Witam wszystkich. Mam 18 lat. Od niedawna tzn. 3 miesiące temu podczas
wysiłku swedzi mnie całe ciało( tak jak wpadłbym w pokrzywy). Byłem u
dermatologa i powiedzaił, że to uczulenie i dał mi zyrtec. Ale objawy nie
ustąpiły. I do tego w nocy oblewają mnie straszne poty. Jestem mokry jak
mysz. A i najważniejsze chyba. Od 3 lat mam takie owrzodzenia na języku.
Byłem chyba już u 4 laryngologów u periodontologa i dermatolaoga. Nkt nie
potrafi mi pomóc. Objawy te (pieczenie języka) nasilają się szczególnie w
okresie zimowym, latem ustępują prawie zupełnie. Miałem multum leków
(nystatyna, metronidazol, amoxicllinum 1000 mg, cromosol, omenoprazol(czy
jakoś tak podejrzenie, że to od żołądka), solcoseryl, tantum verde,
bioparox, dentosept A, groprinosin, a i przypalanie języka, ale nie pamiętam
czym dokładnie) Cały czas od 2 lat mam powiększone węzły chlonne. Miałem
robione podstawowe badania oraz Igg Iga i chyba Im(nie pamiętam dokładnie)
wszystko niby w porządku. A i USG szyji też miałem robione też w porządku.
Ale teraz nie chodzi mi o te owrzodzenia na języku(bolą, bo bolą ale nie tak
bardzo). Niepokoją mnie te objawy: swędzenie skóry i pocenie się w nocy. Do
jakiego lekarza mam iśc(u rodzinnego byłem już chyba z 10x i nic, dał mi
tylko skierowanie do laryngologa, ale nie sam musiałem przyjść z ojcem)???
Nie wiem co mam robić. Niepokoje sie tymi objawami. Może ktoś mi coś
doradzi? Albo niech coś powie co o tym myśli.
Pozdrawiam
Piotrek