po dokladne informacje do WODKAM'u?Badz poczytac
> ustawe na stronie Ministerstwa Zdrowia?

Na stronie MZiOS jakos nie wspomina sie o tych ktorzy koncza studia
doktoranckie a maja rozpoczeta specjalizacje w trybie jednostopniowym.
Kontakt telefoniczny z Min. polega na przekazywaniu sluchawki jednej Pani
drugiej Pani.
Wodkam mowi ze pozostaje wolontariat, a walsciwie umowa cywilno-prawna choc
obecnie zostala ona zlikwidowana. Nowe przepisy byc moze beda w czerwcu ale
nikt nic nie wie na pewno.

> Opieranie sie na plotkach nie jest dobrym wyjsciem;)
> Nic nie piszesz o tym czy jestes juz po doktoracie czy w trakcie?
Doktorat mam nadziej obronic we wrzesniu b.r.

> Czy jestes juz w trakcie specjalizacji czy chcesz sie o nia ubiegac?

Mam juz otworzona specjalizacje ale w ramach studiow doktoranckich ktore koncza
mi sie w czerwcu :(

> Czy masz szanse na etat i w ramach tego mozliwosc robienia specjalizacji?

Szans na jakikolwiek etat nie mam. No moze pogotowie (?) ale w miescie
akademickim gdzie co roku konczy spora grupka osob staze podyplomowe jest
trudno. A ponadto kto zechce zatrudnic osobe ktora chce od 8 do 14.30 stazowac
a trudno mi popoludniami pracowac ze wzgledu na male dziecko (1,5 roku).

> A co z umowa cywilno-prawna w ramach której mozna ustalic bezposrednio
> z osrodkiem, w ktorym bedziesz odbywac specjalizacje....warunki i ewentualne
> wynagrodzenie np za dyzury?

Bede mogla miec dwa dyzury w miesiacu (obowiazkowe)a wiecej chyba nie starczy
bo duzo stazystow. A umowa ze szpitalem... pozostaje miec nadzieje ze szpital
nie bedzie chcial ode mnie pieniazkow za ksztalcenie (czyli za to ze pozwala mi
pracowac na oddziale).

> Pozdrawiam,
> Mich

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-04-05 13:54:46

Temat: Re: Specjalizacja po studiach doktoranckich
Od: Mich <M...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora



l...@t...pl wrote:

> > A czy nie lepiej zwrocic sie po dokladne informacje do WODKAM'u?Badz poczytac
> > ustawe na stronie Ministerstwa Zdrowia?
>
> Na stronie MZiOS jakos nie wspomina sie o tych ktorzy koncza studia
> doktoranckie a maja rozpoczeta specjalizacje w trybie jednostopniowym.
> Kontakt telefoniczny z Min. polega na przekazywaniu sluchawki jednej Pani
> drugiej Pani.
> Wodkam mowi ze pozostaje wolontariat, a walsciwie umowa cywilno-prawna choc
> obecnie zostala ona zlikwidowana. Nowe przepisy byc moze beda w czerwcu ale
> nikt nic nie wie na pewno.

Nie pracjue przy specjalizacjach od ponad roku wiec moze faktycznie nastapiły
istotnie zmiany.
Chociaz na stronie MZiOS nie moge znalezc (w nowelizacji ustawy o specjalizacjach z
dnia
18.12.01) informacji o zniesieniu umow cywilno-prawnych.
Moze wieczorem poszukam dokladniej.

>
> > Czy jestes juz w trakcie specjalizacji czy chcesz sie o nia ubiegac?
>
> Mam juz otworzona specjalizacje ale w ramach studiow doktoranckich ktore koncza
> mi sie w czerwcu :(

A przy otwieraniu specjalizacji w ramach stud.doktoranckich nie pytalas
co w momencie gdy skonczysz doktorat? Pewnie podali jako jedyna mozliwosc
skonczenia specjalizacji-wolontariat?

>
>
> > Czy masz szanse na etat i w ramach tego mozliwosc robienia specjalizacji?
>
> Szans na jakikolwiek etat nie mam. No moze pogotowie (?) ale w miescie
> akademickim gdzie co roku konczy spora grupka osob staze podyplomowe jest
> trudno. A ponadto kto zechce zatrudnic osobe ktora chce od 8 do 14.30 stazowac
> a trudno mi popoludniami pracowac ze wzgledu na male dziecko (1,5 roku).

No coz. Rozumiem, ze masz problem (dziecko).
Ale moze jakis etat w prywatnej przychodni? (nie wiem w czym sie specjalizujesz).
Byc moze tam latwiej sobie ustawic godziny pracy?

> Bede mogla miec dwa dyzury w miesiacu (obowiazkowe)a wiecej chyba nie starczy
> bo duzo stazystow. A umowa ze szpitalem... pozostaje miec nadzieje ze szpital
> nie bedzie chcial ode mnie pieniazkow za ksztalcenie (czyli za to ze pozwala mi
> pracowac na oddziale).

Jeszcze 1,5-1 rok temu szpitale tego raczej nie wymagały (sporadycznie sie
z tym spotykałam).
Z jakiego jestes wojewodztwa?

Pozdrawiam,
Beata vel Mich


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-04-05 15:13:04

Temat: Re: Specjalizacja po studiach doktoranckich
Od: Artur Drzewiecki <d...@p...bez.onet.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Błąd legislacyjny - nie ma konkretnych przepisów, co robić z osobami,
które specjalizują się w ramach studiów doktoranckich i których studia
kończą się przed zakończeniem specjalizacji.
Prowizorycznie (zalecenia nie będące przepisem - okólnik z ministerstwa)
zalecono kontynuację ich właśnie jako wolontariat (umowę
cywilno-prawną), ale ponieważ w 2001 nowelizacja rozporządzenia zniosła
wolontariat, to de facto specjalizant ma dwie możliwości:
- zdobyć etat i iść na specjalizację z etatu na zasadach ogólnych,
- zdobyć rezydenturę na zasadach ogólnych (czy będzie pula - chyba nikt
nie wie).
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki

Jeśli chcesz wysłać mi list, usuń słowa "bez." i "spamu." z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-04-05 19:22:13

Temat: Re: Specjalizacja po studiach doktoranckich
Od: <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Z wielu powodow nie moglam kontunuowac stazy specjalizacyjnych zaraz po
otworzeniu specjalizacji. Potem doszla ciaza. tak czy inaczej mam do odbycia
prawie 5 lat stazy okulistycznych. I pewnie zadna z przychodni nie zatrudni
mnie jako okulistki z tego powodu ze nawet recepty na okulary nie moge wypisac
(potrzebny jest tytul "lekarz okulista").
Chyba czas zakasac rekawy i brac sie do powtarzania interny, pediatrii, gin. i
poloznictwa, psychiatrii, etyki lekarskiej i itp. Szanse moje na pewno sa
mniejsze niz osob, ktore wlasnie koncza rozszerzony o w/w kierunki staz
podyplomowy. Ale chyba nie mam wyboru. Po prostu nie stac mnie na to zeby po 6
latach zakuwania medycyny + 1 roku stazu podyplomowego + 3 latach studiow
doktoranckich = 10 lat poswieconych sluzbie zdrowia przestac zarabiac i
doplacac do interesu (bo przeciez kazdy kurs szkoleniowy do specjalizacji
kosztuje). Czasami zastanawiam sie czy warto bylo tylu lat :(.
Z plonna nadzieja ze moze cos sie zmieni pozdrawiam
Agnieszka


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-04-08 09:30:57

Temat: Re: Specjalizacja po studiach doktoranckich
Od: Mich <M...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora



l...@t...pl wrote:

> Z wielu powodow nie moglam kontunuowac stazy specjalizacyjnych zaraz po
> otworzeniu specjalizacji. Potem doszla ciaza. tak czy inaczej mam do odbycia
> prawie 5 lat stazy okulistycznych. I pewnie zadna z przychodni nie zatrudni
> mnie jako okulistki z tego powodu ze nawet recepty na okulary nie moge wypisac
> (potrzebny jest tytul "lekarz okulista").
> Chyba czas zakasac rekawy i brac sie do powtarzania interny, pediatrii, gin. i
> poloznictwa, psychiatrii, etyki lekarskiej i itp. Szanse moje na pewno sa
> mniejsze niz osob, ktore wlasnie koncza rozszerzony o w/w kierunki staz
> podyplomowy. Ale chyba nie mam wyboru. Po prostu nie stac mnie na to zeby po 6
> latach zakuwania medycyny + 1 roku stazu podyplomowego + 3 latach studiow
> doktoranckich = 10 lat poswieconych sluzbie zdrowia przestac zarabiac i
> doplacac do interesu (bo przeciez kazdy kurs szkoleniowy do specjalizacji
> kosztuje). Czasami zastanawiam sie czy warto bylo tylu lat :(.
> Z plonna nadzieja ze moze cos sie zmieni pozdrawiam
> Agnieszka
>
> --
>

Bylam swiadkiem jak egzaminy na specjalizacje ......najlepiej zdawaly
osoby nie te bezposrednio po stazu tylko np. internisci z II stopniem.
Tak wiec troche wiecej optymizmu kolezanko:))))


Pozdrawiam
Beata vel Mich

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

jakie efekty leczenia Sereventem i Flixotide?
PRYSZCZE !
ja mam 0 Rh- ona B Rh + czy to konflikt?
Badanie na obecnosc przeciwcial rozyczki
pytanie o leki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »