WYRUCHAM WAS

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-12-20 15:47:11

Temat: Re: cafe ou lait
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Saulo <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9vsbdg$5lj$...@n...tpi.pl...

> Nie lepiej przetransponować złość w śmiech?
~~
:o))
gdybyż to jeszcze było takie proste

> czyli sama widzisz, że jest to inna sytuacja niż w realu
~~
tak, to jedynie pozorne przepraktykowanie, ale... porównałabym to do
wycinania gąszczu dżungli w celu przetarcia ścieżki, im częściej nią pójdę,
tym łatwiej;
gorzej, że przy okazji, musi zarosnąć autostrada wytyczona przez
wszystko co poza mną do tej pory (uogólnienie)

> nie łudzisz się przypadkiem, że cokolwiek przećwiczyłabyś w necie, będzie
> miało realne pozytywne skutki w realu? zwłaszcza w kontakcie z tak
> nieprzewidywalnymi istotkami jak własne dzieci?
~~
łudzę się, a nawet wiem, a nawet jestem pewna, bo w dużej mierze są
przewidywalne, tak jak ja

> Patrzę na Ciebie Manisiu :-)
~~
oho! brzmi groźnie ;o)

> Saulo
Mania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-12-20 16:02:27

Temat: Re: cafe ou lait
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik EvaTMKGSM <e...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9vsekr$e5o$...@n...tpi.pl...

> JA się Mani nie obawiam. JA tylko wyczuwam.
> I chyba nieźle jednak...
> Może poprzez te Lustra;)
> Wiem też co to stłumiona agresja, Maniu, nie wnikając w źródła..
> każdy ma swoje.
~~
każdy :o)

> > - reaguję agresją, a ona idzie dalej -
> > to taka moja straszliwa przegrana

> Dlaczego zaraz przegrana, Maniu ?!:)
~~
przegrana, bo już klamka zapadła, a miało być inaczej :(

> Rozgranicz terytoria, wprowadź jasne i proste zasady
> i trzymaj się ich. Rozmemłanie stąd się bierze;)..
> chociaż luz jest potrzebny i nie wolno przesadzać w dyscyplinie..
> A na dodatek Twoje zmęczenie.. - trójka dzieci to nie przelewki.
> Pamiętaj też, żeby syn nie stał się Twoim oczkiem w głowie,
> tamte Też są Małe;).
> Saulo ma rację - obracaj w żart ale nie lekceważ problemów.
> Jak sama wiesz, nawet w małej głowie są one Wielkie...
> I Bajki, bajki.. i muzyka.. i Zieleń i duuużo Przestrzeni.
~~
tak tak; też te książki czytałam, teorię mam w małym palcu

> > one przekażą ów kiepski wzorzec mojemu synowi :(((
> A wcale nie muszą !
~~
o! naiwności!

> Tylko ich sobie nie przeciwstawiaj. Bądź bardzo sprawiedliwa.
> I ostro reaguj na Agresję!:)
~~
ostro???
proszę wytłumacz na przykładzie

> Zacznij śpiewać i śmiać się z siebie;) !
~~
hollywoodowskie zakończenie :o)
no to mamy muzikal ;)

> Maniu, Maniu..
> co też Ty mówisz...
> teraz już Musisz Być.
~~
teraz już muszę

> :)
> W każdym z nas tkwią wszystkie warstwy.
> Jak w Cebuli;) - jeszcze nie raz wrócisz do Dziecka..
> Im mniej miałaś dzieciństwa..
~~
bądź ostrożna, gotowam Ci uwierzyć ;)

> > > ps. Sama tego nie rozumiem !
> > czas zacząć próbować
> No właśnie spróbowałam :)
> Trzymaj się !
> E.
tak jest!
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-20 16:31:22

Temat: Re: cafe ou lait
Od: "EvaTMKGSM" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

To nie było z książek, Maniu..
E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-20 17:39:13

Temat: Re: cafe ou lait
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Mania" <c...@w...pl> wrote in message news:9vt17e$sh2$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Saulo <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9vsbdg$5lj$...@n...tpi.pl...
>
> > Nie lepiej przetransponować złość w śmiech?
> ~~
> :o))
> gdybyż to jeszcze było takie proste

a w ogóle próbujesz?
opowiedzialas nam tylko o alternatywie: tlumienie zlosci albo jej
nieprzezywanie ;-)

> > czyli sama widzisz, że jest to inna sytuacja niż w realu
> ~~
> tak, to jedynie pozorne przepraktykowanie, ale... porównałabym to do
> wycinania gąszczu dżungli w celu przetarcia ścieżki, im częściej nią
pójdę,
> tym łatwiej;
> gorzej, że przy okazji, musi zarosnąć autostrada wytyczona przez
> wszystko co poza mną do tej pory (uogólnienie)

gdybyz to jeszcze tak prosto zarastalo ;-)

>
> > nie łudzisz się przypadkiem, że cokolwiek przećwiczyłabyś w necie,
będzie
> > miało realne pozytywne skutki w realu? zwłaszcza w kontakcie z tak
> > nieprzewidywalnymi istotkami jak własne dzieci?
> ~~
> łudzę się, a nawet wiem, a nawet jestem pewna, bo w dużej mierze są
> przewidywalne, tak jak ja

Ty wiesz lepiej - a przynajmniej powinnas :-)

>
> > Patrzę na Ciebie Manisiu :-)

Patrzę na Ciebie z czułością Manisiu :-)

> ~~
> oho! brzmi groźnie ;o)
>
wcale nie :-)

Saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-20 18:01:51

Temat: Re: cafe ou lait
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-23 03:49:19

Temat: Re: cafe ou lait
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Saulo <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9vt8uq$9v9$...@n...tpi.pl...
> > > Nie lepiej przetransponować złość w śmiech?
> > ~~
> > :o))
> > gdybyż to jeszcze było takie proste
> [cut]
> chorerka - przecież to chyba proste, bo złość jest strasznie śmieszna :-)
~~
Saulo miły,
a czy sądzisz, że skoro jest to pomysł na który oboje z Evą wpadliście
ta ja na niego nie wpadłam?

złość jest śmieszna, ale z boku i gdy tylko jestem w stanie w takiej pozycji
do niej się ustawić - wygrywam
lecz jeśli już zawładnęła mną, jestem wobec niej bezradna
zakleszczam się jak buldog w chęci mordu
ale sopko - to mija
co jednak spustoszenia narobi to narobi
bywam potworem i bywam aniołem
może zdrowsza jest nijakość?

skąd się bierze złość? u mnie?
z pośpiechu
z tego, że nie zdążę powiedzieć
"ale Cię kocham głuptasie"
no właśnie

do wszystkich rogatych dusz
"strasznie Was kocham guptasy"

Mania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-23 09:53:28

Temat: Re: cafe ou lait
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Mania" <c...@w...pl> wrote in message news:a03k9d$m14$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik Saulo <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9vt8uq$9v9$...@n...tpi.pl...
> > > > Nie lepiej przetransponować złość w śmiech?
> > > ~~
> > > :o))
> > > gdybyż to jeszcze było takie proste
> > [cut]
> > chorerka - przecież to chyba proste, bo złość jest strasznie śmieszna
:-)
> ~~
> Saulo miły,
> a czy sądzisz, że skoro jest to pomysł na który oboje z Evą wpadliście
> ta ja na niego nie wpadłam?

Coś sugerujesz? :-))

> złość jest śmieszna, ale z boku i gdy tylko jestem w stanie w takiej
pozycji
> do niej się ustawić - wygrywam
> lecz jeśli już zawładnęła mną, jestem wobec niej bezradna
> zakleszczam się jak buldog w chęci mordu

Nigdy nie jest za późno - po pierwszym wykrzyczanym w złości zdaniu na
przykład (niech zawiśnie w próżni absurdu).
Trzeba tylko zawsze stać przynajmniej jednym palcem z boku, na przyczółku
autodystansu :-)

> ale sopko - to mija
> co jednak spustoszenia narobi to narobi
> bywam potworem i bywam aniołem
> może zdrowsza jest nijakość?

Bądź aniołem i bądź potworem, ale nie wszyscy naokoło muszą to wi(e)dzieć.
Przebieraj białe anioły i czarne demony w różnokolorowe szatki. Malarzu
maluj się sam.:-)

> skąd się bierze złość? u mnie?
> z pośpiechu
> z tego, że nie zdążę powiedzieć
> "ale Cię kocham głuptasie"

a dzieci z Tobą nie współpracują?
co robią, kiedy Ty się nakręcasz w złości?
najlepiej by było, gdyby pomagały Ci wyjść z zakleszczenia
są przecież ludzie, którzy się uspokajają, gdy widzą u innych zdenerwowanie
może one też tak mają/mogą mieć?
[cut]

> Mania

Saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-27 13:54:11

Temat: Re: cafe ou lait
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Saulo <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a049et$mug$...@n...tpi.pl...
> > ~~
> > Saulo miły,
> > a czy sądzisz, że skoro jest to pomysł na który oboje z Evą wpadliście
> > ta ja na niego nie wpadłam?
>
> Coś sugerujesz? :-))
~~
hmmmm... ciekawe co ta twoja żaba wymyśliła
Mania jedynie stwierdziła, ze pomysł z zamianą złości w śmiech jest stary
jak matka ziemia i jej nie obcy również, noooo... trywialny (ups ;o))

> Nigdy nie jest za późno - po pierwszym wykrzyczanym w złości zdaniu na
> przykład (niech zawiśnie w próżni absurdu).
> Trzeba tylko zawsze stać przynajmniej jednym palcem z boku, na przyczółku
> autodystansu :-)
~~
tego się właśnie usiłuję nauczyć :)

> Bądź aniołem i bądź potworem, ale nie wszyscy naokoło muszą to wi(e)dzieć.
> Przebieraj białe anioły i czarne demony w różnokolorowe szatki. Malarzu
> maluj się sam.:-)
~~
Tak Jest! generale Saulo

> a dzieci z Tobą nie współpracują?
> co robią, kiedy Ty się nakręcasz w złości?
~~
kolejność odwrotna - to ja się ich złością nakręcam

> najlepiej by było, gdyby pomagały Ci wyjść z zakleszczenia
> są przecież ludzie, którzy się uspokajają, gdy widzą u innych
> zdenerwowanie
> może one też tak mają/mogą mieć?
> [cut]

źródła proszę :o)

Mania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-27 14:01:44

Temat: Re: cafe ou lait
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Mania" <c...@w...pl> wrote in message news:a0f97m$f71$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Saulo <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:a049et$mug$...@n...tpi.pl...
> > > ~~
> > > Saulo miły,
> > > a czy sądzisz, że skoro jest to pomysł na który oboje z Evą wpadliście
> > > ta ja na niego nie wpadłam?
> >
> > Coś sugerujesz? :-))
> ~~
> hmmmm... ciekawe co ta twoja żaba wymyśliła
> Mania jedynie stwierdziła, ze pomysł z zamianą złości w śmiech jest stary
> jak matka ziemia i jej nie obcy również, noooo... trywialny (ups ;o))

szewc zabija szewca
bum ta ra ra bum ta ra ra :-)

> > a dzieci z Tobą nie współpracują?
> > co robią, kiedy Ty się nakręcasz w złości?
> ~~
> kolejność odwrotna - to ja się ich złością nakręcam

i co one wtedy?
jeszcze bardziej?

> > najlepiej by było, gdyby pomagały Ci wyjść z zakleszczenia
> > są przecież ludzie, którzy się uspokajają, gdy widzą u innych
> > zdenerwowanie
> > może one też tak mają/mogą mieć?
> > [cut]
>
> źródła proszę :o)

no... ja... i jeszcze ja... :o)

>
> Mania

Depresja