Witam.
29.03.03

Zwracam sie z APELEM o Rade Pomoc i Kontakt!
Sprawa dotyczy mej 73 letniej mamy ktora od maja 2001 byla prowadzona
w kierunku arteriosklerozy naczyn mozgowych a obecnie (chospitalizacja
15.01.br.),stwierdzono Zespol Psychoorganiczny Otepienny z wodoglowiem
nad- i podnamiotowym,dyskretnym lewostronnym niedowladem polowicznym !
EEG wykazuje patologie ogolnomozgowa!
KT. z kontrastem:
-strefy hypodensyjne w poblizu poszerzonych rogow czolowych przemawiaja
za podwysciolkowym przesiakaniem plynu mozgowo-rdzeniowego co w istocie
daje nam aktywne wodoglowie! Poza tym zaniki korowe,glownie w okolicach
skroniowych i czolowych!
Konsultacja neurochirurgiczna poprzestala na wskazaniu uogolnionego
rozlanego zaniku mozgu i zleceniu proby,Fishera (upust),ktora nie
przyniosla oczekiwanego efektu totez neurochirurg odstapil leczenia
operacyjnego!
Poziom B12 i TSH w normie (stos. do wieku).
Wypisano z zaleceniem farmakologii "teatralnej" (notropil 1200,acard,
polfilin,kwas foliowy,torecan,promazyna) plus rech. ruchowa.

Nie jestem lekarzem choc medycyna nie jest mi obca,a obecnie od z gora
3 lat szczegolnie neurologia.
To Dzieki Bogu pozwolilo mi nie zgodzic sie w/w. farme i zmodyfikowac
nieco prowadzenie mamy. Przeszlem na typowe "alzheimery"
(aricept,exelon).Obecnie od kilku dni podaje aricept,choc lepsze efekty
ponoc dajeexelon.Faktem jest iz skonsultowalem me poczynania z
przowadzacym ostatnio mame neurologiem.Zgodzil sie ze mna w pelni
raedzac dodatkowo.
Choroba mej mamy rozwija sie "piorunujaco". Obecnie mama tylko
samodzielnie je (choc bywa z tym roznie).Kontakt werbalny polowiczny.
Wymaga codziennej kompleksowej opieki!

Szanowni grupowicze PROSZE o kontakt osoby opiekujace sie podobnymi
chorymi!
Jakies sugestie,rady,w kierunku leczenia (LEKI), opieki (na co
zwracac szczegolna uwage etc.)!
Moze "ktos" odpowie mi jednoznacznie czy uogolniony rozlany
zanik mozgu jest wystarczajacym przyczynkiem do odmowienia
ingerencji neurochirurgicznej ?!

Bardzo PROSZE o ODZEW !
TYLKO na priva !!!

PS: Ze wszystkich ktorych KOCHALEM zostala mi tylko mama i... ,
pies, pies moj i mej SP.zony ktora stracilem w polowie ub.
roku po dlugiej i okrutnej walce z astrocytoma II
(goz mozgu)! Niestety,nie mam zadnej zyjacej rodziny!!!

Prosze tylko na priv: a...@c...ps.pl


Pozdrawiam.



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna