« poprzedni wątek | następny wątek » |
271. Data: 2007-10-06 07:48:40
Temat: Re: Syn nie chce ?ISO-8859-2?Q3FISO-8859-2 ?Q?chodzić do szk. muzyczne?= j?=?=Elżbieta pisze:
>> Ale Ela WIE, że na pewno robię to beznadziejnie
>
> Tak?? A gdzie padło to beznadziejnie??
Wiesz, gdybyś uważała, że tak nie jest, to raczej byś nie wysyłała
kpiących postów na grupę. W stylu "co ty możesz wiedzieć". Więc z łaski
swojej teraz nie odkręcaj kota brzuszkiem.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
272. Data: 2007-10-06 19:29:20
Temat: Re: Syn nie chce ?ISO-8859-2?Q3FISO-8859-2 ?Q?chodzić do szk. muzyczne?= j?=?=Dnia Sat, 06 Oct 2007 09:48:40 +0200, Lolalny Lemur napisał(a):
> Więc z łaski
> swojej teraz nie odkręcaj kota brzuszkiem.
Niczego nie odkręcam, wiem co pisałam i nie wycofuję się z tego, ale
żadnego "beznadziejnie" tam nie było.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
273. Data: 2007-10-06 22:16:57
Temat: Re: Syn nie chce ?ISO-8859-2?Q3FISO-8859-2 ?Q?chodzić do szk. muzyczne?= j?=?=> Dnia Sat, 06 Oct 2007 09:48:40 +0200, Lolalny Lemur napisał(a):
>
> > Więc z łaski
> > swojej teraz nie odkręcaj kota brzuszkiem.
>
> Niczego nie odkręcam, wiem co pisałam i nie wycofuję się z tego, ale
> żadnego "beznadziejnie" tam nie było.
odwracasz. Owszem dokladnie tego slowa nie bylo, ale znaczenie bylo.
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
274. Data: 2008-01-08 21:12:59
Temat: Re: Syn nie chce chodziae do szk. muzycznejTak sie sk?ada, ?e ja te? mam córke w szkole muz. Obecnie jest w V
klasie, na skrzypcach. I choae wcale nie chcia?a na nich graae, nie
posiada tak dobrego s?uchu, by móc graae idealnie czysto, ma problemy z
wibracj?, to jednak zosta?a przyjeta w?a?nie do klasy skrzypiec.
Proponuje wiec nie sugerowaae sie opini? "pedagogów", bo
szko?a kieruje sie sobie tylko znanymi kryteriami. Proponuje raczej
zapytaae o zdanie dziecko, bo to jego ?ycie i jego talent. Mo?e problem
nie le?y w muzyce, ale w szkole. Mo?e marzy mu sie gra na perkusji, a
nie na pianinie? Kto wybra? ten instrument ? (pewnie rodzice?!). Wiem,
?e ka?dy rodzic chcia?by jak najlepiej dla swojego dziecka, ale nie
mo?na decydowaae za nie. Mo?emy je próbowaae ukierunkowaae i pomagaae w
podejmowaniu decyzji, czy dokonywaniu wyborów. A mo?e dziecko pragnie
zostaae sportowcem,....albo tancerzem,.... albo artyst? plastykiem....
Nie wolno realizowaae osobistych ambicji poprzez ?ycie dziecka. Ono ma
prawo do w?asnych wyborów i w?asnych pasji. A zamiast pedagogów,
proponuje pos?uchaae dziecka.
Powodzenia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
275. Data: 2008-01-09 11:21:13
Temat: Re: Syn nie chce chodzic do szk. muzycznejBródka <m...@i...no-spam.invalid> napisał:
> Tak sie sklada, ze ja tez mam córke w szkole muz. Obecnie jest w V
> klasie, na skrzypcach. I choc wcale nie chciala na nich grac, nie
------------------------
> posiada tak dobrego sluchu, by móc grac idealnie czysto, ma problemy z
> wibracja, to jednak zostala przyjeta wlasnie do klasy skrzypiec.
(...)
> Nie wolno realizowac osobistych ambicji poprzez zycie dziecka. Ono ma
> prawo do wlasnych wyborów i wlasnych pasji. A zamiast pedagogów,
> proponuje posluchac dziecka.
Czy nie widzisz sprzecznosci w tym co piszesz?
Pozdrowienia,
Lila
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |