Suszone pomidory - temperatura oliwy?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2012-09-10 15:30:20

Temat: Suszone pomidory - temperatura oliwy?
Od: Yarael Poof <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzień dobry,
Wszyscy mnie namawiają, bym zrobił suszone pomidory. Chcę spróbować, ale
mam jedną zagwozdkę, we wszystkich przepisach jest napisane "zalać
gorącą oliwę". Co to znaczy gorącą? Zarówno 80 jak i 150 stopni jest
gorąca a różnica znaczna. Posiada ktoś wiedzę na ten temat?

Pozdrawiam

Maciej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2012-09-10 15:50:54

Temat: Re: Suszone pomidory - temperatura oliwy?
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

Am 10.09.2012 17:30, schrieb Yarael Poof:
> Dzień dobry,
> Wszyscy mnie namawiają, bym zrobił suszone pomidory. Chcę spróbować, ale
> mam jedną zagwozdkę, we wszystkich przepisach jest napisane "zalać
> gorącą oliwę". Co to znaczy gorącą? Zarówno 80 jak i 150 stopni jest
> gorąca a różnica znaczna. Posiada ktoś wiedzę na ten temat?

Hmm, ja nie mam żadnego przepisu z gorącą oliwą. Po pierwsze, aby
otrzymać suszone pomidory, trzeba je wysuszyć ;-). Bez oliwy, czy
czegokolwiek (można dać trochę soli, ja daję), pokroić na kawałki i do
suszarki lub piekarnika ustawionego na 80-120 stopni, drzwiczki lekko
otwarte, by para szybciej wyleciała. Robię na "oko", jakieś 2 godziny u
mnie wychodzi, ale to zależy jak duże kawałki kroisz i jaka rasa (ile
wody), może być i dwa razy dłużej.
Jako, że obecnie nie mam dojścia do suszarki lub elektrycznego
piekarnika, a i pogoda nie sprzyja suszeniu na słońcu (najlepiej, tylko
gazą przed muchyma ochronić ;-)), to na ogół kupuję do poniższego
"gotowce" w sklepie.

Jak już masz wysuszone, to możesz dać do zalewy: woda + ocet + białe
wino zagotować (mniej więcej ćwierć litra wina, połowa tego octu (+-,
jak kto lubi) i 2l wody. Zagotować, dać pomidory i wyłączyć. Jakieś 5-10
minut moczyć i odcedzić. Długo odcedzać (można przez noc), by wyschły.
Pakować do słoiczków z ziołami do smaku. Ja daję czosnek, bazylię,
oregano, rozmaryn, chili, pieprz lekko "depnięty". Na ogół nie wszystko,
tylko na co mam ochotę. Zalewam oliwą (zimną), by pomidory były zakryte.
W lodówce podobno trzyma się przez miesiąc, ale nie u mnie (bo zostają
zeżarte). Pewnie można toto spasteryzować, ale nie próbowałem.

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2012-09-10 16:19:34

Temat: Re: Suszone pomidory - temperatura oliwy?
Od: Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-09-10 17:30, Yarael Poof pisze:
> Dzień dobry,
> Wszyscy mnie namawiają, bym zrobił suszone pomidory. Chcę spróbować, ale
> mam jedną zagwozdkę, we wszystkich przepisach jest napisane "zalać
> gorącą oliwę". Co to znaczy gorącą? Zarówno 80 jak i 150 stopni jest
> gorąca a różnica znaczna. Posiada ktoś wiedzę na ten temat?
>

Podgrzej tak zeby byla letnia (okolo 50stopni), szybciej smaki przejda.
Jak planujesz trzymac dluzej mozesz spokojnie zalewac taka w temp.
pokojowej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2012-09-11 11:51:48

Temat: Re: Suszone pomidory - temperatura oliwy?
Od: "jerzy.n" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Yarael Poof" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:k2l12b$f0l$1@news.icpnet.pl...
> Dzień dobry,
> Wszyscy mnie namawiają, bym zrobił suszone pomidory. Chcę spróbować, ale
> mam jedną zagwozdkę, we wszystkich przepisach jest napisane "zalać gorącą
> oliwę". Co to znaczy gorącą? Zarówno 80 jak i 150 stopni jest gorąca a
> różnica znaczna. Posiada ktoś wiedzę na ten temat?
Z Sycylii przywiozłem suszone pomidory bez żadnej zalewy , tak jak np.
suszone śliwki i używam jak mi wygodnie .Ale sądząc po smaku są dość słone i
pachną tez ziołami ,technolog przyrządzania nie znam .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2012-09-17 22:48:50

Temat: Re: Suszone pomidory - temperatura oliwy?
Od: vcore <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 10 września 2012 17:30:19 UTC+2 użytkownik Yarael Poof napisał:
> Dzień dobry,
> Wszyscy mnie namawiają, bym zrobił suszone pomidory. Chcę spróbować, ale
> mam jedną zagwozdkę, we wszystkich przepisach jest napisane "zalać
> gorącą oliwę". Co to znaczy gorącą? Zarówno 80 jak i 150 stopni jest
> gorąca a różnica znaczna. Posiada ktoś wiedzę na ten temat?

Ja zawsze zalewam taką aby pomidory lekko skwierczały po kontakcie z nią,
przypuszczam że nieco ponad 100 stopni.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2012-09-17 23:23:05

Temat: Re: Suszone pomidory - temperatura oliwy?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 17 Sep 2012 15:48:50 -0700 (PDT), vcore napisał(a):

> W dniu poniedziałek, 10 września 2012 17:30:19 UTC+2 użytkownik Yarael Poof
napisał:
>> Dzień dobry,
>> Wszyscy mnie namawiają, bym zrobił suszone pomidory. Chcę spróbować, ale
>> mam jedną zagwozdkę, we wszystkich przepisach jest napisane "zalać
>> gorącą oliwę". Co to znaczy gorącą? Zarówno 80 jak i 150 stopni jest
>> gorąca a różnica znaczna. Posiada ktoś wiedzę na ten temat?
>
> Ja zawsze zalewam taką aby pomidory lekko skwierczały po kontakcie z nią,
przypuszczam że nieco ponad 100 stopni.

No i po co. Sąsiadka spaliła pomidory - skórka im sczerniała/zbrązowiała i
po ptokach. Wystarczy krótko zapasteryzować - 2-3 minuty od zawrzenia wody
w garnku. Wyjąć, szybko schłodzić. Trzymać w ciemności, najlepiej w
lodówce, wyjąć z niej pół godziny przed spożyciem, żeby oliwa wróciła do
stanu jednolitego.
--
XL