Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Utopie doktryny szoku

Grupy

Szukaj w grupach

 

Utopie doktryny szoku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 56


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2013-02-26 19:30:03

Temat: Utopie doktryny szoku
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

Miłej lektury:

Utopie doktryny szoku

Opublikowano: 25.02.2013 | Kategorie: Publicystyka, Społeczeństwo

Odnoszę wrażenie, że przybywa ludzi w kiepskiej kondycji psychicznej. Bez wyraźnego
powodu osobistego są niespokojni, nawet zrozpaczeni. Mówią, że martwią się o Polskę,
o to, czy przetrwa, o przyszłość młodzieży. Na ulicach, w tramwaju nie słychać
śmiechu, swobodnych pogaduszek o zabawnych sytuacjach. Młodzież jest smutna, a im
młodsze dzieci, tym gorzej. Nauczycielka ze szkoły podstawowej mówi, że dzieci "mają
coś z głową": Nie reagują na obraz i dźwięk, zderzają się z kolegami na korytarzu,
nie odpowiadają na pytania. Podobno marihuana spowalnia i otumania, ale te dzieci nie
są narkomanami.

Są to moje prywatne spostrzeżenia. Nie wiem, co na ten temat sądzą psychiatrzy i
psychologowie. Szczęśliwe, przyjazne osoby zaludniają głównie reklamy i głupawe
filmy. Spontaniczny entuzjazm wyraża się w podskakiwaniu na imprezach. Ceniona jest
przebojowość, asertywność, skuteczność. Delikatny szantaż jest powszechny, nawet w
rozmowach prywatnych lub dotyczących działalności publicznej. Wszyscy nauczyli się
manipulować, co wielką sztuką nie jest, skoro nawet dzieci w przedszkolu to potrafią.
Opinia, że ludzie honorowi nie uciekają się do manipulacji, należy do epoki
dinozaurów. Amnezja jest zdumiewająca. Liczy się tu i teraz, ale przewidywanie
przyszłości też nie jest mocną stroną osób nowoczesnych, nawet wykształconych,
inteligentnych, z wielkich miast. Kryzys spowodował, że coraz więcej ludzi wraca do
rzeczywistości, co z kolei powoduje przygnębienie, ponieważ zaczynają oni dostrzegać
patologie i problemy, których wcześniej nie widzieli.

Można odnieść wrażenie, że wszyscy żyjemy w jakimś wymyślonym świecie. Wciąż nie mogę
znaleźć wspólnego mianownika dla tak różnych i sprzecznych postaw i zachowań. Proste
wytłumaczenie, że przyczyną jest komercjalizacja relacji i apoteoza indywidualnego
egoizmu, nie wyjaśnia wszystkiego. Może przyczynkiem do zrozumienia stanu ducha
Polaków będzie krótka historia polskiej transformacji, która zaczęła się od szoku i
przerażenia 13 grudnia 1981 roku. "Szok i przerażenie" to nazwa amerykańskiej
operacji w wojnie z Irakiem. Nie jest to nowy wynalazek. Z powodzeniem stosowali go
Hitler, Stalin i wszyscy okrutni dyktatorzy.

Taktyka zwycięzców jest zawsze taka sama. Po wygraniu wojny i stłumieniu ognisk oporu
zwycięzca okazuje pokonanym łaskawość. Wyciąga rękę do zgody: "Nie wracajmy do
przeszłości, razem budujmy przyszłość". Warunkiem jest akceptacja nowego porządku, a
przede wszystkim respektowanie prawa do zachowania łupów wojennych. Zawsze zostają
jacyś ostatni Mohikanie, ale można ich po cichu wykończyć. Następuje etap
stabilizacji. Władzę obejmują kolaboranci reklamowani jako zbawcy narodu, którzy
zakończyli krwawy konflikt. Polacy po umocowaniu nowej władzy przy pomocy Armii
Czerwonej i NKWD odbudowali Warszawę, elektryfikowali wieś. Irakijczycy po przegranej
wojnie odbudowują wodociągi, zbierają skorupy z rozbitego i ograbionego muzeum.

Odium zdrady, poczucie krzywdy jeszcze długo kołaczą się w świadomości zbiorowej, ale
z upływem czasu pamięć się zaciera. Historię piszą zwycięzcy. Zaczyna się propaganda
demokracji i państwa prawa. Surowo potępiane są przemoc, anarchia, roszczenia,
resentymenty, nacjonalizm, emocje. Pokonani mają siedzieć cicho i nie wtrącać się do
rządzenia krajem. Ten, kto wygrał, dowiódł, że jest mądrzejszy.

Wojnę jaruzelsko-polską formalnie i symbolicznie zakończyło porozumienie "okrągłego
stołu" i wybór Jaruzelskiego na prezydenta. Parlamentarzyści reprezentujący
zbuntowany naród fotografowali się ze swoim wodzem, kolaborantem Wałęsą, i okazywali
zwycięskiemu generałowi szacunek należny prezydentowi. Był to klasyczny akt
kapitulacji, ale wojna trwała nadal, nawet się nasiliła. Dopiero po "okrągłym stole"
pod hasłem prywatyzacji odebrano ludziom miejsca pracy, a pod hasłem przebaczenia
utajniono agenturę, aby nikt nie zakłócił konsumpcji łupów wojennych. Zawsze, jak w
balladzie, chodzi o wór pierniczków, a pierniczków w gospodarce PRL, budowanej przez
pracowitych, utalentowanych i dobrze wykształconych Polaków, nazbierało się sporo.

Naród podzielił się na beneficjentów kapitulacji i ludzi pracy, którym zniszczono
jedyne źródło utrzymania i przy pomocy hiperinflacji odebrano oszczędności.
Paradoksalnie antykomuniści przyczynili się do pacyfikacji świata pracy, potępiali
każdą wzmiankę o osiągnięciach polskiej gospodarki w czasach PRL lub dobrych wyrobach
polskiego przemysłu. Pamiętam takie powiedzenie: "Tam, gdzie komuch postawi stopę,
nawet trawa nie rośnie". Polskich robotników, inżynierów, rolników, rybaków,
górników, kolejarzy, pielęgniarki i nauczycieli polska prawica oskarżyła o
przywiązanie do marksizmu, czyli do państwa opiekuńczego, w najlepszym razie o
lenistwo i zacofanie. Z kolei Kościół zalecał utajnienie agentury i bezwarunkowe
przebaczenie zdrady. "Nie wracajmy do przeszłości, nie rozliczajmy" - słychać było ze
wszystkich stron. Homo sovieticus - karcił nas ksiądz Tischner, dolina nicości -
pisał Wildstein. Podobno interes gospodarki wymagał zniszczenia gospodarki
komunistycznej i zwiększenia, a nie zmniejszenia wyzysku.

Już pole bitwy po wojnie jaruzelsko-polskiej było posprzątane, gdy historycy
Cenckiewicz i Gontarczyk ujawnili kulisy współpracy Wałęsy z bezpieką, ksiądz Zaleski
wywołał problem agentury w Kościele, a tzw. lista Wildsteina uświadomiła rozmiary
problemu.

Opinię publiczną uspokoiło zapewnienie Episkopatu, że przeprowadzi lustrację.
Wszystkie partie polityczne (z wyjątkiem SLD) wyraziły zgodę na opublikowanie akt
bezpieki, uzgodniły dobry, prosty projekt, sejm przegłosował. Niewiele z tego
wynikło, ponieważ PiS w ostatniej chwili się wycofał. Być może na decyzję PiS-u wpływ
miało żądanie wpływowych kół świata zachodniego, aby zrezygnować z ujawniania
agentury. Prawdopodobnie najcenniejsi agenci bloku komunistycznego już od dawna mają
innych mocodawców. Wróciły oświadczenia lustracyjne, co wywołało wielką awanturę i
jawny rokosz elit, ale w opinii publicznej kwestia lustracji została załatwiona.

Pozostał problem Wałęsy. Naród uwielbiający wodza poczuł się oszukany, nie mógł
pogodzić się ze zdradą. Jakimś rozwiązaniem może być zakończenie konfliktu między
Wałęsą i Wyszkowskim, ponieważ Krzysztofa stać na empatię wobec człowieka, który
pobłądził. Naród odetchnie z ulgą. Jeśli Wyszkowski, pierwszy rycerz w walce o
prawdę, przebaczył swemu prześladowcy, to my też odpuśćmy.

Kiedy władza, nie bez trudności i nie do końca, ale skutecznie uporała się ze
zbuntowanym, nastąpił wypadek przy pracy - błąd propagandowy po katastrofie w
Smoleńsku. Elity, nie wyłączając Wałęsy, jawnie demonstrowały radość, że prezydent
kompromitujący Polskę zginął na własne życzenie. Komunistom też zdarzały się takie
wpadki spowodowane zatruciem własną propagandą. Tego pęknięcia nie da się już
zaklajstrować. Rząd posunął się za daleko w kłamstwach, lizusostwie wobec Putina, w
arogancji wobec ludzi, którzy stawiają niewygodne pytania lub "za długo" pamiętają o
ofiarach. Nieudolna agitka przygotowana przez National Geographic jako obiektywny
głos z Zachodu tylko dolała oliwy do ognia. Oszołomy nie przestraszyły się ataków
chuliganów, tajemniczych samobójstw, wojny z Rosją, represjonowania niezależnych
dziennikarzy.

Wojna jaruzelsko-polska jeszcze się nie skończyła, kiedy kryzys uświadomił Polakom,
że poleganie na dobrych radach rzekomo mądrzejszego Zachodu było naiwnością. Trzeba
było reformować gospodarkę zgodnie z interesami polskiego państwa i polskich
pracowników. Stało się inaczej, ponieważ w kluczowym okresie polskiej transformacji
społeczeństwo akceptowało szokową terapię. Celem doktryny szoku jest ekspansja
kapitalizmu korporacyjnego. Utopią jest oczekiwanie na wygaśnięcie konfliktów, pokój
społeczny, poczucie bezpieczeństwa, dobrobyt.

W klasycznym wykonaniu terapia szokowa składa się z dwóch etapów. Celem pierwszego
jest "biała kartka", czyli wymazanie pamięci, złamanie psychiki człowieka i
integralności tradycyjnego społeczeństwa. Na drugim etapie zapisuje się "białą
kartkę", czyli programuje nowego człowieka i posłuszne społeczeństwo. Eksperymenty
prowadzone w USA zakończyły się totalną katastrofą. Tortury i lęk wymazują pamięć,
ale na białej kartce nie udaje się już nic sensownego zapisać. Mimo to entuzjaści
nowej utopii nie ustają w wysiłkach, ponieważ stosowanie doktryny szoku przynosi im
konkretne, wymierne korzyści. Friedmaniści wykorzystują każdy kryzys lub naturalną
katastrofę, aby opanować następne obszary. Kombinacja polityki przemocy fizycznej i
ekonomicznej, manipulacji i szantażu zapewnia poziom lęku wystarczający do
obezwładnienia społeczeństw. Kiedy poziom lęku opada, odbudowuje się solidarność,
zaufanie, odradza się duch walki. W tym widzę nadzieję na przyszłość. Wojna jeszcze
się nie skończyła.

Autorka: Joanna Duda-Gwiazda
Źródło: Nowy Obywatel

O AUTORCE

Joanna Duda-Gwiazda - inżynier okrętowiec, działaczka Wolnych Związków Zawodowych
Wybrzeża (1978) i Pierwszej "Solidarności" (członek prezydium MKS-MKZ, Zarządu
Regionu), w stanie wojennym internowana, niezależna dziennikarka i publicystka
("Robotnik Wybrzeża", "Skorpion", "Poza Układem"). Od początku do dziś konsekwentnie
w opozycji do metod i polityki firmowanej przez Lecha Wałęsę i jego następców. Żona
Andrzeja Gwiazdy. Odznaczona Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. Stała
współpracowniczka "Nowego Obywatela".

TAGI: Apatia, Psychologia, Socjologia

http://wolnemedia.net/spoleczenstwo/utopie-doktryny-
szoku/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2013-02-26 19:54:40

Temat: Re: Utopie doktryny szoku
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Za długi ten tekst.
I myślę, że nie potszebnie mieszasz psyhologię z polityką.

Zgadzam się , że :

>Odnoszę wrażenie, że przybywa ludzi w kiepskiej kondycji psychicznej. Bez
>wyraźnego powodu osobistego są niespokojni, nawet zrozpaczeni. Mówią, że
>martwią się o Polskę, o to, czy przetrwa, o przyszłość młodzieży. Na
>ulicach, w tramwaju nie słychać śmiechu, swobodnych pogaduszek o zabawnych
>sytuacjach. Młodzież jest smutna, a im młodsze dzieci, tym gorzej.
>Nauczycielka ze szkoły podstawowej mówi, że dzieci "mają coś z głową": Nie
>reagują na obraz i dźwięk, zderzają się z kolegami na korytarzu, nie
>odpowiadają na pytania.
>

Myślę, że wynika to z dużej gęstości zaludnienia:
z niej wynika codzienny stres, na ktury człowiek, pohodzący od kogoś
podobnego do małpy nie był "policzony";
a niego wynika żywienie oparte często o środki konserwujące mające istotny
wpływ na psyhikę;
Także powtażalność ludzi , masa ludzi powoduje inne , niespotykane w małej
wspulnocie zahowania (większa pszestęczość, biorcze nastawienie do
bliźniego, bo bliźnyh jest za dużo, nie jest więc on czymś cennym, o kogo
tszeba dbać).

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2013-02-26 20:21:05

Temat: Re: Utopie doktryny szoku
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Lut, 20:54, "Stokrotka" <o...@g...pl> wrote:
> Za d ugi ten tekst.
> I my l , e nie potszebnie mieszasz psyhologi z polityk .
>
> Zgadzam si , e :
>
> >Odnosz wra enie, e przybywa ludzi w kiepskiej kondycji psychicznej. Bez
> >wyra nego powodu osobistego s niespokojni, nawet zrozpaczeni. M wi , e
> >martwi si o Polsk , o to, czy przetrwa, o przysz o m odzie y. Na
> >ulicach, w tramwaju nie s ycha miechu, swobodnych pogaduszek o zabawnych
> >sytuacjach. M odzie jest smutna, a im m odsze dzieci, tym gorzej.
> >Nauczycielka ze szko y podstawowej m wi, e dzieci "maj co z g ow ": Nie
> >reaguj na obraz i d wi k, zderzaj si z kolegami na korytarzu, nie
> >odpowiadaj na pytania.
>
> My l , e wynika to z du ej g sto ci zaludnienia:
> z niej wynika codzienny stres, na ktury cz owiek, pohodz cy od kogo
> podobnego do ma py nie by "policzony";
> a niego wynika   ywienie oparte cz sto o rodki konserwuj ce maj ce istotny
> wp yw na psyhik ;
> Tak e powta alno ludzi , masa ludzi powoduje inne , niespotykane w ma ej
> wspulnocie zahowania (wi ksza pszest czo , biorcze nastawienie do
> bli niego, bo bli nyh jest za du o, nie jest wi c on czym cennym, o kogo
> tszeba dba ).
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ->u, ch->h, rz-> lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, cz sto nielogiczny, ktury ludzie oci ali umys owo,
> na ucaj bezmy lnie nast pnym pokoleniom.http://ortografia.3-2-1.pl/

Tekst jest teorią spiskową paranoika, jak pis będzie u władzy to
wszyscy będą uśmiechnięci, bo jak nie, to oddamy was w rece kleru, a
wiesz co oni innym robią z odbytu?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2013-02-27 08:46:31

Temat: Re: Utopie doktryny szoku
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 26 lutego 2013 21:21:05 UTC+1 użytkownik glob napisał:
> On 26 Lut, 20:54, "Stokrotka" <o...@g...pl> wrote:
>
> > Za d ugi ten tekst.
>
> > I my l , e nie potszebnie mieszasz psyhologi z polityk .
>
> >
>
> > Zgadzam si , e :
>
> >
>
> > >Odnosz wra enie, e przybywa ludzi w kiepskiej kondycji psychicznej. Bez
>
> > >wyra nego powodu osobistego s niespokojni, nawet zrozpaczeni. M wi , e
>
> > >martwi si o Polsk , o to, czy przetrwa, o przysz o m odzie y. Na
>
> > >ulicach, w tramwaju nie s ycha miechu, swobodnych pogaduszek o zabawnych
>
> > >sytuacjach. M odzie jest smutna, a im m odsze dzieci, tym gorzej.
>
> > >Nauczycielka ze szko y podstawowej m wi, e dzieci "maj co z g ow ": Nie
>
> > >reaguj na obraz i d wi k, zderzaj si z kolegami na korytarzu, nie
>
> > >odpowiadaj na pytania.
>
> >
>
> > My l , e wynika to z du ej g sto ci zaludnienia:
>
> > z niej wynika codzienny stres, na ktury cz owiek, pohodz cy od kogo
>
> > podobnego do ma py nie by "policzony";
>
> > a niego wynika   ywienie oparte cz sto o rodki konserwuj ce maj ce istotny
>
> > wp yw na psyhik ;
>
> > Tak e powta alno ludzi , masa ludzi powoduje inne , niespotykane w ma ej
>
> > wspulnocie zahowania (wi ksza pszest czo , biorcze nastawienie do
>
> > bli niego, bo bli nyh jest za du o, nie jest wi c on czym cennym, o kogo
>
> > tszeba dba ).
>
> >
>
> > --
>
> > (tekst w nowej ortografi: ->u, ch->h, rz-> lub sz, -ii -> -i)
>
> > Ortografia to NAWYK, cz sto nielogiczny, ktury ludzie oci ali umys owo,
>
> > na ucaj bezmy lnie nast pnym pokoleniom.http://ortografia.3-2-1.pl/
>
>
>
> Tekst jest teorią spiskową paranoika, jak pis będzie u władzy to
>
> wszyscy będą uśmiechnięci, bo jak nie, to oddamy was w rece kleru, a
>
> wiesz co oni innym robią z odbytu?

Ciekawe tylko ze w owym paranoicznym tekscie padaja podobne twoim tezy o
niepochlebnej roli kosciola...
Nie doczytales? Ups... ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2013-02-27 08:54:40

Temat: Re: Utopie doktryny szoku
Od: Druch <d...@...hostingasp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 26 lutego 2013 20:30:03 UTC+1 użytkownik m...@g...com napisał:


Witam,
tekst ciekawy, w 60-70% zgoda.
Zgoda co do tego że w Polsce "samopoczucie psychiczne" coraz bardziej kuleje.

Czy to jednak nie subiektywne odczucie - najlepiej spojrzec do statystyk. Co one
mówią? Znowu nastepuje wzrost przestepczosci, wzrost agresji w szkole np. wzrosla
liczba gwaltow w szkole.

Tylko ze przyczyn tego stanu jest wiele, to temat na dluugą dyskusję. Wymienię szybko
podstawowe przyczyny:

- kryzys gospodarczy na swiecie
- koniec korzysci jakie niesie dla Polski otwarcie na zachod, zatrzymanie w rozwoju
- upadek i wyprzedanie przemyslu Polski, upadłe fabryki, zaklady pracy
- Polacy wyjezdzajacy na zachod maja niski status spoleczny w krajach gdzie
przebywaaja (praca na zmywaku), to powoduje degeneracje
- tabloidyzacja zycia publicznego - nastroje spoleczne nakrecaja tabloidy
- agresja w mediach, opluwanie innych (np. Palikot, Niesiolowski, Wojewodzki, Lis),
brak konstruktywnej dyskusji
- oderwane sie pokolen, starszego i mlodego. Mlode pokolenie zyje w nierzeczywistym
swiecie internetu, starsze pokolenie nie zna tego swiata
- oszukiwanie ludzi przez rzad: mowienie o zielonej wyspie, nie pokazywanie
prawdziwego kryzysu, faktow, brak dyskusji
- ogromne bezrobocie wsrod mlodych: 30% - ukrywanie tego faktu w mediach, serwowanie
tematow zastepczych (in-vitro)
- przyzwolenie na agresje, "robta co chceta"
- oderwanie od rzeczywistosci mlodych ludzi tzw. "wyksztalconych z wielkich miast" -
nie sa w stanie stanac oko w oko z prawda, zycie w zludzeniach
- skłócanie spoleczenstwa
- coraz gorsze relacje miedzyludzkie w rodzinach

i sporo innych przyczyn....

Druch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2013-02-27 09:19:44

Temat: Re: Utopie doktryny szoku
Od: leszek niewiadomski <l...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora

Am 27.02.2013 09:46, schrieb m...@g...com:
> W dniu wtorek, 26 lutego 2013 21:21:05 UTC+1 użytkownik glob napisał:
>> On 26 Lut, 20:54, "Stokrotka" <o...@g...pl> wrote:
>>
>>> Za d ugi ten tekst.
>>
>>> I my l , e nie potszebnie mieszasz psyhologi z polityk .
>>
>>>
>>
>>> Zgadzam si , e :
>>
>>>
>>
>>>> Odnosz wra enie, e przybywa ludzi w kiepskiej kondycji psychicznej. Bez
>>
>>>> wyra nego powodu osobistego s niespokojni, nawet zrozpaczeni. M wi , e
>>
>>>> martwi si o Polsk , o to, czy przetrwa, o przysz o m odzie y. Na
>>
>>>> ulicach, w tramwaju nie s ycha miechu, swobodnych pogaduszek o zabawnych
>>
>>>> sytuacjach. M odzie jest smutna, a im m odsze dzieci, tym gorzej.
>>
>>>> Nauczycielka ze szko y podstawowej m wi, e dzieci "maj co z g ow ": Nie
>>
>>>> reaguj na obraz i d wi k, zderzaj si z kolegami na korytarzu, nie
>>
>>>> odpowiadaj na pytania.
>>
>>>
>>
>>> My l , e wynika to z du ej g sto ci zaludnienia:
>>
>>> z niej wynika codzienny stres, na ktury cz owiek, pohodz cy od kogo
>>
>>> podobnego do ma py nie by "policzony";
>>
>>> a niego wynika ywienie oparte cz sto o rodki konserwuj ce maj ce istotny
>>
>>> wp yw na psyhik ;
>>
>>> Tak e powta alno ludzi , masa ludzi powoduje inne , niespotykane w ma ej
>>
>>> wspulnocie zahowania (wi ksza pszest czo , biorcze nastawienie do
>>
>>> bli niego, bo bli nyh jest za du o, nie jest wi c on czym cennym, o kogo
>>
>>> tszeba dba ).
>>
>>>
>>
>>> --
>>
>>> (tekst w nowej ortografi: ->u, ch->h, rz-> lub sz, -ii -> -i)
>>
>>> Ortografia to NAWYK, cz sto nielogiczny, ktury ludzie oci ali umys owo,
>>
>>> na ucaj bezmy lnie nast pnym pokoleniom.http://ortografia.3-2-1.pl/
>>
>>
>>
>> Tekst jest teorią spiskową paranoika, jak pis będzie u władzy to
>>
>> wszyscy będą uśmiechnięci, bo jak nie, to oddamy was w rece kleru, a
>>
>> wiesz co oni innym robią z odbytu?
>
> Ciekawe tylko ze w owym paranoicznym tekscie padaja podobne twoim tezy o
niepochlebnej roli kosciola...
> Nie doczytales? Ups... ;P
>

Na szczescie niedobrego kleru coraz mniej - jedni odchodza do cywila,
inni do Szefa, jeszcze innych sie knebluje. Jak o. Dyrektor zostanie
prymasem to kk bedzie juz tylko dobry.
ln.
--
"As an online discussion among Poles grows longer, the probability of a
comparison involving a security service, or a calling the opponent an
agent of influence, a Volksdeutsch, a Jew or an idiot approaches 1" (The
new Godwin's Law)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2013-02-27 09:40:02

Temat: Re: Utopie doktryny szoku
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Druch" <d...@...hostingasp.pl> napisał w wiadomości
news:a05a371e-ce6e-4c41-a346-4e9c9ad81461@googlegrou
ps.com...
W dniu wtorek, 26 lutego 2013 20:30:03 UTC+1 użytkownik m...@g...com
napisał:


Witam,
tekst ciekawy, w 60-70% zgoda.

>Zgoda co do tego że w Polsce "samopoczucie psychiczne" coraz bardziej
>kuleje.

>Czy to jednak nie subiektywne odczucie - najlepiej spojrzec do statystyk.
>Co one mówią? Znowu nastepuje wzrost przestepczosci

Jakies wiarygodne zrodlo tych rewelacji?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2013-02-27 11:58:06

Temat: Re: Utopie doktryny szoku
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 27 Lut, 09:46, m...@g...com wrote:
> W dniu wtorek, 26 lutego 2013 21:21:05 UTC+1 użytkownik glob napisał:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 26 Lut, 20:54, "Stokrotka" <o...@g...pl> wrote:
>
> > > Za d ugi ten tekst.
>
> > > I my l , e nie potszebnie mieszasz psyhologi z polityk .
>
> > > Zgadzam si , e :
>
> > > >Odnosz wra enie, e przybywa ludzi w kiepskiej kondycji psychicznej. Bez
>
> > > >wyra nego powodu osobistego s niespokojni, nawet zrozpaczeni. M wi , e
>
> > > >martwi si o Polsk , o to, czy przetrwa, o przysz o m odzie y. Na
>
> > > >ulicach, w tramwaju nie s ycha miechu, swobodnych pogaduszek o zabawnych
>
> > > >sytuacjach. M odzie jest smutna, a im m odsze dzieci, tym gorzej.
>
> > > >Nauczycielka ze szko y podstawowej m wi, e dzieci "maj co z g ow ": Nie
>
> > > >reaguj na obraz i d wi k, zderzaj si z kolegami na korytarzu, nie
>
> > > >odpowiadaj na pytania.
>
> > > My l , e wynika to z du ej g sto ci zaludnienia:
>
> > > z niej wynika codzienny stres, na ktury cz owiek, pohodz cy od kogo
>
> > > podobnego do ma py nie by "policzony";
>
> > > a niego wynika   ywienie oparte cz sto o rodki konserwuj ce maj ce istotny
>
> > > wp yw na psyhik ;
>
> > > Tak e powta alno ludzi , masa ludzi powoduje inne , niespotykane w ma ej
>
> > > wspulnocie zahowania (wi ksza pszest czo , biorcze nastawienie do
>
> > > bli niego, bo bli nyh jest za du o, nie jest wi c on czym cennym, o kogo
>
> > > tszeba dba ).
>
> > > --
>
> > > (tekst w nowej ortografi: ->u, ch->h, rz-> lub sz, -ii -> -i)
>
> > > Ortografia to NAWYK, cz sto nielogiczny, ktury ludzie oci ali umys owo,
>
> > > na ucaj bezmy lnie nast pnym pokoleniom.http://ortografia.3-2-1.pl/
>
> > Tekst jest teorią spiskową paranoika, jak pis będzie u władzy to
>
> > wszyscy będą uśmiechnięci, bo jak nie, to oddamy was w rece kleru, a
>
> > wiesz co oni innym robią z odbytu?
>
> Ciekawe tylko ze w owym paranoicznym tekscie padaja podobne twoim tezy o
niepochlebnej roli kosciola...
> Nie doczytales? Ups... ;P

No jak ktoś pisze że pis/stalinowcy/ wycofali się z lustracji w
ostatniej chwili bo naciski z zachodu były jak w pisie cccp to nie ma
po co dalej czytać

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2013-02-27 13:20:00

Temat: Re: Utopie doktryny szoku
Od: Druch <d...@...hostingasp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 27 lutego 2013 10:40:02 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:
> Użytkownik "Druch" napisał w wiadomości
>
> news:a05a371e-ce6e-4c41-a346-4e9c9ad81461@googlegrou
ps.com...
>
> W dniu wtorek, 26 lutego 2013 20:30:03 UTC+1 użytkownik m...@g...com
>
> napisał:
>
>
>
>
>
> Witam,
>
> tekst ciekawy, w 60-70% zgoda.
>
>
>
> >Zgoda co do tego że w Polsce "samopoczucie psychiczne" coraz bardziej
>
> >kuleje.
>
>
>
> >Czy to jednak nie subiektywne odczucie - najlepiej spojrzec do statystyk.
>
> >Co one mówią? Znowu nastepuje wzrost przestepczosci

> Jakies wiarygodne zrodlo tych rewelacji?

Pierwsze lepsze info ale spoza mainstreamowych mediow, oczywiscie:

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/mazowieckie/warsz
awa/news/mswia-liczba-przestepstw-wsrod-nieletnich-w
zrasta,1592576,3319







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2013-02-27 14:36:28

Temat: Re: Utopie doktryny szoku
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Druch" <d...@...hostingasp.pl> napisał w wiadomości
news:cdc61bfb-0520-437b-b632-2d9740064d9f@googlegrou
ps.com...
W dniu środa, 27 lutego 2013 10:40:02 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:
> Użytkownik "Druch" napisał w wiadomości
>
> news:a05a371e-ce6e-4c41-a346-4e9c9ad81461@googlegrou
ps.com...
>
> W dniu wtorek, 26 lutego 2013 20:30:03 UTC+1 użytkownik
> m...@g...com
>
> napisał:
>
>
>
>
>
> Witam,
>
> tekst ciekawy, w 60-70% zgoda.
>
>
>
> >Zgoda co do tego że w Polsce "samopoczucie psychiczne" coraz bardziej
>
> >kuleje.
>
>
>
>> >Czy to jednak nie subiektywne odczucie - najlepiej spojrzec do
>> >statystyk.
>
>> >Co one mówią? Znowu nastepuje wzrost przestepczosci

>> Jakies wiarygodne zrodlo tych rewelacji?

>Pierwsze lepsze info ale spoza mainstreamowych mediow, oczywiscie:

>http://polskalokalna.pl/wiadomosci/mazowieckie/wars
zawa/news/mswia-liczba-przestepstw-wsrod-nieletnich-
>wzrasta,1592576,3319

Znow bez zwiazku. Czemu mnie nie dziwi, ze ciagle zmyslasz? Proste, jestes
swir jak kazdy wyznawca Rydzyjka.








› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Piedestał pedalstwa - 3
Śmiać się
Po co psychologia?
Piedestał pedalstwa - 2
Za co ludzie mają was szanować?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »