TEST CIĄŻOWY - czy to możliwe?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-12 16:15:04
Temat: TEST CIĄŻOWY - czy to możliwe?Od: "Sylvia" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam :)
Może to co napiszę tu wyda Wam sie śmieszne ale bardzo proszę o
wypowiedzenie sie w temacie.
Mój kolega kochał się z dziewczyna swoja którą ma od 2tyg. jest to jego nowa
dziewczyna mieli dopiero pierwsze stosunki ze sobą, mieszkaja w innych
miastach i Ona po powrocie do domu czyli 7 dni po stosunku pierwszym
zadzwoniła do niego i powiedziała jemu " ŻE JEST W CIĄŻY A ON ZOSTANIE
TATUSIEM"
i teraz pytanie :
czy faktycznie na rynku jest dostępny test ciążowy który wykrywa ciążę w
100% po 24h ?
Jeżeli tak to czy mógłby ktoś podać mi nazwę, bo ja osobiście w tą bajeczke
nie wierzę i powiedziałam koledze ze to bzdura z tym testem a dziewczyna być
moze chce go wkręcić w "coś" moze się mylę...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-06-12 16:47:10
Temat: Re: TEST CIĄŻOWY - czy to możliwe?Od: "justy" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> czy faktycznie na rynku jest dostępny test ciążowy który wykrywa ciążę w
> 100% po 24h ?
po 24h? chyba po 7 dniach?
w każdym razie nie ma takiego testu. tzn. dającego 100%.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-06-12 17:13:55
Temat: Re: TEST CIĄŻOWY - czy to możliwe?Od: "Sylvia" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> > czy faktycznie na rynku jest dostępny test ciążowy który wykrywa ciążę w
> > 100% po 24h ?
> po 24h? chyba po 7 dniach?
> w każdym razie nie ma takiego testu. tzn. dającego 100%.
>
> Nie, dobrze przeczytałaś po 24h, ta dziewczyna twierdzi że jest takowy
test i jest bardzo drogi. Ja wiem że nie ma testu który na 100% wykryje a
juz po 24 h to logicznie nawet jest niemożliwe, ale wiesz... młodemu
chłopakowi wszystko mozna wmówić:( a ja nie chcę żeby ktoś go nabrał .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-06-12 18:11:23
Temat: Re: TEST CIĄŻOWY - czy to możliwe?Od: La Luna <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Pewnego wieczoru Sat, 12 Jun 2004 19:13:55 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Sylvia, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Ja wiem że nie ma testu który na 100% wykryje a
> juz po 24 h to logicznie nawet jest niemożliwe, ale wiesz... młodemu
> chłopakowi wszystko mozna wmówić:( a ja nie chcę żeby ktoś go nabrał .
Coz - mozliwe ze dziewczyna byla juz w ciazy a teraz szuka hmmm... ojca dla
dziecka.
Za jakis czas trudno bedzie powiedziec czy zaszla w ciaze tego dnia czy
innego - 2 tygodnie pozniej.
A jak chlopak jest naiwny i nie pomysli o tescie na ojcostwo...
Moze niech wezmie panienke pod reke i pojdzie z nia do ginekologa.
Moj kolega mial podobna przygode - tyle ze okazalo sie ze dziewczyna w
ciazy nie byla - chciala od niego pieniedzy - niby na jej usuniecie.
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-06-12 22:46:29
Temat: Re: TEST CIĄŻOWY - czy to możliwe?Od: Vlad <v...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
La Luna wrote:
cut
Chyba , jak pisze la Luna, laska szuka ojca albo chce kase.
Bo nie ma testu, który wykrywa ciąże 24 godz po stosunku.
Vlac
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-06-13 09:36:01
Temat: Re: TEST CIĄŻOWY - czy to możliwe?Od: "Sylvia" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> Chyba , jak pisze la Luna, laska szuka ojca albo chce kase.
> Bo nie ma testu, który wykrywa ciąże 24 godz po stosunku.
> Vlac
>
Też jestem tego zdania co Wy.Dziękuję bardzo za odpowiedzi, bo już myślałam
sobie że moze to ja jestem jakaś niedoinformowana lub za bardzo podejrzliwa.
Dzięki i Pozdrawiam.:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-06-13 10:10:22
Temat: Re: TEST CIĄŻOWY - czy to możliwe?Od: La Luna <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Pewnego wieczoru Sun, 13 Jun 2004 11:36:01 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Sylvia, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Też jestem tego zdania co Wy.
Ale powiedz koledze zeby na przyszlosc dobrze sie zabezpieczal bo w innym
wypadku faktycznie moze zostac tatusiem...
I to naoprawde :)
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-06-13 11:37:49
Temat: Re: TEST CIĄŻOWY - czy to możliwe?Od: "Sylvia" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Ale powiedz koledze zeby na przyszlosc dobrze sie zabezpieczal bo w innym
> wypadku faktycznie moze zostac tatusiem...
> I to naoprawde :)
Wiesz co La Luna?
Najpierw to ja muszę jemu do głowy wsadzić ze to niemożliwe jest chociaż
szczerze mówiąc też jestem w małej kropce bo On " Kocha" tę dziewczynę, ale
sam przyznał ze po pierwszej rozmowie ze mną dałam mu wiele do myślenia na
ten temat, bo co innego wpaść a co innego zostać wkręconym we wpadkę prawda?
Podejrzewam że być moze zależy jej na jakiś tam pieniądzach ( tak jak Ty
mówiłaś o swoim koledze) na ewentualny zabieg. Nie wiem na pewno pogadam z
nim i powiem nadal co myślę, zaproponuję jemu jakieś wyjście z sytuacji np.
powiem żeby teraz sie spotkał z panienką i razem z nia do lekarza poszedł
porozmawiać... moze Ona zwątpi.
No nie wiem, obaczym.
Dzięki i Pozdrówka .Sylwia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-06-13 13:25:45
Temat: Re: TEST CIĄŻOWY - czy to możliwe?Od: La Luna <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Pewnego wieczoru Sun, 13 Jun 2004 13:37:49 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Sylvia, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Nie wiem na pewno pogadam z
> nim i powiem nadal co myślę, zaproponuję jemu jakieś wyjście z sytuacji np.
> powiem żeby teraz sie spotkał z panienką i razem z nia do lekarza poszedł
> porozmawiać... moze Ona zwątpi.
To by bylo najlepsze rozwiazanie - a przy okazji nie budzace za wiele
podejrzen jesli on chce tego uniknac. No bo w koncu skoro ma byc ojcem - to
musi dbac o dziecko i chce byc podczas wizyty u lekarza.
A ona jako osoba ktora jest na tyle zapobiegliwa ze dobe po stosunku robi
sobie test ciazowy (bardzo drogi) - nie powinna zalowac pieniedzy na
ewentualna wizyte. Moga sie zlozyc po polowie ;)
Troszke ironizuje - ale tylko troszke.
Potrzasnij chlopakiem bo z tego co piszesz to wyglada na takiego ktoremu
dziewczyna wszystko bedzie mogla wmowic.
A co do wpadki tudziez bycia wkreconym w nia...
Jesli gosciu na samym poczatku znajomosci nie dba o zabezpieczenie sie - to
nie jest to rozsadne.
Ani dziewczyny dobrze nie zna ani nic za bardzo o niej nie wie - jak widac.
skoro po kilku dniach znajomosci wykreca mu taki numer.
A taka niespodziewana ciaza moze wiele skomplikowac - nie mowiac ze w jej
wyniku przyjdzie na swiat dziecko ktore bedzie placilo rachunki za bledy
rodzicow.
Lepiej byc ostroznym.
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-06-13 14:19:20
Temat: Re: TEST CIĄŻOWY - czy to możliwe?Od: "sq1euo" <s...@p...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Sylvia" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cahefp$not$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Podejrzewam że być moze zależy jej na jakiś tam pieniądzach ( tak jak Ty
> mówiłaś o swoim koledze) na ewentualny zabieg.
Mowisz o morderstwie??..czy chodzi o jakis inny "zabieg" ??
--
Jarek (SQ1EUO)
s...@s...pam.szczecin.pl
s...@w...pl
GG: 1277234
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |