Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Tuje i koszenie trawy.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Tuje i koszenie trawy.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-10-06 09:04:02

Temat: Tuje i koszenie trawy.
Od: "wk" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
mam posadzone tuje nie zgodnie ze sztuką, czyli na trawniku wykopana dziura,
wsadzona tuja posypana korą w promieniu ok. 20 cm od pnia drzewka. Nie mam
foli, która ogranicza wzrost chwastów i trawy, nie mam także odgrodzenia np.
kostką brukową obszaru gdzie rosną tuje od trawnika, by było wygodnie kosić.
Problemy: strata czasu podczas koszenia wokół takich roślin, kosiarka "zabiera
korę", pod tują wyrasta trawa i chwasty. Czy da się coś wymyślić oprócz,
zrobienia tego zgodnie ze sztuką?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-10-06 17:35:18

Temat: Re: Tuje i koszenie trawy.
Od: "johnny" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "wk" jest mocno wk...ony:


> Witam,
> mam posadzone tuje nie zgodnie ze sztuką, czyli na trawniku wykopana
> dziura,
> wsadzona tuja posypana korą w promieniu ok. 20 cm od pnia drzewka. Nie mam
> foli, która ogranicza wzrost chwastów i trawy, nie mam także odgrodzenia
> np.
> kostką brukową obszaru gdzie rosną tuje od trawnika, by było wygodnie
> kosić.
> Problemy: strata czasu podczas koszenia wokół takich roślin, kosiarka
> "zabiera
> korę", pod tują wyrasta trawa i chwasty. Czy da się coś wymyślić oprócz,
> zrobienia tego zgodnie ze sztuką?

Ja bym w takim przypadku w miarę często opryskiwał korę (gdy są na niej
chwasty, ale w miarę małe) Randapem. Oczywiscie bez motyki sie raczej nie
obejdzie, ale będzie mniej odchwaszczania mechanicznego. Lub też (wersja
full wypas) wybrać korę, polozyć włókninę, przysypać z powrotem korę.

Zdroofka Johnny



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-10-06 20:20:37

Temat: Re: Tuje i koszenie trawy.
Od: Michal Misiurewicz <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

johnny wrote:

> Ja bym w takim przypadku w miarę często opryskiwał korę (gdy są na niej
> chwasty, ale w miarę małe) Randapem.

Przy okazji opryskamy też tuję i problem zniknie sam.

Pozdrowienia,
Michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-10-07 04:46:11

Temat: Re: Tuje i koszenie trawy.
Od: Krystyna Chiger <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik wk napisał:

> mam posadzone tuje nie zgodnie ze sztuką, czyli na trawniku wykopana dziura,
> wsadzona tuja posypana korą w promieniu ok. 20 cm od pnia drzewka.

Nie wiem, co jest zgodne ze sztuką, ale najwygodniej mi nic pod drzewami
nie sypać i trawę kosić tak samo jak gdzie indziej. Pod niektórymi drzewami
mam miętę, wtedy jeszcze łatwiej, bo nie muszę kosiarką manewrować tuż
przy pniu, a i ładnie wygląda. Jeżeli drzewko jest jeszcze malutkie i
mogłabym je skosić przez nieuwagę, wbijam obok wysoki bambus, który
łatwo usunąć jak sadzonka podrośnie.
Korę mam tylko na wrzosowisku, bo jest tam prawie niewidoczna a glebę
zakwasza.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-10-07 07:30:13

Temat: Re: Tuje i koszenie trawy.
Od: "Dirko" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:4acba694$0$5090$9a6e19ea@unlimited.newshosting.
com
Michal Misiurewicz <m...@g...com> napisał(a):
> johnny wrote:
>
>> Ja bym w takim przypadku w miarę często opryskiwał korę (gdy są na
>> niej chwasty, ale w miarę małe) Randapem.
>
> Przy okazji opryskamy też tuję i problem zniknie sam.
>
Hejka. Oj, nie zniknie, nie zniknie. :-) Osobiście kilkakrotnie
opryskiwałem Roundupem stary jałowiec sabina i jakby nie zareagował.
Pozdrawiam odpornie Ja...cki


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-10-07 12:22:16

Temat: Re: Tuje i koszenie trawy.
Od: "johnny" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" jakby John Smith:


>> Ja bym w takim przypadku w miarę często opryskiwał korę (gdy są na niej
>> chwasty, ale w miarę małe) Randapem.
>
> Przy okazji opryskamy też tuję i problem zniknie sam.


Ach te Hamerykańce, im to nawet oczywiste oczywistości trzeba tłumoczyć
=(:-o)

Zdroofka Johnny


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

do Wiesi której ogród pokazano w lipcu
Tuja żółta
Kasztanowiec z kasztana ...
Pszczoły
Czy ma ktos doświadczenie z ukorzenianiem lawendy?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »