Trendy w ogrodach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 413

191. Data: 2003-09-29 18:31:11

Temat: Odp: Trendy w ogrodach
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik T.W. <t...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bl8pik$t5o$...@a...news.tpi.pl...

> A w bałaganie jeże, zaskrońce, bażanty...
Zlituj sie! Same babskie wrzaski bylyby wieczorem ;-)))))

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

192. Data: 2003-09-29 18:33:06

Temat: Odp: Trendy w ogrodach
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Katarzyna Tkaczyk <k...@e...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bl90vt$87n$...@a...news.tpi.pl...
> Czy buk 'Zlatia' jest żółty przez cały sezon?

Raczej nie, pozniej robi sie jasnozielony.

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

193. Data: 2003-09-29 18:46:34

Temat: Odp: Trendy w ogrodach
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bl8v7h$qvi$...@z...polsl.gliwice.pl...

> Trochę z innej beczki - jestem zainteresowana, jakimi roślinami masz
zwyczaj
> operować? Konkretnie, jakie byliny wykreśliłaś np. z listy sadzonych przez
> siebie? NIE z przyczyn kilmatycznych.
Trudno powiedziec, bo dobieram je do stanowisk i latwosci dostepu materialu
szkolkarskiego. Moi klienci nie nalezeli dotychczas do osob majetnych (moje
ogrody to volkswageny - dostepne dla wszytkich), wiec odpadalo sprowadzanie
roslin lub sadzenie drogich rarytasow.
Najczesciej chyba stosuje jarzebine, katalpy, klony pospolite i ginnala,
berberysy, irgi, derenie, tawuly, krzewuszki, lawende i pieciorniki oraz
wrzoscowate. A z bylin bergenie, funkie, najpopularniejsze kwiaty, np.
astry. Nie przepadam za "iglaczkami" wiec praktycznie nie ma tuj i
cyprysikow, jesli juz to cisy lub jakis swierk/choina. Nie podoba mi sie
modrzew, wiec umieszczam go tylko na zadanie klienta. To samo roze - za duzo
ma pozniej klient z nimi klopotu.
Ale ciezko tak pisac boby lista obejmowala kilkadziesiat gatunkow.

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

194. Data: 2003-09-29 18:56:56

Temat: Re: Odp: Odp: Trendy w ogrodach
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> writes:

> A skąd Ty wiesz, że nie wzbudziły ? :)

Ochów i achów nie słyszałem. Więc albo były tak ciche, że do mnie nie
doleciały -- a takie się nie liczą, albo ich nie było wcale :->.

Pozdrawiam,
Grzesiek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

195. Data: 2003-09-29 19:09:52

Temat: Re: Odp: Trendy w ogrodach
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Elfir" <e...@p...fm> writes:

> Najczesciej chyba stosuje jarzebine, katalpy, klony pospolite i
> ginnala,

A gdzie miejsce dla A. campestre? Naszego, rodzimego... Albo chociażby
taki 'Postelense', żeby trochę lokalnego patriotyzmu
wprowadzić... Albo grabów? Albo buków? Wierzb, olch, jabłoni,
jasminowców...?

> derenie

Jakie konkretnie gatunki/odmiany?

> Nie przepadam za "iglaczkami" wiec praktycznie nie ma tuj i
> cyprysikow, jesli juz to cisy lub jakis swierk/choina.

A gdzie miejsce dla sosen? A dla jałowców? A dla jodeł? Pytam nie bez
kozery, bo ja też na punkcie iglaków hopla nie mam, nie mniej jednak
wydaje mi się, że dobra sosna nie jest zła.

> Nie podoba mi sie modrzew, wiec umieszczam go tylko na zadanie
> klienta.

Dlaczego? Bo gubi igły?

> To samo roze - za duzo ma pozniej klient z nimi klopotu.

Bo trzeba przyciąć i ewentualnie obsypać na zimę? Nie przesadzasz aby
z tym ,,za dużo''?

> Ale ciezko tak pisac boby lista obejmowala kilkadziesiat gatunkow.

Śmiało. Nie krępuj się.

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Żył raz jeden młodzieniec w Gdyni
Co przyjemność znajdował na świni.
Kiedy ujrzał go wieprz
Rzekł uprzejmie mu: ,,Pieprz,
To różnicy mi żadnej nie czyni''.
(C) Maciej Słomczyński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

197. Data: 2003-09-29 19:18:49

Temat: Re: Trendy w ogrodach
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Elfir" <e...@p...fm>
>..wychodza tu
> moje sklonnosci geometyzacji form
hehe
ja tez nie mam nic przeciwko trojkatom
:))))))))
moze mnie tez odwiedzisz
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

196. Data: 2003-09-29 19:18:49

Temat: Re: Trendy w ogrodach
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Elfir" <e...@p...fm>

> > Trochę z innej beczki - jestem zainteresowana, jakimi roślinami masz
> zwyczaj
> > operować? Konkretnie, jakie byliny wykreśliłaś np. z listy sadzonych
przez
> > siebie? NIE z przyczyn kilmatycznych.
> Trudno powiedziec, bo dobieram je do stanowisk i latwosci dostepu
materialu
> szkolkarskiego. Moi klienci nie nalezeli dotychczas do osob majetnych
(moje
> ogrody to volkswageny - dostepne dla wszytkich), wiec odpadalo
sprowadzanie
> roslin lub sadzenie drogich rarytasow.
> Najczesciej chyba stosuje jarzebine, katalpy, klony pospolite i ginnala,
> berberysy, irgi, derenie, tawuly, krzewuszki, lawende i pieciorniki oraz
> wrzoscowate. A z bylin bergenie, funkie, najpopularniejsze kwiaty, np.
> astry. Nie przepadam za "iglaczkami" wiec praktycznie nie ma tuj i
> cyprysikow, jesli juz to cisy lub jakis swierk/choina. Nie podoba mi sie
> modrzew, wiec umieszczam go tylko na zadanie klienta. To samo roze - za
duzo
> ma pozniej klient z nimi klopotu.
> Ale ciezko tak pisac boby lista obejmowala kilkadziesiat gatunkow.
:)
nie lubisz traw
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

>

--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

198. Data: 2003-09-29 19:22:30

Temat: Re: Odp: Trendy w ogrodach
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net>
To: <p...@n...pl>

> > To samo roze - za duzo ma pozniej klient z nimi klopotu.
>
> Bo trzeba przyciąć i ewentualnie obsypać na zimę? Nie przesadzasz aby
> z tym ,,za dużo''?
:)
wyjatkowo zgadzam sie w tym z Elfirka
ze wyjatkowo duzo zachodu
dla odrobiny rozanego smrodu
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

199. Data: 2003-09-29 19:25:06

Temat: Odp: Odp: Trendy w ogrodach
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:m...@s...net...
> "Elfir" <e...@p...fm> writes:

> A gdzie miejsce dla A. campestre? Naszego, rodzimego... Albo chociażby
Pisze najczesciej! Poza tym zaznaczylam, ze zalezy to od warunkow glebowych.
Jasminowce rzadko stosuje - nie podobaja mi sie.

> > derenie
> Jakie konkretnie gatunki/odmiany?
Cornus alba w odmianach. Jesli zapytasz dlaczego nie nasz piekny deren
jadalny lub swidwa, to odpowiem, ze akurat nie pasowal do kompozycji.

> A gdzie miejsce dla sosen? A dla jałowców? A dla jodeł? Pytam nie bez
Kosowki nader czesto stosuje. To samo jalowce. Jodly sa sliczne, ale nie
zamierzam ich meczyc klimatem miasta. Ja nie robie arboretum , tylko ogrod!
;-)

> Dlaczego? Bo gubi igły?
Bo smutno wyglada zima. Czarny i pozostalymi czarnymi szyszkami...Nie podoba
i juz!

> > To samo roze - za duzo ma pozniej klient z nimi klopotu.
> Bo trzeba przyciąć i ewentualnie obsypać na zimę? Nie przesadzasz aby
> z tym ,,za dużo''?
Mialam na dzialce. Duzo roboty. Stale sa mszyce.

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

200. Data: 2003-09-29 19:33:54

Temat: Re: Odp: Trendy w ogrodach
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elfir" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bla0sq$4go$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Jasminowce rzadko stosuje - nie podobaja mi sie.
>

uuu.... co może się równać z tym zapachem i kwieciem???
Szczególnie, że tak mało wymagająca to roślinka.

> > > To samo roze - za duzo ma pozniej klient z nimi klopotu.
> > Bo trzeba przyciąć i ewentualnie obsypać na zimę? Nie przesadzasz aby
> > z tym ,,za dużo''?
> Mialam na dzialce. Duzo roboty. Stale sa mszyce.
>
Miałam się nie czepiać...
Mszycom można podobno zafundować kąpiel w jakimś świństwie chemicznym,
które tak lansowałaś na początku.
Stosowanie kilku prostych zasad w uprawie róż znacznie moze ograniczyć
choroby i szkodniki...
No i myślałam, że podobają Ci się tradycyjne angielskie ogrody... A te bez
róż dla mnie angielskimi już nie są...

Pozdrawiam
Marta