Jestem nauczycielem w gimnazjum. Pracuję z trudnymi dziecmi, większość z nich
pochodzi z rodzin patologicznych. Mimo, że jest to praca ciężka, sprawia mi
wiele satysfakcj, daje poczucie, że robię coś wartościowego. W związku z tym
postanowiłem pójść na studum podyplomowe - Podyplomowe Studium Profilaktyki
Uzależnień. Podobno nie trzeba skończyć stódiów magisterskich na kierunku
psychologia by zostać terapeutą . Dziś dowiedziałem się że trzeba skończyć
jakieś podyplomowe studium psychologiczne, po drugie skończyć podyplomowe
studium kierunkowe - terapeutyczne a następnie przez dwa lata odbywać
praktykę, wtedy dopiero staje sie przed komisją i po zdanym egzaminie
otrzymuje się licencję terapeuty wydawaną przez Polskie Towarzystwo
Psychologiczne (chyba tak się ono nazywa).
Czy właśnie tak to wygląda? Czy ma znaczenie jakiego rodzaju studium skończę?
Za pomoc ślicznie dziękuję.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl